15 Jeżeli ktoś, jakaś dusza — czy to rodowity mieszkaniec, czy też osiadły przybysz — zje jakąś padlinę lub coś rozszarpanego przez dzikie zwierzę,+ to wypierze swe szaty i wykąpie się w wodzie, i będzie nieczysty aż do wieczora;+ potem będzie czysty.

8 Nie będzie też jadł żadnej padliny ani niczego rozszarpanego przez dzikie zwierzęta, aby się nie stał przez to nieczysty.+ Jam jest Jehowa.

21 „Nie wolno wam jeść mięsa z żadnej padliny.+ Możesz je dać osiadłemu przybyszowi, który jest w twoich bramach, i on będzie je jadł; lub można je sprzedać cudzoziemcowi, gdyż jesteś ludem świętym dla Jehowy, swego Boga.

„Nie wolno ci gotować koźlęcia w mleku jego matki.+

14 A ja powiedziałem: „Ach, Wszechwładny Panie, Jehowo! Oto moja dusza nie jest skalana;+ od swej młodości aż dotąd nie jadłem ani padliny, ani rozszarpanego zwierzęcia,+ a do mych ust nie weszło żadne plugawe mięso”.+

31 Kapłani nie mają jeść padliny ani żadnego rozszarpanego stworzenia spośród rozszarpanych stworzeń latających albo zwierząt czworonożnych’.+

13 I dobiegł do niego głos: „Wstań, Piotrze, zarzynaj i jedz!”+