25 Dlatego On stale wylewał na niego złość, swój gniew i siłę wojny.+ I wciąż go to zewsząd niszczyło,+ ale on nie zwracał uwagi;+ i stale płonęło to przeciw niemu, lecz on nic nie brał sobie do serca.+
57Prawy ginie,+ a nikt nie bierze sobie tego do serca.+ I ludzie okazujący lojalną życzliwość są przyłączani do zmarłych,+ a nikt nie zauważa, że to wskutek nieszczęścia prawy został zabrany.+