BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • nwt Estery 1:1-10:3
  • Estery

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Estery
  • Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata
Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata
Estery

KSIĘGA ESTERY

1 Wydarzyło się to za dni Aswerusa*, który panował nad 127 prowincjami+, od Indii po Etiopię*. 2 Zasiadał on wtedy na królewskim tronie na zamku* w Suzie+. 3 W trzecim roku swojego panowania wyprawił ucztę dla wszystkich swoich książąt i sług. Przybyli do niego wojskowi z Persji+ i Medii+, dostojnicy oraz książęta prowincji. 4 Aswerus aż 180 dni pokazywał im bogactwa swojego olśniewającego królestwa i roztaczał przed nimi blask i wspaniałość swojego majestatu. 5 Po tym czasie król wyprawił siedmiodniową ucztę dla wszystkich, którzy przebywali na zamku* w Suzie — zarówno dla wielkich, jak i małych. Odbyła się ona na dziedzińcu ogrodu przy pałacu królewskim. 6 Dziedziniec ozdabiały zasłony z lnu, delikatnej bawełny i błękitnej tkaniny, które sznurami z delikatnego materiału i purpurowej wełny przymocowano do srebrnych pierścieni na marmurowych kolumnach. Na posadzce z porfiru, masy perłowej oraz białego i czarnego marmuru ustawiono złote i srebrne sofy.

7 Wino podawano w złotych kielichach*, a każdy kielich był niepowtarzalny. Wina było mnóstwo, stosownie do bogactwa króla. 8 Przestrzegano zasady, by nikogo nie przymuszać do picia*, bo król ustalił z zarządcami pałacu, że każdy sam może o tym decydować.

9 Natomiast królowa Waszti+ wyprawiła ucztę dla kobiet w domu* królewskim Aswerusa.

10 Siódmego dnia, gdy wino wprawiło króla w dobry nastrój, zwrócił się do Mehumana, Bizzety, Charbony+, Bigty, Abagty, Zetara i Karkasa — siedmiu dworzan, swoich osobistych sług — 11 i polecił, żeby przyprowadzili królową Waszti w królewskim nakryciu głowy*. Chciał pokazać ludowi i książętom jej urodę, bo była bardzo piękna. 12 Jednak królowa Waszti odmawiała przybycia na rozkaz króla, który przekazali jej dworzanie. Wtedy król bardzo się oburzył, wręcz ogarnęła go wściekłość.

13 Zwrócił się do mędrców obeznanych w procedurach prawnych*, ponieważ we wszystkich sprawach król konsultował się ze znawcami prawa i sądownictwa. 14 Do jego najbliższych doradców należeli: Karszena, Szetar, Admata, Tarszisz, Meres, Marsena i Memuchan — siedmiu książąt+ Persji i Medii, którzy mieli dostęp do króla i zajmowali najwyższe stanowiska w królestwie. 15 Król zapytał ich: „Jak według prawa należy postąpić z królową Waszti, skoro nie posłuchała rozkazu króla Aswerusa, który przekazali jej dworzanie?”.

16 Na to Memuchan oświadczył w obecności króla i książąt: „Królowa Waszti zawiniła nie tylko wobec króla+, ale także wobec wszystkich książąt i ludów we wszystkich prowincjach króla Aswerusa. 17 Kiedy wszystkie żony dowiedzą się o tym, jak postąpiła królowa, zaczną pogardzać swoimi mężami. Powiedzą: ‚Król Aswerus polecił przyprowadzić do siebie królową Waszti, ale ona odmówiła i nie przyszła’. 18 Jeszcze dziś żony książąt Persji i Medii, które usłyszały, jak zachowała się królowa, zaczną tak samo mówić do swoich mężów, przez co będzie się szerzyć brak szacunku i złość. 19 Jeżeli królowi wydaje się to dobre, niech wyda dekret królewski, który zostanie wpisany do nieodwołalnych praw Persji i Medii+. Niech dekret stanowi, że Waszti już nigdy więcej nie będzie wolno przychodzić do króla Aswerusa. Niech król odbierze jej godność królewską i przekaże innej kobiecie, lepszej niż ona. 20 A kiedy dekret króla ogłoszą po całym jego ogromnym królestwie, wtedy wszystkie żony będą okazywać szacunek swoim mężom, zarówno wielkim, jak i małym”.

21 Propozycja ta spodobała się królowi oraz książętom i król zrobił tak, jak zasugerował Memuchan. 22 Posłał więc listy do wszystkich prowincji królewskich+ — do każdej prowincji w jej własnym piśmie* i do każdego ludu w jego własnym języku. W listach ogłosił, że każdy mąż ma być panem* we własnym domu i ma używać języka swojego ludu.

2 Po pewnym czasie, gdy król Aswerus+ ochłonął z gniewu, wrócił myślami do tego, jak zachowała się Waszti+ i co w związku z nią postanowiono+. 2 Wtedy osobiści słudzy króla powiedzieli: „Trzeba poszukać dla króla młodych i pięknych dziewic. 3 Niech król wyznaczy pełnomocników we wszystkich prowincjach swojego królestwa+, którzy sprowadzą te piękne i młode dziewice na zamek* w Suzie, do domu kobiet*. Niech zostaną przekazane pod opiekę eunucha królewskiego Hegaja+, strażnika kobiet, i poddane zabiegom pielęgnacyjnym*. 4 A dziewczyna, która najbardziej spodoba się królowi, zostanie królową w miejsce Waszti”+. Król uznał tę propozycję za dobrą i tak postąpił.

5 Na zamku* w Suzie+ był pewien Żyd o imieniu Mardocheusz+, Beniaminita+ — syn Jaira, syna Szimeja, syna Kisza. 6 Został on uprowadzony na wygnanie z Jerozolimy razem z innymi ludźmi, których babiloński król Nabuchodonozor* przesiedlił wraz z Jechoniaszem*+, królem Judy. 7 Mardocheusz był opiekunem Hadassy, czyli Estery, córki swojego stryja+, bo nie miała ona ani ojca, ani matki. Po ich śmierci Mardocheusz ją adoptował. Była to śliczna i zgrabna dziewczyna. 8 Gdy ogłoszono dekret królewski, na zamek* w Suzie sprowadzono wiele młodych kobiet i przekazano je pod opiekę Hegaja+, strażnika kobiet. Do domu* króla sprowadzono również Esterę.

9 Spodobała się ona Hegajowi i zjednała sobie jego sympatię*. Od razu więc zadbał, żeby poddawano ją zabiegom pielęgnacyjnym*+ i żeby odpowiednio się odżywiała. Ponadto przydzielił jej do pomocy siedem dziewcząt wybranych z domu króla i przeniósł ją razem z nimi do najlepszego miejsca w domu kobiet*. 10 Estera w ogóle nie wspominała o swoim ludzie+ ani o swoich krewnych, bo Mardocheusz+ polecił jej, by o tym nie mówiła+. 11 Dzień w dzień Mardocheusz przechodził obok dziedzińca domu kobiet*, żeby się dowiedzieć, jak Estera się czuje i co się z nią dzieje.

12 Wszystkie młode kobiety po kolei wchodziły do króla Aswerusa. Mogły tam iść dopiero po upływie dwunastomiesięcznego okresu, w którym były poddawane zleconym zabiegom pielęgnacyjnym* — sześć miesięcy z olejkiem mirrowym+ i sześć miesięcy z olejkiem balsamowym+ oraz różnymi maściami do pielęgnacji ciała*. 13 Potem taka kobieta była gotowa, żeby stanąć przed królem. Kiedy udawała się z domu kobiet* do domu króla, dawano jej wszystko, o co poprosiła. 14 Wieczorem wchodziła do króla, a rano szła do drugiego domu kobiet*, gdzie trafiała pod opiekę eunucha królewskiego+ Szaaszgaza, strażnika nałożnic. Nie przychodziła już więcej do króla, chyba że mu się szczególnie spodobała i wezwano ją imiennie+.

15 Nadszedł czas, żeby przed królem stanęła Estera, córka Abichaila, stryja Mardocheusza, który ją adoptował+. Nie poprosiła o nic oprócz tego, co doradził jej eunuch królewski Hegaj, strażnik kobiet. (Estera zjednywała sobie sympatię każdego, kto ją zobaczył). 16 Została zabrana do domu króla Aswerusa w siódmym roku+ jego panowania, w miesiącu dziesiątym, czyli w miesiącu tebet*. 17 Król pokochał Esterę bardziej niż wszystkie inne kobiety. Zyskała sobie jego życzliwość i uznanie*, większe niż wszystkie pozostałe dziewice. Król włożył jej więc królewskie nakrycie głowy* i ustanowił ją królową+ w miejsce Waszti+. 18 Na cześć Estery wyprawił wielką ucztę dla wszystkich swoich książąt i sług. Ponadto ogłosił amnestię dla prowincji i rozdawał dary stosownie do swojego bogactwa.

19 Gdy młode kobiety*+ zebrano po raz drugi, Mardocheusz zasiadał w bramie królewskiej. 20 Zgodnie z jego poleceniem Estera w ogóle nie wspominała o swoich krewnych ani o swoim ludzie+. Była posłuszna Mardocheuszowi tak samo jak wtedy, kiedy znajdowała się pod jego opieką+.

21 W tych dniach, gdy Mardocheusz zasiadał w bramie królewskiej, Bigtan i Teresz, dwaj dworzanie, odźwierni, rozgniewali się na króla Aswerusa i planowali na niego zamach*. 22 Mardocheusz dowiedział się o tym i natychmiast powiadomił królową Esterę. A ona w imieniu Mardocheusza opowiedziała o wszystkim królowi. 23 Przeprowadzono więc śledztwo, które to potwierdziło, i obu mężczyzn powieszono na palu. Wszystko to zostało spisane w kronikach w obecności króla+.

3 Po tych wydarzeniach król Aswerus wyróżnił Hamana+, syna Agagity+ Hammedaty, powierzając mu wyższe stanowisko* niż wszystkim innym książętom z jego otoczenia+. 2 I wszyscy słudzy króla w bramie królewskiej nisko się kłaniali Hamanowi, i padali przed nim na ziemię, bo tak nakazał król. Jednak Mardocheusz ani mu się nisko nie kłaniał, ani nie padał przed nim na ziemię. 3 Słudzy króla, którzy byli w bramie królewskiej, pytali Mardocheusza: „Dlaczego ignorujesz nakaz króla?”. 4 Mówili tak dzień w dzień, ale on ich nie słuchał. Wtedy donieśli o wszystkim Hamanowi, żeby się przekonać, czy postępowanie Mardocheusza będzie dalej tolerowane+, bo wcześniej powiedział im, że jest Żydem+.

5 Kiedy Haman zobaczył, że Mardocheusz nie kłania mu się nisko ani nie pada przed nim na ziemię, ogarnęła go wściekłość+. 6 Uznał jednak, że zabicie tylko Mardocheusza* przyniosłoby mu ujmę. Ponieważ dowiedział się, z jakiego ludu pochodzi Mardocheusz, zaczął szukać sposobu, żeby zgładzić ten lud — wszystkich Żydów na całym obszarze podległym władzy Aswerusa.

7 W miesiącu pierwszym, czyli w miesiącu nisan*, w 12 roku+ panowania króla Aswerusa rzucono w obecności Hamana pur+, to znaczy los, żeby ustalić dzień i miesiąc zagłady Żydów. Los padł na miesiąc dwunasty — miesiąc adar*+. 8 Wtedy Haman powiedział do króla Aswerusa: „W twoim królestwie jest pewien lud rozproszony+ po wszystkich prowincjach+. Jego prawa różnią się od praw wszystkich innych ludów i nie przestrzega on praw króla. Zostawienie tych ludzi w spokoju nie przyniesie królowi nic dobrego. 9 Jeśli król uzna to za słuszne, niech zostanie wydany dekret skazujący ten lud na zagładę. A ja wypłacę urzędnikom 10 000 talentów* srebra, żeby przekazali je do skarbca królewskiego*”.

10 Słysząc to, król zdjął z ręki sygnet+ i dał go Hamanowi+, synowi Agagity+ Hammedaty, wrogowi Żydów. 11 Powiedział do Hamana: „Srebro i ten lud są twoje. Rób z nimi, co chcesz”. 12 W 13 dniu miesiąca pierwszego wezwano sekretarzy króla+, którzy spisali+ wszystkie rozkazy Hamana wydane satrapom* króla, a także namiestnikom prowincji oraz książętom różnych ludów — dla każdej prowincji w jej własnym piśmie* i dla każdego ludu w jego własnym języku. Zostały one spisane w imieniu króla Aswerusa i opieczętowane królewskim sygnetem+.

13 Do wszystkich prowincji królewskich rozesłano przez kurierów listy. Zawierały one rozkaz, żeby jednego dnia — 13 dnia miesiąca dwunastego, miesiąca adar+ — zniszczyć, zabić, unicestwić wszystkich Żydów, młodych i starych, dzieci i kobiety, i żeby zagrabić ich mienie+. 14 Treść* dekretu miała zostać ogłoszona jako prawo we wszystkich prowincjach i wszystkim ludom, żeby się przygotowały na ten dzień. 15 Na rozkaz króla kurierzy szybko wyruszyli w drogę+. Prawo to zostało ogłoszone również na zamku* w Suzie+. Wtedy król i Haman zasiedli, żeby pić. Tymczasem w mieście Suza zapanowało zamieszanie.

4 Kiedy Mardocheusz+ usłyszał, co się stało+, rozdarł swoje szaty, włożył na siebie wór* i posypał się popiołem. Potem wyszedł na środek miasta, głośno i gorzko lamentując. 2 Zatrzymał się przed bramą królewską, bo nikomu ubranemu w wór nie wolno było przez nią przejść. 3 We wszystkich prowincjach+, gdzie ogłoszono dekret królewski, Żydzi pogrążyli się w wielkiej żałobie. Pościli+, płakali i rozpaczali. Wielu leżało w worach i popiele+. 4 Gdy służące królowej Estery i jej eunuchowie przyszli i o wszystkim jej opowiedzieli, bardzo ją to przygnębiło. Posłała Mardocheuszowi ubranie, aby je włożył zamiast wora, ale on nie chciał go przyjąć. 5 Wtedy Estera wezwała Hatacha, jednego z eunuchów króla, którego on wyznaczył jej do usługiwania, i rozkazała mu, żeby się dowiedział od Mardocheusza, co się dzieje i o co w tym wszystkim chodzi.

6 Hatach poszedł więc do Mardocheusza na plac miejski przed bramą królewską. 7 Mardocheusz opowiedział mu, co go spotkało, i podał dokładnie, ile pieniędzy+ Haman obiecał wpłacić do skarbca królewskiego za zgładzenie Żydów+. 8 Dał mu też odpis dekretu wydanego w Suzie+, dotyczącego ich unicestwienia. Hatach miał go pokazać i objaśnić Esterze oraz powiedzieć+, żeby udała się do króla, błagała go o łaskę i osobiście wstawiła się za swoim ludem.

9 Hatach wrócił do Estery i przekazał jej słowa Mardocheusza. 10 Wówczas Estera poleciła mu, by powiedział Mardocheuszowi+: 11 „Wszyscy słudzy króla i mieszkańcy prowincji królewskich wiedzą, że jeśli jakiś mężczyzna lub kobieta bez wezwania wejdzie do króla na wewnętrzny dziedziniec+, to według prawa kogoś takiego czeka jedno — śmierć. Przeżyje tylko wtedy, gdy król wyciągnie w jego stronę złote berło+. A ja już od 30 dni nie byłam wzywana do króla”.

12 Kiedy Mardocheuszowi przekazano słowa Estery, 13 odpowiedział jej tak: „Nie myśl sobie, że skoro jesteś w domu króla, to masz większe szanse na przeżycie niż wszyscy inni Żydzi. 14 Jeżeli teraz będziesz milczeć, to pomoc i wyzwolenie dla Żydów nadejdzie z innej strony+, a ty i dom twojego ojca zginiecie. Kto wie, czy właśnie nie na taką chwilę zostałaś królową?”+.

15 Na to Estera odpowiedziała Mardocheuszowi: 16 „Zbierz wszystkich Żydów, którzy są w Suzie, i pośćcie+ za mnie trzy dni+. Niczego nie jedzcie i nie pijcie ani w dzień, ani w nocy. Ja też będę pościć z moimi służącymi. Potem pójdę do króla, chociaż nie jest to zgodne z prawem — i jeśli mam zginąć, to zginę”. 17 Mardocheusz poszedł więc i zrobił dokładnie tak, jak poleciła mu Estera.

5 Trzeciego dnia+ Estera ubrała się w królewskie szaty i stanęła na wewnętrznym dziedzińcu domu* króla naprzeciw komnat królewskich. W tym czasie król siedział w sali tronowej*, na wprost wejścia. 2 Kiedy tylko zobaczył na dziedzińcu królową Esterę, ucieszył się na jej widok i wyciągnął w jej stronę złote berło+, które trzymał w ręce. Wtedy Estera podeszła i dotknęła końca berła.

3 Król zapytał ją: „Co się stało, królowo Estero? Jakie masz życzenie? Jeśli zechcesz, dam ci nawet połowę królestwa!”. 4 Estera odpowiedziała: „Jeżeli uznasz to za słuszne, królu, przyjdź dzisiaj z Hamanem+ na ucztę, którą dla ciebie przygotowałam”. 5 Król polecił więc swoim ludziom: „Każcie Hamanowi szybko tu przyjść, tak jak życzy sobie Estera”. I król razem z Hamanem przybyli do niej na ucztę.

6 Po pewnym czasie, gdy na uczcie popijano już wino, król zwrócił się do Estery: „O co chcesz poprosić? Powiedz, a dam ci to! Jakie jest twoje życzenie? Jeśli zechcesz, dostaniesz nawet połowę mojego królestwa!”+. 7 Estera odpowiedziała: „Mam taką prośbę i takie życzenie: 8 Jeżeli zyskałam twoją przychylność, królu, i jeżeli uznasz za słuszne wysłuchać mojej prośby i spełnić moje życzenie, to przyjdź z Hamanem na ucztę, którą wyprawię dla was jutro. I jutro, królu, wszystko ci powiem”.

9 Tego dnia Haman wyszedł z uczty zadowolony i w dobrym nastroju. Ale gdy zobaczył w bramie królewskiej Mardocheusza, który na jego widok nie wstał ani się nie przestraszył, ogarnęła go wściekłość+. 10 Opanował się jednak i poszedł do domu. Następnie wezwał swoich przyjaciół oraz swoją żonę Zeresz+ 11 i chwalił się przed nimi wielkim bogactwem, wieloma synami+ i tym, jak król go wyróżnił, dając mu wyższe stanowisko niż innym swoim książętom i sługom+.

12 Haman powiedział jeszcze: „Co więcej, królowa Estera zaprosiła do siebie na ucztę tylko mnie, żebym towarzyszył królowi+. Jutro też jestem zaproszony do niej z królem+. 13 Ale nie potrafię się z tego cieszyć, dopóki widzę tego Żyda Mardocheusza w bramie królewskiej”. 14 Na to jego żona Zeresz i wszyscy przyjaciele poradzili mu: „Każ postawić pal wysoki na 50 łokci*. Rano powiesz królowi, że trzeba na nim powiesić Mardocheusza+. Potem pójdziesz z królem na ucztę i będziesz się dobrze bawił”. Propozycja ta spodobała się Hamanowi i kazał postawić pal.

6 Tej nocy król nie mógł zasnąć. Polecił więc przynieść kroniki+ i zaczęto mu je czytać. 2 Natrafiono na opis, jak Mardocheusz doniósł o spisku na życie króla* Aswerusa, który uknuli Bigtan i Teresz, dwaj królewscy dworzanie, odźwierni+. 3 Król zapytał: „Jak uhonorowano za to Mardocheusza i jaką nagrodę otrzymał?”. Na to osobiści słudzy króla odpowiedzieli: „Nic dla niego nie zrobiono”.

4 Później król spytał: „Kto jest na dziedzińcu?”. Akurat na zewnętrzny dziedziniec+ domu* królewskiego wszedł Haman. Chciał porozmawiać z królem o powieszeniu Mardocheusza na palu, który dla niego postawił+. 5 Słudzy króla odpowiedzieli: „Na dziedzińcu stoi Haman”+. Wtedy król polecił: „Każcie mu wejść”.

6 Kiedy Haman wszedł, król zwrócił się do niego: „Co należy zrobić dla człowieka, którego król chciałby uhonorować?”. Haman pomyślał sobie: „Kogo król chciałby uhonorować bardziej niż mnie?”+, 7 po czym powiedział do niego: „Jeśli chodzi o człowieka, którego król chciałby uhonorować, 8 należy przynieść szatę królewską+, którą nosi król, i przyprowadzić konia z ozdobioną głową, którego dosiada sam król. 9 Następnie szatę i konia należy przekazać jednemu ze szlachetnie urodzonych książąt króla. Potem niech ubiorą w nią tego, któremu król chciałby okazać uznanie, niech obwożą go na tym koniu po placu miejskim i wołają: ‚Oto co się robi dla człowieka, którego król chce uhonorować!’”+. 10 Król od razu rzekł do Hamana: „Szybko! Weź szatę i konia i zrób to wszystko, co powiedziałeś, dla Żyda Mardocheusza, który zasiada w bramie królewskiej. Tylko niczego nie pomiń”.

11 Haman wziął więc szatę i konia, ubrał Mardocheusza+ i obwoził go po placu miejskim, wołając przed nim: „Oto co się robi dla człowieka, którego król chce uhonorować!”. 12 Potem Mardocheusz wrócił do bramy królewskiej, a Haman rozżalony i z zakrytą głową poszedł szybko do domu. 13 Gdy opowiedział swojej żonie Zeresz+ i przyjaciołom o wszystkim, co go spotkało, jego doradcy* i żona stwierdzili: „Jeżeli Mardocheusz, z którym zacząłeś przegrywać, jest z pochodzenia Żydem*, to nie wygrasz z nim — czeka cię tylko upadek”.

14 Kiedy jeszcze z nim rozmawiali, przybyli dworzanie królewscy i szybko zabrali Hamana na ucztę, którą przygotowała Estera+.

7 Król i Haman+ przyszli na ucztę do królowej Estery. 2 Tak jak dzień wcześniej, gdy na uczcie popijano już wino, król spytał Esterę: „O co chcesz poprosić, królowo Estero? Powiedz, a dam ci to. Jakie masz życzenie? Jeśli zechcesz, dostaniesz nawet połowę mojego królestwa!”+. 3 Królowa Estera odrzekła: „Jeżeli zyskałam twoją przychylność, królu, i jeżeli uznasz za słuszne spełnić moją prośbę i życzenie, to proszę, ocal mi życie* i uratuj mój lud+. 4 Bo sprzedano+ mnie i mój lud, żeby nas zniszczyć, zabić, unicestwić+. Gdyby nas po prostu sprzedano do niewoli, nie powiedziałabym ani słowa. Ale to nieszczęście przyniesie szkodę również królowi, dlatego nie można do niego dopuścić”.

5 Król Aswerus zapytał królową Esterę: „Gdzie jest ten człowiek, który ośmielił się zrobić coś takiego? Kto to jest?”. 6 Estera odparła: „Tym przeciwnikiem i wrogiem jest Haman. To jest ten niegodziwiec”.

Wtedy Haman przeraził się króla i królowej. 7 Rozzłoszczony król wstał i wyszedł z uczty do ogrodu pałacowego. Haman zerwał się i zaczął błagać królową Esterę o życie*, bo uświadomił sobie, że król na pewno go ukarze. 8 Kiedy król wrócił z ogrodu pałacowego, zobaczył, że Haman rzucił się na sofę, na której była Estera. Król wykrzyknął: „Czy on chce jeszcze zgwałcić królową w moim własnym domu?!”. Gdy tylko to powiedział, Hamanowi zakryto twarz. 9 Wówczas Charbona+, jeden z dworzan królewskich, odezwał się: „Przy domu Hamana stoi pal wysoki na 50 łokci*. Haman postawił go dla Mardocheusza+, który ostrzegł króla i uratował mu życie”+. Na to król rzekł: „Powieście go na tym palu”. 10 Powiesili więc Hamana na palu, który on przygotował dla Mardocheusza, i król odzyskał spokój.

8 Tego dnia król Aswerus dał dom Hamana+, wroga Żydów+, królowej Esterze. Przed królem stanął też Mardocheusz, ponieważ Estera wyznała, że jest jej krewnym+. 2 Król zdjął swój sygnet+, który odebrał Hamanowi, i wręczył go Mardocheuszowi. A Estera wyznaczyła Mardocheusza na zarządcę domu Hamana+.

3 Ponadto Estera znowu zwróciła się do króla. Padła mu do nóg, płakała i błagała, by udaremnił intrygę, którą Agagita Haman uknuł przeciwko Żydom+. 4 Kiedy król wyciągnął do Estery złote berło+, podniosła się i stanęła przed nim. 5 Powiedziała: „Jeżeli ci się to spodoba, królu, i uznasz to za słuszne i jeśli zyskałam twoją życzliwość i sympatię, to niech zostanie wydany na piśmie rozkaz unieważniający dokumenty tego intryganta Hamana+, syna Agagity+ Hammedaty, które sporządził, żeby zgładzić Żydów we wszystkich prowincjach królewskich. 6 Jak mogłabym spokojnie patrzeć na nieszczęście, które spotka mój lud? Jak mogłabym znieść zagładę swoich krewnych?”.

7 Król Aswerus powiedział do królowej Estery i do Żyda Mardocheusza: „Dom Hamana dałem Esterze+, a jego kazałem powiesić na palu+ za to, że zaplanował atak* na Żydów. 8 Teraz, żeby ich bronić, możecie w imieniu króla napisać wszystko, co uważacie za konieczne. Opieczętujcie to sygnetem królewskim, bo dekretu, który został napisany w imieniu króla i opieczętowany sygnetem królewskim, nie można unieważnić”+.

9 Tak więc 23 dnia miesiąca trzeciego, czyli miesiąca siwan*, wezwano sekretarzy króla. Napisali oni wszystko, co Mardocheusz nakazał Żydom, a także satrapom*+, namiestnikom i książętom 127 prowincji+, od Indii po Etiopię — do każdej prowincji w jej własnym piśmie* i do każdego ludu w jego własnym języku. Również do Żydów napisano w ich własnym piśmie* i języku.

10 Mardocheusz sporządził te dokumenty w imieniu króla Aswerusa, opieczętował je sygnetem królewskim+ i wysłał przez kurierów dosiadających szybkich koni pocztowych ze stadniny królewskiej. 11 W dokumentach tych król zezwolił Żydom we wszystkich miastach zebrać się razem, żeby bronić swojego życia*. W każdym ludzie i w każdej prowincji mogli zniszczyć, zabić, unicestwić wszystkich zagrażających im uzbrojonych ludzi, a nawet ich kobiety i dzieci. Mogli też przejąć ich mienie+. 12 Miało się to wydarzyć we wszystkich prowincjach króla Aswerusa w tym samym dniu — 13 dnia miesiąca dwunastego, czyli miesiąca adar*+. 13 Treść* dekretu miała zostać ogłoszona jako prawo we wszystkich prowincjach i wszystkim ludom, żeby tego dnia Żydzi byli przygotowani do walki ze swoimi wrogami+. 14 Na rozkaz króla kurierzy natychmiast wyruszyli w drogę i popędzili na koniach pocztowych używanych w służbie króla. Prawo to zostało ogłoszone również na zamku* w Suzie+.

15 Mardocheusz wyszedł od króla w szacie królewskiej z błękitnej i białej tkaniny, we wspaniałej koronie ze złota i w płaszczu z purpurowej wełny, najwyższej jakości+. W mieście Suza rozlegały się radosne okrzyki. 16 Dla Żydów był to dzień ulgi*, szczęścia, wielkiej radości i chwały. 17 We wszystkich prowincjach i miastach, wszędzie, gdzie usłyszano dekret i prawo króla, Żydów przepełniała radość, cieszyli się, ucztowali i świętowali. Wiele osób z ludów tej ziemi przyłączało się do Żydów+, bo zaczęto się ich bać.

9 W 13 dniu miesiąca dwunastego, czyli miesiąca adar*+, miał zostać wykonany rozkaz króla i miał wejść w życie jego dekret+. Wrogowie Żydów liczyli, że ich pokonają, ale stało się zupełnie odwrotnie — to Żydzi pokonali tych, którzy ich nienawidzili+. 2 We wszystkich prowincjach króla Aswerusa+ Żydzi zebrali się w swoich miastach, żeby walczyć z ludźmi, którzy chcieli wyrządzić im krzywdę. Nikt nie zdołał się im przeciwstawić, bo strach przed nimi padł na wszystkie ludy+. 3 Wszyscy książęta prowincji, satrapowie*+, namiestnicy i ci, którzy zajmowali się sprawami królewskimi, wspierali Żydów, ponieważ bali się Mardocheusza. 4 Mardocheusz stał się w domu* króla ważną osobistością+. Jego sława rozchodziła się po wszystkich prowincjach, bo zyskiwał coraz większe wpływy.

5 Żydzi pokonali mieczem wszystkich swoich wrogów, sprowadzając na nich śmierć i zagładę. Robili, co chcieli, z tymi, którzy ich nienawidzili+. 6 Na zamku* w Suzie+ pokonali i zabili 500 ludzi. 7 Zabili też Parszandatę, Dalfona, Aspatę, 8 Poratę, Adalię, Aridatę, 9 Parmasztę, Arisaja, Aridaja i Wajzatę, 10 czyli 10 synów Hamana, syna Hammedaty, wroga Żydów+. Ale kiedy ich zabili, nie wzięli żadnych łupów+.

11 Tego dnia podano królowi liczbę zabitych na zamku* w Suzie.

12 Król powiedział do królowej Estery: „Żydzi pokonali i zabili na zamku* w Suzie 500 ludzi i 10 synów Hamana. To co dopiero musieli zrobić w pozostałych prowincjach królewskich!+ O co teraz chcesz poprosić? Powiedz, a dam ci to. Jakie jest twoje życzenie? Zostanie spełnione”. 13 Estera odparła: „Jeśli król uzna to za słuszne+, niech także jutro Żydom w Suzie będzie wolno postąpić zgodnie z dekretem z dzisiejszego dnia+. I niech 10 synów Hamana zostanie powieszonych na palu”+. 14 Król rozkazał tak zrobić. W Suzie wydano dekret i powieszono 10 synów Hamana.

15 Żydzi, którzy byli w Suzie, zebrali się ponownie 14 dnia miesiąca adar+ i zabili tam 300 ludzi, ale nie wzięli żadnych łupów.

16 Pozostali Żydzi mieszkający w prowincjach królewskich również zebrali się, żeby bronić swojego życia*+. I uwolnili się od wrogów+, zabijając 75 000 ludzi, którzy ich nienawidzili. Nie wzięli jednak żadnych łupów. 17 Doszło do tego 13 dnia miesiąca adar. A 14 dnia odpoczywali — był to dla nich dzień radości i ucztowania.

18 Tak więc Żydzi, którzy byli w Suzie, zebrali się 13+ i 14 dnia+, żeby się bronić, a 15 dnia odpoczywali i był to dla nich dzień radości i ucztowania. 19 Natomiast dla Żydów zamieszkujących miasta okolicznych okręgów dniem radości i ucztowania, dniem, w którym świętowali+ i obdarowywali się wzajemnie jedzeniem+, był 14 dzień miesiąca adar.

20 Mardocheusz+ opisał te wydarzenia i wysłał oficjalne listy do wszystkich Żydów we wszystkich prowincjach króla Aswerusa, tych bliskich i tych dalekich. 21 Polecił, żeby rok w rok obchodzili oni święto 14 i 15 dnia miesiąca adar, 22 bo w tych dniach Żydzi uwolnili się od swoich wrogów i w tym miesiącu ich smutek zamienił się w radość, a żałoba+ w święto. W tym czasie mieli się cieszyć i ucztować, obdarowywać się wzajemnie jedzeniem i dawać prezenty ubogim.

23 Żydzi zgodzili się, że co roku będą obchodzić to święto i robić tak, jak napisał im Mardocheusz. 24 Bo Haman+, syn Agagity+ Hammedaty, wróg wszystkich Żydów, uknuł plan ich zagłady+. Kazał rzucać pur+, to znaczy los, żeby wywołać wśród nich panikę i ich zgładzić. 25 Ale gdy Estera udała się do króla, wydał on na piśmie rozkaz+: „Niech podły spisek, który Haman uknuł przeciwko Żydom+, obróci się przeciwko niemu*”. I Hamana oraz jego synów powieszono na palu+. 26 Dlatego nazwano te dni Purim, od słowa pur*+. Zgodnie z treścią listu Mardocheusza i w związku z tym, co Żydzi widzieli i przeżyli, 27 zobowiązali się, że oni, ich potomkowie oraz wszyscy, którzy się do nich przyłączą+, będą rok w rok w wyznaczonym czasie świętować te dwa dni w taki sposób, jak to zostało napisane. 28 Dni te miały być wspominane i świętowane z pokolenia na pokolenie przez każdą rodzinę, każdą prowincję i każde miasto. Żydzi i ich potomkowie mieli zawsze upamiętniać dni Purim i nigdy nie zapominać o tym święcie.

29 Potem napisano drugi list dotyczący Purim i królowa Estera, córka Abichaila, oraz Żyd Mardocheusz potwierdzili go, korzystając z danej im władzy. 30 Oficjalne listy ze słowami pokoju i prawdy zostały rozesłane do wszystkich Żydów w 127 prowincjach+, po całym królestwie Aswerusa+, 31 żeby w wyznaczonym czasie świętowali dni Purim zgodnie z tym, co polecili Żyd Mardocheusz i królowa Estera+, oraz zgodnie z tym, do czego zobowiązali siebie* i swoich potomków+, łącznie z postem+ i błaganiami o pomoc+. 32 Rozporządzenie Estery potwierdziło postanowienia dotyczące Purim+ i zostało to zapisane w księdze.

10 Król Aswerus wprowadził pracę przymusową na całym swoim terytorium — na stałym lądzie i na wyspach.

2 Wszystkie jego potężne czyny i imponujące osiągnięcia, a także szczegóły tego, jak wywyższył Mardocheusza+, opisano w Księdze Dziejów+ Królów Medii i Persji+. 3 Żyd Mardocheusz był drugi po królu Aswerusie. Cieszył się wielkim autorytetem* wśród Żydów i szacunkiem całego swojego ludu, bo troszczył się o swoich braci i działał dla dobra* wszystkich ich potomków.

Uważa się, że chodzi o Kserksesa I, syna Dariusza I Wielkiego.

Lub „Kusz”.

Lub „w pałacu; w twierdzy”.

Lub „w pałacu; w twierdzy”.

Lub „naczyniach”.

Lub „nie ograniczać w piciu”.

Lub „pałacu”.

Lub „turbanie”.

Lub „w precedensach”. Dosł. „w czasach”.

Lub „stylu pisania”.

Lub „księciem”.

Lub „do pałacu; do twierdzy”.

Lub „do haremu”.

Lub „masażom”.

Lub „w pałacu; w twierdzy”.

Lub „Nebukadneccar”.

W 2Kl 24:8 nazwano go Jehojachinem.

Lub „do pałacu; do twierdzy”.

Lub „pałacu”.

Lub „lojalną miłość”.

Lub „masażom”.

Lub „w haremie”.

Lub „haremu”.

Lub „masażom”.

Lub „oraz masażami dla kobiet”.

Lub „z haremu”.

Lub „drugiego haremu”.

Zob. Dodatek B15.

Lub „lojalną miłość”.

Lub „turban”.

Dosł. „dziewice”.

Dosł. „podnieść na niego rękę”.

Dosł. „tron”.

Dosł. „podniesienie ręki tylko na Mardocheusza”.

Zob. Dodatek B15.

Zob. Dodatek B15.

Talent odpowiadał 34,2 kg. Zob. Dodatek B14.

Możliwe też „wpłacę do skarbca królewskiego 10 000 talentów dla tych, którzy wykonają to zadanie”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „stylu pisania”.

Lub „odpis”.

Lub „w pałacu; w twierdzy”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „pałacu”.

Dosł. „na królewskim tronie w domu króla”.

Czyli 22,25 m. Zob. Dodatek B14.

Dosł. „o podniesieniu ręki na króla”.

Lub „pałacu”.

Dosł. „mędrcy”.

Dosł. „z nasienia Żydów”.

Lub „duszę”.

Lub „duszę”.

Czyli 22,25 m. Zob. Dodatek B14.

Dosł. „wyciągnął rękę”.

Zob. Dodatek B15.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „stylu pisania”.

Lub „stylu pisania”.

Lub „swoich dusz”.

Zob. Dodatek B15.

Lub „odpis”.

Lub „w pałacu; w twierdzy”.

Dosł. „światła”.

Zob. Dodatek B15.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „pałacu”.

Lub „w pałacu; w twierdzy”.

Lub „w pałacu; w twierdzy”.

Lub „w pałacu; w twierdzy”.

Lub „swoich dusz”.

Dosł. „wróci na jego głowę”.

Pur oznacza „los”. Liczba mnoga tego słowa, purim, stała się nazwą żydowskiego święta obchodzonego w 12 miesiącu kalendarza religijnego.

Lub „co przyjęli na swą duszę”.

Dosł. „był wielki”.

Dosł. „i ogłaszał pokój”.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij