BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w75/16 ss. 16-19
  • Co cię powstrzymuje od chrztu?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Co cię powstrzymuje od chrztu?
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1975
  • Podobne artykuły
  • „Czy dać się ochrzcić?”
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1992
  • Czy mam oddać życie Bogu i zostać ochrzczony?
    Czego nas uczy Biblia?
  • Czy jesteś gotowy, żeby dać się ochrzcić?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1968
  • Czy jesteś gotowy do chrztu?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy (wydanie do studium) — 2020
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1975
w75/16 ss. 16-19

Co cię powstrzymuje od chrztu?

CZY studiujesz już od jakiegoś czasu Biblię z kimś spośród świadków Jehowy? Czy przekonałeś się, że to, czego się dowiadujesz, jest prawdą? Czy spotykasz się ze świadkami Jehowy w miejscach ich zebrań, a jeśli masz ku temu sposobność, czy mówisz innym o tym, co zdążyłeś poznać? I czy mimo to pozwalasz do tej pory, by coś powstrzymywało cię od chrztu?

Prawdą jest, że zdecydowanie się na chrzest raczej nie równa się pójściu po linii najmniejszego oporu. Być może widzisz na tej drodze niejedną przeszkodę. Ale nic naprawdę cennego nie przychodzi łatwo. Pokonywaniem przeszkód dowiedziesz szczerości swych przekonań. Czy jesteś może w podeszłym wieku? Sędziwy wiek nie powstrzymał 95-letniej Rosjanki ani jej 62-letniej córki od poddania się ochrzczeniu na stadionie Yankee z okazji zgromadzenia pod hasłem „Boskie zwycięstwo”. Nie powstrzymał też innej, 85-letniej osoby od ochrzczenia się razem z 16-letnim wnukiem.

Czy może napotykasz sprzeciw ze strony rodziny? Przeszkodę taką również pokonało już wiele osób. Na przykład pewna niewiasta powzięła zamiar zgłoszenia się do chrztu, mimo iż mąż jej zagroził, że wtedy się z nią rozwiedzie. Ostatnią deską ratunku wydało mu się zaprowadzenie jej na spotkanie z księdzem jezuitą. Ten powiedział mu jednak: „Świadkowie Jehowy kochają Boga trochę więcej od nas, zostaw więc żonę w spokoju”. Potem dodał jeszcze w trakcie rozmowy: „Jeżeli rozwiedziesz się z żoną, to nie postąpisz naprawdę po chrześcijańsku”. Rezultat był taki, że mąż oświadczył: „Będę tak żył dalej, ale swojej religii nie zmienię”. Pośród innych ochrzczonych na tych zgromadzeniach był mężczyzna, który kiedyś groził żonie, że ją zabije, jeśli ta stanie się świadkiem Jehowy. Ponieważ nie dała się zmusić strachem do wycofania, teraz mąż dał się ochrzcić, zaledwie w rok po chrzcie żony.

A może upośledzenie fizyczne powstrzymuje cię od poddania się ochrzczeniu? Otóż na ostatnich zgromadzeniach został ochrzczony niejeden kandydat przykuty do wózka inwalidzkiego; po prostu wniesiono ich i wyniesiono z wody. Znalazł się wśród nich młodzieniec sparaliżowany od pasa w dół. Przyczyną jego stanu jest rana od kuli, którą kiedyś otrzymał od własnej matki, gdy będąc pod wpływem narkotyków próbował ją zabić nożem. Bezwład pochodzenia mózgowego nie przeszkodził w ochrzczeniu się matce trojga dzieci, podobnie jak utrata wzroku nie powstrzymała 72-letniego emerytowanego kierowcy wozu ciężarowego od usymbolizowania swego oddania przez chrzest.

W pierwszym stuleciu poganin Korneliusz, oficer piechoty, przyjął chrystianizm i został ochrzczony, i nie inaczej w obecnym dwudziestym wieku pewna liczba zawodowych wojskowych porzuca siły zbrojne, aby zgodnie z proroctwem Izajasza 2:4 nadawać się do chrztu. Jednym z nich był chorąży, któremu brakowało tylko cztery miesiące służby do przejścia w stan spoczynku z świetną pensją. Pewien żołnierz wystąpił z wojska i został ochrzczony po odsłużeniu 17 lat, a inny po 20 latach.

A jak sprawa wygląda z twoją przeszłością religijną? Czy przypadkiem nie ona jest przyczyną twojego wahania? Rozważ więc, co uczynili inni. Na jednym z niedawnych zgromadzeń została ochrzczona pewna gorliwa niegdyś katoliczka, od dzieciństwa wychowana w klasztorze. Ochrzcić dał się również mężczyzna, który przez wiele lat uczył religii w katolickiej szkole. Inny z kandydatów był kaznodzieją baptystów, a pewna kobieta praktykowała poprzednio magiczne metody leczenia, stosowane przez Indian. Jeszcze inni należeli do ugrupowania „dziwaków Jezusowych” albo też mieli się za ateistów, wyznawali buddyzm, praktykowali jogę, spirytyzm i tak dalej. Byli również tacy, którzy kiedyś uczynili pieniądz swym bogiem, gromadzili bogactwa i postawili sobie za punkt honoru, żeby się stać milionerami.

Czy borykałeś się w przeszłości z jakimś problemem natury moralnej? Wielu innych pokonało te problemy, żeby się nadawać do chrztu. Spora liczba należała swego czasu do takich osławionych band grasujących na motocyklach, jak „aniołowie piekła”; inni byli członkami hippisowskich wspólnot małżeńskich, sporo było nałogowymi narkomanami, a z nich niektórzy także handlowali narkotykami, natomiast jeszcze inni od wczesnej młodości tkwili w niewoli alkoholizmu. Jedna z kandydatek była poprzednio dziewczyną lekkiego prowadzenia, inna z kolei była hiszpańską tancerką, której praca polegała na zwabianiu mężczyzn do kabaretu. Drudzy żyli w konkubinacie lub byli bigamistami. Niektórzy byli złodziejami i włamywaczami. A większość z nich na dodatek hołdowała również nałogowi tytoniowemu, który musieli pokonać, choć bynajmniej nie poszło im to łatwo. Wszystko to przypomina słowa jakie napisał apostoł Paweł. Wyliczywszy różne występki, które uniemożliwiają ludziom wstęp do Królestwa Bożego, kończy swój wywód uwagą: „A takimi byli niektórzy z was”. Ale jak tamci korynccy chrześcijanie z I wieku n.e., tak i ci, którzy zostali ochrzczeni na którymkolwiek ze wspomnianych zgromadzeń, przeprowadzili radykalną zmianę swego trybu życia i teraz radują się z tego, że z oddaniem służą Jehowie Bogu. — 1 Kor. 6:9-11.

Rozumiesz oczywiście, że nie można przysposobić się do chrztu nagle, jak gdyby z dnia na dzień. Nie powinieneś dać się ochrzcić pod wpływem chwilowego impulsu, na przykład tylko dlatego, że wysłuchałeś jakiejś gorącej zachęty wygłoszonej przez zapalonego mówcę. Musisz najpierw przez pewien czas nabywać wiedzy o Bogu Jehowie i Jezusie Chrystusie. Musisz poznać, że Jehowa jest jedynym prawdziwym Bogiem, Stwórcą wszechświata i jego Zachowawcą, oraz że Jego Syn, Jezus Chrystus, umarł za twe grzechy, abyś mógł osiągnąć życie wieczne. — Jana 17:3.

Nabycie tej wiedzy zachęca do skruchy, do zmiany postawy wobec dotychczasowego życia. Musisz szczerze żałować samolubnego biegu życia i nie kroczyć już dalej tą złą drogą. Musisz ją porzucić i zdecydować się na pójście we właściwym kierunku. Prawdziwa skrucha obejmuje zarówno zmianę w umyśle, gdzie się kształtują poglądy, jak i zmianę w sercu, gdzie jest siedlisko uczuć i pobudek działania. Jednakże skruchę taką trzeba okazać nie tylko w odniesieniu do nieczystości, jaką jest cielesna niemoralność, nałóg tytoniowy czy narkomania. Człowiek musi również odrzucić samolubną, egocentryczną postawę i styl życia, ponieważ to również jest grzechem.

Szczera skrucha prowadzi do nawrócenia, do zrobienia zwrotu w tył, aby podążyć w przeciwnym kierunku. Odtąd jesteś zainteresowany tym, co Bóg nakazuje i co zakazuje ci robić, oraz starasz się doprowadzić swoje życie do harmonii z Boskimi wymaganiami. Jeżeli doszedłeś już tak daleko, możesz się zdobyć na wiążące oddanie się na spełnianie woli Bożej i kroczenie śladami Jezusa Chrystusa oraz poddać się ochrzczeniu. Tak, Jezus teraz zaprasza cię: „Jeżeli ktoś chce pójść za mną, niech się wyrzeknie siebie samego i podejmie swój pal męki, i niech naśladuje mnie bezustannie”. — Mat. 16:24, NW.

Jeżeli nie ma żadnych poważnych przeszkód uniemożliwiających ci chrzest, takich jak brak podstawowej wiedzy o woli Bożej względem ciebie albo życie niezgodne z zasadami biblijnymi, a wyznajesz, że miłujesz Boga, i mimo to wstrzymujesz się od chrztu chrześcijańskiego, to postępujesz niekonsekwentnie. Dlaczego? Ponieważ poddanie się ochrzczeniu jest nakazem: „Idźcie więc i czyńcie uczniami ludzi ze wszystkich narodów, chrzcząc ich (...), ucząc ich przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem” (Mat. 28:19, 20, NW). Apostoł Piotr ze swej strony podobnie nakazał chrzest skruszonym Żydom, którzy go słuchali w dniu Pięćdziesiątnicy; nawoływał ich: „Nawróćcie się (...) i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa” (Dzieje 2:38). Ten sam apostoł nakazał też, by ochrzczono Korneliusza i jego rodzinę (Dzieje 10:48). Z kolei Ananiasz, który wydawał świadectwo Saulowi z Tarsu, powiedział mu, gdy ten odzyskał wzrok: „Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia!” Faktycznie, nie możemy mieć czystego sumienia przed Jehową Bogiem, dopóki nie oddamy się Jemu na spełnianie Jego woli i nie ochrzcimy się, aby symbolicznie dać dowód tego oddania. — Dzieje 22:16; 1 Piotra 3:21.

A poza tym przecież to wszystko, czego się dowiedziałeś o wielkości i dobroci twojego Stworzyciela, Boga Jehowy, na pewno wzbudziło w tobie miłość do Niego, nieprawdaż? Czy nie uważałbyś za przywilej sprawianie radości Jego sercu? Słowo Boże mówi nam, że wywołujemy radość w sercu Jehowy, gdy obieramy rozsądne postępowanie, a to przede wszystkim obejmuje właśnie oddanie się na pełnienie Jego woli oraz chrzest. „Bądź mądry, synu mój, i rozweselaj serce moje, abym mógł odpowiedzieć temu, który mi urąga”. — Prz. 27:11, Poz.

Oczywiście choć jest to Boski nakaz i Jego wyraźna wola, Jehowa Bóg nie zmusza nikogo, by Mu służył. Bóg daje ci możliwość wyboru między życiem a śmiercią, między błogosławieństwem i przekleństwem, między postępowaniem słusznym i nacechowanym miłością, a takim, które jest złe i samolubne — jak dał kiedyś możliwość podobnego wyboru Izraelitom. I tylko dlatego, że ciebie miłuje, przynagla cię, byś wybrał rozsądnie i zgodnie ze wskazaniem twej miłości. — Powt. Pr. 30:19, 20.

A może zwlekasz z poddaniem się ochrzczeniu dlatego, że się obawiasz, iż po odstąpieniu od wszelkich uczynków ciała, włącznie z nałogiem palenia tytoniu, być może jeszcze wrócisz do nich i wtedy poniesiesz konsekwencje? Taka postawa ujawnia brak wiary i zrozumienia. Dlaczego? Ponieważ Jehowa obiecał: „Nie przyszło na was pokuszenie, które by przekraczało siły ludzkie; lecz Bóg jest wierny i nie dopuści, abyście byli kuszeni ponad siły wasze, ale z pokuszeniem da i wyjście, abyście je mogli znieść”. — 1 Kor. 10:13, NP.

Zatem zdecyduj się na ten krok świadczący o wierze i poprzyj swą wiarę czynami. Wtedy się przekonasz, że Jehowa Bóg dotrzymuje obietnicy. On ci pomoże. Będziesz mógł powiedzieć tak samo jak apostoł Paweł, który się o tym przekonał we własnym życiu. „Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia” (Filip. 4:13). Jehowa udziela nam wskazówek i sił przez swoje natchnione Słowo — Pismo święte, przez swego świętego ducha, czyli swoją czynną moc, i przez widzialną organizację: miejscowy zbór i jego grono starszych. — Zach. 4:6; Mat. 24:45-47.

Z pomocą tych czynników będziesz w stanie żyć zgodnie ze swoim oddaniem się na spełnianie woli Bożej, pomimo wrodzonej słabości ciała, pomimo machinacji Diabła i jego demonów, a także mimo pokus, na jakie wystawia ten niegodziwy system rzeczy. — Efez. 6:11-18.

Jeżeli po przeczytaniu tego artykułu zrozumiesz, jakim przywilejem jest dla ciebie możliwość chrztu, to pozostaje ci tylko zwrócić się po dalsze informacje do nadzorcy przewodniczącego zborowi, z którym utrzymujesz łączność. Nie rób czegoś takiego, jak pewien zainteresowany Biblią, który został ochrzczony na zgromadzeniu pod hasłem „Boskie zwycięstwo”, ale który po raz pierwszy usłyszał wieść o Królestwie już w roku 1951 i zwlekał aż 22 lata ze zgłoszeniem się do chrztu. Pamiętaj, czas teraz rzeczywiście nagli! Niechaj cię nic nie powstrzymuje od chrztu! — Mat. 24:34.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij