Działać zgodnie z wezwaniem do stania się głosicielami Królestwa
PSALM 96:10, NW
1 Ludzkość wchodzi obecnie w najkrytyczniejszy okres swoich dziejów i do przeżycia tego kryzysu pilnie potrzebuje pomocy. Rozpoczął się pięćdziesiąty ósmy rok przepowiedzianego w Biblii „czasu końca” obecnego systemu rzeczy. Do przeżycia go potrzebna jest wiedza o prawdziwym Bogu, bo dzięki niej można ugruntować silną wiarę w Stworzyciela. Jezus Chrystus dał nam polecenie: „Czyńcie uczniów (...) ucząc ich przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem” (Mat. 28:19, 20, NW). Dlatego świadkowie Jehowy, młodzi czy starzy, mężczyźni czy kobiety, są szczęśliwi, że mogą dzisiaj sami korzystać z zaproszenia do udziału w służbie kaznodziejskiej i że mogą do tego zachęcać innych. W odpowiedzi na wezwanie: „Mówcie wśród narodów: ‛Sam Jehowa został Królem’” z radością obwieszczają dobrą nowinę o Królestwie Bożym. — Ps. 96:10, NW.
2 Przed wszystkimi chętnymi Jehowa Bóg trzyma teraz otworem szerokie drzwi do chrześcijańskiej służby. Tak samo jak za czasów zboru wczesnochrześcijańskiego, dziś uczestniczą w służbie kaznodziejskiej ludzie ze wszystkich ras, narodowości i języków. Z każdym miesiącem bierze w niej udział coraz większa rzesza głosicieli. Naszym zadaniem, zgodnym z wolą naszego Ojca, jest pomaganie ludziom szczerym, żeby mogli zostać głosicielami Królestwa i powiedzieć jak prorok Izajasz: „Oto ja, poślij mnie!” — Izaj. 6:8, BT.
3 Jedynie spełnianie woli Stworzyciela nadaje życiu sens i prawdziwą wartość. Przecież po to istniejemy! O ileż lepiej jest poświęcić swe siły, zdrowie i posiadane środki na popieranie tego, co będzie istnieć wiecznie, zamiast je zużywać na to, co przemija. Musimy być przeświadczeni o tym, wtedy bowiem nie będzie nam trudno pomóc innym w zrozumieniu tej sprawy. Z radością spełniajmy swój obowiązek zapraszania do udziału w tym dziele zainteresowanych, którzy się przyłączyli do ludu Jehowy. Kwiecień to miesiąc, w którym co roku na całym świecie ogromny zastęp ludzi stawia pierwsze kroki w dziele głoszenia. W tym roku jest w kwietniu sześć dni wolnych od pracy, będziemy więc mieli dodatkową sposobność pomagania zainteresowanym we wzięciu udziału w służbie polowej. Starajmy się o to tak samo usilnie, jak staraliśmy się zaprosić ich na specjalny wykład oraz na uroczystość Pamiątki. Szczególnej pomocy udzielmy tym, którzy już spełniają wymagania, żeby począwszy od tego miesiąca — jeśli nie zrobiliśmy tego wcześniej, obwieszczali razem z nami panujące już Królestwo. Prośmy Jehowę o właściwe nastawienie do tej pracy, a wtedy szkolenie i zaprawianie zainteresowanych do stałego i regularnego udziału w tej szczęśliwej służbie będzie nam sprawiać radość.
4 Duchowieństwo nominalnego chrześcijaństwa wpoiło ludziom pogląd, że służba Boża nie jest przewidziana dla wszystkich; że potrzeba do tego specjalnego powołania. Wprawdzie Biblia wspomina o „powołaniu” małego stadka (2 Piotra 1:10, 11), ale dotyczy to wyboru osób przewidzianych do współudziału razem z Chrystusem w rządzie Królestwa. Nikt nie jest zwolniony od obowiązku wielbienia i ogłaszania imienia Stwórcy ani od obowiązku pomagania drugim w spełnianiu tego zadania. Tak się zapatrujmy na własną służbę i tak wychowujmy swoich zainteresowanych. Dopóki nie staną się oni samodzielnymi i aktywnymi głosicielami dobrej nowiny i dopóki nie oddadzą się na spełnianie woli Jehowy, nie wolno ich pozostawiać własnemu losowi.
5 Wykonywanie służby kaznodziejskiej w obecnym „czasie końca” wymaga odpowiedniego przygotowywania się. Jehowa zapewnia swemu ludowi potrzebne wyszkolenie. Głosiciele Królestwa Bożego nie są obciążeni wieloletnim bezowocnym szkoleniem w zakresie filozofii i wyższej krytyki; szkolenie ich w służbie polowej ma na celu ugruntowanie wiary i ułatwienie dzielenia się nią z innymi. W tym celu uczęszczają regularnie na wszystkie zebrania zborowe. W połączeniu ze studium osobistym i rodzinnym sprawia to, że są dobrze wyszkoleni we władaniu „mieczem ducha”, którym jest Słowo Boże. — Kol. 2:8; 2 Tym. 2:15.
[Napis na stronie 1]
CZY NIE CHCIAŁBYŚ JESZCZE PRZED ARMAGEDONEM BYĆ PIONIEREM?