Krzewcie szacunek dla imienia Bożego
1 Wspaniałość Jehowy Boga, Jego dostojeństwo i potęga Jego majestatu nieskończenie przewyższają wszystko, co piękne na ziemi. Wszelki człowiek, bez względu to, jak wielkim by siebie uczynił w historii ludzkiej, jest niczym w porównaniu z Jehową. Żadne stworzenie w niebie ani na ziemi nie wytrzymuje porównania z Najwyższym Suwerenem Wszechświata. Nic też dziwnego, że Psalmista nawoływał: „Niech imię Jahwe wychwalają, bo tylko Jego imię jest wzniosłe, majestat Jego góruje nad ziemią i niebem”. — Ps. 148:13, BT II.
2 Czy fakt ten uznają wszyscy mieszkańcy ziemi? Czy podziela to zdanie duchowieństwo nominalnego chrześcijaństwa? Nie, ono nie oddaje czci i chwały Jehowie Bogu. Przez wiele stuleci usuwało w cień Jego święte imię lub utrzymywało je w tajemnicy. Wpajało ludziom poniżającą Boga naukę o trójcy. W końcu samo popadło w poniżenie podobne do tego, w jakim się znalazł przed rokiem 1513 p.n.e. starożytny Egipt, ciemiężca ludu Jehowy. I tak jak tamta butna potęga światowa, chrześcijaństwo będzie musiało uznać, że Jehowa jest Bogiem Najwyższym i że wyłącznie Jemu należy się cześć i chwała.
3 Czy obecnie Jehowa Bóg ma na ziemi lud, który staje w obronie Jego imienia? Tak, jest na ziemi taki lud. I chociaż nominalne chrześcijaństwo twierdzi, że świadkowie Jehowy nie mają prawa posługiwać się tym imieniem, że są fałszywymi prorokami; choć się nam sprzeciwia i przedstawia nas w fałszywym świetle, to jednak nie zdoła zniweczyć tego, co ten lud zdziałał z pomocą Bożą w 207 krajach świata. Nie jest w stanie powstrzymać tryumfalnego pochodu ewangelii. Poczuło się nawet zmuszone przyznać, że imię Boże brzmi Jehowa, choć usiłuje ukryć swą porażkę obstawaniem przy formie Jahwe.
4 Teraz jest czas, żeby poświęcać wszystkie swe siły sprawie krzewienia szacunku dla tego świętego imienia. Na całej ziemi wielkie rzesze ludzi na wieść o zbliżającym się zbawieniu stają po stronie ludu, którego Bóg jest sprawcą tego zbawienia. Jak głośno rozbrzmiewa to orędzie na naszym terenie? Udział w dziele, które przeprowadza sam Stwórca Wszechświata, to przywilej, którego nie da się porównać z niczym na świecie. Mając takie zrozumienie, starajmy się w nowym roku służby ze zdwojoną siłą opracowywać swoje tereny, zmierzając do zakładania studiów biblijnych z ludźmi, którzy tęsknią do życia w innych warunkach i są gotowi w imię tego ponieść ofiary.
5 Bardzo ważną sprawę jest regularne uczestniczenie we wszystkich zebraniach zborowych. Nie chodzi o samą obecność fizyczną, ale o czynny udział w nich. Jeżeli wasi zainteresowani robią dalsze postępy w prawdzie i jeżeli doceniają to postanowienie Jehowy, które jest wyrazem Jego serdecznej życzliwości, to nie zwlekajcie z zaproszeniem ich na zebrania służby i do Teokratycznej Szkoły Służby Kaznodziejskiej. Gdy z jakiś przyczyn zmieniacie porę zebrania, zawsze pamiętajcie o powiadomieniu o tym zainteresowanych. Nie powinno się zdarzać przekładanie w ostatniej chwili pory lub miejsca zebrania, wskutek czego zainteresowani przychodzą i zastają drzwi zamknięte. Z radością korzystajmy też z dalszego daru Jehowy, jakim jest nowy program i nowy podręcznik do Szkoły, i uczmy się jeszcze skuteczniej krzewić na swoim terenie szacunek dla imienia Bożego.
6 A w jaki sposób młodzież może wzbudzać szacunek dla imienia Jehowy w swoim otoczeniu? Na pewno dołożycie starań, by nowy rok szkolny okazał się pomyślny dla was w służbie Bożej. Nadal wyróżniajcie się skromnością, poszanowaniem tego, co dobre, oraz stronieniem od złego towarzystwa i wszystkiego, co ten ginący świat próbuje wam podsunąć. Pamiętajcie o tym, że dobry przykład może zdziałać więcej niż słowa.
7 Zgromadzanie wielkiej rzeszy „drugich owiec” jeszcze trwa. Kto znajdzie się wśród nich, zanim Jehowa zamanifestuje swą potęgę, unicestwiając wszystkich swych przeciwników w nadchodzącym „wielkim ucisku”? Będzie to w dużej mierze zależeć od tego, czy właśnie teraz z całego serca, z całej siły i duszy będziemy brać udział w krzewieniu szacunku dla imienia Bożego.
[Napis na stronie 1]
PRACUJ NA NIWIE PANA Z CAŁEJ SIŁY I Z CAŁEJ DUSZY