Jak młodzież może nabywać mądrości?
1 Prawdziwa mądrość, to coś bezcennego. Potrafi ustrzec przed obraniem postępowania, które prowadzi do nieszczęścia. Jehowa Bóg, nasz Stwórca, udziela nam takiej serdecznej zachęty: „Zważaj, synu, na moje słowa, do uwag mych nakłoń swe ucho; niech one nie schodzą ci z oczu, przechowuj je pilnie w swym sercu; bo życiem są dla tych, co je otrzymali” (Prz. 4:20-22). Prawdziwa mądrość pochodząca od Boga, może już dzisiaj dać pełne szczęście i zadowolenie w życiu, a w przyszłości — życie wiecznotrwałe. Chcąc się stać mądrym, trzeba się najpierw dowiedzieć, gdzie można znaleźć mądrość, a potem nauczyć się z niej korzystać. Dla młodych chrześcijan wielką pomocą mogą się okazać specjalnie dla nich przeznaczone artykuły, zamieszczone w Strażnicy począwszy od numeru 15/XCIII.
2 Artykuły te zasługują w pełni na wnikliwe przestudiowanie i przemyślenie i to nie raz, a szereg razy. A potem warto zadać sobie trud zastosowania w życiu udzielonych w nich rad. Artykuł „Budowanie z myślą o przyszłości” (15/XCIII) zwraca uwagę na fakt, że młodość jest krytycznym etapem w życiu. W tym okresie bowiem kształtuje się przyszła osobowość mężczyzny albo kobiety. Czy zapamiętałeś sobie z niego ten szczegół? Każdy z nas korzysta z wiedzy i doświadczenia innych. Czy młodzi nie powinni o tym pamiętać? A od kogo mogliby się lepiej uczyć, jak nie od swych rodziców? Czy pomyślałeś kiedy o tym, że dożyłeś do dnia dzisiejszego dzięki temu, iż twoi rodzice cię kochali, troszczyli się o ciebie, żywili cię, ubierali i pielęgnowali z wielkim poświęceniem.
3 Dzisiejsza młodzież w świecie próbuje wypełniać pustkę w swym życiu umawianiem się na schadzki. Czy zapoznałeś się już z artykułem „Co myślisz o schadzkach?” (17/XCIII) Czy zwróciłeś uwagę na przestrogę, jaką do „młodzieńca”, a więc i do ciebie i do każdego innego młodego chrześcijanina i chrześcijanki, skierował Bóg w księdze Koheleta 11:9, 10? Ze schadzek, które młodzież w świecie uważa za przyjemny sposób spędzenia czasu, może wyniknąć tylko „udręka” albo „nieszczęście”, rozbudzają bowiem wrażliwość na powaby ciała. Dotknięcie ręki, pocałunki szybko przestają wystarczać. Tak już zostaliśmy stworzeni i kto chce być mądry, ten nie może o tym zapominać, że pierwsze dotknięcie to pierwsze ogniwo łańcucha, który prowadzi w końcu do zespolenia cielesnego, co, jak wiemy, jest zawarunkowane prawem naszego Stworzyciela wyłącznie dla par małżeńskich. Inną szkodą, jaką wyrządzają schadzki, jest zawężenie zainteresowań do jednej osoby w wieku, kiedy można jeszcze zdobyć wiele umiejętności i wypracować wiele cech potrzebnych w późniejszym życiu przez przebywanie w towarzystwie osób dorosłych. Zechciejcie uwierzyć, młodzi, że naprawdę warto się zastosować do tych ograniczeń. Nigdy nie będziecie tego żałować.
4 „Jak się zapatrywać na karność?” (19/XCIII) Słowo Boże mówi: „Głupcy odrzucają mądrość i karność” (Prz. 1:7). Tak, karność jest przewidziana przez Boga dla naszego dobra. Karność oszczędza nam wielu bolesnych przeżyć, chroni przed zaangażowaniem się w sprawy, które mogłyby nas narazić na trudne problemy, zmartwienia i przykrości. Kto obiera drogę karności, tego Biblia zapewnia: „Gdy pójdziesz nią — kroki twe będą swobodne, i choćbyś biegł, nie potkniesz się. Słuchaj nauki i nie gardź nią, strzeż jej, gdyż ona twym życiem” (Prz. 4:10, 12, 13). To prawda, że karcenie może być zrazu bolesne, może wprawiać w zakłopotanie, a nawet zniechęcać, ale w ostatecznym wyniku „przynosi tym, którzy go doświadczyli, błogi plon sprawiedliwości”. — Hebr. 12:11.
5 Każdy artykuł z tej serii zasługuje na najwyższą uwagę. Wielu młodych z niecierpliwością oczekuje przeznaczonych dla nich artykułów Strażnicy. Niektórzy starsi mawiają: ‛O, gdyby to za naszej młodości były takie wspaniałe rady! Iluż to bolesnych rozczarowań byśmy uniknęli’. Artykuły te omawiają fakty i problemy wzięte z życia. „To tak, jakby ktoś zaglądał mi przez ramię i obserwował wszystko, co robię” — powiedział pewien dorastający chłopiec. Inny znów po przeczytaniu artykułu „Po co być pilnym uczniem?” (21/XCIII) powiedział: „Ten artykuł naprawdę mi pomógł; do tej pory uważałem szkołę za więzienie. Teraz zmieniłem zdanie. Dowiedziałem się, jak ważne jest np. nauczenie się biegłego czytania. Nie traktuję już szkoły jak więzienie, lecz jak miejsce, gdzie zdobywam zaprawę na przyszłość”.
6 Was, młodzi, zachęcamy gorąco do wprowadzania w czyn rad podawanych w Strażnicy i przeznaczonych specjalnie dla was. A wy, rodzice, dopilnowujcie i zachęcajcie swe dorastając dzieci, żeby je czytały, a nawet studiujcie je z nimi na studium rodzinnym. Dlaczegożby wasze dzieci miały po osiągnięciu dojrzałości wpaść w wir ginącego świata i stracić życie? Teraz jest pora, by nabywały prawdziwej, praktycznej mądrości, jakiej nam udziela Bóg za pośrednictwem swej organizacji.