List od braci
Drodzy Współgłosiciele!
Tylko bardzo nieliczni spośród Was mieli sposobność oglądać na własne oczy choć część urządzeń, które w obecnym końcowym okresie dni ostatecznych przyczyniają się do wykonywania zlecenia Jezusa z Mateusza 24:14 i 28:19, 20. Ale chyba wszyscy czytali coś na ten temat, a nawet oglądali zdjęcia, i to daje Wam pewne wyobrażenie o wielkim rozmachu tego dzieła.
Każdego dnia drukuje się na świecie przeciętnie ponad milion czasopism „Strażnica” i „Przebudźcie się!”. „Strażnica” dociera regularnie do 208 krajów w 74 językach, a „Przebudźcie się!” w 29 językach. Poza tym świadkowie Jehowy należą do największych na świecie wydawców Biblii. W roku 1972 wydrukowali i oprawili 2 407 411 egzemplarzy całej Biblii w 6 językach. Drukują też dziesiątki milionów różnych podręczników biblijnych. Od roku 1968 wydano 59 milionów książek „Prawda” w 84 językach, a książka „Czy Biblia rzeczywiście jest Słowem Bożym?” osiągnęła już nakład 17 000 000 egzemplarzy.
Towarzystwo skrzętnie zatroszczyło się o to, żeby wszystko przygotować do wyprodukowania tak ogromnych ilości literatury. W roku 1920 uruchomiono pierwszą prasę rotacyjną. Obecnie w drukarni brooklyńskiej pracuje 40 pras rotacyjnych, a każda waży 40 do 50 ton. Dalszych 10 pras zmontowano już w nowo zbudowanej drukarni na farmie Strażnicy i jest miejsce na więcej. Podobne drukarnie pracują w NRF, Afryce Południowej, Kanadzie, Anglii i Szwajcarii, i mają po jednej lub więcej pras rotacyjnych. Ale do zaspokojenia rosnącego zapotrzebowania na całym świecie okazało się to niewystarczające.
Dlatego ostatnio uruchomiono 6 nowych drukarni. I tak w nowo wybudowanej drukarni w Numazu w Japonii wychodzi co miesiąc spod prasy rotacyjnej ponad milion czasopism. Nowy dom i drukarnia w Sao Paulo w Brazylii mają prawie 8000 m powierzchni użytkowej i już drukują około 700 000 czasopism w języku portugalskim, a wkrótce druga prasa zacznie drukować literaturę w języku hiszpańskim. Tyle samo drukuje się w nowych pomieszczeniach w Sydney w Australii. Ukończono też budową nowej drukarni w stolicy Ghany w Afryce, gdzie nasze czasopisma mają większe nakłady niż jakiekolwiek inne. Podobnie jest w pobliskiej Nigerii, gdzie na dwóch nowych płaskich prasach drukarskich przygotowuje się ponad 111 000 czasopism w miesiącu w trzech językach nigeryjskich, a z górą 200 000 w języku angielskim przychodzi z Anglii. I wreszcie bracia filipińscy nie otrzymują już czasopism z Brooklynu, tylko drukują je sami w ośmiu miejscowych narzeczach, a nawet w języku angielskim w ilości ponad 250 000 egzemplarzy w miesiącu.
Poza tym rozbudowano lub też wzniesiono nowe pomieszczenia dla drukarni we Francji, Szwecji, Finlandii, NRF i Szwajcarii, a liczba wielkich pras rotacyjnych wzrosła na świecie do 64!
Dzięki wszystkim tym urządzeniom Imię i Królestwo Jehowy może być obecnie rozgłaszane jak jeszcze nigdy. Ale w największym stopniu przyczynia się do tego żarliwa miłość i wielka gorliwość setek tysięcy głosicieli dobrej nowiny. A czyż te najważniejsze czynniki nie są nam dostępne w takim samym stopniu jak wszędzie na świecie? Nie szczędźmy więc czasu, sił ani środków na pomaganie szczerym ludziom w poznaniu jedynego prawdziwego Boga i Jego Syna Jezusa Chrystusa, bo to będzie oznaczać dla nich życie wieczne!
Ślemy Wam wszystkim serdeczne chrześcijańskie pozdrowienia
Wasi bracia