List od braci
Drodzy Głosiciele Królestwa!
Z pewnością zdążyliście się już zapoznać z treścią wydania „Strażnicy”, poświęconego od pierwszej de ostatniej strony „Księdze dla całej ludzkości”. Znaleźliście w nim mnóstwo argumentów, którymi możecie usuwać uprzedzenia do tej natchnionej Księgi, zakorzenione mocno w umysłach wielu szczerych ludzi. Można śmiało powiedzieć, że całe to wydanie jest jakby idealnie przystosowane do naszych potrzeb. Dlatego zachęcamy Was gorąco do starannego przestudiowania i przemyślenia wszystkich artykułów, do przedyskutowania ich w gronie rodzinnym, dzięki czemu utrwalą się każdemu w pamięci, i do posługiwania się nimi w pracy od drzwi do drzwi, na odwiedzinach ponownych i przy każdej innej okazji.
Na studium „Strażnicy”, na którym będą omawiane to artykuły, specjalnie zaproście ludzi zainteresowanych, umożliwiając im wcześniejsze przygotowanie się. Odniosą z tego wielki pożytek. Potem zachęćcie ich do wypożyczenia tej „Strażnicy” przychylnym prawdzie krewnym, przyjaciołom lub znajomym, co może utorować drogę do zapoczątkowania nowych studiów biblijnych. Odskocznią mogą się stać zarówno dowody Boskiego pochodzenia Biblii, jak też cenne omówienie wskazówek biblijnych co do roli męża i żony w małżeństwie oraz sposobu wychowywania dzieci. W tych dziedzinach napotyka trudności nieomal każda rodzina. Możemy więc wszyscy dziękować Bogu za tak cenną pomoc.
Każdy z nas często słyszy lub czyta coś o Nowym Jorku. Olbrzymie miasto, pełne kontrastów i nie rozwiązalnych problemów, siedziba ONZ. Tam mieści się też główne biuro i największa drukarnia Świadków Jehowy. Na pewno chcielibyście wiedzieć, jakie postępy robi w tym mieście działalność teokratyczna. Otóż jest tam obecnie 266 zborów z ogólną liczbą 26 285 głosicieli, z których 878 jest pionierami. Na obchód Pamiątki w marcu br. przybyło ogółem 63 813 osób, a więc co 124 mieszkaniec miasta był obecny na tej uroczystości. Do aktywności zborów nowojorskich niemały wkład wnosi rodzina Betel, a 346 członków rodziny Betel służy w różnych zborach w charakterze starszych.
Podejmowane są usilne starania, żeby w tej olbrzymiej metropolii dotrzeć z dobrą nowiną do każdego człowieka. Na przykład: 21 braci i 5 sióstr poświęca co najmniej po 2 godziny tygodniowo na odwiedzanie więzień. Czynią to w porozumieniu z Nowojorskim Wydziałem Penitencjarnym i osiągają piękne wyniki. W jednym więzieniu odbywa się regularnie studium książki „Prawda” i bierze w nim udział przeciętnie 8 osób. W niektórych więzieniach jest możliwe głoszenie od celi do celi i bracia pilnie dokonują odwiedzin ponownych, prowadzą studia biblijne, wygłaszają wykłady i pokazują filmy Towarzystwa. W rezultacie jeden więzień po kilkumiesięcznym studium oddał się na służbę Jehowie, a trzy miesiące po zwolnieniu został ochrzczony na zgromadzeniu obwodowym. W jednym więzieniu dowódca straży, który kiedyś miał już łączność z ludem Jehowy, zaczął znowu uczęszczać na zabrania i obecnie bierze udział w służbie polowej.
Poza tym pewna liczba braci zachodzi na statki stojące w porcie, rozpowszechniając regularnie dużo literatury w różnych językach. Część pionierów opracowuje dzielnice handlowe. A wszystko to przynosi dużo chwały imieniu Jehowy.
Razem z tym listem przesyłamy każdemu z was nasze najserdeczniejsze pozdrowienia.
Wasi bracia