Ceńmy sobie sprawy Boże ponad wszystko inne
1 Docenianie spraw Bożych cechuje ludzi posiadających usposobienie duchowe. Każdy z nas musi się stać takim „człowiekiem duchowym”, jeśli chce sobie zaskarbić uznanie Jehowy Boga. W jaki sposób przejawia się docenianie? Piękny przykład doceniania spraw Bożych dała za czasów Jezusa uboga wdowa, która bardzo sobie ceniła świątynię Bożą. Jakże możemy się cieszyć, że my również mamy możliwość zbliżać się do niewidzialnego Boga poprzez Jego świątynię duchową. Jakże wysoko cenimy sobie utrzymywanie dobrych stosunków z naszym Stwórcą, suwerennym Władcą całego wszechświata. Czy mamy takie samo nastawienie, jak Dawid, który powiedział: „O jedną rzecz prosiłem Jehowę — tej będę szukał: żebym mógł mieszkać w domu Jehowy po wszystkie dni mego życia, aby oglądać wspaniałomyślność Jehowy i patrzeć z docenianiem na jego świątynię”. — Ps. 27:4, NW.
2 Jednym z podstawowych przejawów doceniania spraw Bożych jest systematyczne spotykanie się na zebraniach zborowych z tymi, którzy wyznają tę samą cenną wiarę. Na zebraniach zborowych można karmić umysły drogocennymi myślami Bożymi. Wszyscy uczymy się na nich, jak stosować w życiu codziennym rady podane w Słowie Bożym. Kto naprawdę docenia wielką duchową świątynię Jehowy, ten nie opuszcza zebrań zborowych z błahych powodów.
3 Chcąc pomóc uczniom w wyrobieniu sobie doceniania dla spraw Królestwa, Jezus przyrównał to Królestwo do drogocennej perły o większej wartości niż wszystko, co mógłby nagromadzić człowiek. Jeżeli chcemy uzyskać wstęp do Królestwa, musimy je tak wysoko cenić, jak wspomniany w przypowieści Jezusa kupiec, który gotów był oddać za nie wszystko, co posiadał (Mat. 13:45, 46). Sam Jezus dał nam najlepszy przykład doceniania Królestwa Bożego. Sprawom tego Królestwa poświęcił całą swą energię i uwagę, a nawet złożył w ofierze życie, by jego naśladowcy mogli się w nim znaleźć.
4 Docenianie spraw Bożych możemy też wykazać braniem udziału w ogłaszaniu dobrej nowiny o Królestwie. W tej działalności niemałą rolę odgrywają wspólne zbiórki do pracy polowej. Zdajemy sobie sprawę z tego, że skuteczność naszej służby w dużej mierze zależy od ilości poświęcanego na nią czasu. Gdy się więc wybieramy na zbiórkę, to dobrze jest w miarę możności tak sobie rozplanować zajęcia, by poświęcić na tę pracę jak najwięcej czasu. Jeżeli głosiciele wyruszający do pracy nie mają terenów osobistych, starsi postarają się przygotować tyle terenu, żeby można było pracować przynajmniej dwie godziny. Ponadto praca okaże się skuteczniejsza, gdy głosiciele będą do niej lepiej przygotowani; w tym celu dobrze jest powtórzyć na zbiórce kazanie i kilka wstępów. Ważny jest również odpowiedni dobór par wyruszających do służby.
5 Lud Boży wie, że głoszenie o Królestwie i czynienie uczniów nie podoba się światu. Jezus zapowiedział, że spotka nas z tego powodu prześladowanie (Łuk. 21:12, 13). Tak jak apostołowie, jesteśmy zdecydowani spełniać wiernie nakaz Chrystusa, gdyż cenimy sobie przywilej, jakim jest reprezentowanie Boga Jehowy i Jego Syna. Chcielibyśmy też, żeby wszyscy ludzie osiągnęli życie wieczne. Dlatego pragniemy dokonywać wytrwale odwiedzin ponownych i prowadzić domowe studia biblijne, gdyż jest to jedyna droga do ocalenia ich życia w „wielkim ucisku”.
6 Szczerzy ludzie są wdzięczni za pomoc, której im udzielamy. Pewni nowo ochrzczeni bracia napisali do zboru: „Kochani bracia i siostry! Chcemy wam z całego serca podziękować za dopomożenie nam w poznaniu prawdy (...) Nasze serca przepełnia radość i wdzięczność. Od tej pory nasze życie nabrało sensu (...) Radujemy się, że staliśmy się członkami rodziny Bożej, której celem jest służenie Jehowie. Dziękujemy wam za trud i wysiłek, który ponosicie, by nam umożliwić poznanie Słowa Życia. Chcielibyśmy teraz, żeby cała nasza rodzina poznała prawdę”.
7 Dajmy więc do zrozumienia, że wysoko cenimy sobie sprawy Boże. Niech całe nasze życie koncentruje się na naszej więzi z Jehową. Już teraz żyjmy zachwycającą przyszłością w nowym porządku Bożym, której szczegóły nasz wspaniały Stwórca odsłania nam coraz dokładniej.