BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • km 9/77 ss. 3-4
  • Kroczmy wiernie „drogą”

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Kroczmy wiernie „drogą”
  • Nasza Służba Królestwa — 1977
  • Podobne artykuły
  • Kres ogólnoświatowego świadczenia coraz bliższy
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1971
  • Chrześcijańscy świadkowie na rzecz zwierzchnictwa Bożego
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1995
  • Bądźcie żywym świadectwem na korzyść „dobrej nowiny”
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1978
  • Jak odbija się na tobie nieznajomość „dnia i godziny”
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1975
Zobacz więcej
Nasza Służba Królestwa — 1977
km 9/77 ss. 3-4

Kroczmy wiernie „drogą”

1 Prawdziwe wielbienie zostało nazwane „drogą”, co oznacza, że jest to tryb życia, obracający się wokół wiary w Jezusa Chrystusa i naśladowania jego przykładu (Dzieje 9:2; 24:14). Począwszy od dnia Pięćdziesiątnicy roku 33 n.e. jest to najlepsza droga życiowa. Czy nie widzimy mnóstwa dowodów na to w życiu naszych braci i sióstr? Pomyślmy też o własnym życiu. Czy stosowanie w nim zasad biblijnych nie dało praktycznych korzyści? Czy wysłuchanie przez Jehowę naszych modlitw nie stało się dla nas zachętą i pokrzepieniem? Czy nadzieja, którą żywimy jako chrześcijanie, nie dodawała nam otuchy w trudnych chwilach? A jakże zachwycające są widoki życia w nowym porządku Bożym, bez względu na to, czy się go dostąpi przez zmartwychwstanie, czy bezpośrednio po przeżyciu „wielkiego ucisku”!

2 Mamy zatem uzasadnione powody, żeby zalecać tę „drogę” innym. Jest to wypróbowana i sprawdzona droga życiowa, dzięki której tysiące ludzi zdołało się uporać z problemami życia codziennego i ostać się w próbach — w chorobie, głodzie czy nawet w cierpieniach. Wejście na tę „drogę” może jeszcze przynieść ulgę wielu ludziom. Może uratować rodziny od rozpadu, a młodzież od wpadnięcia w sidło narkomanii. Wszystkim, którzy przyjmują tę „dobrą nowinę”, daje ona konkretny cel w życiu oraz niezłomną nadzieję na przyszłość. Tak, nasi bliźni pilnie potrzebują prawdy już teraz. Czy zalecasz ją gorliwie własnym dobrym przykładem oraz wyzyskaniem każdej okazji do dania świadectwa?

3 Chociaż obecny bezbożny system jeszcze się nie skończył, to jednak pozostanie świadkiem Jehowy jest najlepszą i najsłuszniejszą drogą życiową. Prawdziwi chrześcijanie zawsze są przeświadczeni, że warto znosić cierpienia, a nawet ponieść śmierć, żeby zdobyć uznanie Boga Wszechmocnego. Są szczęśliwi, że mogą mieć udział w usprawiedliwieniu imienia Bożego i w napiętnowaniu przeciwnika Bożego jako kłamcy. Nie poszło na marne życie tysięcy chrześcijan, którzy ponieśli gwałtowną śmierć zarówno w minionych stuleciach, jak i w naszym XX wieku.

4 Fakt, że Bóg nie ustanowił sprawiedliwego nowego porządku za życia pierwszych chrześcijan, wcale nie oznaczał dla nich, że sprawy duchowe wolno im było odsuwać na dalszy plan. Czas na udowodnienie wierności wobec Boga i pomaganie bliźnim był dla nich ograniczony. Dlatego apostoł Paweł i inni chrześcijanie tak gorliwie zajmowali się za swego życia czynieniem uczniów. Dzięki ich ożywionej aktywności około roku 61 n.e. dobra nowina była „głoszona wszelkiemu stworzeniu, które jest pod niebem” (Kol. 1:23). Czy i ty widzisz potrzebę dochowania wierności i dawania świadectwa prawdzie?

5 Jakże radosna jest świadomość, że my także wiernie zalecamy tę „drogę” drugim. Oto wyjątek ze sprawozdania nadzorcy podróżującego: „Wielkim dobrodziejstwem dla wielu głosicieli i mieszkańców powierzonego im terenu były codzienne zbiórki do pracy od drzwi do drzwi. Ogółem było na nich 66 głosicieli, którzy różnymi sposobami szukali możliwości wzbudzenia zainteresowania sprawami mesjańskiego Królestwa Bożego u ludzi wywodzących się z różnych grup społecznych i pochodzących z różnych regionów naszego kraju. To dobrze świadczy o miłości do bliźnich, bez której nie mogłoby być mowy o zachowaniu własnego życia (Ezech. 3:19). Wiele zadowolenia sprawiła mi współpraca z głosicielami, a szczególnie z bratem, któremu nawet brak literalnego wzroku nie jest w stanie przyciemnić światła prawdy Bożej, płynącej z Jego Słowa, ani miłości do bliźniego, dzięki czemu spędza w służbie po kilkanaście godzin w miesiącu. Prowadzi studia biblijne u zainteresowanych, korzystając z pomocy członków rodziny lub innych głosicieli, których chętnie zabiera ze sobą. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby brat ten usługiwał w zborze jako starszy, ponieważ spełnia wszystkie wymagania biblijne”.

6 Nie mamy więc żadnej wątpliwości co do drogi postępowania. Nasze życie zawsze powinno być zgodne z nakazem Jezusa Chrystusa: „Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym” (Łuk. 21:36). Tak, trwajcie w przykładnym postępowaniu, nadal szczerze miłujcie swych braci i obwieszczajcie „dobrą nowinę”, ażeby jeszcze inni mogli przyłączyć się do nas w wiernym kroczeniu tą Drogą. Nie dajmy się niczemu odciągnąć od najważniejszego celu — od pozostania na tej Drodze w charakterze Świadków na rzecz Jehowy Boga cieszących się Jego uznaniem.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij