Czy okazujesz się uczniem wydającym pożądany owoc?
1 Być uczniem Chrystusa to wielki zaszczyt, zwłaszcza w obecnym okresie dziejów ludzkości. Nie tylko chcemy utrzymywać łączność ze zborem chrześcijańskim; pragniemy być jego aktywnymi członkami, pracując ramię przy ramieniu z tymi, którzy są z nami „spokrewnieni w wierze”. Powinniśmy pielęgnować w sobie właśnie takiego zdrowego ducha, będącego przeciwieństwem nastawienia cechującego ludzi związanych z religią fałszywą (Jak. 1:22-25). Okazywanie się uczniami wydającymi pożądany owoc przez przyodzianie nowej osobowości i wydawanie w życiu owoców ducha ma dla nas ogromne znaczenie, którego nie sposób przecenić (Gal. 5:22, 23). Ponadto — w miarę naszych możliwości — chcemy brać jak najpełniejszy udział w pracy ewangelizacyjnej (Mat. 28:19, 20).
2 W Łukasza 14:25-33 Jezus podał dwa przykłady wskazujące na potrzebę ‛obliczenia kosztów’, zanim się zostanie jego uczniem (Omów krótko te przykłady i odczytaj werset 33). Kiedy wyrzekamy się tego, co mamy? Gdy obliczamy koszty, jakie pociąga za sobą zostanie uczniem Chrystusa. Od chwili oddania się Jehowie musimy być gotowi wyrzec się dla prawdy wszystkiego, co posiadamy. Nie pozbywamy się swego mienia, tylko jesteśmy gotowi to uczynić, gdyby zaszła taka potrzeba. Przypomnijmy sobie przykład takiego zrezygnowania ze swego dobytku, który dali pierwsi chrześcijanie (Dzieje 2:44, 45). Powinniśmy być gotowi poświęcić swój czas, siły i dobra materialne, żeby służyć Jehowie i wykonywać dzieło głoszenia. Głoszenie dobrej nowiny jest naszym obowiązkiem (Odczytaj 1 Kor. 9:16, 17). Jeżeli wykonujemy to zadanie ochoczo, mamy w nagrodę za to zadowolenie i czyste sumienie. Otrzymujemy tę samą zapłatę, co Paweł, mianowicie zapłatę „bezpłatnego” oznajmiania dobrej nowiny.
3 A jak moglibyśmy służyć Jehowie „niechętnie”? Nie w tym znaczeniu, że organizacja Boża będzie nas zmuszać do służby. Chodzi o to, że nie wszyscy tak ukształtowali swoją wolę co do dzieła głoszenia, żeby w pełni odpowiadała woli Jehowy. Sprawia im to trudności. Zmiana ‛ukształtowania według tego systemu rzeczy’ wymaga czasu i wysiłku (Rzym. 12:2). Jednakże z pomocą innych oraz dzięki ‛przeobrażeniu swego umysłu’ przekonują się, jaka jest doskonała wola Boża i wtedy znajdują radość w spełnianiu jej. Jeżeli wiernie wywiązują się ze swego zadania, choćby uważali je za trudne, zaskarbią sobie błogosławieństwo Jehowy. Wtedy będą Mu służyć z miłości.
4 A zatem nie zniechęcaj się, gdy stwierdzasz, że udział w służbie jest dla ciebie trudny i że niekiedy musisz ‛ujarzmiać swoje ciało i prowadzić je jak niewolnika’. Pamiętaj, że nawet Paweł miał niekiedy trudności z czynieniem tego, co trzeba (Rzym. 7:19). Rzecz w tym, żeby się nie poddawać! Jehowa stopniowo będzie nas wspierał swoim duchem w dostosowaniu się do Jego sposobu myślenia, aż spełnianie Jego woli stanie się dla nas łatwiejsze. Trzeba jednak przejawiać wiarę. Wszyscy musimy być uczniami, którzy wydają pożądany owoc.