Postanowienie, które się przyczyni do umocnienia rodzin
1 Rodzina jest podstawową komórką w zborze chrześcijańskim. Jeżeli panuje w niej miłość, pokój i jedność oraz świadomość, jak ważna jest „święta służba” dla Jehowy, to może ona przynosić chlubę zborowi i być jego podporą (Rzym. 12:1). Toteż chodzi o powstawanie i utrzymywanie się takich ognisk domowych.
2 W obecnych „dniach ostatnich” chrześcijańskie rodziny napotykają wiele przeszkód w pomyślnym pokierowaniu swoimi sprawami (2 Tym. 3:1-5; Obj. 12:12). Często na przykład mąż i żona dochodzą do wniosku, że aby utrzymać dom, oboje muszą pracować zarobkowo. W tych warunkach może się pojawić skłonność do rozluźniania się więzi rodzinnych. Czasami wskutek niezwykle silnego oddziaływania teraźniejszego systemu rzeczy rodzinę ogarnia chęć życia ponad stan, ponad swoje rzeczywiste możliwości finansowe. Duch niezależności oraz poniechanie współpracy na rzecz dogadzania swoim zachciankom — oto następne czynniki sprzyjające rozpadowi a nie zespoleniu rodziny.
3 Wskutek silnej presji, wywieranej obecnie na życie rodzinne, w niektórych rodzinach dochodzi do rozdźwięków. Żony narzekają na mężów, że za mało z nimi rozmawiają i chodzą własnymi drogami. Mężowie odnoszą wrażenie, że żony są zbyt napastliwe, a niekiedy nawet uzurpują sobie prawo do zwierzchnictwa. Z kolei dzieci uważają, że zbyt często są łajane.
4 Co zrobić, żeby zacieśniać więzy rodzinne? Na czyją pomoc pod tym względem mogą liczyć chrześcijanie? Pamiętajmy, że Twórca rodziny stale się nami interesuje (Efez. 3:14, 15). Daje nam za pośrednictwem swego Słowa i swojej organizacji wskazówki i pouczenia, żeby umocnić nasze rodziny, i co za tym idzie także zbór chrześcijański. Kilka lat temu został wydany podręcznik Droga do szczęścia w życiu rodzinnym (w skrócie: Życie rodzinne), który okazał się bardzo pomocny w trzymaniu się zasad biblijnych w sposób realistyczny i pożyteczny. Pewna czytelniczka napisała: „Kiedy zaczęłam go czytać, nie mogłam oderwać od niego oczu. (...) Cenię go bardzo, bo w dzisiejszych czasach, jak nigdy przedtem, jesteśmy wystawieni na oddziaływanie tego systemu rzeczy, wskutek czego nieraz bywamy skłonni wyładowywać się na rodzinie. Odkąd jednak powracamy do czytania różnych rozdziałów tej książki, łatwiej dajemy sobie radę z trudnościami i o wiele lepiej wykorzystujemy czas w gronie rodzinnym”. Inna żona wspomniała, że rozdział przeznaczony dla mężów wspaniale wyraża uczucia i potrzeby kobiet. Natomiast rozdział adresowany do żon dostarcza sporo cennego materiału, który pobudza do myślenia i pomaga wnikliwie przeanalizować swoje nastawienie.
5 Z pewnością ucieszy nas wiadomość, że wkrótce zaczniemy studiować książkę Droga do szczęścia w życiu rodzinnym. Będziemy to czynić od maja na zborowym studium książki. Żeby odnieść z tego studium jak najwięcej pożytku, powinniśmy się wszyscy starannie przygotowywać. Każdy potrzebuje zrównoważonych, zdrowych rad podanych w tej publikacji. Dokładajmy więc starań, żeby być na każdym studium i brać w nim żywy udział dawaniem przemyślanych, rzeczowych komentarzy.
6 Jesteśmy przekonani, że dzięki postanowieniu o studiowaniu w zborze książki Życie rodzinne nasze rodziny umocnią się duchowo i jeszcze bardziej zjednoczą w pełnieniu świętej służby dla Jehowy, ‛Ojca wszelkiej rodziny na ziemi’ (Efez. 3:14, 15).