Pociecha dla zachowujących prawość
Słudzy Jehowy muszą się liczyć z przeciwnościami i prześladowaniem (Jana 15:20). Wszyscy bardzo się niepokoimy o tych, którzy znoszą sprzeciw ze strony krewnych lub żyją w domach podzielonych (Mat. 10:34-36). Serdecznie współczujemy naszym współwyznawcom cierpiącym wskutek przewlekłych chorób i kalectwa. Mamy słowa uznania dla tych, którzy dzielnie znoszą urągania ze strony odstępców i innych osób (Mat. 5:11). Modlimy się za braci, którzy nie mogą głosić jawnie lub którym grozi prześladowanie i maltretowanie (Dzieje 12:17; 2 Tes. 1:4). Ale dlaczego przychodzą te cierpienia i z czego mogą czerpać pociechę wszyscy zachowujący prawość.
Pamiętajmy, że Szatan stosuje prześladowania i stwarza różne inne trudności, aby zburzyć więź łączącą nas z Jehową. Wie, że Jehowa jest naszym schronieniem (Ps. 57:2). Ponieważ próby mogą trwać jakiś czas, musimy wyrabiać w sobie wytrwałość (Hebr. 10:36). W niektórych krajach dziesiątki lat bracia działają w warunkach zakazu, służą na trudnych terenach i znoszą rozmaite uciążliwości. My być może borykamy się ze słabym zdrowiem lub znosimy sprzeciw ze strony rodziny. Nieustanne próby dają nam okazję do udowadniania niezłomnej prawości. Bóg dodaje nam przy tym niezbędnych sił (Filip. 4:13).
Wiele braci przetrwało pomyślnie różne próby, zachowując prawość. Oto przykłady: W Irlandii zapoczątkowano studium w domu katolickim. Mąż ostro się sprzeciwił i zagroził rozwodem. Z żoną dalej studiowano. Pewnego razu dała mężowi książkę Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi. Duże wrażenie zrobiły na nim ilustracje oraz jasny i prosty język książki. Już następnym razem Świadkowie byli bardzo zaskoczeni przychylniejszą postawą męża. Przyłączył się do studium i wkrótce rzucił palenie tytoniu. Niedługo potem oboje wystąpili z kościoła i zniszczyli wszystkie „święte obrazy”. Żona została ochrzczona i jest pionierką pomocniczą. Mąż także robi piękne postępy w służbie.
Brat Fernando Silva z Portugalii postanowił zachować prawość w kwestii neutralności chrześcijańskiej. Opowiada: „Aresztowano mnie w 1972 roku i przez 15 miesięcy usiłowano zmuszać do kompromisu, między innymi ‛perswazją’ fizyczną. Potem, w innym więzieniu koło Lizbony, ‛leczono’ mnie chłostami, a w końcu wywieziono do Angoli pod nadzór komendanta wojskowego, znanego z okrucieństwa. Bicie powtarzało się codziennie. Dostawałem coraz więcej i coraz silniejszych uderzeń. Z każdym dniem słabłem, gdyż często nie dawano mi jeść. Ciągle modliłem się do Jehowy i On mnie nie opuścił. Im więcej mnie bito, tym mniej to odczuwałem. Co życzliwsi żołnierze przynosili mi chleb i owoce. Pewnego dnia przyszedł do celi komendant i kazał mi napisać list pożegnalny do rodziców, bo będę rozstrzelany. Błagając Jehowę o siły do wytrwania, napisałem list z mocnym przeświadczeniem, że będę musiał umrzeć. Ale był to tylko podstęp! W końcu zostałem skazany na dwa lata i cztery miesiące więzienia”. Obserwowanie, jak drudzy zachowują prawość, działa zachęcająco.
Te przeżycia to tylko nieliczne przykłady potwierdzające, że „Bóg wszelkiej pociechy” jest z nami (2 Kor. 1:3, 4). Przeświadczenie, że Jehowa w każdym ucisku dodaje sił zarówno nam, jak i naszym współwyznawcom, działa kojąco (1 Piotra 5:8-11). Nabieramy tym więcej odwagi, gdy widzimy, jak współwyznawcy trwają pomimo przeciwności (Filip. 1:12-14). Jehowa dodaje nam sił za pośrednictwem swego świętego ducha (1 Piotra 4:14). Pociesza nas i naszych cierpiących współwyznawców przez wysłuchiwanie naszych modlitw (Filip. 4:6, 7). Również Słowo Boże jest wielkim źródłem pociechy (Rzym. 15:4).
Jak sobie poradzić, gdy czujemy się przytłoczeni licznymi trudnościami? Zawarte w Biblii pocieszające zapewnienia potrafią sprawić, że czujemy się bezpieczni pod troskliwą opieką Jehowy (1 Piotra 5:6, 7). Możemy czerpać pociechę z modlitwy i studiowania Słowa Bożego oraz literatury biblijnej, jak również z rad udzielanych przez starszych (1 Tes. 5:14). Co zrobić, gdy mamy braki pod względem materialnym? Pociecha oraz wskazówki z Pisma Świętego pomogą nam zadowolić się tym, co mamy, choćby tego było niewiele, i skoncentrować się na błogosławieństwach i przywilejach w służbie dla Jehowy (1 Tym. 6:6-8). Jak zapanować nad uczuciem smutku? W razie śmierci kogoś bliskiego niemałą pociechą może być biblijna nadzieja zmartwychwstania (1 Tes. 4:13). A co zrobić, gdy cierpimy na przewlekłą chorobę? Zdołamy to przetrwać z pomocą Jehowy i dzięki pokrzepieniu z Jego Słowa (Ps. 41:2-4). Tych kilka przykładów wskazuje, że w Piśmie Świętym można znaleźć pociechę w każdej potrzebie.
Warto pamiętać, że wytrwanie w prześladowaniu może przynieść chwałę Bogu. Często ściąga to uwagę na lud Boży oraz na ogłaszanie Królestwa i w rezultacie przyczynia się do wzrostu. Jehowa nie dopuści, żebyśmy byli kuszeni ponad to, co potrafimy znieść (1 Kor. 10:13). Bądź więc zdecydowany z pomocą Bożą nie ulec machinacjom Szatana, który chce podkopać twoją wiarę. Ufaj Jehowie, a przekonasz się, że On będzie ci błogosławić, wspierać cię i pocieszać. Popieraj zwierzchnictwo Jehowy, dając dowody, że jesteś Mu oddany i że trzymasz się wiernie Jego sprawiedliwych zasad. W dalszym ciągu spełniaj wolę Bożą, gdy w tych znamiennych czasach współpracujesz z organizacją Jehowy, czerpiąc bezustannie pociechę z Jego Słowa.