Przedstawianie dobrej nowiny — reagowanie na wypowiedzi mające na celu przerwanie rozmowy
1 Za każdym razem, gdy dajemy świadectwo, naszym pragnieniem powinno być przedstawienie orędzia o Królestwie w jak najlepszy i najskuteczniejszy sposób. Nawet w niesprzyjających okolicznościach trzeba pamiętać o radzie z Hebrajczyków 13:15: „Stale składajmy Bogu ofiarę wysławiania, to jest owoc warg publicznie wyznawających Jego imię”. W polepszeniu jakości naszej służby pomogą nam cenne rady zaczerpnięte z podręcznika Przekonywanie na podstawie Pisma Świętego (ang.), podane w Naszej Służbie Królestwa z kwietnia i maja 1986.
2 Ludzie z różnych powodów wypowiadają się w sposób, który ma na celu urwanie rozmowy. Niektórzy mogą być szczerzy, inni umyślnie szukają wymówek albo chcą nam uniemożliwić skuteczne przedstawienie orędzia o Królestwie. Znajomość niektórych sugestii z książki Przekonywanie pomaga zorientować się szybko w sytuacji i odpowiednio zareagować (Prz. 25:11; Izaj. 50:4). W ten sposób można utorować drogę do dania dokładnego świadectwa, co trudno osiągnąć bez przygotowania się na takie sytuacje. Warto więc przyswoić sobie sposób odpowiadania na niektóre często spotykane wypowiedzi, obliczone na przerwanie rozmowy.
3 „MNIE TO NIE INTERESUJE”: Zauważmy, że prawie wszystkie sugestie w NSK 4/86 (s. 8) polegają na zadaniu rozmówcy kilku taktownych, rzeczowych pytań, które by go pobudziły do myślenia. Jest to dobra metoda, gdyż ułatwia podtrzymanie i dalsze poprowadzenie rozmowy.
4 Gdy ktoś mówi: „Mnie to nie interesuje”, spróbuj go zapytać: „A czy zainteresowałoby to pana, gdybym wykazał na podstawie Biblii, jak zostanie usunięta wszelka przemoc i nigdy już nie będzie wojen?” Warto spróbować. Wielu głosicieli z powodzeniem stosuje tego rodzaju pytania.
5 „JESTEM ZAJĘTY”: Kiedy ktoś tak zareaguje, można — jak po każdej innej wypowiedzi mającej na celu przerwanie rozmowy — przyjąć to do wiadomości, a następnie nawiązać do jego słów i przedstawić krótko orędzie o Królestwie. Może już próbowałeś pierwszej sugestii z podręcznika Przekonywanie, podanej w NSK 4/86 (s. 8): „Wobec tego będę się streszczał. Wstąpiłem do państwa, żeby poruszyć bardzo ważną sprawę”. I teraz można przedstawić główną myśl z bieżącego „Tematu do rozmów”, który dotyczy religii.
6 Gdy widać, że rozmówca rzeczywiście jest zajęty, trzeba się z tym pogodzić i ewentualnie zadać jakieś pytanie pobudzające do myślenia, a następnie obiecać odpowiedzieć na nie innym razem. Kiedy pewien głosiciel tak zareagował, domownik podszedł bliżej, by zaraz uzyskać odpowiedź na postawione pytanie. Czy z uwagi na możliwość osiągnięcia takich wyników nie należałoby poświęcać trochę czasu i trudu na przygotowanie się, żeby dać odpowiedź na różnego rodzaju wymówki spotykane w służbie polowej?
7 Orędzie o Królestwie Bożym krzepi na duchu i umacnia wiarę. Potrafi przeobrazić życie ludzi, którzy go słuchają. Wiedząc o tym, każdy głosiciel Królestwa powinien w dziele świadczenia zdobywać się na najlepsze ofiary, „cielce naszych warg” (Oz. 14:2). Nie pozwól, żeby wypowiedzi obliczone na urwanie rozmowy pomniejszały skuteczność twej służby albo pozbawiały cię radości. Przedstawiając dobrą nowinę, rób właściwy użytek z rad zaczerpniętych z książki Przekonywanie, które podano w Naszej Służbie Królestwa z kwietnia i maja 1986 roku.