Wezwanie do czuwania
1 Przeszło cztery miesiące temu zakończyliśmy kampanię rozpowszechniania broszury Czuwajcie! Pomagaliśmy ludziom na naszych terenach zrozumieć znaczenie dzisiejszych czasów. Wręczaliśmy broszurę tylko osobom, które naprawdę zainteresowały się tym, co Biblia mówi o powadze obecnych wydarzeń. Potem dokonywaliśmy odwiedzin ponownych i gdzie to było możliwe, staraliśmy się zapoczątkować studia biblijne.
2 Broszura ta najwyraźniej spełniła podwójny cel. Po pierwsze, wyczuliła nas samych i pomogła wzmóc duchową czujność (1 Tes. 5:6). Po drugie, trafiła do wielu ludzi o szczerym sercu i zachęciła ich, żeby przybliżyli się do Jehowy (Jana 17:3; Jak. 4:8).
3 Jak podziałała na braci. „Ostatnio byłam wyjątkowo ospała pod względem duchowym. Rzadko wyruszałam do służby kaznodziejskiej, zaniedbywałam zainteresowanych i studium osobiste” — napisała pewna siostra. Jednakże broszura pobudziła ją do zmiany nastawienia. „Po przeczytaniu jej zaczęłam dociekać, dlaczego ogarnął mnie duchowy letarg. Uświadomiłam sobie, że czas naprawdę nagli (...) i że najpierw sama powinnam się przebudzić, a potem iść do ludzi i ostrzegać ich przed tym, co ma nadejść”. Na tę siostrę tak otrzeźwiająco podziałała treść ramek ze stron 9 i 10. Wprowadziła radykalne zmiany i teraz pierwsze miejsce przyznaje działalności ewangelizacyjnej. A co z tobą? Warto wziąć do ręki broszurę i jeszcze raz przemyśleć treść wspomnianych ramek (zobacz też strony 22 i 23) (Rzym. 13:11).
4 Słowo Boże „jest żywe i oddziałuje z mocą”. Udostępniając tę broszurę, staraliśmy się zastosować do słów Jezusa: „Wyszukajcie, kto (...) jest godzien” (Mat. 10:11). W rezultacie sporo osób przystało na proponowane im studium biblijne. Mamy nadzieję, że pozwolą, by Słowo Boże wywołało w nich żywy oddźwięk, i zapragną nawiązać ścisłą więź z Jehową (Hebr. 4:12; 5:13, 14). Pewna pionierka napisała, iż w krótkim czasie zapoczątkowała trzy obiecujące studia biblijne.
5 Wiele do zrobienia. W miarę upływu czasu broszura Czuwajcie! jeszcze bardziej zyskuje na aktualności. Dotychczasowe rezultaty pracy z tą publikacją niewątpliwie nas cieszą i przysparzają chwały Jehowie. Niektóre zbory wykorzystały już cały zapas broszur, ale w innych rozpowszechniono ich niewiele. Ogólnie rzecz biorąc, w zborach pozostało ich jeszcze tyle, ile do tej pory udostępniono ludziom.
6 Dołóżmy więc wszelkich starań, by rozpowszechnić istniejące zapasy broszury. Czy naprawdę dotarliśmy z nią do wszystkich mieszkańców naszego terenu? Czy wykorzystaliśmy wszelkie możliwości, głosząc nieoficjalnie i w miejscach publicznych? Również starsi zboru zastanowią się, komu i jak udostępnić zapasy. Czy uwzględniliśmy krewnych, sąsiadów, współpracowników, kolegów szkolnych, pracowników sklepów, biblioteki miejskie i uczelniane? Zróbmy wszystko, co w naszej mocy, by ta broszura pobudziła do ‛czuwania i zachowywania trzeźwości umysłu’ także tych ludzi, do których z różnych względów jeszcze nie dotarliśmy (1 Tes. 5:6; Mat. 24:37-39, 42, 44). Bądźmy pewni, że Jehowa sowicie pobłogosławi te wysiłki! (1 Kor. 15:58).