BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g84/9 ss. 4-6
  • Czy kobiety są ludźmi niższego rzędu?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Czy kobiety są ludźmi niższego rzędu?
  • Przebudźcie się! — 1984
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • KTO WIĘCEJ PRACUJE?
  • Zmieniona rola kobiety współczesnej
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1987
  • Jaka jest rola kobiet w zamierzeniu Jehowy?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2014
  • Kobiety, które „trudzą się w Panu”
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1991
  • Czy Bóg naprawdę interesuje się losem kobiet?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2012
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1984
g84/9 ss. 4-6

Czy kobiety są ludźmi niższego rzędu?

NIEDAWNO temu w jednym z krajów azjatyckich, w którym ustawa gwarantuje równouprawnienie kobiet, postawiono pewnego mężczyznę przed sądem pod zarzutem zamordowania zdradzającej go żony. Uznano go za winnego. A co z karą? Zawieszono jej wykonanie. Wkrótce po tej rozprawie przed tym samym sędzią stanęła kobieta oskarżona o zabicie męża za to, że stale uganiał się za innymi kobietami. Sąd uznał ją za winną i skazał na 15 lat pozbawienia wolności!

Wiele kobiet uskarża się, że się je traktuje jak obywateli niższej kategorii i nie gwarantuje im tych samych praw ani tej samej ochrony i pozycji, co mężczyznom. Gorzka to prawda, że w wielu krajach kobiety są mniej poważane i doceniane niż mężczyźni. Dowodem tego jest powyższy przykład. Podobnych dowodów jest jednak o wiele więcej.

Wśród niektórych beduinów przyjął się zwyczaj, że osoba zaprzyjaźniona przekazuje ojcu wiadomość o urodzeniu się dziecka. Jeżeli urodził się chłopiec, posłaniec pozdrawia ojca słowem, które znaczy „dobra wiadomość”. Najczęściej otrzymuje wtedy drobny upominek, a ojciec — gdy go na to stać — składa na ofiarę owcę albo urządza ucztę. Gdy natomiast urodzi się dziewczynka, posłaniec nie oznajmia „dobrej wieści”, nie otrzymuje nagrody ani nie urządza się przyjęcia. W tym plemieniu istnieje też zwyczaj, że posiłki spożywają najpierw starsi mężczyźni, później młodsi i chłopcy, a na ostatku — kobiety i dziewczęta.

W niektórych krajach kobietom nie wolno prowadzić samochodu. Nie wolno im też bez zgody męża lub opiekuna wyruszać w podróż, a nawet gdy uzyskają taką zgodę, mogą podróżować tylko w towarzystwie krewnych. Ponadto nie wolno im bywać na przyjęciach towarzyskich w obecności mężczyzn ani pracować razem z nimi. Kobiety wprawdzie są obowiązane wychowywać dzieci, nie mają jednak możliwości zdobycia jakiegokolwiek wykształcenia.

Smutne jest też następujące doniesienie: W Indii, drugim pod względem liczby ludności państwie na świecie, „nierzadko zdarza się dzisiaj, że w kanalizacji, w lesie lub u wejścia do świątyni albo do przytułku dla dzieci można znaleźć niemowlęta porzucone przez matki. Na pięć porzuconych dziewczynek przypada jeden chłopiec. Pielęgniarki pracujące od wielu lat w szpitalach państwowych mówią, że chęć pozbycia się nowo narodzonych dziewczynek jest tak silna, iż niektóre matki trzeba wprost zmuszać do karmienia dziecka. Pragnienie to nierzadko popycha rodziców do zabicia nowo narodzonej dziewczynki” (India Today, 1-15 sierpnia 1980).

Dziewczęta uchodzą w tym kraju za swego rodzaju balast finansowy; dlatego rodzice są tak przerażeni urodzeniem się córki. Wydanie jej za mąż dużo kosztuje, a jako mężatka jest zdana na łaskę i niełaskę rodziny męża. O tym, że jest tam wiele nieszczęśliwych kobiet, świadczy choćby nagłówek pewnej gazety: „Zatrważający wzrost liczby samobójstw wśród kobiet w Indii”.

Oczywiście nie we wszystkich krajach kobiety są upośledzane. W niektórych mają niemałe wpływy i niemal takie same prawa, jak mężczyźni. Nawet tam, gdzie jeszcze nie ma równouprawnienia, prawa kobiet często są chronione. Mimo to milionom kobiet dzieje się dotkliwa krzywda. W niektórych krajach muszą bardzo ciężko pracować.

KTO WIĘCEJ PRACUJE?

W wielu biedniejszych państwach kobiety wykonują większość prac związanych z produkcją żywności. Z badań przeprowadzonych w pewnym regionie Afryki przez Organizację Narodów Zjednoczonych wynika, że mężczyźni zajmują się tam robotą w polu przeciętnie 1800 godzin w roku i zazwyczaj ich zajęcia na tym się kończą. Kobiety natomiast pracują średnio 2600 godzin rocznie na roli, a po powrocie czeka na nie co dzień kierat zajęć domowych.

Kobiety w tamtych stronach pracują więc przeciętnie osiem godzin dziennie (prawie każdego dnia przez 52 tygodnie w roku), a ponadto muszą się jeszcze wywiązywać ze swych zwykłych obowiązków, takich jak gotowanie, pranie, sprzątanie itd., oczywiście nie korzystając przy tym z nowoczesnych udogodnień technicznych. W Afryce kobiety wykonują 60 do 80 procent prac polowych, 50 procent prac związanych z hodowlą zwierząt i 100 procent prac, związanych z przetwarzaniem produktów rolnych.

Z ankiety przeprowadzonej w pewnej wiosce azjatyckiej wynika, że kobiety pracują tam przeciętnie po 16 godzin na dobę. U młodszych dochodzą do tego jeszcze częste ciąże, porody i karmienie piersią — zadania już same w sobie dość uciążliwe.

Pomoc udzielana biedniejszym krajom przez zagranicę zdaje się jeszcze zwiększać te dysproporcje, ponieważ często ma związek z pracami tradycyjnie wykonywanymi przez mężczyzn. Na przykład pewne państwo afrykańskie sprowadziło 100 traktorów, ale zaledwie jedną maszynę do pielenia chwastów. Jakie są skutki? Wyraźnie zmniejszył się czas orania (praca mężczyzn), a liczba godzin potrzebna na siew i pielenie (praca kobiet) odpowiednio się zwiększyła. Wydaje się, że wrodzona odporność przydaje się wielu kobietom głównie do tego, żeby mogły się utrzymać przy życiu!

Oczywiście w krajach biedniejszych wszystkim jest ciężko. Wielu żyje w skrajnej nędzy, są niedożywieni, niektórzy cierpią na straszne choroby, a przy tym panuje tam wielkie zacofanie. Często zarówno mężczyźni, jak i kobiety są niewolnikami uciążliwych tradycji, które utrudniają odnoszenie się do siebie nawzajem w sposób bardziej ludzki i rozsądny. Trzeba jednak przyznać, że bardzo często kobiety muszą dźwigać cięższe brzemiona. W takich trudnych warunkach wykonywanie dzień w dzień swoich obowiązków jest już samo przez się pewnym osiągnięciem.

A jak się powodzi kobietom w krajach, w których nie muszą tak ciężko pracować?

[Ramka na stronie 5]

Czy Biblia naucza, że kobieta jest w porównaniu z mężczyzną stworzeniem niższego rzędu?

Nie. Adam powiedział do Ewy: „To wreszcie jest kość z moich kości i ciało z mego ciała” (Rodz. 2:23).a Ewa była „uzupełnieniem” Adama (Rodz. 2:18).

Wiele kobiet wymienionych w Biblii dokonywało czynów wymagających inteligencji. Chulda była prorokinią, u której zasięgał informacji król Jozjasz (2 Kron. 34:22). Debora nie tylko prorokowała, lecz także sądziła lud izraelski (Sędz. 4:4, 5). Abigail udzielała rady wyznaczonemu już na króla Dawidowi. Posłuchał jej i dzięki temu nie obciążył się winą krwi (1 Sam. 25:23-35). O pewnej „żonie zaradnej” powiedziano, że potrafi korzystnie dokonywać zakupów, prowadzi duże gospodarstwo domowe i organizuje w nim pracę, ustala budżet, i układa plany na przyszłość, zajmuje się handlem, nabywa ziemię, skutecznie organizuje pracę w polu. Odznacza się mądrością (Prz. 31:10-31).

W dniach końcowych również kobiety miały otrzymać ducha świętego oraz dar prorokowania (Joela 3:1). Wśród pierwszych członków zboru chrześcijańskiego były też kobiety i miały one odegrać ważną rolę w głoszeniu „dobrej nowiny” (Dzieje 1:14; 2:4; Ps. 68:12).

[Przypis]

a Wersety biblijne, przy których nie podano nazwy ani symbolu przekładu, są tłumaczone z „New World Translation of the Holy Scriptures” (Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata), wydanie z roku 1981.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij