BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g86/2 ss. 11-13
  • Czy powiedziałeś „dziękuję”?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Czy powiedziałeś „dziękuję”?
  • Przebudźcie się! — 1986
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Rozwijanie uczucia wdzięczności
  • Czy jesteś wdzięczny Bogu?
  • Pielęgnuj wdzięczność
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1998
  • „Za wszystko składajcie podziękowania”
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy (wydanie do studium) — 2019
  • Ucz dzieci wdzięczności
    Tematyka rodzinna
  • Dlaczego okazywać wdzięczność?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2008
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1986
g86/2 ss. 11-13

Czy powiedziałeś „dziękuję”?

„WIEJŻE zimowy wietrze, wiej! Nie jesteś bardziej przejmujący niż ludzka niewdzięczność”. Chyba jest w tym dużo przesady. Czy to możliwe, żeby ludzka niewdzięczność była bardziej lodowata niż wiatr zimowy? Niestety, wiele przemawia za tym, żeby pod tym względem przyznać rację Szekspirowi.

Chociaż okrutne wydarzenia XX wieku zdążyły nas już zahartować, to jednak ciągle jeszcze uważamy niewdzięczność za dowód wyjątkowego braku życzliwości, ponieważ uderza w jedną z podstawowych potrzeb: jesteśmy sobie nawzajem potrzebni. Jako jednostki nie jesteśmy w stanie zrobić wszystkiego, co by nam zapewniało radość życia. Tylko nieliczni mogą lub chcą być pustelnikami. Tak, potrzebujemy się nawzajem.

Kiedy więc nasze starania, podejmowane dla dobra ogółu, uznaje się za coś samo przez się zrozumiałego lub się je lekceważy; gdy inni niechętnie wykonują usługę, za którą płacimy; gdy staramy się być szczególnie uprzejmi, a spotykamy się jedynie z marszczeniem brwi lub nieufnym spojrzeniem albo nasza serdeczna życzliwość jest dla drugich oznaką słabości — wówczas chłód niewdzięczności dotyka nas do żywego. Czy kiedyś już tego doświadczyłeś?

Skąd się bierze niewdzięczność? Może zabrzmi to surowo, ale wypływa głównie z samolubstwa. Są oczywiście różne stopnie samolubstwa, począwszy od bezmyślności do egocentryzmu włącznie. Człowiek bezmyślny bywa zaskoczony, a nawet zasmucony, gdy mu się zwraca uwagę, że nie okazał wdzięczności, egocentryk natomiast nic sobie z tego nie robi. Tak czy owak chodzi tu o wadę, nad którą nie należy przechodzić do porządku.

Rozwijanie uczucia wdzięczności

Jak rozwijać uczucie wdzięczności? Przede wszystkim nigdy nie uważaj życzliwości za coś samo przez się zrozumiałego. Czy tak trudno powiedzieć po prostu „dziękuję” i rzeczywiście mieć to na myśli? W niektórych stronach niestety przyjął się brzydki zwyczaj uważania słów „proszę” lub „dziękuję” za rzecz zbędną. Tymczasem Biblia radzi: „Okazujcie się wdzięczni” (Kol. 3:15).

Ponadto powinniśmy się uczyć doceniania tego, co inni robią dla nas. Dotyczy to niemal każdego człowieka, z którym się spotykamy, zwłaszcza naszych najbliższych. Pani domu może być przez siedem dni w tygodniu zajęta zakupami, praniem, gotowaniem, sprzątaniem i opieką nad dziećmi. Istny maraton! Czy zarówno czynem, jak i słowem dajemy jej do zrozumienia, że ją cenimy? A może z upływem lat poczytujemy jej pracę za coś oczywistego? Kiedy ostatnio pomyślałeś sobie: „Czy okazuję należyte docenianie dla jej wysiłków, aby uczynić nasz dom bezpieczną przystanią w tym bezwzględnym świecie? Z drugiej strony kobieta zamężna mogłaby się zastanowić, czy należycie docenia starania męża, żeby zarobić na utrzymanie rodziny w trudnych i nieraz zniechęcających warunkach, z którymi każdego dnia musi się borykać w zakładzie pracy?

Obecnie niemało zamężnych kobiet pracuje zawodowo, co wywołuje dodatkowe napięcia. Wiele zajęć domowych trzeba wykonywać wieczorami albo w wolne soboty. Łatwo wtedy jest zapomnieć o wdzięczności. Człowiek zmęczony bywa mniej opanowany i często nie ma czasu na uprzejmość i grzeczność w życiu codziennym. W takiej sytuacji wszyscy w rodzinie muszą być gotowi okazywać wyrozumiałość i przebaczać sobie nawzajem.

A co z wdzięcznością wobec naszych dzieci? Jakże wielką nagrodą jest dla nas możliwość obserwowania, jak się rozwijają fizycznie i umysłowo, jak na nie oddziałują nasze metody wychowawcze i nasza troskliwość oraz jak pomagają w pracach domowych, ponieważ wpoiliśmy w nie przekonanie, że należą do społeczności rodzinnej. Ileż szczęścia zaznajemy, gdy się nam uda całkowicie pozyskać ich zaufanie i gdy czujemy, jak serdecznie obejmują nas za szyję oraz gdy całujemy je na dobranoc. Tak, istnieje wiele podstaw do okazywania wdzięczności dzieciom, ich matkom, które tyle trudu wkładają w ich wychowanie, a przede wszystkim Bogu, który jest Twórcą rodziny.

Poza rodziną również koledzy w zakładzie pracy i wielu innych, którzy wyświadczają nam różnego rodzaju usługi, przyczyniają się do naszego dobrego samopoczucia. Także im powinniśmy więc być wdzięczni za to, co dla nas robią. Zazwyczaj możemy się odwzajemnić życzliwością. Często wystarczy uśmiech lub serdeczne słowo. Nigdy nie należy być tak zajętym, żeby zapomnieć o wyrażeniu szczerego doceniania. Okaż, że sobie cenisz to, co inni zrobili dla ciebie, oraz nastawienie, z jakim to czynili, obojętnie, czy za to płacisz, czy nie. Przysporzysz tym szczęścia innym, co jest przecież szlachetnym celem naszego życia.

Czy jesteś wdzięczny Bogu?

W rozdziale 17 Ewangelii według Łukasza czytamy o 10 trędowatych, którzy spotkali Jezusa i błagali go o zmiłowanie. Mając zamiar ich uzdrowić, polecił im ukazać się kapłanom, jak tego wymagało Prawo. Gdy odeszli, „zostali oczyszczeni”. Ale tylko jeden wrócił, żeby podziękować Jezusowi i oddać chwałę Bogu.

Być może Jezus doznał wtedy uczucia rozczarowania. „A gdzie jest dziewięciu innych?” — spytał. „Czy nie znalazł się żaden, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten człowiek innej narodowości?” (Łuk. 17:11-19). Dziewięciu nie okazało wdzięczności za coś tak drogocennego, jak uwolnienie od strasznej choroby, jaką jest trąd. Jezus uznał za stosowne zwrócić na to uwagę. Całkiem inną postawę zajął natomiast Samarytanin, który wrócił, by serdecznie podziękować Jezusowi!

A czy ty pamiętasz o wyrażaniu wdzięczności Jehowie Bogu i Jego Synowi oraz o wychwalaniu Ich? Czy nie sądzisz, że masz powód do tego?

Za czasów apostoła Pawła najwidoczniej wielu było innego zdania, bo napisał do chrześcijan w Rzymie: „Co może być wiadome o Bogu, jest wśród nich jawne, bo im to Bóg ujawnił (...) ponieważ, choć znali Boga, nie wychwalali Go jako Boga, ani Mu nie składali podziękowań” (Rzym. 1:19-21).

Podobnie dzisiaj wiele ludzi nie poczuwa się do wdzięczności. Czy nie dotyczy to również ciebie?

Wdzięczne serce jest ozdobą człowieka. Każdemu, kto pielęgnuje tę zaletę, zapewnia ona pokój i szczęście. Podnosi walory osobowości. Przysparza błogosławieństw Bożych. „Dziękuję” to proste słowo, które jednak zagrzewa serca. Jeśli zatem pragniesz ucieszyć serce Boga i bliźniego, wspaniałomyślnie wyrażaj wdzięczność zarówno słowem, jak i czynem.

[Ilustracja na stronie 11]

Wdzięczni mężowie nie uważają pracy żon za coś samo przez się zrozumiałego

[Ilustracja na stronie 12]

Słowa „proszę” i „dziękuję” są oznaką dobrych manier

[Ilustracje na stronie 13]

Mówienie „dziękuję” za codzienne usługi może znaczyć bardzo dużo

Jest wiele powodów do okazywania wdzięczności dzieciom

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij