BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g89 8.11 ss. 15-18
  • Czy nasza żywność jest zdrowa?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Czy nasza żywność jest zdrowa?
  • Przebudźcie się! — 1989
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Dlaczego szkodliwa?
  • Jedzenie poza domem
  • Powszednie zjawisko
  • Co począć?
  • Jak chronić żywność
    Przebudźcie się! — 2001
  • Bezpieczna żywność i zdrowe odżywianie — siedem zasad, o których warto pamiętać
    Więcej tematów
  • Odżywiaj się bezpiecznie
    Przebudźcie się! — 1989
  • Wkrótce zdrowa żywność dla wszystkich!
    Przebudźcie się! — 2012
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1989
g89 8.11 ss. 15-18

Czy nasza żywność jest zdrowa?

JOANNA zdenerwowała się, kiedy w głębi lodówki znalazła kawałek mięsa kupiony na kolację w zeszłą sobotę. Owego wieczora nieoczekiwanie zjedli coś poza domem i zapomniała schować mięso do zamrażalnika. A było to przed czterema dniami.

Z kwaśną miną wyjęła i rozwinęła pakunek, a unosząca się woń potwierdziła jej obawy. Pomyślała jednak: „A może ten mdły zapach zniknie po dłuższym gotowaniu?” Ale wtedy przypomniało jej się powiedzenie: „Gdy się co trafi wątpliwego, czyń, co jest bezpieczniejszego”. Wyrzuciła więc mięso, dzięki czemu zaoszczędziła rodzinie ewentualnych dolegliwości żołądkowych.

Niepewna żywność może jednak przysporzyć znacznie poważniejszych kłopotów. W państwach rozwijających się choroby wywoływane skażonym pożywieniem są główną przyczyną cierpień i śmierci. Nawet w krajach bogatych zapadają na nie miliony osób. Na przykład w Wielkiej Brytanii odnotowuje się corocznie ponad 10 tysięcy zatruć pokarmowych, w rzeczywistości jednak może ich być 100 razy więcej. Ale co sprawia, że żywność staje się szkodliwa?

Dlaczego szkodliwa?

Pokarm może zagrażać zdrowiu, jeśli zawiera niebezpieczne bakterie. Zdarza się to choćby wtedy, kiedy słoik z warzywami konserwowanymi w domu jest źle zamknięty albo gdy się nie myje sałaty jedzonej na surowo, kiedy przyrządzone już mięso jest zbyt długo przetrzymywane w temperaturze pokojowej lub gdy posiłki przygotowuje się niedbale. Żywność może też ulec skażeniu przez resztki pestycydów albo przez przypadkowe zetknięcie ze szkodliwymi lub trującymi substancjami.

Codziennie eksportuje się i importuje mnóstwo niepewnej żywności. W ciągu zaledwie 3 miesięcy zabroniono wwieźć do USA artykuły spożywcze o wartości przeszło 65 milionów dolarów. Jednakże wiele krajów nie może sobie pozwolić na luksus zrezygnowania z produktów wątpliwej jakości. Najczęściej więc sprzedaje się je i spożywa.

W czasopiśmie World Health czytamy, że „choroby przenoszone przez pokarm mają właściwie charakter endemiczny, i to na całym świecie, nie tylko w domach najuboższych”. Prócz tego powiedziano tam: „Choroby wywoływane zanieczyszczoną żywnością oraz spowodowany tym spadek wydajności stanowią jeden z najpowszechniejszych problemów zdrowotnych współczesnego świata”.

Ocenia się, że w USA aż 20 milionów osób rocznie choruje wskutek spożycia skażonego pożywienia. A w Europie dolegliwości te uważane są za drugą po infekcjach dróg oddechowych przyczynę zgonów. „Niektóre zwyczaje i upodobania mieszkańców krajów uprzemysłowionych sprzyjają szerzeniu się zatruć pokarmowych”, powiedział pewien uczony. „Lubią oni na przykład jeść duże porcje mięsa, często na wpół surowego”.

Jedzenie poza domem

Kiedy ktoś wybiera się do restauracji albo kupuje jakąś przekąskę w barze, zwykle nie zastanawia się nad tym zbyt długo. Dzień w dzień wydaje się tam setki tysięcy posiłków, które nikomu nie szkodzą. Niemniej nawet w krajach wysoko rozwiniętych goście zakładów gastronomicznych niekiedy nabawiają się groźnych chorób.

Na przykład w pewnej restauracji zachodnioeuropejskiej 150 osób zatruło się świątecznym obiadem. Później wyszło na jaw, że pieczone indyki krojono na tych samych deskach, na których wcześniej przygotowywano surowy drób. W wyżłobieniach desek odnaleziono bakterie salmonelli.

Podczas siedmiodniowej wycieczki morskiej co piąty pasażer nabawił się biegunki. Jak się okazało, kuchnia okrętowa była brudna, ciasna i miała nieodpowiednią spiżarnię. Jedzenie długo leżało na bufecie zamiast w lodówce, a jeśli coś pozostało, było podawane następnego dnia.

Nieostrożne obchodzenie się z żywnością przysparza kłopotów nawet w krajach zamożnych, a w państwach biedniejszych powoduje wręcz katastrofalne skutki.

Powszednie zjawisko

Według czasopisma World Health w wielu rejonach świata główną przyczyną niedożywienia jest nie tyle zwykły brak żywności, ile „spożywanie skażonych, niezdrowych produktów”. Prowadzi to do powtarzających się biegunek i innych chorób zakaźnych.

„W roku 1980 w krajach rozwijających się (nie licząc Chin) wystąpiło od 750 milionów do miliarda przypadków ostrej biegunki u dzieci w wieku do pięciu lat”, czytamy we wspomnianym piśmie. „Prawie pięć milionów zmarło, a więc dzień w dzień i rok po roku co minutę umiera na biegunkę 10 dzieci”. Ale nie tylko im grozi niebezpieczeństwo. Raport pt. „Wpływ bezpiecznego żywienia na zdrowie i rozwój”, opublikowany w roku 1984, stwierdza, że „szeroko rozpowszechniona jest obecnie biegunka podróżnych, na którą cierpi 20 do 50 procent wszystkich turystów”.

Większość chorób przenoszonych z pokarmem jest niewątpliwie skutkiem nieznajomości zasad higieny. Nawet zdrowa żywność może zostać skażona przez konsumenta lub kogoś innego, na przykład przez sprzedawcę albo kucharza.

Zanieczyszczeniu żywności sprzyjają niekiedy miejscowe zwyczaje i poglądy. Na przykład w pewnych rejonach Meksyku wierzy się, że gdy ręce są „rozgrzane” szyciem, prasowaniem, pieczeniem i tak dalej, to nie wolno ich zaraz potem myć, bo gdy zostaną zbyt raptownie ochłodzone, można się nabawić skurczów lub reumatyzmu. Tak więc zdarza się, że kobieta mająca „rozgrzane” dłonie korzysta z ubikacji, a potem — nie myjąc rąk — zabiera się do przygotowania posiłku dla rodziny i w ten sposób roznosi szkodliwe bakterie.

Z drugiej strony trzymanie się pewnych tradycji kulturowych zapobiega rozprzestrzenianiu się chorób. W Indiach, gdzie jedzenie często przyrządzane jest na podłodze, panuje zwyczaj zdejmowania butów przed wejściem do domu, a zwłaszcza do kuchni. Prócz tego owoce są tam obierane przed spożyciem, mięso zjada się w ciągu kilku godzin po zabiciu zwierzęcia i zamiast talerzy używa się nieraz świeżo umytych liści.

Co począć?

Czy uda się zapewnić wszystkim ludziom odpowiednią ilość zdrowego pokarmu? W pewnym ONZ-owskim sprawozdaniu na temat bezpiecznego żywienia czytamy: „W ostatnich 40 latach organizacje międzynarodowe sporządziły sporo specjalistycznych raportów i zainicjowały wiele programów w celu rozwiązania tego problemu. Mimo to choroby przenoszone przez pożywienie szerzą się bezustannie”.

Do uporania się z tą kwestią potrzebne jest krzewienie oświaty zdrowotnej w społeczeństwie, a zwłaszcza wśród matek. Poszczególne osoby będą mogły wtedy chronić jedzenie od skażenia i przestrzegać zdrowych zwyczajów żywieniowych — zarówno same jak i w swych rodzinach. Kilka rad w tej sprawie podaje następny artykuł.

[Ilustracja na stronie 17]

Czysta kuchnia, taka jak w tym domu hinduskim, sprzyja bezpiecznemu żywieniu

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij