BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g91 8.4 ss. 14-16
  • Czy nie lubisz być krytykowany?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Czy nie lubisz być krytykowany?
  • Przebudźcie się! — 1991
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • 1. Chętnie przyjmuj krytykę
  • 2. Poskramiaj swego najgorszego krytyka
  • 3. Pytaj o szczegóły
  • 4. Uspokój krytykującego
  • 5. Koncentruj się na treści, a nie na formie
  • 6. Staraj się łagodzić krytykę
  • Poradzisz sobie
  • Wypowiadanie krytycznych uwag
  • Jak powinienem przyjmować konstruktywną krytykę?
    Młodzi ludzie pytają
  • Jak reagować na krytykę?
    Pytania młodych ludzi — praktyczne odpowiedzi, tom 2
  • Jak sobie radzić z krytycyzmem rodziców?
    Przebudźcie się! — 1992
  • Skrzynka pytań
    Nasza Służba Królestwa — 1982
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1991
g91 8.4 ss. 14-16

Czy nie lubisz być krytykowany?

CZY pamiętasz, kiedy ostatnio zostałeś skrytykowany? Od czasu do czasu każdego to spotyka, a powody bywają różne.

Zdarza się, że ktoś cię krytykuje, by siebie przedstawić w lepszym świetle. Często jednak zwraca ci uwagę osoba, której leży na sercu twoje dobro: Mąż, niezbyt zadowolony z obiadu, żona, której zdaniem krawat nie pasuje do twego garnituru, lub przyjaciel, wytykający ci brak troski o zdrowie. Niekiedy pracodawca lub ojciec (jeśli jesteś dzieckiem) upomina cię za coś, co powiedziałeś albo zrobiłeś.

Zresztą mniejsza o szczegóły — czy chętnie przyjąłeś takie uwagi? A może się zdenerwowałeś i nawet poradziłeś krytykującej cię osobie, aby się zajęła własnymi sprawami?

Dla wielu krytyka bywa bolesna. Złoszczą się i są urażeni. Inni tracą pewność siebie, dochodzą do wniosku, że „nic nie potrafią zrobić dobrze”, i popadają w przygnębienie.

Czy należysz do tych, którzy nie cierpią krytyki? Nie jesteś wyjątkiem — wielu jej nie lubi. Czy możesz się nauczyć przyjmować ją spokojniej, z mniejszą przykrością? Przeanalizujmy sześć sposobów uczynienia krytyki znośniejszą. Pomogą ci uporać się z jej żądłem albo przynajmniej złagodzić jego ukłucie.

1. Chętnie przyjmuj krytykę

Czy nie wydaje ci się dziwne, że niektórzy pragną krytycznych uwag, a nawet o nie proszą? W czasopiśmie Bits and Pieces zauważono: „Zręczni przywódcy (...) wiedzą, że nie zawsze mają rację. Dlatego życzą sobie przedstawiania im odmiennych punktów widzenia — by zawczasu zapobiec pomyłkom i jak najszybciej naprawić dawne błędy”.

Osoby postronne dostrzegają w nas to, czego sami nie widzimy. Dotyczy to zarówno wyglądu zewnętrznego — wywiniętego kołnierzyka czy przekrzywionego krawata — jak i osobowości. Nie traktuj takich uwag jako zagrożenia, lecz jako pomoc. Chętnie przyjmuj krytykę, upatrując w niej szansy nauczenia się czegoś. Staraj się odnieść z niej pożytek.

2. Poskramiaj swego najgorszego krytyka

Czy oceniasz siebie bardzo surowo? Czy bez przerwy rozmyślasz nad własnymi niedociągnięciami? A gdy ktoś ci zwróci uwagę na jakieś uchybienie, czy dopisujesz je sobie do długiej listy najrozmaitszych słabości?

Doktor Harold Bloomfield wyjaśnia: „Jeśli jesteśmy nazbyt krytyczni wobec samych siebie, to uwagi ze strony innych będą dla nas istną udręką. Nawet gdy ktoś nas pochwali i ma tylko jeden drobny powód do krytyki, to zazwyczaj bardziej koncentrujemy się na uchybieniu niż na tym, co robimy dobrze”.

Oceniaj siebie według rozsądnych kryteriów. Jak je ustalić? Wyobraź sobie, że podobnych uwag wysłuchuje twój bliski przyjaciel. Jak twoim zdaniem powinien zareagować? Rozczulić się nad sobą? Wybuchnąć gniewem? Dumnie odrzucić dobrą radę? Skądże! Na pewno wolałbyś, aby nie poczuł się nią urażony, uczciwie ją ocenił i odniósł z niej pożytek.

Dlaczego więc ty nie miałbyś postąpić tak samo?

3. Pytaj o szczegóły

„Nie podoba mi się twoje zachowanie!” Czy chciałbyś usłyszeć takie słowa? Raczej nie, bo są one dość przykre, prawda?

Gdybyś jednak znalazł się w podobnej sytuacji, najlepiej poproś o bliższe wyjaśnienia. W książce Conversationally Speaking (Rozmowy towarzyskie) Alan Garner pisze: „Krytyczne uwagi są często ogólnikowe (...). Jeśli zażyczysz sobie podania szczegółów, łatwiej zrozumiesz, na czym faktycznie polegają zarzuty (...) Ogranicz się do stawiania reporterskich pytań: kto, co, kiedy, gdzie, dlaczego i jak”.

Na powyższy zarzut możesz odpowiedzieć: „Co właściwie masz na myśli?” Jeśli znowu otrzymasz niezbyt precyzyjne wyjaśnienia, wtedy spytaj: „Dlaczego to ci przeszkadza? Czy mógłbyś podać przykład, kiedy tak się zachowałem?” Tego rodzaju pytania — nie podyktowane chęcią wywołania sporu, lecz nawiązania rozmowy — pomogą wam skupić się na konkretach. Mogą wykazać, czy krytyka jest słuszna, czy przesadzona. Dadzą ci też trochę więcej czasu na przemyślenie sprawy.

4. Uspokój krytykującego

A co począć, jeśli krytykujący jest zdenerwowany? Doktor David Burns zaleca: „Czy ma rację, czy nie, najpierw poszukaj sposobu, by się z nim zgodzić”. Dlaczego takie postępowanie przynosi korzyść? Ponieważ wytrąca tej osobie broń z ręki, uspokaja ją i skłania do rozmowy.

Jeżeli od razu przyjmiesz postawę obronną — a będziesz miał na to ochotę, gdy oskarżenie jest niesprawiedliwe — dostarczysz krytykującemu dodatkowych argumentów. „Zobaczysz, że ataki przeciwnika staną się wtedy jeszcze ostrzejsze!” — zaznacza dr Burns. Zanim więc przejdziecie do omawiania spornych kwestii, najlepiej znajdź coś, z czym możesz się zgodzić.

5. Koncentruj się na treści, a nie na formie

Pewnej matce sąsiad poskarżył się na syna. Uczynił to opryskliwie i w duchu rywalizacji. Matka łatwo mogła uznać, że zarzuty są bezpodstawne i wypływają z nieszczerych pobudek, i z pewnością miała na to pokusę.

Kiedy jednak ustaliła, że w skardze było trochę prawdy, powiedziała synowi: „Zwrócenie uwagi na błędy wychodzi nam na dobre, choć nie zawsze wytyka je ktoś, kogo lubimy. Spróbujmy odnieść z tego pożytek”.

Czy ktoś cię szorstko upomniał? Być może nie potrafi wczuwać się w cudze położenie czy nawet jest zazdrosny. Niewykluczone, iż ty sam lub ktoś inny zdoła mu pomóc w stosownej chwili. Ale nie odrzucaj jego spostrzeżeń tylko dlatego, że zostały wyrażone bez ogródek. Skoncentruj się na ich treści. Czy są prawdziwe? Jeżeli tak, to nie zaprzepaść tej okazji i dokonaj zmian na lepsze.

6. Staraj się łagodzić krytykę

Może się zdziwisz, ale do pewnego stopnia od ciebie zależy, jak często i jak ostro jesteś krytykowany. Zasada ta dotyczy zwłaszcza napomnień od zwierzchników. Jak to rozumieć?

Dawno temu w Palestynie dość powszechnie uprawiano czarnuszkę siewną. W odróżnieniu od innych roślin użytkowych nie młócono jej ciężkimi kołami ani walcami, lecz za pomocą pręta lub kija. Dlaczego traktowano ją inaczej, łagodniej? Ponieważ małym, delikatnym nasionkom czarnuszki mocne młócenie nie jest potrzebne, a nawet mogłoby je uszkodzić.

W biblijnej Księdze Izajasza na przykładzie czarnuszki zilustrowano różne stopnie skarcenia. Jeżeli ktoś reaguje na łagodniejsze przywołanie do porządku, nie spotka go surowsza nagana za to samo przewinienie (Izajasza 28:26, 27, BT).

Możesz więc uniknąć ostrego skarcenia, jeśli natychmiast usłuchasz lżejszej formy krytyki. Podajmy przykład: Czy masz zwyczaj częstego spóźniania się do pracy? Wyzbądź się go, zanim pracodawca poruszy ten temat. Już zwrócił ci na to uwagę? Od razu postaraj się być punktualny, by nie poczuł się zmuszony zastosować bardziej radykalnych środków.

Poradzisz sobie

Krytyczne uwagi bywają bolesne. Być może wolałbyś, by drudzy dali ci spokój, przestali się tobą zajmować i udzielać „dobrych rad”.

Ale ani twoje pragnienia, ani sprzeciwy wobec krytyki nie zdołają jej powstrzymać, gdyż skłonność do krytykowania leży obecnie w naturze człowieka. Nie masz też wpływu na to, czy osoby udzielające nieproszonych rad są taktowne.

Zamiast się irytować, zmień coś, na co możesz mieć wpływ: twoje odpowiedzi. Skorzystaj z powyższych wskazówek, by poradzić sobie z krytyką i złagodzić jej ukłucie, a sprawi ci to zadowolenie.

Wypowiadanie krytycznych uwag

Jeśli jesteś wrażliwy na krytyczne uwagi, możesz też mieć trudności z ich wypowiadaniem. Oto parę rad, o których warto pamiętać przy takiej okazji:

Mów krótko. Kiedy nadmiar słów zaciera sens naszej wypowiedzi, trudno jest uniknąć zranienia uczuć drugiej osoby.

Nie wytykaj innym każdego najdrobniejszego uchybienia, jakie tylko zauważysz. Jest to denerwujące i w końcu mogą zacząć lekceważyć twoje uwagi, a nawet od ciebie stronić. Każdy jest niedoskonały i ma swoje wady. Nie da się pracować nad wszystkim jednocześnie. Jeśli nie chodzi o poważny błąd, przejdź nad nim do porządku, zgodnie z biblijną wskazówką: „Miłość zakrywa mnóstwo grzechów” (1 Piotra 4:8).

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij