BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g93 8.1 ss. 20-22
  • Czy nie stanę się taki jak mój brat?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Czy nie stanę się taki jak mój brat?
  • Przebudźcie się! — 1993
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Czy muszę iść w jego ślady?
  • Obierz inną drogę
  • „Stronią ode mnie”
  • Porozmawiaj
  • Możesz być inny
  • Jak wyjść z cienia rodzeństwa?
    Przebudźcie się! — 2003
  • Jak sobie radzić, gdy ktoś z mojego rodzeństwa popełnił samobójstwo?
    Przebudźcie się! — 2008
  • Dlaczego tak trudno żyć w zgodzie z rodzeństwem?
    Przebudźcie się! — 1988
  • Dlaczego tak trudno żyć w zgodzie z rodzeństwem?
    Pytania młodych ludzi — praktyczne odpowiedzi
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1993
g93 8.1 ss. 20-22

Młodzi ludzie pytają:

Czy nie stanę się taki jak mój brat?

„ROBISZ się coraz bardziej podobny do swego brata! Uważaj, bo skończysz tak jak on!”

Jeżeli ktoś z twego rodzeństwa zszedł na złą drogę — na przykład musiał opuścić dom rodzinny, trafił do więzienia lub został usunięty ze zboru chrześcijańskiego — takie przykre słowa mogą nie być ci obce. Możliwe, że co rusz słyszysz je od rodziców, nauczycieli, życzliwych krewnych, a nawet od niektórych rówieśników. Czasem odnosisz wrażenie, że część przyjaciół cię unika.

Oczywiście już samo to, że brat lub siostra zboczyli z prostej drogi, jest bolesnym ciosem. Dziewczyna imieniem Carol, której brat został wykluczony ze zboru chrześcijańskiego, wspomina: „Był mi bliższy niż ktokolwiek inny. Kiedy przestał być chrześcijaninem, ciężko to przeżyłam”.a Podobnie wypowiada się Becky, która miała 15 lat, gdy wykluczono jej siostrę: „Do tej pory pamiętam dzień, kiedy powiedziała mi o wykluczeniu. Strasznie mnie to zabolało i zraniło. Czułam się zdradzona. Jak mogła zrobić nam coś takiego?”

Przykro jest też, gdy urywa się swobodna wymiana myśli ze starszym bratem lub siostrą. „Byłyśmy ogromnie zżyte” — wzdycha Becky. „Brakuje mi naszych pogawędek i wspólnych zajęć”. A jakimż rozczarowaniem jest obserwowanie upadku kogoś, z kogo przedtem brało się wzór. Marvin mówi o swym starszym bracie: „Zawsze patrzyliśmy na niego z podziwem. Teraz wszystko się skończyło”.

Ale chyba najgorsza ze wszystkiego jest ciągła obawa, czy przypadkiem nie staniesz się taki sam.

Czy muszę iść w jego ślady?

Jak wykazała pewna ankieta, aż 64,9 procent nastolatków pozostaje pod silnym wpływem kogoś ze starszego rodzeństwa. Jedna z dziewcząt wyznała: „W moim życiu wielką rolę odegrał (...) starszy brat. Stale poświęcał mi dużo uwagi. Zabierał mnie ze sobą, kiedy gdzieś szedł z kolegami, uczył mnie pisać, zawiązywał mi sznurowadła i zawsze pomagał, gdy miałam choćby najmniejszy kłopot” (Dorothy Rogers, Adolescents and Youth).

Kiedy więc szanowany brat czy podziwiana siostra nagle schodzą na manowce, „nastolatek może się załamać”, pisze Joy P. Gage. Opowiada historię Lindy, dziewczyny zapatrzonej w starszego brata. Niespodziewanie porzucił on żonę, a wtedy Linda straciła ubóstwiany ideał. „Brat, którego czuła się zobowiązana gorliwie naśladować, okazał się tego niewart” — mówi Joy Gage. W rezultacie „Linda wpadła w złość. Ogarnął ją wręcz popłoch” i zaczęła zaglądać do kieliszka (When Parents Cry).

W takiej przesadnej reakcji nie ma nic niezwykłego. Myron Brenton zaznacza w swej książce, iż „buntownicze postępowanie jednego dziecka zawsze odbija się w mniejszym lub większym stopniu na rodzeństwie” (How to Survive Your Child’s Rebellious Teens). Brenton wyjaśnia, że czasem reszta młodych członków rodziny „czuje się zagrożona. Z niepokojem myślą: Czy ze mną będzie podobnie? Czy ja też zachowam się kiedyś tak głupio? Czy nie mam tego rodzaju skłonności?”

Obierz inną drogę

Czy rzeczywiście jesteś skazany na pójście za złym przykładem brata czy siostry? W żadnym wypadku! Możesz samodzielnie zadecydować, jaką obierzesz drogę (porównaj Jozuego 24:15). Tak właśnie postąpiło wielu bogobojnych młodych ludzi w czasach biblijnych.

Pomyśl na przykład o Jakubie. Jego bliźniaczy brat, Ezaw, należał do „ludzi lekceważących świętość” (Hebrajczyków 12:16, Kowalski). Natomiast Jakub stał się mężem wiary, który postępował nienagannie (1 Mojżeszowa 25:27; Hebrajczyków 11:21). Eleazar i Itamar, dwaj młodsi synowie Aarona, w dalszym ciągu pełnili wiernie służbę dla Jehowy, chociaż ich starsi bracia, Nadab i Abihu, zostali przez Niego zgładzeni. Spotkało ich to najwyraźniej dlatego, że pod wpływem alkoholu przekroczyli swe kapłańskie uprawnienia. Niemniej Eleazar ani Itamar nie poszli w ich ślady, toteż mogli się cieszyć zaszczytną służbą w charakterze kapłanów Jehowy Boga (3 Mojżeszowa 10:1-11).

Ty również możesz obrać bogobojne życie, oszczędzając zmartwień zarówno sobie, jak i rodzicom.

„Stronią ode mnie”

Carol żali się jednak: „Wszyscy tylko czyhają na moje potknięcie. Część rodziców uważa nawet, że będę miała zły wpływ na ich dzieci”. Może i ty nieraz odnosisz takie wrażenie. Ale to, co może się wydawać bezlitosnym spojrzeniem, często okazuje się przejawem szczerej troski. Tak czy owak, jeśli takie osoby przekonają się, że dalej zachowujesz się jak należy, ich obawy zapewne pierzchną (porównaj 1 Piotra 2:12).

Dlaczego jednak ni stąd, ni zowąd niektórzy przyjaciele zaczęli trzymać się na dystans? Prawdopodobnie nie dlatego, że ci nie ufają, ale po prostu nie wiedzą, jak się odezwać. Być może czują się zakłopotani, bo zdają sobie sprawę, że wasza rodzina ma za sobą bolesne chwile, i obawiają się, iż powiedzą coś nie tak. Dlaczego nie miałbyś spróbować przełamać lody przez rozpoczynanie rozmów? Nie daj się wytrącić z równowagi i bądź wyrozumiały, gdy usłyszysz drażliwe pytania, takie jak: „Co się stało z twoim bratem?”

Niektórzy rzeczywiście mogą sprawiać wrażenie, iż cię omijają. A gdy jesteś traktowany jak przestępca, może brać cię ochota, żeby naprawdę dopuścić się czegoś złego. Zawsze jednak pamiętaj o słowach zapisanych w Galatów 6:9: „Nie ustawajmy w czynieniu tego, co szlachetne, bo w odpowiedniej porze będziemy zbierać plony, jeśli się nie znużymy” (NW).

Początkowe skrępowanie na ogół szybko mija. Becky mówi: „Z czasem zaczęto odnosić się do mnie tak jak dawniej”. Dodaje też: „Bardzo pomogło mi to, że nikt z moich przyjaciół mnie nie unikał. Zawsze miałam w nich oparcie”. Ty również znajdziesz oparcie w większości twych chrześcijańskich braci i sióstr. Mogą ogromnie ci pomóc w ‛prostowaniu ścieżek dla twoich nóg’ (Hebrajczyków 12:13).

Porozmawiaj

Nieraz możesz czuć się podobnie jak młody mężczyzna imieniem Fred, którego brat został wykluczony. „Najchętniej zamknąłbym się w sobie” — wyznaje. „Ale doszedłem do wniosku, że ukrywanie swych uczuć nic nie daje ani mnie, ani rodzicom”. Istotnie, staraj się nie odsuwać od innych, zwłaszcza od rodziców (Przypowieści 18:1). Marvin udziela dobrej rady: „Porozmawiaj z kimś. Musisz to zrobić!”

Czy na przykład ktoś w zborze zdaje się traktować cię chłodno? Niewykluczone, że rodzice zdołają ci pomóc, jeśli im o tym powiesz. A może jesteś sfrustrowany, bo mama i tata interesują się tylko twym samowolnym bratem lub błądzącą siostrą, bagatelizując twoje potrzeby? Nie próbuj zwrócić na siebie uwagi nieposłuszeństwem. Zamiast tego szczerze z nimi porozmawiaj i opowiedz o swych odczuciach.

Fred zazwyczaj wykorzystywał do tego rodzinne studium Biblii. „Miałem wtedy okazję przedyskutować z tatą i z mamą to, co mnie gryzło”. Z takich rozmów możesz się dowiedzieć, że i rodziców męczy ta sytuacja. Oni zaś lepiej zrozumieją twe uczucia i zapewne postarają się poświęcać ci więcej uwagi.

Oczywiście nie wszyscy młodzi ludzie mają bogobojnych rodziców. W takim wypadku możesz się zwrócić do jakiegoś dojrzałego chrześcijanina (Przypowieści 17:17). Pomocne jest też zaangażowanie się w sprawy duchowe. „Musisz udowodnić, że naprawdę nie zamierzasz zejść na złą drogę” — mówi Marvin. „A jeśli ciągle jesteś aktywny i widać, że chcesz być w prawdzie, istnieje większe prawdopodobieństwo, że bracia ze zboru zechcą cię wspierać”.

Jednakże bez względu na okoliczności możesz liczyć na twego niebiańskiego Ojca (Psalm 27:10). „Wylewaj przed Nim serce twoje” — czytamy w Psalmie 62:9 (Miłosz). Będzie On dla ciebie prawdziwą ostoją. Choćby inni cię nie rozumieli lub źle oceniali, On dobrze wie, jaki jesteś w rzeczywistości (1 Samuela 16:7).

Możesz być inny

Przysłowie biblijne powiada: „Przezorny, widząc niebezpieczeństwo, ukrywa się” (Przypowieści 22:3). Toteż jeśli kiedykolwiek brałaby cię pokusa, by pójść w ślady brata czy siostry, rozważ następstwa ich złego postępowania. „Przyglądanie się skutkom wybryków mojej siostry pomogło mi ustrzec się wpadnięcia w tarapaty” — przyznaje Becky.

Fred, Marvin i Becky — wspomniani w tym artykule — okazali się inni niż ich krnąbrne rodzeństwo: każde z nich poświęciło się służbie chrześcijańskiej. A ty? Możesz niezmiennie kochać brata lub siostrę. Ale nie musisz żyć tak jak on czy ona. Sam zdecyduj. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś był inny.

[Przypis]

a Imiona zostały zmienione.

[Ilustracja na stronie 21]

Wcale nie musisz iść w ślady zbuntowanego brata

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij