BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w70/8 ss. 8-14
  • ‚Upodobanie w domu naszego Boga’

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • ‚Upodobanie w domu naszego Boga’
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1970
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • ODDAWANIE CZCI JEHOWIE TYM, CO WARTOŚCIOWE
  • POTRZEBNA CZYSTOŚĆ
  • „PÓJDŹMY DO DOMU JEHOWY”
  • BŁOGOSŁAWIENIE JEHOWY PRZEZ CAŁY DZIEŃ
  • „Nie opuścimy domu Boga naszego”
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1966
  • Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2002
  • Ceń zaszczyt oddawania czci Jehowie w Jego duchowej świątyni
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy (wydanie do studium) — 2023
  • Świątynia
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1970
w70/8 ss. 8-14

‚Upodobanie w domu naszego Boga’

„Nie zaniedbamy domu Boga naszego.” — Neh. 10:39 (40), BT.

1. Opisz budowlę, którą Izraelici wznieśli pierwotnie na pustyni dla potrzeb prawdziwego wielbienia.

Z GÓRĄ trzy tysiące czterysta lat temu na niegościnnej pustyni półwyspu Synaj wzniesiono wspaniały namiot. Miał co prawda tylko 4,5 metra szerokości, 4,5 metra wysokości oraz 13,5 metra długości, kosztował jednak razem z ogrodzeniem dziedzińca i całym wyposażeniem (w przeliczeniu) grubo ponad dwa miliony dolarów (2 Mojż. 38:29-31, uwagi marginesowe b i c w angielskim wydaniu z roku 1953 Pisma świętego w Przekładzie Nowego Świata). Chodzi tu o sławny przybytek, który w roku 1512 p.n.e. na rozkaz Boży wznieśli Izraelici wyzwoleni przez Jehowę z niewoli egipskiej (2 Mojż. 36:2 do 38:20). Niezrównany ten namiot mniej więcej przez 485 lat służył w Izraelu za ośrodek prawdziwego wielbienia.

2, 3. (a) Jaką budowlę wzniesioną ku chwale Jehowy oddał uroczyście do użytku Salomon w roku 1027 p.n.e.? (b) Podaj w streszczeniu późniejszą historię świątyni jeruzalemskiej.

2 W roku 1027 p.n.e. Salomon, syn Dawida i król Izraela, uroczyście oddał do użytku w Jeruzalem inną budowlę wzniesioną ku chwale Jehowy, mianowicie świątynię, której plany architektoniczne z natchnienia Bożego opracował jego ojciec (1 Kron. 28:11-19). Sanktuarium tej świątyni miało od wewnątrz 9 metrów szerokości, 27 metrów długości i 13,5 metra wysokości (1 Król. 6:2). Zbudowaną po większej części z wapienia i drewna cedrowego świątynię przyozdobiono złotem i drogimi kamieniami; był to niewątpliwie jeden z najpiękniejszych i najkosztowniejszych gmachów, jakie kiedykolwiek wzniesiono. Na budowę tej świątyni złożono złota i srebra wartości ponad pięciu miliardów dolarów. Bóg Wszechmocny bez wątpienia znalazł w niej upodobanie, gdyż w czasie uroczystości jej otwarcia po żarliwej modlitwie Salomona „spadł ogień z nieba i strawił całopalenie oraz ofiary pojednania, a chwała Jahwe [inaczej: Jehowy] wypełniła dom”. — 2 Kron. 6:12 do 7:3, BT.

3 W roku 607 p.n.e. Babilończycy zburzyli świątynię Salomonową, a Żydów uprowadzili na wygnanie (2 Król. 25:8-12). Kiedy po upływie siedmiu dziesięcioleci król perski Cyrus wyzwolił ich spod władzy Babilonu, powrócili do Jeruzalem i w końcu pod kierownictwem Zorobabela odbudowali świątynię (Ezdr. 1:1-4; 3:8-11; 6:14, 15). Kilkaset lat później Herod Wielki dokonał stopniowej przebudowy owej świątyni i właśnie ta budowla stała jeszcze za czasów Jezusa Chrystusa. Jednakże wskutek niewierności Żydów wobec Jehowy oraz zgodnie z zapowiedzią Jezusa również tę świątynię zrównano z ziemią, gdy Rzymianie w roku 70 n.e. zburzyli Jeruzalem. — Mat. 24:1, 2.

4. Co zajęło miejsce przybytku i późniejszych świątyń materialnych? Opisz krótko tę świątynię.

4 Świątynię nazywano słusznie „świątynią Jehowy”, „domem prawdziwego Boga” i „domem Jehowy”. Jezus nazwał ją także ‚domem Ojca swego’ (2 Kron. 26:16; Ezdr. 3:8, NW; Jana 2:16). Obecnie nie ma już dawnego przybytku izraelskiego ani późniejszych świątyń materialnych; ich miejsce zajęła jeszcze wspanialsza świątynia duchowa. Właśnie o tej świątyni pisał do współwyznawców w Efezie chrześcijański apostoł Paweł: „Z pewnością więc nie jesteście już obcymi ani osiadłymi przybyszami, ale współobywatelami świętych i domownikami Boga, zostaliście też zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, podczas gdy fundamentalnym kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. W jedności z nim cała budowla, będąc harmonijnie zespolona, wyrasta na świętą świątynię dla Jehowy. W jedności z nim i wy się wespół budujecie, aby być miejscem, gdzie Bóg zamieszka przez ducha” (Efez. 2:19-22, NW). W osobach składających się na tę świątynię zamieszkuje duch Boży; są one „kamieniami żywymi”, z których powstaje „dom duchowy” (1 Piotra 2:4, 5; 1 Kor. 3:16). Świątynię duchową tworzą zaledwie 144 000 takich „żywych kamieni”, z których obecnie żyje na ziemi jeszcze tylko niewielki ostatek. — Obj. 7:4-8; 14:1-5.

5. W jaki sposób chwalcy Jehowy ożywieni nadzieją ziemską udowadniają, że cenią sobie wszelkie kontakty z klasą świątynną?

5 W lokalnym zborze świadków Jehowy świątynię duchową może reprezentować jeden lub większa liczba namaszczonych duchem naśladowców Jezusa Chrystusa. Ponieważ jednak stosunkowo niewielu pomazańców przebywa jeszcze na ziemi, więc są całe okolice, gdzie zbory sług Bożych składają się wyłącznie z oddanych czcicieli Jehowy ożywionych nadzieją ziemską i należących do „wielkiej rzeszy”, o której w księdze Objawienia powiedziano, że stoi przed tronem Boga ‚dniem i nocą pełniąc dla Niego świętą służbę w jego świątyni’ (Obj. 7:9, 15, NW). Członkowie „wielkiej rzeszy” cenią sobie wysoko wszelki kontakt z klasą świątynną, a potwierdzają to ścisłą współpracą z „niewolnikiem wiernym i rozumnym”, złożonym z ogółu przebywających na ziemi namaszczonych chrześcijan (Mat. 24:45-47, NW). Za wyświadczenie dobra „braciom” Chrystusa, jego namaszczonym naśladowcom, zostaną nagrodzeni życiem wiecznym. — Mat. 25:34-40, 46.

ODDAWANIE CZCI JEHOWIE TYM, CO WARTOŚCIOWE

6, 7. (a) Jak zareagowali Izraelici, gdy dostąpili przywileju złożenia darów na budowę przybytku, a potem świątyni? (b) W jaki sposób dzisiejsi słudzy Jehowy reagują na sposobności poparcia prawdziwego wielbienia? (c) Czy taka ofiarność prowadzi do ubóstwa?

6 Izraelitom udostępniony był przywilej składania na budowę przybytku złota, srebra, miedzi, wełny, płótna i innych rzeczy. Ci, co mieli ochotne serca, z radością złożyli te „dary dla Jahwe”; naznoszono tyle materiałów, że trzeba było wstrzymać dalszą zbiórkę, „mieli bowiem dosyć wszystkiego do wykonania wszelkich prac, a nawet wiele zbywało” (2 Mojż. [Wyjścia] 35:4-9, 20-29; 36:4-7, BT). Setki lat później sędziwemu Dawidowi taką przyjemność sprawiała myśl o świątyni, która miała być zbudowana w Jeruzalem, że ofiarował na ten cel wielkie ilości złota, srebra, miedzi, żelaza, kamieni mozaikowych i klejnotów. Następnie Dawid powiedział: „Ponieważ mam upodobanie w domu mego Boga, jest tu jeszcze odrębna własność moja, złoto i srebro; oddaję ją na dom mego Boga ponad to wszystko, co już przygotowałem dla domu świętego”. Dodał więc jeszcze mnóstwo złota i srebra. Zachęceni tym przykładem inni Izraelici także nie poskąpili darów, wobec czego „lud dał upust swej radości z tego składania dobrowolnych ofiar, bo z całego serca ofiarowali dobrowolne dary Jehowie; i nawet sam król Dawid weselił się wielką radością”. — 1 Kron. 29:1-9, NW.

7 Dzisiejsi słudzy Jehowy reagują podobnie, gdy trzeba coś zbudować dla potrzeb prawdziwego wielbienia. Chętnie pomagają materialnie w urzeczywistnieniu takiego projektu, bez względu na to, czy chodzi o rozbudowę biura głównego Towarzystwa Strażnica, czy któregoś z biur oddziałów, czy wreszcie o budowę lokalnej Sali Królestwa. Niezależnie od tego często osobiście pomagają przy wznoszeniu takiej Sali, nie szczędząc na to czasu i sił. Jehowa zapewnia im powodzenie; to On umożliwia chrześcijańską szczodrość w jej rozmaitych przejawach (2 Kor. 9:8-12). Popieranie prawdziwego wielbienia datkami na cele związane ze sprawami Królestwa Bożego nikogo nie zuboży; w księdze Przypowieści 3:9, 10 jest bowiem powiedziane: „Czcij Jehowę tym, co masz wartościowego, i pierwocinami wszystkich swoich wytworów. Wówczas spichrze twoje napełnione będą dostatkiem; a z kadzi twej tłoczni przelewać się będzie młode wino”. — NW.

8. Co czynią słudzy Jehowy, ponieważ się wystrzegają zaniedbywania domu Bożego?

8 Izraelici mieli przywilej wspierania przybytku, a później świątyń, jak również pełniących tam służbę kapłanów i lewitów. Na przykład za czasów Nehemiasza postanowili Żydzi przestrzegać prawa Bożego i popierać darami czyste wielbienie w sanktuarium Jehowy, zdając sobie sprawę, że nie wolno im zaniedbywać domu Bożego (Neh. 10:32-40, BT). W dobie obecnej świadkowie Jehowy także nie dopuszczają się zaniedbywania domu Bożego. W związku z tym w miarę swych możliwości łożą na utrzymanie miejscowych Sal Królestwa oraz na rozwój dzieła głoszenia dobrej nowiny o Królestwie (Mat. 24:14; Marka 13:10). Czynią to ochoczo, dając w ten sposób do zrozumienia, że mają upodobanie w domu swego Boga; postępują w myśl słów Pawła: „Każdy tak [niech daje], jak sobie postanowił w sercu, nie z żalem albo z przymusu; gdyż ochotnego dawcę Bóg miłuje”. — 2 Kor. 9:7.

9. Jak należy postąpić, gdy w Sali Królestwa trzeba przeprowadzić remont, jeśli wziąć pod uwagę przykłady dotyczące świątyni?

9 Z biegiem czasu w świątyni zbudowanej przez Salomona trzeba było dokonywać pewnych napraw. Sytuacja taka zaistniała na przykład za króla judzkiego Joaza. Ludzie odpowiedzialni wprawdzie nie od razu wtedy przystąpili do dzieła, ale w końcu naprawiano świątynię (2 Król. 12:4-15). Później znowu król Jozjasz zajął się remontem „domu Jehowy” (2 Król. 22:3-7, NW). Współcześni słudzy Boży udowadniają, że mają upodobanie w domu swego Boga, gdy się troszczą o utrzymanie swojej Sali Królestwa i nie zwlekają z koniecznymi naprawami, powierzając te prace obowiązkowym, rzetelnym fachowcom.

10. Jak chrześcijanie powinni traktować wszystko, co należy do Sali Królestwa?

10 Zdarzało się też tak, że świątynię splądrowano, na przykład za panowania innego Joaza, króla Izraela, który za dni króla judzkiego Amazjasza najechał Jeruzalem i „zabrał (...) wszystko złoto i srebro, wszystkie przedmioty, które znajdowały się w świątyni Jahwe i w skarbcach pałacu królewskiego, oraz zakładników — i wrócił do Samarii” (2 Król. 14:11-14, BT). Wydarzenie to powinno dzisiaj skłaniać sługę Jehowy do troskliwego obchodzenia się z meblami i wszelkim innym wyposażeniem Sali Królestwa. Nigdy się nie odważy na przywłaszczenie sobie czegoś, co należy do całego zboru. Wszystko, co się znajduje w Sali Królestwa, trzeba szanować i uznawać przede wszystkim za własność Jehowy, a następnie zboru chrześcijańskiego, który korzysta z tego miejsca wielbienia. Pamiętajmy też o tym, że król babiloński Nabuchodonozor ogołocił świątynię Jehowy z wszelkich co wartościowszych przedmiotów i następnie kazał zburzyć tę wspaniałą budowlę (2 Król. 25:8-17). Chrześcijanie nigdy ani w najmniejszym stopniu nie powinni się upodabniać do tego pogańskiego monarchy przez nadużywanie Sali Królestwa lub jej wyposażenia!

POTRZEBNA CZYSTOŚĆ

11, 12. (a) Jakim wymaganiom co do czystości musiał w Izraelu sprostać lud, a tym bardziej kapłani? (b) Dlaczego czyści musieli być Żydzi wyzwoleni z niewoli babilońskiej? (c) Czy werset z księgi Izajasza 52:11 dotyczy również chrześcijan?

11 Przywilejem jest także pomaganie w sprzątaniu Sali Królestwa i utrzymywaniu jej w należytym stanie. Poza tym wszyscy, którzy pragną służyć Jehowie, muszą być czyści pod względem cielesnym i duchowym. Izraelici dbali o czystość cielesną i religijną: musieli na przykład wyprać odzież i się wykąpać, gdy stali się nieczyści z powodu pewnych wydzielin ciała (3 Mojżeszowa, rozdział 15). Czystość cielesna nie była jednoznaczna z czystością ceremonialną, niemniej jednak, jak właśnie wspomniano, jedna mogła obejmować drugą. Wydano również zarządzenia sanitarne, dotyczące usuwania odchodów ludzkich (5 Mojż. 23:12-14). Na terenie przybytku, a później świątyni, stał duży basen z wodą, żeby kapłani mieli czym się obmywać. Kiedy więc pełnili służbę w sanktuarium Jehowy, musieli być czyści cieleśnie i duchowo (2 Mojż. 30:17-21; 2 Kron. 4:6). Na długo przed wyzwoleniem Żydów z niewoli babilońskiej (w roku 537 p.n.e.) Izajasz w natchnieniu rzucił wezwanie: „Dalej, dalej! Wyjdźcie stąd! Nie dotykajcie nic nieczystego! Wyjdźcie z pośrodku niego! Oczyśćcie się, wy, którzy niesiecie naczynia Jahwe!” (Izaj. 52:11, BT). Pomyślmy tylko: miał im przypaść w udziale przywilej zaniesienia z powrotem do Jeruzalem świętych sprzętów, które wiele lat wcześniej zabrał ze świątyni Jehowy król Nabuchodonozor! Niewątpliwie to święte wyposażenie mogli nieść tylko czyści wielbiciele Jehowy, ponieważ Bóg nie powołuje do służby osób nieczystych.

12 Poszerzenie znaczenia tekstu Izajasza 52:11 i zastosowanie go do chrześcijan znajdujemy w słowach apostoła Pawła: „Nie wprzęgajcie się w nierówne jarzmo z niewierzącymi. Cóż bowiem wspólnego ma sprawiedliwość z bezprawiem? Albo jaką spółkę ma światło z ciemnością? Nadto jaka jest zgoda między Chrystusem a Belialem? Albo jaki dział ma wierny z niewierzącym? A jakie istnieje porozumienie świątyni Bożej z bożkami? Jesteśmy bowiem świątynią Boga żywego; przecież Bóg powiedział: ‚Będę przebywał między nimi i przechadzał się pośród nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem’. ‚„Dlatego wydostańcie się spośród nich i odłączcie się”, mówi Jehowa, „i zaprzestańcie dotykania nieczystego”’” (2 Kor. 6:14-17, NW). W czasach starożytnych oswobodzony wierny ostatek żydowski odszedł z Babilonu i od jego bałwochwalczej religii fałszywej, żeby uniknąć plamienia się tym plugastwem i zachować czyste serce. Podobnie chrześcijanie opuścili Babilon Wielki, ogólnoświatowe imperium religii fałszywej, i dlatego nie są skalani jego nieczystością (Obj. 18:1-8). Znajdując upodobanie w domu swego Boga, Jehowy, wielbią Go duchem i prawdą. — Jana 4:23, 24.

13. Dlaczego Paweł przynaglał chrześcijan w Koryncie, żeby wykluczyli ze zboru człowieka niemoralnego?

13 Wszyscy chrześcijanie oddani Bogu muszą zdawać sobie sprawę z potrzeby utrzymywania czystości moralnej i duchowej. Zbór chrześcijański w starożytnym Koryncie przez pewien czas tolerował w swych szeregach człowieka niemoralnego i doszło do tego, że apostoł Paweł musiał przynaglić tamtejszych współwyznawców, by usunęli niegodziwca, oddając go „szatanowi na zatracenie ciała, aby duch był zbawiony w dzień Pański”. Paweł wiedział, że przedsięwzięcie takiego kroku przeciwko złoczyńcy jest konieczne, gdyż „odrobina kwasu cały zaczyn zakwasza” (1 Kor. 5:1-6). Trzeba było go wykluczyć ze zboru, żeby ocalić ducha zboru, ugruntowanego na spisanym Słowie Bożym.

14. (a) Dlaczego chrześcijanin musi prowadzić nienaganne życie? (b) Po czym można rozpoznać uczniów Jezusa? Jak Paweł objaśnia tę zaletę?

14 Jest rzeczą ważną, żeby chrześcijanin prowadził nienaganny tryb życia (1 Piotra 2:12), ponieważ jego postępowanie może wywierać wpływ na zbór, z którym utrzymuje łączność. Powinien też pamiętać o słowach psalmisty: „Panie [Jehowo, NW]! Kto może gościć w namiocie Twoim? Kto może zamieszkać na Twej górze świętej? Ten, kto żyje nienagannie i pełni to, co prawe, i mówi prawdę w sercu swoim” (Ps. 15:1, 2, Sz). Apostoł Paweł pragnął, żeby chrześcijanie w Filippi byli „napełnieni plonem sprawiedliwości, nabytym przez Jezusa Chrystusa ku chwale i czci Boga” (Filip. 1:9-11, BT). Współwyznawców w Rzymie usilnie zachęcał, żeby nikomu nie byli nic winni oprócz miłości (Rzym. 13:8). Natchnienie pobudziło go też do zwięzłego, nadzwyczaj trafnego opisania owego wspaniałego przymiotu w liście, który skierował do chrześcijan w Koryncie. Wykazał tam, że miłość jest wielkoduszna, życzliwa i nie zazdrości. Miłość nie chełpi się i nie nadyma, zachowuje się przyzwoicie, nie szuka własnej korzyści, nie daje się sprowokować do gniewu, nie prowadzi rachunku krzywdy ani nie raduje się z niesprawiedliwości. Miłość natomiast raduje się prawdą, wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, wszystkiego się spodziewa i wszystko przetrzymuje. „Miłość nigdy nie zawodzi” (1 Kor. 13:4-8, NW). Uczniów Jezusa Chrystusa poznaje się po tym, że miłują się wzajemnie (Jana 13:34, 35). Ogólnie biorąc, swoim postępowaniem miłym Bogu dają poznać, że znajdują upodobanie w duchowym domu Boga oraz że cenią sobie łączność z tym domem i z samym Jehową Bogiem.

„PÓJDŹMY DO DOMU JEHOWY”

15. Na jakie doroczne święta przybywali Izraelici do świątyni Jehowy? Jakie korzyści dawała obecność na tych obchodach?

15 Jakże wielką przyjemność sprawiało w dawnych czasach spotykanie się z innymi w świątyni Jehowy! Izraelici zbierali się tam trzy razy do roku; na obchody święta Przaśników, święta Żniw i święta Zbiorów (2 Mojż. 23:14-17). W miarę zbliżania się do Jeruzalem, gdzie stała świątynia, rosło napięcie wśród tłumów. Miasto leżało na wysokości prawie 800 metrów i słusznie można było o nim powiedzieć, że jest „pięknym wzniesieniem, radością całej ziemi” (Ps. 48 [47]:2, 3, Wk, uw. marg.). Tam, w świątyni, można było posłuchać, jak czytano Słowo Jehowy, obserwować czynności kapłanów oraz przysłuchiwać się dźwiękom licznych instrumentów muzycznych, zlewających się z głosami lewitów śpiewających pieśni ku chwale Jehowy. Podobnie służba pełniona przedtem w przybytku przyczyniała się do duchowego zbudowania; nic więc dziwnego, że Dawid wyznał: „Radowałem się, gdy mi mówiono: ‚Pójdźmy do domu Jehowy!’” — Ps. 122:1, NW.

16. Jakie korzyści czerpią chrześcijanie z pouczeń, które na zebraniach otrzymują ze Słowa Bożego?

16 W dobie dzisiejszej chrześcijanie wprawdzie nie gromadzą się trzy razy do roku w wybranym przybytku czy świątyni, ale spotykają się co tydzień na studium i omawianie Biblii w swoich Salach Królestwa, a od czasu do czasu także na większych zgromadzeniach. Na takich zebraniach czerpią pouczenia ze Słowa Bożego, a zarazem pobudzają się wzajemnie do miłości i dobrych uczynków (Hebr. 10:24, 25). Słyszą również słowa zachęty, tak samo jak dziewiętnaście wieków temu słyszeli je chrześcijanie w Antiochii, o czym Łukasz donosi: „Juda i Sylas, którzy sami byli prorokami, przemawiali często, udzielając braciom zachęty i umacniając ich” (Dzieje 15:30-32, Kow). Prócz tego przestawanie ze współwyznawcami zaostrza ich wzrok duchowy, gdyż Pismo święte podaje: „Żelazo żelazem bywa naostrzone; tak mąż zaostrza oblicze przyjaciela swego”. — Prz. 27:17.

17. Jakiej rady udzielono w sprawie odpowiadania na pytania oraz słuchania na zebraniach chrześcijańskich?

17 Chcąc odnieść jak największy pożytek z zebrań chrześcijańskich, trzeba się dobrze zastanowić nad pytaniami, które zadaje sługa prowadzący zebranie. Kiedy się daje odpowiedź, należy dążyć do przedstawienia myśli własnymi słowami, gdyż najczęściej nie wystarczy odczytanie odpowiedzi z chrześcijańskiej publikacji. Chodzi o to, żeby zrozumieć sens. Eunuch etiopski, do którego przemówił Filip, prawdopodobnie umiałby odpowiedzieć na niektóre pytania dotyczące proroctwa Izajasza, bo przecież je czytał. Mógłby podać dosłownie parę urywków. Nie zdołał jednak pojąć znaczenia jednego z zawartych w nim proroctw o Mesjaszu. Głębsza treść tego proroctwa była dla niego niezrozumiała, dopóki Filip nie zaczął właśnie od tego wersetu objaśniać mu ‚dobrej nowiny o Jezusie’ (Dzieje 8:26-39). Podobnie przedstawia się sprawa dzisiaj: człowiek, który rozmyśla głęboko i słucha uważnie wypowiedzi innych na chrześcijańskich zebraniach, potrafi pojąć nawet trudniejsze zagadnienia biblijne. Dobrze jest więc przetrawić w umyśle wiadomości przekazywane na takim zebraniu w formie wykładu biblijnego, pokazu lub w inny sposób.

18, 19. Co może być zachętą dla nieśmiałych, którzy mają trudności z wypowiadaniem się na zebraniach chrześcijańskich?

18 Niektórym ludziom samo wypowiadanie się nastręcza pewne trudności. Są nieśmiali i wolą raczej milczeć, ażeby inni mówili. Takie osoby może zachęcić wiadomość, że drudzy w podobnej sytuacji zrobili jednak postępy. Paweł pisał życzliwie do Tymoteusza: „Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia. Nie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego” (2 Tym. 1:7, 8, BT). Jehowa, który „dzień w dzień nosi nasze ciężary” i który „nie dopuści, by zachwiała się noga twoja”, na pewno pomoże ci w wypowiadaniu się o twojej wierze na zebraniach chrześcijańskich i gdzie indziej. — Psalm 68 [67]:20; 121 [120]:3, Wk, uw. marg.

19 Kogoś, kto nie jest zbyt wprawnym mówcą, można poniekąd przyrównać do Mojżesza. Kiedy Jehowa postanowił za jego pośrednictwem wyzwolić Izraela z Egiptu, Mojżesz powiedział: „Wybacz, Panie [Jehowo, NW], ale ja nie jestem wymowny, od wczoraj i przedwczoraj, a nawet od czasu, gdy przemawiasz do mnie, Twego sługi. Ociężały usta moje i język mój zesztywniał”. Ale Jehowa sprostował jego pogląd, po czym rzekł do niego: „Ja będę przy ustach twoich i pouczę cię, co masz mówić”. Następnie Bóg polecił, żeby Mojżeszowi towarzyszył jego brat Aaron, i zapewnił Mojżesza: „Ja zaś będę przy ustach twoich i jego, i pouczę was, co winniście czynić” (2 Mojż. [Wyjścia] 4:10-17, BT). Aaron więc pełnił funkcje rzecznika, ale i sam Mojżesz dużo mówił. Na przykład księga 5 Mojżeszowa zawiera całe długie przemówienia, jakie Mojżesz wygłosił do Izraelitów już po śmierci Aarona i krótko przed własnym zgonem (4 Mojż. 20:22-29; 33:37, 38; 5 Mojż. 10:6; 34:1-8). Licz spokojnie na pomoc Jehowy i wypowiadaj się o swej wierze na zebraniach chrześcijańskich. Będzie to także jednym z dowodów, że przebywasz w domu Bożym z upodobaniem. Dawid oświadczył: „Rozgłaszać będę imię Twoje [Boże] braciom moim, wśród zboru wielbić Cię będę” (Ps. 22:23, Cylkow). Jeżeli i ciebie napełnia takie pragnienie, dowiedź tego na zebraniach chrześcijańskich wypowiadaniem się przy każdej stosownej okazji.

BŁOGOSŁAWIENIE JEHOWY PRZEZ CAŁY DZIEŃ

20. Jakie ofiary składają teraz Jehowie ci, którzy mają upodobanie w domu Bożym? Dlaczego?

20 Liczne stulecia minęły od czasu, gdy Dawid zawołał z myślą o Jehowie: „Przez cały dzień będę cię błogosławił i będę wychwalał twe imię po czas niezmierzony, na wieki” (Ps. 145:2, NW). Czy i ty masz takie odczucie? Jeżeli tak, to zechcesz bezustannie błogosławić Jehowę i wychwalać Jego imię. Dopóki Izraelici z upodobaniem przebywali w domu Bożym, dopóty wiernie składali Jehowie odpowiednie ofiary, zarówno ze zwierząt, jak i ze swych plonów. Kto obecnie znajduje upodobanie w domu Bożym, ten pragnąc błogosławić Jehowę i wychwalać Jego imię składa przyjemne Bogu ofiary innego rodzaju. Dawno temu do Izraela schodzącego na manowce skierowano następujące dobitne napomnienie: „Nawróć się, Izraelu, do Pana [Jehowy, NW], Boga swego, boś upadł w nieprawości twojej. Weźmijcie z sobą słowa, a nawróćcie się do Pana i mówcie mu: ‚Wszystką nieprawość odejmij, przyjmij dobro, a oddawać będziemy cielce warg naszych’” (Oz. 14:2, 3, Wk). W dobie dzisiejszej słudzy Jehowy właśnie składają w ofierze „cielce warg”, wziąwszy sobie do serca zachętę: „Przez niego [Jezusa Chrystusa] więc nieustannie składajmy Bogu ofiarę pochwalną, to jest owoc warg, które wyznają imię jego” (Hebr. 13:15). Z radością ustami swymi wychwalają Jehowę, na przykład uczestnicząc w dziele ogłaszania Królestwa i nauczania o nim. Daj dowód, że pobyt w domu Bożym sprawia ci rozkosz, i systematycznie składaj Jehowie takie ofiary wychwalania.

21. Czym więc można wykazać, że się ma upodobanie w domu Bożym?

21 Chociaż teraz nie ma nigdzie na ziemi przybytku ani wspaniałej, materialnej świątyni Jehowy, to jednak możesz bez trudu wykazać, że masz upodobanie w o wiele chwalebniejszej świątyni duchowej. Współpracuj szczerze z namaszczoną duchem klasą świątynną. Staraj się stale potwierdzać, że przebywanie w domu Bożym sprawia ci przyjemność, oddając cześć Jehowie tym, co masz wartościowego, zachowując czystość duchową, chodząc na zebrania chrześcijańskie i biorąc w nich czynny udział oraz radośnie wychwalając Jehowę przez cały dzień. W całym swoim stosunku do Jehowy, Jego wielbienia oraz domu Bożego bierz wzór z postawy Dawida, który oświadczył: „O jedno proszę Pana [Jehowę, NW], tego pragnę: Abym mógł mieszkać w domu Pana przez wszystkie dni żywota mego, bym widział łaskawość Pana i napawał się urokiem świątyni Jego”. — Ps. 27:4, Sz.

[Ilustracja na stronie 12]

Słudzy Boży z upodobaniem zgromadzają się w celu wzajemnego pobudzania siebie do miłości i dobrych uczynków; zaostrzają sobie przez to wzrok duchowy

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij