BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w77/18 ss. 22-24
  • Pytania czytelników

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Pytania czytelników
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1977
  • Podobne artykuły
  • A co z wersetami „popierającymi” Trójcę?
    Czy wierzyć w Trójcę?
  • Czy Jezus jest Bogiem?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2009
  • Rodzajnik
    Słowniczek pojęć
  • Dokładna wiedza o Bogu i Jego Synu prowadzi do życia
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1988
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1977
w77/18 ss. 22-24

Pytania czytelników

● Czy sposób oddania tekstu Ewangelii według Jana 1:1 w „Przekładzie Nowego Świata” nie narusza prawideł gramatyki greckiej albo czy nie jest sprzeczny z wielbieniem jedynego Boga?

„Przekład Nowego Świata” opracowany pierwotnie w języku angielskim, podaje werset z Ewangelii według Jana 1:1 w następującym brzmieniu wersji polskiej: „Na początku był Słowo, i Słowo był u Boga, a bogiem był Słowo”. Niektórzy wysunęli zastrzeżenia co do oddania słowa „bóg” (po angielsku: „a god”), występującego w ostatnim członie tego zdania. Zastrzeżenia te dotyczą rzekomo nieuzasadnionego potraktowania tego słowa jako rzeczownika pospolitego i dodania w związku z tym rodzajnika nieokreślonego „a” przed wyrazem „god”. Czy takie tłumaczenie jest faktycznie bezpodstawne?

Język grecki nie zna rodzajnika nieokreślonego, podobnie zresztą jak język polski, natomiast występuje w nim rodzajnik określony „ho” (po angielsku często oddawany przez „the”, ale nie mający ścisłego odpowiednika polskiego), który ma znaczenie indywidualizujące: uwydatnia jedną osobę lub rzecz spośród innych tego samego gatunku. Na przykład „ho Christos’” — Chrystus; „ho Kyrios” — Pan; „ho Theos’” — Bóg.

Nierzadko jednak w greczyźnie rzeczowniki występują bez rodzajnika. I właśnie przy końcu wersetu Jana 1:1 greckiemu słowu „theos’”, przetłumaczonemu na „bóg”, nie towarzyszy rodzajnik określony „ho”. Jak postępują w takich wypadkach tłumacze przekładający tekst na język angielski?

Często w celu właściwego przekazania sensu dodają angielski rodzajnik nieokreślony „a”. Na przykład w końcowej części wersetu z Jana 9:17 według dosłownego międzywierszowego przekładu księdza Alfreda Marshalla, doktora nauk filologicznych, tekst angielski brzmi: „A prophet he is” („prorokiem jest”). W tekście greckim przed odpowiednikiem słowa „prorok” brak tu rodzajnika określonego. Dlatego tłumacz dodał rodzajnik nieokreślony „a”, jak zresztą postąpiono w wielu innych przekładach angielskich. — „Authorized Version”, „New American Standard Bible”, oraz w tłumaczeniach Charlesa B. Williamsa i Williama F. Becka.

Wcale to jednak nie znaczy, że każdy rzeczownik występujący w tekście greckim bez rodzajnika powinien w języku angielskim otrzymać rodzajnik nieokreślony. Tłumacze znajdują różne wyjścia, niekiedy nawet dodając rodzajnik określony, chociaż po grecku brak go w tym miejscu. Na przykład w wersecie Mateusza 27:40 kilka przekładów Biblii na język angielski używa określenia „the Son of God” („Syn Boży”), chociaż greckiemu słowu oznaczającemu „syna” nie towarzyszy rodzajnik określony.

A jak przedstawia się sprawa z tekstem Jana 1:1? W międzywierszowym przekładzie Marshalla brak w tym wersecie rodzajnika określonego przed słowem „God” („Bóg”). Komitet Nowego Świata do tłumaczenia Biblii zdecydował się na wstawienie w tym miejscu rodzajnika nieokreślonego „a”. Łatwiej dzięki temu odróżnić „Słowo” — Jezusa Chrystusa — jako boga, czyli osobę natury boskiej, posiadającą ogromną moc, od Boga, „u” którego był — od Jehowy, Wszechmocnego. Niektórzy czytelnicy zapoznani z językiem greckim twierdzą, że tym samym tłumacze pogwałcili ważną regułę gramatyki greckiej. Dlaczego?

Ich zdaniem problem tkwi w szyku wyrazów. W roku 1933 znawca greki E. C. Colwell opublikował artykuł zatytułowany „Reguła określająca stosowanie rodzajnika w greczyźnie Nowego Testamentu”. Napisał w nim: „Orzecznik rzeczownikowy ma wtedy rodzajnik, gdy występuje po czasowniku; nie ma zaś rodzajnika, gdy poprzedza czasownik. (...) Orzecznika rzeczownikowego poprzedzającego czasownik nie można z powodu samego braku rodzajnika oddać z formą nieokreśloną ani jako orzecznik przymiotnikowy; jeżeli z kontekstu wynika, że orzecznik ma charakter zindywidualizowany, należy go oddać w takiej formie pomimo braku rodzajnika”.

W wersecie Jana 1:1 nie mający rodzajnika orzecznik rzeczownikowy „theos” poprzedza czasownik, gdyż szyk słów w tekście greckim jest następujący: „Bogiem [orzecznik] był [łącznik czasownikowy] Słowo [podmiot]”. Na temat tego wersetu Colwell stwierdza: „Pierwszy wiersz Ewangelii według Jana to jeden z wielu wypadków, gdzie ta reguła sugeruje oddanie orzecznika w formie rzeczownika własnego”. Stąd też niektórzy uczeni twierdzą, jakoby jedyne poprawne tłumaczenie tego urywka brzmiało: „A Słowo było Bogiem”.

Czy te wypowiedzi Colwella dowodzą, że użycie słowa „bóg” (po angielsku: „a god”) jest błędnym tłumaczeniem Jana 1:1? Prawdopodobnie zauważyłeś, czytelniku, iż w myśl sformułowania tego uczonego nie posiadający rodzajnika orzecznik rzeczownikowy, który poprzedza czasownik, należy uważać za zindywidualizowany, „jeżeli z kontekstu wynika” taki wniosek. W dalszym ciągu swej argumentacji Colwell podkreśla, że orzecznikowi w takim układzie należy po angielsku nadać formę nieokreśloną „tylko wtedy, gdy tego wymaga kontekst”. Nigdzie natomiast nie stwierdza on, że wszystkie orzeczniki bez rodzajnika, występujące w języku greckim przed czasownikiem, mają charakter indywidualny. Tłumacz musi się w takich wypadkach kierować kontekstem, a nie jakąś niepodważalną regułą gramatyczną.

Grecki tekst Pism Chrześcijańskich ma wiele przykładów tego typu orzeczników rzeczownikowych (do których tłumacze na język angielski dodają rodzajnik nieokreślony „a”; jak wiadomo, w języku polskim orzecznik rzeczownikowy występuje zazwyczaj w narzędniku). W międzywierszowym przekładzie Marshalla ukazują to choćby następujące wersety: „Rzekła do Niego niewiasta: ‛Panie, widzę, że jesteś prorokiem [a prophet]’” (Jana 4:19). „Piłat zatem powiedział do Niego: ‛A więc jesteś królem [a king]?’ Odpowiedział Jezus: ‛Tak, jestem królem [a king]’”. — Jana 18:37.

Czy zwróciłeś uwagę na słowa „prorokiem” i „królem” (dwa razy)? W języku greckim są to orzeczniki rzeczownikowe bez rodzajnika, występujące przed czasownikami. Przetłumaczono je jako rzeczowniki pospolite, dodając w języku angielskim rodzajnik nieokreślony. Nie brak wielu innych tego rodzaju przykładów. Weźmy pod uwagę następujące słowa z Ewangelii według Jana, do których między innymi tłumacze „The New English Bible” dodali w języku angielskim rodzajnik nieokreślony, a które w „Biblii Tysiąclecia” występują po prostu w narzędniku: „diabłem” (6:70); „niewolnikiem” (8:34); „zabójcą” (...) „kłamcą” (8:44); „złodziejem” (10:1); „najemnikiem” (10:13).

Alfred Marshall tak wyjaśnia, dlaczego w swym międzywierszowym przekładzie wstawił rodzajnik nieokreślony w każdym z wersetów wymienionych w dwu poprzednich paragrafach i w wielu innych miejscach: „Użycie go w przekładzie jest sprawą indywidualnej oceny. (...) Zastosowaliśmy rodzajnik nieokreślony jako coś samo przez się zrozumiałego tam, gdzie wydawał się potrzebny”. Oczywiście ani Colwell (jak zaznaczyliśmy wcześniej), ani Marshall nie uważali, by również w wersecie Jana 1:1 potrzebny był rodzajnik nieokreślony. Ale nie kierowali się żadną sztywną regułą gramatyczną. Zależało to od „indywidualnej oceny”, do jakiej uczeni czy tłumacze mają prawo. Komitet Nowego Świata do tłumaczenia Biblii inaczej w tym miejscu ocenił rzecz i zastosował słowo „bóg” (w języku angielskim z rodzajnikiem nieokreślonym: „a god”).a

Niektórzy uczeni zwrócili uwagę na okoliczność, że orzecznik rzeczownikowy bez rodzajnika, poprzedzający czasownik w języku greckim, może mieć znaczenie orzecznika przymiotnikowego. Innymi słowy może określać charakter lub stan podmiotu. Dlatego kilku tłumaczy oddaje werset Jana 1:1 następująco: „Logos był boski” (Moffatt); „Słowo było boskie” (Goodspeed); „natura Słowa była taka sama jak natura Boga” (Barclay); „Słowo było u Boga i miało wspólną z Nim naturę” (The Translator’s New Testament).

Czy fakt, że Jezus Chrystus jest „boski”, czyli podobny do Boga, oznacza, że sam jest wszechmocny i współwieczny z Bogiem Ojcem?

Zwolennicy dogmatu o trójcy przywiązują szczególne znaczenie do boskości Jezusa. W związku z tym posługują się nawet specjalnym, nie występującym w Biblii greckim określeniem „homoousios” („jednej substancji”, „współistoty”). „New Catholic Encyclopedia” wyjaśnia pod hasłem: „Konsubstancjalny”, który to wyraz jest odpowiednikiem greckiego „homoousios”: „Pojęcie konsubstancjalny, zdefiniowane na [soborze] nicejskim pierwszym [rok 325 n.e.], zatem (...) oznacza w gruncie rzeczy, że Syn jest równy Ojcu, tak samo boski jak Ojciec, jest z Jego substancji i tej samej substancji co On; z konieczności wynika stąd, że Syn nie może należeć do stworzeń (...). Z powodu absolutnej jednorodności, jedności i niezłożoności Boga identyczność substancji jest nie tylko gatunkowa [jak wśród ludzi, którzy mają wspólną sobie naturę człowieczą], lecz całkowita, czyli numeryczna”.

Gdzie jednak w Biblii spotykamy się z taką argumentacją? Odpowiedź jest prosta: Nigdzie. Spisane Słowo Boże nie zawiera ani słowa „homoousios”, ani pojęć, które łączą z nim zwolennicy trójcy. Jest to czcza filozofia.

Czy pogląd, że Jezus Chrystus jest „bogiem”, koliduje z nauką biblijną o istnieniu tylko jednego Boga? (1 Kor. 8:5, 6). Bynajmniej! W Pismach Hebrajskich słowo „elohim’”, które w zasadzie znaczy Bóg, niekiedy bywa zastosowane do możnych stworzeń. Na przykład w Psalmie 8:6 czytamy: „Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich” (po hebrajsku: „elohim’”, „od bóstwa”, Szeruda; Goetze; „od boskich”, NW). Grecki przekład „Septuaginta” oddaje w tym miejscu słowo „elohim’” jako „aniołowie” (i tak samo czytamy w przekładzie ks. Wujka, w „Biblii gdańskiej” oraz w I. wydaniu „Biblii Tysiąclecia”). Tłumacze „Septuaginty”, choć byli to Żydzi, nie dopatrywali się zaprzeczenia monoteizmu w zastosowaniu słowa oznaczającego Boga do duchów stworzonych. (Porównaj z tym List do Hebrajczyków 2:7, 9). Podobnie Żydzi z pierwszego stulecia n.e. nie widzieli żadnej sprzeczności między swoją wiarą w jednego Boga, a Psalmem 82, chociaż w wersetach 1. i 6. użyto tam słowa „elohim’” (w Septuagincie: „theoi’”, liczba mnoga od „theos’”) w odniesieniu do człowieczych sędziów. — Zobacz też Ewangelię według Jana 10:34-36.

Jezus Chrystus jest według Pisma Świętego „obrazem Boga niewidzialnego” (Kol.1:15). Natomiast chrześcijanie powołani do życia w niebie spodziewają się nosić w całej pełni obraz Chrystusa, gdy po wstąpieniu do nieba staną się „uczestnikami Boskiej natury” (2 Piotra 1:4; 1 Kor. 15:49; Filip. 3:21). Pierwszy krok w tym kierunku dokonał się, gdy będąc jeszcze na ziemi zostali ‛na nowo zrodzeni’ duchem (1 Piotra 1:3, 4). Nie oznacza to jednak, że będą równi Bogu, tak samo jak posiadanie razem z nimi „Boskiej natury” nie oznacza tego dla Jezusa.

Sposób przetłumaczenia słowa „bóg” (w angielskim „Przekładzie Nowego Świata”: „a god”) w Ewangelii według Jana 1:1 nie narusza żadnych prawideł gramatyki greckiej. Nie jest też sprzeczny z wielbieniem Tego, którego po zmartwychwstaniu Jezus Chrystus nazwał ‛swoim Bogiem’ i któremu sam jest poddany. — Jana 20:17; Apok. 3:2, 12; 1 Kor. 11:3; 15:28.

[Przypis]

a Pełniejsze omówienie wersetu Jana 1:1 znajdzie czytelnik w artykule „A Grand Spokesman — Who Is He?” (Wspaniały Rzecznik — kto nim jest?), zamieszczony w angielskim wydaniu „Strażnicy” z 15 marca 1975 roku, na stronach 173-176.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij