BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w77/13 ss. 23-24
  • Pytania czytelników

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Pytania czytelników
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1977
  • Podobne artykuły
  • Filemon i Onezym — zjednoczeni chrześcijańscy bracia
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1998
  • Onezym
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
  • Onezym wraca do swojego pana, Filemona
    Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata — wydanie do studium
  • List do Filemona — dowodem stosowania chrystianizmu w praktyce
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1983
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1977
w77/13 ss. 23-24

Pytania czytelników

● Znam mężczyznę, który przygotowuje się do chrztu chrześcijańskiego, ale upłynął już termin ważności wizy umożliwiającej mu pobyt w naszym kraju. Co mam mu doradzić?

Na pewno zasługuje na pochwałę, skoro pragnie poznać i zastosować radę Bożą. Pismo Święte nalega, aby chrześcijanie przestrzegali praw i oddawali Cezarowi to, co do niego należy (Mat. 22:21). Byłoby więc dobrze ponaglić tego mężczyznę, aby w miarę możności uregulował swoją sytuację, która może w tej chwili być uważana za nielegalny pobyt za granicą.

Z pewnością nie kradnie, nie kłamie, nie prowadzi się nieobyczajnie ani w inny sposób nie przestępuje Bożych nakazów moralnych wyraźnie nakreślonych w Biblii. Wspominamy o tym dlatego, że kto łamie prawo Boże, musi okazać skruchę i się nawrócić, zanim będzie się nadawał do chrztu chrześcijańskiego (1 Kor. 6:9, 10; Dzieje 26:20; 2:38). Ale ten mężczyzna chciałby wiedzieć, jak wygląda sprawa z przestrzeganiem ustaw krajowych w sytuacji, której sam jest przykładem.

Biblia radzi chrześcijanom, aby byli posłuszni prawom lokalnym wszędzie tam, gdzie nie zachodzi sprzeczność z prawem Bożym (Rzym. 13:1; Dzieje 5:29). Apostoł nadmienił, że dzięki temu nie będziemy musieli bać się kary ze strony władz, które zwalczają przestępców. Możemy też cieszyć się wówczas czystym sumieniem. — Rzym. 13:3-5.

Mimo to Słowo Boże nie nakłada na zbór chrześcijański ani na jego nadzorców obowiązku szczegółowego zapoznawania się z prawem cywilnym i karnym, żeby potem domagać się jego przestrzegania. Możemy się o tym zorientować, analizując, jak Paweł załatwił sprawę Onezyma.

Onezym był niewolnikiem chrześcijanina z Kolosów, imieniem Filemon. Z jakichś samolubnych powodów Onezym uciekł do Rzymu, żeby stracić się wśród licznej tamtejszej ludności; przed ucieczką być może nawet okradł swego pana. W Rzymie jako zbiegły niewolnik (po łacinie: „figitivus”) Onezym zetknął się z Pawłem, został chrześcijaninem i usługiwał Pawłowi. Z czasem apostoł przekonał Onezyma, że powinien wrócić do swego legalnego pana, a Filemona zachęcił do życzliwego przyjęcia Onezyma i traktowania go jako brata. — Filem. 8-22.

Weźmy pod uwagę, że podczas pobytu Onezyma w Rzymie apostoł Paweł nie przekazał go władzom rzymskim, aby go ukarano za ucieczkę z niewoli i być może złodziejstwo. Z pism jego wiemy, że w przekonaniu Pawła chrześcijanin miał być posłuszny prawu świeckiemu, ale wyraźnie nie uważał, aby zbór miał obowiązek służyć za ramię rządu utrzymujące nadzór policyjny nad życiem poszczególnych jednostek. Ponadto dostrzegamy, że sytuacja Onezyma nie stanowiła przeszkody wykluczającej chrzest. W końcu i tak Onezym, prawdopodobnie pod wpływem rady zanotowanej wcześniej w Liście do Rzymian 13:1-5 i wskutek osobistych nalegań Pawła, wybrał powrót do swego legalnego właściciela.

W czasach obecnych zbór chrześcijański postępuje według tego biblijnego wzoru. Nie uzależnia dopuszczenia kogoś do chrztu lub jego pozostawania w zborze od stwierdzenia, czy jego dom odpowiada każdemu przepisowi kodeksu budowlanego albo czy on sam spełnia wszystkie warunki swego statusu prawnego w danym kraju itd.

Nie znaczy to bynajmniej, jakoby lud Boży nie dbał o prawo Cezara. Wprost przeciwnie, jesteśmy dobrze znani, jako lud, który stara się przestrzegać prawa; wielu urzędników państwowych chwali za to Świadków Jehowy. Sprawdza się to, co napisał Paweł o posłuszeństwie względem władzy: „Czyń dobrze, a otrzymasz od niej pochwałę”. — Rzym. 13:3.

Przykładem pod tym względem powinni być zwłaszcza ci, którzy przewodzą zborowi. Biblia mówi o starszych i sługach pomocniczych, że mają być „nieposzlakowani” i „mieć właściwe świadectwo od ludzi postronnych”, aby ‛nie było przeciw nim zarzutu’ (1 Tym. 3:2, 7, 10, NW). Tak więc chrześcijanin, który woli lekceważyć dobrze znane prawne wymagania „Cezara”, raczej nie nadaje się do zalecenia na oficjalne funkcje w zborze. Mężowie zalecani do piastowania takich przywilejów powinni „trzymać się mocno wiernego słowa”, nie tylko w tym, co mówią, ale też w swym trybie życia, łącznie ze stosowaniem się do rady, aby oddawać „Cezarowi to, co należy do Cezara”. — Tyt. 1:7-9, NW.

Co prawda każdy człowiek, chrześcijanin czy nie, osobiście odpowiada za to, czy przestrzega praw cywilnych. Będzie jednak dobrze z twojej strony, gdy podzielisz się ze swoim znajomym powyższymi biblijnymi sugestiami. Nie ulega wątpliwości, że rada biblijna, aby stosować się do praw danego kraju, jest mądra i ma na celu nasze dobro. Chrześcijanin wówczas unika przykrych problemów i w służbie Bożej raduje się czystym sumieniem.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij