BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w83/11 ss. 7-9
  • Poznajemy pierwszych chrześcijan

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Poznajemy pierwszych chrześcijan
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1983
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • LISTY
  • CZŁONKOWIE ZBORU
  • DOBRE PRZYKŁADY
  • APOSTOŁ PAWEŁ
  • Koryntian, listy do
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
  • 47 List 2 do Koryntian
    „Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne”
  • 46 List 1 do Koryntian
    „Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne”
  • Co nam może pomóc w podejmowaniu mądrych decyzji
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1987
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1983
w83/11 ss. 7-9

Poznajemy pierwszych chrześcijan

Paweł pisze do Koryntian

WIĘKSZOŚĆ z nas lubi wysyłać i otrzymywać listy. Możemy dzięki nim kontaktować się z przyjaciółmi lub członkami rodziny, którzy są gdzieś daleko. Szczególnie interesujące są listy pisane przez pierwszych chrześcijan. Ukazują, w jakim żyli świecie i jakie musieli pokonywać trudności. Czytając je, lepiej poznajemy uczniów Chrystusa z I wieku naszej ery.

Na przykład dwa listy, które apostoł Paweł napisał do chrześcijan w starożytnym Koryncie i które po dziś dzień zachowały się w Biblii, odsłaniają fascynujący świat, pełen rozmaitych postaci i problemów. A w dodatku pomagają nam lepiej poznać tego wybitnego szermierza chrystianizmu, Pawła, który wykonywał pionierską pracę głoszenia dobrej nowiny na wielu obszarach imperium rzymskiego.

Przybył on do Koryntu w 50 roku n.e., czyli zaledwie w siedemnaście lat po śmierci Jezusa. W owych czasach to miasto tętniło życiem. Położone w miejscu o znaczeniu strategicznym, było też bogatym ośrodkiem handlowym, który przyciągał niby magnes wielobarwną rzeszę ludzi różnej narodowości.

Korynt był ponadto centrum sportowym ówczesnego świata. Igrzyska istmijskie, które urządzano tu regularnie co dwa lata, ustępowały znaczeniem jedynie igrzyskom w Olimpii. Prócz tego kwitło tam życie religijne, zwłaszcza kult greckiej bogini Afrodyty i związana z nim niemoralność. Do dziś kobiety lekkich obyczajów zwane są córami Koryntu.

LISTY

Jak było do przewidzenia, działalność ewangelizacyjna Pawła w Koryncie wywołała sprzeciw ze strony zatwardziałych Żydów. Apostoł zatrzymał się tam jednak, znalazł bowiem serca podatne na prawdę. Półtora roku później, kiedy opuszczał tę starożytną metropolię, istniała tu już mocno utwierdzona społeczność chrześcijan. Po upływie około trzech lat Paweł wysłał do nich list, który obecnie nosi nazwę Listu 1 do Koryntian.

Dlaczego postanowił napisać do tamtejszych braci? Po pierwsze, zwrócili się oni do niego z kilkoma pytaniami, na które należało odpowiedzieć. Co więcej jednak, z Koryntu dotarły niepokojące wieści. Duchowej pomyślności młodego zboru zaczęły zagrażać podziały, fałszywe doktryny, nieczystość oraz pojawienie się samozwańczych nauczycieli. Toteż Paweł, pragnąc zaradzić złu, zredagował na piśmie dobitne, a zarazem serdeczne napomnienia. Czy Koryntianie zareagowali pozytywnie? W pewnej mierze tak. Niecały rok później Paweł napisał do nich ponownie, tym razem udzielając pochwały za korzystną zmianę, jakiej u siebie dokonali.

Ponieważ listy te były natchnione, do dziś nic nie straciły na aktualności. Wyłożone w nich zasady dalej obowiązują. Jeżeli więc chciałbyś wiedzieć, jakim miernikom powinno odpowiadać małżeństwo chrześcijańskie, jak organizować zebrania służące prawdziwemu wielbieniu Boga, na czym polega chrześcijańskie sprawowanie zwierzchnictwa oraz dlaczego wszyscy powinni być ‛tego samego zdania i mieć ten sam tok myśli’, przeczytaj uważnie obie te księgi biblijne (1 Kor. 1:10). Pierwsza z nich słynie też z pięknego opisu miłości oraz mistrzowskiego uzasadnienia nadziei zmartwychwstania (List 1 do Koryntian, rozdziały 13 i 15). Ale jak wspomnieliśmy, listy te pomagają również lepiej poznać pierwszych chrześcijan.

CZŁONKOWIE ZBORU

Jakimi ludźmi byli chrześcijanie w Koryncie? Jedni wywodzili się z Żydów, na przykład Kryspus, który na początku pierwszej bytności Pawła w tym mieście pełnił funkcję przełożonego synagogi (Dzieje 18:8). Byli też nie-Żydzi, niektórzy pogrążeni uprzednio w szerzącej się tam niemoralności (1 Kor. 6:9-11).

Wydaje się, że prawdę poznawali również niewolnicy. W zborze można było spotkać wdowy i osoby w stanie wolnym, a także chrześcijan, których współmałżonkowie nie przyjęli dobrej nowiny (1 Kor. 7:12-40). Innymi słowy, jeśli nie brać pod uwagę różnic na tle historycznym i kulturowym, obraz zboru chrześcijańskiego w Koryncie chyba niewiele odbiegał od sytuacji w wielu dzisiejszych zborach wielkomiejskich.

Jednakże większość tych braci od niedawna była chrześcijanami i dawało się to odczuć. Tolerowali na przykład w swym gronie pewnego mężczyznę, który utrzymywał kazirodcze stosunki z własną macochą. Być może uważali, iż mieści się to w ramach chrześcijańskiej wolności. Ponadto nie strzegli jedności, lecz podzielili się na stronnictwa i zamiast naśladować Jezusa Chrystusa wzorowali się na ludziach. Niewłaściwe postawy uwidaczniały się też w sposobie obchodzenia Wieczerzy Pańskiej; byli tacy, co nawet upijali się z tej okazji! (List 1 do Koryntian, rozdziały 1, 5 i 11).

Prócz tego niektórzy z nich podawali swych współwyznawców do sądu. Inni, prawdopodobnie pod wpływem filozofii greckiej, zaprzeczali nadziei zmartwychwstania. Jeszcze inni stali się pyszni, „nadęci”, najwyraźniej mając się w jakimś sensie za lepszych od reszty zboru (1 Kor. 4:18; 3:18; 6:1-8; 15:12).

Same kłopoty — powiadasz? Owszem, było ich sporo. Nie zapominaj jednak, że Paweł zaczął tam głosić zaledwie pięć lat wcześniej. Wprawdzie Jehowa Bóg udzielił specjalnych darów ducha, aby umocnić zbór, ale Koryntian najbardziej interesował dar języków, który robił wrażenie na niechrześcijanach, lecz nie odgrywał wielkiej roli w budowaniu braci. Dlatego Paweł zachęcał ich do pielęgnowania daru prorokowania, który mógł im dać więcej pod względem duchowym (1 Kor. 14:1-12).

Większość korynckich chrześcijan działała wszakże z czystych pobudek. Zwrócili się do Pawła z pytaniami, więc najwidoczniej chcieli wiedzieć, jak należy postępować. Co więcej, apostoł napisał im nawet: „A chwalę was, bracia, za to, że we wszystkim o mnie pamiętacie i że trzymacie się pouczeń, jakie wam przekazałem” (1 Kor. 11:2, Nowy Przekład). Wydaje się też, że gdy udzielił im w liście zdrowej rady, w przeważającej mierze niezwłocznie na to zareagowali, ‛zasmuciwszy się po Bożemu’ (2 Kor. 7:11). Tylko niektórzy w dalszym ciągu podważali autorytet Pawła (2 Kor. 10:10; 11:4-6).

DOBRE PRZYKŁADY

Przez obydwa listy przewijają się różne postacie. Paweł wspomina o Sostenesie, który zanim został chrześcijaninem, był prawdopodobnie wpływową osobistością wśród Żydów zamieszkałych w Koryncie (1 Kor. 1:1; Dzieje 18:17). O złej sytuacji, jaka się wytworzyła w zborze, poinformowali Pawła domownicy niejakiej Chloe, również Koryntianie. Jaki wspaniały dali przykład opowiadania się za tym, co słuszne! (1 Kor. 1:11). Dom Stefana, pierwszego chrześcijanina w Koryncie, znany był z usługiwania świętym, będąc dla wszystkich wspaniałym wzorem gościnności. Paweł poleca Koryntianom postawę Stefana, Fortunata i Achaika, pisząc: „Takich darzcie uznaniem” (1 Kor. 16:18, 15, 17).

Swego czasu przebywał tam Apollos, wprawny mówca, umiejący trafiać do przekonania. Paweł prosił go, żeby znowu odwiedził Korynt, lecz Apollos nie chciał wówczas się na to zgodzić. Może miał jakieś inne obowiązki, a może nie chciał podsycać sekciarskich nastrojów, dla których pożywką była jego osoba (1 Kor. 16:12). W imieniu Pawła wystąpił za to w Koryncie wierny Tytus, który później reprezentował apostoła na Krecie; przyniósł on pomyślne wieści o zmianie nastrojów wśród braci (Tyt. 1:5; 2 Kor. 7:14, 15; 12:18). Wspomniany też został wyróżniający się młody Tymoteusz, który pomagał w zapoczątkowaniu dzieła ewangelizacyjnego w Koryncie. Paweł wyraził nadzieję, że Tymoteusz tam powróci (1 Kor. 4:17; 16:10). Doprawdy, społeczność chrześcijańska ukazana w tych listach była prężną organizacją ludzi skoncentrowanych na służbie Bożej i pomaganiu sobie nawzajem.

APOSTOŁ PAWEŁ

A najbardziej zapracowany był sam apostoł Paweł. Widzimy go, jak głosi Koryntianom „w słabości i lęku, i z wielkim drżeniem”, bardzo daleki od surowego fanatyzmu, o który tak często się go posądza (1 Kor. 2:3). Wyczuwamy, że mimo poważnych trudności, z jakimi ci bracia się borykają, Paweł ich miłuje. Chwalił ich przecież, gdy tylko znalazł powód, i nie taił radości, kiedy się dowiedział, jak ochotnie się zastosowali do jego surowych zaleceń (1 Kor. 4:14; 11:2; 2 Kor. 7:8-13).

Nasze serca wzbierają sympatią dla Pawła, gdy czytamy o trudach, jakie znosił pełniąc swą służbę, o chłostach, dalekich podróżach, niebezpieczeństwach oraz ‛cierniu w ciele’, którym prawdopodobnie była poważna choroba oczu (2 Kor. 12:7-10; 11:21-27). Sam jeszcze nadmienił: „Prócz tych rzeczy o charakterze zewnętrznym, co na mnie dzień w dzień napiera, to troska o wszystkie zbory” (2 Kor. 11:28). Wielu chrześcijańskich starszych niewątpliwie dobrze rozumie jego kłopoty.

Ale Paweł się nie uskarżał. Wspomniał o tym jedynie po to, by bronić swego autorytetu wobec „arcyapostołów” (2 Kor. 12:11-13, NP). Cieszył się, że przebył te trudności, gdyż stanowiło to dowód, iż pełni służbę nie o własnych siłach, lecz dzięki mocy Bożej (2 Kor. 12:9, 10). Dał wspaniały przykład wiary przejawiającej się w działaniu.

Paweł napisał Koryntianom: „Proszę was więc usilnie, bierzcie sobie wzór ze mnie” (1 Kor. 4:16). Nawet i dziś warto usłuchać tej zachęty. Chcąc jednak naśladować Pawła, trzeba go poznać — jego wierny bieg życia, uczucia i poglądy, oddanie dla Boga. Cel ten z powodzeniem można osiągnąć przez przeczytanie obu listów, które skierował do chrześcijan w Koryncie. Dlaczego nie przystąpić do tego od razu?

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij