BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w84/14 ss. 18-19
  • Czy „Słowo” był Bogiem?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Czy „Słowo” był Bogiem?
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1984
  • Podobne artykuły
  • Bóg Syn czy „Syn Boga”?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1984
  • Prawda o Ojcu, Synu i duchu świętym
    Czego naprawdę uczy Biblia?
  • Dokładna wiedza o Bogu i Jego Synu prowadzi do życia
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1988
  • „Tacy, których zwą ‚bogami’”
    Przebudźcie się! — 2005
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1984
w84/14 ss. 18-19

Czy „Słowo” był Bogiem?

LUDZIE, którzy są zdania, że Bóg ma postać Trójcy i że Jezus jest Bogiem, na poparcie tego poglądu przytaczają Ewangelię według Jana 1:1 oraz 20:28.

Według przekładów dostępnych w języku polskim werset z Ewangelii Jana 1:1 zazwyczaj brzmi tak: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo”. Jednakże sumienni tłumacze dostrzegli potrzebę uwzględnienia różnicy zachodzącej między dwoma sposobami użycia w tym tekście słowa „Bóg”.

Na przykład w The New English Bible czytamy: „Czym był Bóg, tym było Słowo”. Today’s English Version podaje: „Był taki sam jak Bóg”. W Nowym Testamencie Curta Stage’a jest powiedziane: „Samo Słowo miało boską naturę”. Natomiast Roman Brandstaetter odważył się napisać: „A Bóg jest Słowem”.

Dlaczego ci tłumacze nie trzymali się formuły, że „Słowo było Bogiem”? Ponieważ w języku greckim, w którym ta wypowiedź została pierwotnie utrwalona, drugie użycie słowa „Bóg” różni się od pierwszego. W pierwszym wypadku występuje przed nim rodzajnik określony „ho” („ten”), a w drugim go nie ma. Toteż angielski przekład The Anchor Bible podaje komentarz: „Chcąc w naszym języku oddać subtelną różnicę pomiędzy theos [bóg] z rodzajnikiem i bez niego, niektórzy (np. Moffatt) tłumaczą to zdanie na: ‛Słowo był boski’”.

Lepiej zrozumiemy słowa apostoła Jana, gdy przeanalizujemy dokładnie, co on powiedział. Zwróćmy więc uwagę, że Jan napisał: „Na początku było Słowo”. Oczywiście nie może tu być mowy o początku Boga, bo Bóg nie miał początku (Ps. 90:1, 2). Chodzi o początek tego, co Jan tutaj omawia, między innymi o stworzenie wszystkich innych rzeczy za pośrednictwem „Słowa”. Potem Jan dodaje: „Słowo było u Boga”. Gdy ktoś jest u jakiejś osoby, jest oczywiste, że nie może być tą osobą, u której przebywa.

Ważne jest wszakże to, co Jan miał na myśli, pisząc w taki sposób. Czy trudno jest to wyjaśnić? Nie byłoby to łatwe, gdyby wychodzić z założenia, że Jezus jest „BOGIEM”, ponieważ z pism Jana wynika całkiem wyraźnie, iż dla niego Jezus nie był „Bogiem” w takim znaczeniu, jak jego Ojciec. Na przykład w tym samym rozdziale napisał: „Boga nikt nigdy nie widział; to jedyny Syn, który jest najbliższy sercu Ojca, ten dał Go poznać” (Jana 1:18, Biblia jerozolimska). Czy ktoś widział Boga? Nie! A czy widziano Jezusa? Oczywiście!

Atanazjańskie wyznanie wiary, którego trzyma się chrześcijaństwo, podaje między innymi w definicji Trójcy, że „żadna [z Osób] nie jest większa ani mniejsza od drugiej”. A przecież Jan nieraz zaznacza, że sam Jezus mówił o swym podporządkowaniu się Ojcu. Został „posłany” przez Ojca; Ojciec zlecił mu konkretne zadania, powiedział mu, co ma robić i co mówić. Jezus przyszedł nie po to, aby czynić swoją wolę, tylko żeby spełniać ‛wolę Tego, który go posłał’ (Jana 6:38; 3:17; 5:36; 8:28; 12:49, 50).

Jan zapisał również wypowiedź Jezusa o Ojcu jako „jedynym prawdziwym Bogu” oraz jego oświadczenie: „Ojciec większy jest niż ja” (Jana 17:3; 14:28). Sześciokrotnie wspomina, że Jezus nazywał Ojca „moim Bogiem”. Pięć wypadków użycia przez Jezusa określenia „mój Bóg” miało miejsce dłuższy czas po jego zmartwychwstaniu i wstąpieniu do nieba (Jana 20:17; Obj. 3:2, 12). Co najmniej w pięciu innych wypadkach Jan skrupulatnie wskazuje na różnicę nie tylko między Ojcem a Barankiem, lecz także między Bogiem a Barankiem, Jezusem Chrystusem (Obj. 1:1; 7:10; 21:22; 22:1-3). Jan nie pisał po to, żeby dowieść, iż Jezus jest Bogiem albo „Bogiem Synem”, lecz — jak sam zaznaczył — „abyście wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Boga” (Jana 20:31, Nowy Przekład).

Wypowiedzi te pozwalają się zorientować, co Jan wiedział o stosunku Jezusa do tego, którego według relacji tego apostoła sam Jezus nazywał „Bogiem”. Werset z Ewangelii według Jana 1:1 nie zaprzecza temu. Jego poprawny przekład brzmi: „Na początku był Słowo, a Słowo był u Boga i bogiem był Słowo”. Występuje tu takie samo sformułowanie jak w Dziejach Apostolskich 28:6, gdzie czytamy, że mieszkańcy Malty uznali Pawła za „boga”.

A jak się przedstawia sprawa ze zdumieniem, wyrażonym przez Tomasza na widok zmartwychwstałego Jezusa: „Pan mój i Bóg mój”? (Jana 20:24-29, Biblia Tysiąclecia). Tomasz był bardzo wzruszony, gdy się okazało ponad wszelką wątpliwość, że Jezus Chrystus rzeczywiście zmartwychwstał i że teraz stoi przed nim twarzą w twarz. Nic jednak w tym doniesieniu nie daje podstawy do wnioskowania, że Tomasz uważał Jezusa za równego Ojcu. Jan, który utrwalił na piśmie słowa Tomasza, przytoczył również wypowiedź Jezusa, iż nawet ludzie bywają nazywani „bogami”. Zmartwychwstały Pan Jezus Chrystus niewątpliwie jest większy niż ktokolwiek z ludzi (Jana 10:34, 35). A zresztą w tym samym rozdziale, w którym znajdujemy wypowiedź Tomasza, Jan zanotował oświadczenie Jezusa, że Ojciec jest jego Bogiem (Jana 20:17).

Apostoł Paweł pokazał, że chrześcijanie z pierwszego wieku właściwie rozumieli stosunek Jezusa do jego niebiańskiego Ojca, gdy napisał: „Dla nas w istocie jest jeden Bóg Ojciec (...) i jest jeden Pan, Jezus Chrystus” (1 Kor. 8:6).

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij