BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w86/19 ss. 7-9
  • Czy Bóg uznaje sobory?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Czy Bóg uznaje sobory?
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1986
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • W POSZUKIWANIU ICH POCHODZENIA
  • CO NA NICH DOMINOWAŁO?
  • SZOKUJĄCE OKRUCIEŃSTWA
  • CO POWIEDZIEĆ O STRONIE DOKTRYNALNEJ?
  • ZEBRANIE JERUZALEMSKIE
  • Czy chrześcijaństwem naprawdę rządzi Chrystus?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1967
  • Prawdziwi chrześcijanie szanują Słowo Boże
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2012
  • Czy wierzyć w Trójcę?
    Przebudźcie się! — 2013
  • Dlaczego tyle religii chce uchodzić za chrześcijańskie?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1984
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1986
w86/19 ss. 7-9

Czy Bóg uznaje sobory?

WYRAZ „sobór”, pochodzeniem spokrewniony ze słowem „zebranie”, obecnie oznacza w zasadzie zgromadzenie specjalnego rodzaju. W szczególności w kościele katolickim chodzi tu o „zgromadzenie biskupów całego świata pod przewodnictwem papieża (lub jego delegata), obradujące nad sprawami wiary, organizacji i dyscypliny kościelnej” (Słownik języka polskiego pod redakcją M. Szymczaka, tom III, strona 269). Określenie „sobór” jest traktowane jako odpowiednik łacińskiego concilium, które znaczy „zebranie, wiec”, a w szerszym ujęciu także: „rada, narada”. Podobne zgromadzenia mniejszej rangi są też nazywane „synodami”.

Spośród licznych zjazdów biskupów, jakie zwoływano w ciągu stuleci, kościół rzymskokatolicki uznaje tylko 21 za sobory powszechne, czyli ekumeniczne, poczynając od Soboru Nicejskiego z 325 roku n.e., a kończąc na Soborze Watykańskim II z lat 1962-65. Według dzieła The Encyclopedia Americana „sobór ekumeniczny zwołuje papież, który mu przewodniczy, ustala jego porządek dzienny, zamyka go i zatwierdza jego uchwały. (...) Wraz z papieżem sobór ekumeniczny jest kolegialnym organem kościoła i w jedności z nim reprezentuje nieomylny autorytet kościoła w nauczaniu o sprawach wiary i moralności” (tom VIII, strona 85; zobacz też „Mały słownik teologiczny” M. Kowalskiego s. 350).

W POSZUKIWANIU ICH POCHODZENIA

Zdaniem wielu przywódców kościelnych sobory odbyte w chrześcijaństwie można porównać z zebraniem apostołów i starszych, jakie w pierwszym stuleciu odbyło się w Jeruzalem. Na tej podstawie twierdzą, że późniejsze zjazdy kościelne mają podobny autorytet w decydowaniu o sprawach wiary i obyczajów (Dzieje 15:2, 6, 22). Czy jednak te sobory były aprobowane przez Boga? Czy On je uznał?

Rzecz ciekawa, że występujące w Ewangelii według Marka 3:6 (Biblia Tysiąclecia) wyrażenie „odbyli naradę” nawiązuje do słowa greckiego oznaczającego „zebranie ludzi, którzy wyrażają opinię i służą radą”. We wspomnianym wersecie czytamy jednak, że to faryzeusze naradzali się ze stronnikami Heroda nad sposobem zgładzenia Jezusa. Z tą naradą Bóg z całą pewnością nie miał nic wspólnego! A Jezus ostrzegł swych uczniów przed darzeniem takich ludzi zaufaniem (Marka 8:15). Czyżby z podobną nieufnością należało się odnosić do narad urządzanych w chrześcijaństwie, w tym wypadku do soborów?

Jezus powiedział też: „Rozpoznacie tych ludzi po ich owocach” (Mat. 7:20). Zbadajmy więc owoce chociaż kilku soborów kościelnych.

CO NA NICH DOMINOWAŁO?

Według wspomnianego już dzieła The Encyclopedia Americana sobory regionalne, pomocne w zorganizowaniu kościoła katolickiego w Hiszpanii, Brytanii i gdzie indziej, były „często zwoływane i nadzorowane przez władzę świecką”. Powszechne zjazdy przywódców religijnych z całego imperium rzymskiego „nie były znane przed soborem nicejskim (325 n.e.)”, zwołanym przez cesarza Konstantyna. Zdaniem historyka angielskiego H.G. Wellsa właśnie Konstantyn do wyraźnie już rozbitego wewnętrznie chrześcijaństwa wprowadził politykę i rządy samowładcze. Wells pisze: „Nie tylko sobór nicejski zwołany przez Konstantyna Wielkiego, lecz wszystkie wielkie sobory: dwa konstantynopolitańskie (381 i 553), efeski (431) i chalcedoński (451), odbyły się z woli cesarzy”. Jakże więc Bóg mógł je popierać, skoro prawdziwi chrześcijanie nawet nie próbują mieszać religii z polityką, zachowując ścisłą neutralność? (Jana 17:16; Jak. 1:27).

„Również na późniejszych soborach powszechnych często ciążyła cesarska polityka wobec kościoła oraz rywalizacja między ważniejszymi patriarchatami”, dodano w The Encyclopedia Americana. Ponieważ na takich zjazdach dominowała polityka i rywalizacja, więc brakowało tam owoców ducha Bożego, takich jak miłość i pokój. Były natomiast zbrukane uczynkami ciała, wśród których są „wrogie działania, kłótliwość, zazdrość, (...) samolubne rywalizacje, waśnie, rozłamy”. W nawiązaniu do uczynków ciała apostoł Paweł udzielił przestrogi: „Ci, którzy takie rzeczy czynią, nie odziedziczą królestwa Bożego!” (Gal. 5:19-23, katolicki przekład New American Bible). Jakże więc można twierdzić, że sobory urządzane w chrześcijaństwie cieszą się uznaniem Boga?

SZOKUJĄCE OKRUCIEŃSTWA

H.G. Wells dowodzi, że duch Konstantyna na stałe zawładnął życiem kościoła; podaje on: „Dążenie do zlikwidowania wszelkich sporów i rozłamów oraz wszelkich rozważań przez narzucenie ogółowi wierzących jednego dogmatycznego wyznania wiary (...) to dążenie człowieka, który pragnie działać na własną rękę i który uważa, że chcąc coś zdziałać, musi być wolny od sprzeciwu i krytyki. Dzieje kościoła poddanego temu wpływowi [Konstantyna] stały się więc odtąd rejestrem gwałtownych zmagań, które musiały nastąpić po jego nagłych i stanowczych wezwaniach do jednomyślności. Kościół przejął po nim dążenie do występowania w roli czynnika autorytatywnego i niekwestionowanego, do utworzenia scentralizowanej organizacji i działania równolegle z władzą państwową”.

Z całą bezwzględnością zaczęto się posługiwać oskarżeniami o herezję w celu usunięcia oponentów, którzy się odważyli wystąpić przeciw soborom chrześcijaństwa. Każdego, kto wyraził odmienny pogląd lub choćby próbował przedstawić dowód biblijny podważający dogmaty bądź kanony (prawa kościelne) uchwalone na soborach, piętnowano mianem heretyka.

Zdecydowane tępienie opozycji doprowadziło do przerażających okrucieństw. Większość uznanych za winnych herezji przeciwnej oficjalnym dogmatom soborowym skazywano na powolną śmierć w straszliwych męczarniach podczas palenia na stosie, czyniąc z tego widowisko dla motłochu — i to rzekomo w imię Chrystusa!

Na przykład sobór konstancjeński (1414-1418) zwołano, żeby rozstrzygnąć spór, kto ma być prawowitym papieżem, oraz rozprawić się z herezjami Wiklifa i Husa. Podobno aż 30 000 koni zwoziło ludzi do Konstancji z okazji tak wielkiego wydarzenia. W czasie tego soboru Jan Hus został przesłuchany i potępiony, a następnie przekazany władzom świeckim i spalony na stosie.

CO POWIEDZIEĆ O STRONIE DOKTRYNALNEJ?

Prawdą jest, że wszyscy szczerzy chrześcijanie ‛mówią zgodnie’. Nie jest to jednak wynik nieustępliwego nacisku kościoła. Zawdzięczają to raczej okoliczności, że ich wierzenia i praktyki są mocno ugruntowane w natchnionym Słowie Bożym (1 Kor. 1:10; Dzieje 17:10, 11; 2 Tym. 3:16, 17). A jak wyglądają sobory, jeśli chodzi o ich decyzje w sprawach doktrynalnych?

Sobory kościelne częstokroć się wybiela i przedstawia jako kamienie milowe w rozwoju teologii, jednakże w umysłach wielu ludzi są to raczej kamienie nagrobkowe po ciosach zgubnych dla czystej nauki chrześcijańskiej. Na przykład w roku 325 n.e. sobór nicejski wprowadził pojęcie Chrystusa wcielonego, tak zwanego Boga-Człowieka. Takie zaprzeczenie prawdziwego człowieczeństwa Jezusa stało się jedną z najbardziej zwodniczych doktryn chrześcijaństwa (por. 2 Jana 7). Odwiodła ona miliony ludzi od Boga Jehowy ku bałamutnej nauce o Trójcy! Żaden z późniejszych soborów nawet nie próbował naprawić tego błędu. A przecież idea Trójcy jest wyraźnie niebiblijna, gdyż Jezus oświadczył: „Ojciec jest większy ode mnie” (Jana 14:28). Czy wobec tego jest możliwe, żeby Bóg aprobował którykolwiek sobór zaciemniający prawdę co do tego, kim jest On sam oraz Jego Syn?

Dogmat wprowadzony przez jeden sobór drugi może obalić. Oto przykład: jak pokazano w załączonej tabeli, posługiwanie się obrazami w celach kultowych zostało odrzucone na soborze, który w roku 730 odbył się w Konstantynopolu. Tymczasem późniejsze sobory na nowo wprowadziły tę praktykę. Oczywiście Biblia wykazuje, że sporządzanie i używanie obrazów religijnych jest bałwochwalcze i niechrześcijańskie (Wyjścia 20:4-6; 1 Jana 5:21).

Ponadto z tej tabeli wynika, iż wśród doktryn zatwierdzonych na soborach kościelnych znajduje się chrzest niemowląt, obowiązkowy celibat, czyściec i ogień piekielny. Tymczasem Pismo Święte nie popiera chrztu niemowląt, podobnie zresztą jak celibatu czy wiary w ogniste piekło, ani też nie zawiera żadnej wzmianki o czyśćcu (Mat. 28:19, 20; 1 Tym. 4:1-3; Hioba 14:13). A skoro ci, którzy chcą sobie zaskarbić łaskę Jehowy, muszą Go czcić „duchem i prawdą”, jakże mógłby On uznawać sobory forsujące fałszywe nauki? (Jana 4:23, 24).

ZEBRANIE JERUZALEMSKIE

Na temat soborów Otto Karrer napisał: „Poza tak zwanym Soborem Apostolskim [ok. 49 n.e.], którego decyzję trzeba zaliczyć do Boskiego przekazu rozgłaszanego przez apostołów, wszystkie sobory są tworem kościoła poapostolskiego. Nie należą do okresu zakładania kościoła” (The Councils of Church [Sobory Kościelne]).

Nie ulega wątpliwości, że wszystkie sobory w chrześcijaństwie bardzo się różniły od zebrania apostołów i starszych, które się odbyło w Jeruzalem w I stuleciu. Wśród obecnych nie było wtedy żadnych władzy duchownych, którzy by wkładali na innych ciężkie jarzma lub podpalali stosy egzekucyjne. Przeciwnie, były tam widoczne owoce ducha Bożego. Obrady odbywały się pod kierownictwem owego ducha i w harmonii ze Słowem Bożym. Tego wzoru w rozstrzyganiu zagadnień biblijnych trzyma się teraz Ciało Kierownicze Świadków Jehowy.

List, który apostołowie i starsi z Jeruzalem wysłali do współwyznawców, podawał między innymi: „Uznaliśmy (...) za słuszne, duch święty i my sami, by nie nakładać na was dodatkowego brzemienia prócz tych rzeczy koniecznych: żeby trzymać się z dala od czegoś ofiarowanego bożkom i od krwi, i od tego, co uduszone, i od rozpusty” (Dzieje 15:22-29). Nie były to prawa pochodzące tylko od ludzi, tylko wymagania oparte na wcześniejszych postanowieniach wielkiego Ustawodawcy (Rodz. 9:3, 4; Powt. Pr. 5:8-10, 18; Izaj. 33:22).

Zwołane w I wieku zebranie apostołów i starszych w Jeruzalem spotkało się z uznaniem Boga Jehowy, gdyż ich decyzje zostały pobłogosławione i przyczyniły się do rozwoju działalności głoszenia o Królestwie, dzięki której wielu pogan uzyskało wstęp do zboru chrześcijańskiego. Z drugiej strony fakty historyczne wyraźnie dowodzą, że sobory kościelne nigdy nie uzyskały aprobaty Boga.

[Tabela na stronie 9]

DOKTRYNA

MIEJSCE SOBORU ROK

Celibat

Trydent 1545 n.e.

Chrzest niemowląt

Kartagina 253 n.e.

Czyściec

Florencja 1573 n.e.

Trydent 1545 n.e.

Kult obrazów odrzuconya

Konstantynopol 730 n.e.

Kult obrazów przywrócony

Konstantynopol 842 n.e.

Nicea 787 n.e.

Laik nie ma dostępu do ambony

Konstantynopol 681 n.e.

Niepokalane poczęcie

Awinion 1457 n.e.

Ogień piekielny

Lyon 1274 n.e.

Florencja 1573 n.e.

Rozwód z powodu cudzołóstwab

Arles 314 n.e.

Rozwód zakazany

Trydent 1545 n.e.

Trójca

Nicea 325 n.e.

Wcielenie Chrystusa

Nicea 325 n.e.

Chalcedon 451 n.e.

[Przypisy]

a Tylko te nauki są zgodne z Biblią

b Tylko te nauki są zgodne z Biblią

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij