BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w96 15.3 s. 7
  • Podtrzymywał ich największy Przyjaciel

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Podtrzymywał ich największy Przyjaciel
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1996
  • Podobne artykuły
  • Wino, drewno i sztuka wyrabiania beczek
    Przebudźcie się! — 2005
  • Działacz polityczny staje się neutralnym chrześcijaninem
    Przebudźcie się! — 2002
  • Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych
    Rocznik Świadków Jehowy — 2000
  • „Odznaczają się niebywałą siłą moralną”
    Przebudźcie się! — 1991
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1996
w96 15.3 s. 7

Podtrzymywał ich największy Przyjaciel

ISTNIEJE przyjaźń, która zapewnia Świadkom Jehowy szczególne pokrzepienie. Chodzi o cenną więź z największym Przyjacielem, Jehową Bogiem (porównaj Jakuba 2:23). Wspiera On swych sług podczas ciężkich prób wiary.

Niezachwiana postawa Świadków pod panowaniem rządów totalitarnych spotkała się z uznaniem wielu obserwatorów. Należy do nich Jiří Krupička, doktor filozofii i nauk przyrodniczych, który po spędzeniu wielu lat w komunistycznych obozach wyemigrował z Czechosłowacji w roku 1968. W książce Renesance rozumu opowiada o cierpieniach i niezłomności Świadków, więzionych za neutralność.

Pod rządami komunistycznymi wielu Świadków znalazło się w więzieniu za swą wiarę. Chociaż pozbawiono ich wolności, nie zgadzali się pracować przy wydobywaniu uranu dla celów wojskowych (Izajasza 2:4). Krupička opisuje scenę, którą oglądał w roku 1952 w pewnej kopalni. Dwóch ludzi niczym oszronione posągi stało na siarczystym mrozie. Na głowy i ramiona nałożono im metalowe beczki.

Krupička pisze: „Od wczesnego rana stali tam ubrani w więzienne łachmany. Jak zdołali tak długo ustać na zamarzniętych nogach? Dzięki sile wiary. Beczki były stare i zardzewiałe. Okrutna ręka wcisnęła je na głowy i ramiona tak brutalnie, że wyszczerbiona krawędź przecięła bluzę i skaleczyła jednego z nich, aż krew kapała z rękawa.

„Straż zatrzymała przed nimi naszą kolumnę, a dowódca wygłosił krótkie przemówienie. Odmowa pracy, powiedział, jest równoznaczna z buntem, za który czeka stosowna kara. Żadne sentymentalne opowiastki o wojnie i zabijaniu nie pomogą tym opozycjonistom i wrogom socjalizmu”.

Dowódca podniósł żelazny drąg i uderzył w jedną beczkę. Nakryty nią mężczyzna upadł, lecz dalej miał w niej głowę. To, co stało się później, głęboko utkwiło Krupičce w pamięci:

„Z beczki rozległ się śpiew: ledwie słyszalny głos wznoszący modlitwę do Boga, który słyszy wszystko i wszędzie — nawet gdy ktoś próbuje śpiewać wewnątrz starej, zardzewiałej beczki na uran. Słyszy to lepiej niż chóralne śpiewy w ogromnej katedrze”.

Dnia 1 września 1993 roku działalność Świadków Jehowy w Czechach została uznana prawnie. Obecnie czescy Świadkowie mogą bez przeszkód prowadzić chrześcijańską działalność wychowawczą. Z prawdziwą rozkoszą opowiadają drugim o Jehowie, swym największym Przyjacielu.

[Ilustracja na stronie 7]

Uczestnicy zgromadzenia w Czechach

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij