Skrzynka pytań
W jakiej mierze można angażować do udziału w programach zebrań służby sług pomocniczych, którzy nie są zbyt dobrymi mówcami?
Niektórzy słudzy pomocniczy, chociaż nie są zbyt dobrymi mówcami, służą innym zachętą i pomocą, lojalnie i regularnie popierając wszystkie postanowienia zborowe, są gorliwi w służbie polowej, a członkowie zboru otaczają ich szacunkiem i miłością. O tym, w jakim stopniu angażować ich do udziału w programie zebrania służby, powinno decydować grono starszych. Starszemu lub zdolniejszemu słudze pomocniczemu można wyznaczyć zadanie prowadzącego, a innym braciom można zlecić udział w poszczególnych punktach stosownie do posiadanych zdolności. Przyniesie to pożytek ośrodkowi służby, który od czasu do czasu będzie mógł posłuchać wystąpień takich braci podczas zebrania służby, a dla tych braci będzie to zachętą.
Niektórzy bracia, jeszcze nie zamianowani sługami pomocniczymi, są zdolnymi mówcami, wykazują zdrowego ducha i cieszą się szacunkiem zboru. Czy można korzystać z ich pomocy w przeprowadzeniu zebrania służby? Również w tej sprawie decyzja należy do grona starszych. Można powierzyć takim braciom przedstawienie jakichś punktów programu pod nadzorem starszych. Przy ich udziale program może się stać bardziej interesujący i urozmaicony.
Chcemy jednak zawsze mieć na uwadze wysokie wymagania stawiane przez Biblię braciom, którzy nauczają, oraz fakt, że zadanie prowadzenia zebrań powinno się na ogół powierzać wykwalifikowanym mówcom. Młodzi i nowi bracia mogą się szkolić i nabywać doświadczenia w przemawianiu i nauczaniu nie podczas zebrań służby, lecz w szkole teokratycznej, przez dawanie komentarzy na zebraniach oraz przez udział w służbie polowej. Obowiązek nauczania na zebraniu służby ciąży głównie na starszych. Spodziewamy się, że te uwagi będą pomocne w wyrobieniu zrównoważonego poglądu na tę sprawę i zapobiegną obniżaniu wysokiego poziomu, na jakim powinny być utrzymane pouczenia udzielane na zebraniach służby.