30 I rzekł Samson: „Niech moja dusza umrze+ razem z Filistynami”. Potem naprężył się z mocą i dom zaczął się walić na władców sojuszniczych i na cały lud, który w nim był,+ tak iż martwych — tych, których uśmiercił w chwili swej śmierci — było więcej niż tych, których uśmiercił za swego życia.+