-
Komentarze do 1 Tymoteusza — rozdział 5Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata — wydanie do studium
-
-
Uroczyście zobowiązuję cię: To dobitne sformułowanie jest odpowiednikiem jednego greckiego czasownika. W pewnym leksykonie zdefiniowano go jako „wzywać kogoś do działania w sprawach szczególnej wagi, korzystając ze swojego autorytetu” (ten sam czasownik występuje w Septuagincie, np. w 1Sm [1Kl, LXX] 8:9 i 2Kn 24:19). Paweł dopiero co wyjaśnił, jak załatwiać sprawy dotyczące starszych oskarżonych o złe postępowanie. Podkreślił, że tych, którzy trwają w grzechu, należy upominać. Tutaj ze względu na powagę sytuacji zobowiązuje Tymoteusza przed Bogiem oraz Chrystusem Jezusem, żeby wprowadzał w życie podane mu zalecenia. Jest to trzeźwiące przypomnienie, że to, co starsi omawiają nawet tylko w swoim gronie, nie uchodzi uwagi Tych, którzy mają najwyższą władzę (Rz 2:16; Heb 4:13).
wybranymi aniołami: Bóg wybrał wiernych aniołów, żeby Mu usługiwali. Niegodziwi aniołowie, których odrzucił, nie mają takiej możliwości (Judy 6). Niektórzy z tych wiernych aniołów zostali wyznaczeni do ochrony sług Bożych na ziemi, nadzorowania działalności kaznodziejskiej i relacjonowania Jehowie i Jezusowi tego, co widzą (Heb 1:14; Obj 14:6; zob. komentarz do Mt 18:10).
bez żadnych uprzedzeń czy stronniczości: Paweł ostrzega tu przed dwoma rodzajami niewłaściwego osądzania innych. Uprzedzenia sprawiają, że ktoś z góry osądza jakąś osobę negatywnie. Z kolei stronniczość może prowadzić do faworyzowania kogoś, np. ze względu na przyjacielskie relacje.
-