BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Spis treści
    Przebudźcie się! — 2005 | 8 października
    • Spis treści

      8 października 2005

      Sidła alkoholu — czy nie jesteś zagrożony?

      Picie alkoholu może sprawiać przyjemność, ale może też popchnąć na drogę prowadzącą do depresji, chorób, a nawet śmierci. Jak uniknąć tego sidła?

      3 Nadużywanie alkoholu — katastrofa społeczna

      4 Nadużywanie alkoholu a zdrowie

      10 Oswobodzenie z pęt alkoholizmu

      13 Krzyżówka

      14 Cenne znalezisko w pobliżu Red Bay

      20 Resocjalizacja w meksykańskich więzieniach

      22 Artysta szuka szczęścia w „raju”

      28 Obserwujemy świat

      30 Od naszych Czytelników

      31 Nastolatki potrzebują rozmów z dorosłymi

      32 Księga dla wszystkich ludzi?

      Uwaga na „białe smoki”! 16

      Każdego roku pod lawinami ginie kilkaset osób. Jak możesz się chronić?

      Czy kobiety powinny skrywać swą urodę? 26

      Niektóre religie nie pochwalają stosowania przez kobiety środków upiększających. Co na ten temat mówi Biblia?

      [Prawa własności do ilustracji, strona 2]

      AP Photo/​Matt Hage

  • Nadużywanie alkoholu — katastrofa społeczna
    Przebudźcie się! — 2005 | 8 października
    • Nadużywanie alkoholu — katastrofa społeczna

      ALKOHOL ma dwa oblicza: radosne i smutne. Według Biblii, spożywany z umiarem, może rozweselać serce człowieka (Psalm 104:15). Jednak Księga ta ostrzega, że jeśli się go nadużywa, może wyrządzać szkodę, a nawet powodować śmierć niczym ukąszenie jadowitego węża (Przysłów 23:31, 32). Zobaczmy, jak wysoką cenę trzeba za to zapłacić.

      „W sobotę pijany kierowca potrącił 25-letnią matkę i jej 2-letniego synka. (...) Ta młoda kobieta, będąca w szóstym miesiącu ciąży, w niedzielę zmarła. Chłopczyk doznał urazów głowy i jest w stanie krytycznym” — podawał francuski dziennik Le Monde. Niestety, takie doniesienia nie należą do rzadkości. Być może sam znasz kogoś, kto był poszkodowany w wypadku spowodowanym przez nietrzeźwego kierowcę. W takich okolicznościach co roku giną lub odnoszą obrażenia tysiące ludzi.

      Ofiary śmiertelne

      Nie sposób ustalić, ile osób na świecie traci życie wskutek nadużywania alkoholu. We Francji jest ono trzecią z najczęstszych przyczyn zgonów, za rakiem i chorobą wieńcową; pośrednio lub bezpośrednio przyprawia o śmierć około 50 000 osób rocznie. To tak, jakby „co tydzień rozbijały się dwa lub trzy duże samoloty pasażerskie” — czytamy w raporcie sporządzonym na zlecenie francuskiego Ministerstwa Zdrowia.

      Szczególnie obfite żniwo alkohol zbiera wśród ludzi młodych. Jak podała w roku 2001 Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), jest on największym zabójcą Europejczyków w wieku od 15 do 29 lat. Ocenia się, że w niektórych krajach wschodnioeuropejskich z powodu alkoholu umrze przedwcześnie co trzeci młody mężczyzna.

      Przemoc i napastowanie seksualne

      Nadużywanie alkoholu nieraz pociąga za sobą nadużywanie siły. Alkohol może osłabiać wewnętrzne hamulce i wypaczać to, jak postrzega się zachowanie innych osób, co niekiedy prowadzi do gwałtownych reakcji.

      Pod wpływem alkoholu częściej dochodzi do przemocy w rodzinie i napaści na tle seksualnym. Badania przeprowadzone we francuskich więzieniach wykazały, że na trzy popełnione gwałty lub napaści na tle seksualnym w dwóch jakąś rolę odegrał alkohol. Jak podaje tygodnik Polityka, w Polsce około 75 procent żon alkoholików doświadcza przemocy. W raporcie sporządzonym przez Radę do spraw Naukowych przy Amerykańskim Towarzystwie Lekarskim oszacowano, iż „we wszystkich grupach wiekowych alkohol ma związek z dwukrotnie większym ryzykiem zabójstwa, a jeśli osoba niepijąca mieszka z pijącą, wzrasta prawdopodobieństwo, że padnie ofiarą morderstwa”.

      Koszty społeczne

      Wydatki związane z leczeniem, ubezpieczeniami i mniejszą wydajnością pracy, będące następstwem wypadków, chorób lub przedwczesnej śmierci, stanowią dla społeczeństwa ogromne obciążenie finansowe. Ocenia się, że nadużywanie alkoholu kosztuje czteromilionową Irlandię co najmniej 900 milionów euro rocznie. Według gazety The Irish Times za te pieniądze „można by wybudować nowy szpital i stadion, a każdemu ministrowi kupić odrzutowiec”. W roku 1998 dziennik Mainichi Daily News informował, że z powodu pijaństwa Japonia traci „rocznie przeszło 6 bilionów jenów [55 miliardów dolarów]”. W sprawozdaniu sporządzonym dla amerykańskiego Kongresu oświadczono: „W samym tylko roku 1998 w USA koszty nadużywania alkoholu wyniosły 184,6 miliarda dolarów, czyli przeciętnie 638 dolarów na każdego mężczyznę, kobietę i dziecko w tym kraju”. A przecież nie uwzględniono tu jeszcze strat moralnych związanych z rozpadem rodzin, śmiercią bliskiej osoby, przerwaną nauką lub złamaną karierą zawodową.

      Nie ulega wątpliwości, że za nadużywanie alkoholu drogo płaci całe społeczeństwo. A czy twoje przyzwyczajenia związane z piciem nie szkodzą tobie i innym? Zastanów się nad tym, czytając następny artykuł.

  • Nadużywanie alkoholu a zdrowie
    Przebudźcie się! — 2005 | 8 października
    • Nadużywanie alkoholu a zdrowie

      „Santé!”, „Salute!”, „Za wasze zdorowje!”, „Chuc suc khoe!” Tak życzą sobie zdrowia przyjaciele we Francji, Włoszech, w Rosji czy Wietnamie, zanim wypiją razem kieliszek alkoholu. Tymczasem, jak na ironię, wskutek picia na całym świecie umierają miliony ludzi.

      ISTNIEJĄ różne formy niewłaściwego korzystania z alkoholu — picie ryzykowne, picie szkodliwe oraz uzależnienie. Według definicji WHO picie ryzykowne to „powtarzające się spożywanie alkoholu związane z niebezpieczeństwem szkód” fizycznych, psychicznych i społecznych. Polega na przekraczaniu limitów zalecanych przez służbę zdrowia lub ujętych w przepisach prawnych. Picie szkodliwe, zwane też nadużywaniem alkoholu, oznacza picie, które już wywołuje niekorzystne objawy somatyczne lub psychiczne, ale nie nosi cech uzależnienia. Uzależnienie jest definiowane jako „wewnętrzny przymus picia”. Osoba uzależniona odczuwa głód alkoholowy, pije pomimo różnych przykrych konsekwencji, a gdy przestanie, ma objawy abstynencyjne.

      Bez względu na wiek, płeć czy narodowość nie jesteś wolny od ryzyka związanego ze szkodliwymi skutkami picia. Jak zatem alkohol wpływa na organizm? Jakie zagrożenia dla zdrowia stwarza nadmierne picie? I jaką ilość alkoholu powszechnie uważa się za bezpieczną?

      Groźny dla mózgu

      Etanol, związek chemiczny występujący w napojach alkoholowych, jest neurotoksyną, czyli substancją mogącą uszkodzić lub zniszczyć układ nerwowy. Stan upojenia alkoholowego to w gruncie rzeczy wynik zatrucia. Spożycie bardzo dużej dawki etanolu może być przyczyną śpiączki i śmierci. Na przykład w Japonii co roku umierają studenci, którzy ulegają modzie na ikkinomi, czyli picie na czas. Organizm co prawda potrafi przekształcić alkohol w nieszkodliwe substancje, ale nie dzieje się to natychmiastowo. Jeżeli alkohol spożywany jest szybciej, niż organizm jest w stanie zneutralizować jego wpływ, etanol osiąga coraz wyższe stężenie i zaczyna silnie oddziaływać na pracę mózgu. W jaki sposób?

      Mowa, wzrok, koordynacja ruchowa, procesy myślowe, zachowanie — wszystko to jest zależne od niezwykle złożonych reakcji chemicznych zachodzących w komórkach nerwowych mózgu. Obecność etanolu wpływa na te reakcje, gdyż osłabia lub wzmacnia działanie pewnych neuroprzekaźników, czyli substancji przenoszących sygnały między neuronami. W rezultacie ta nieprawidłowa komunikacja zakłóca normalne funkcjonowanie mózgu. Właśnie dlatego do symptomów upojenia alkoholowego należy bełkotliwa mowa, zaburzenia widzenia, spowolnienie ruchów i osłabienie hamulców wewnętrznych.

      U osób pijących przez dłuższy czas mózg przystosowuje się do radzenia sobie z etanolem i pomimo spożycia dużej jego ilości ich układ nerwowy funkcjonuje w miarę normalnie. W ten sposób rozwija się tolerancja — z czasem taka sama dawka alkoholu nie daje osiąganego niegdyś efektu. Uzależnienie pojawia się wtedy, gdy mózg tak dalece przyzwyczai się do alkoholu, że nie może bez niego prawidłowo funkcjonować. Brak alkoholu prowadzi wówczas do zachwiania równowagi chemicznej w mózgu i pojawienia się objawów abstynencyjnych, na przykład niepokoju, drżenia, a nawet napadów drgawkowych.

      Oprócz zmian w procesach chemicznych nadużywanie alkoholu może wywołać zanik komórek mózgu i uszkodzić jego strukturę. Chociaż abstynencja daje szanse na częściowe wyzdrowienie, niektóre zmiany wydają się nieodwracalne — na przykład osłabiona zostaje pamięć i zdolności poznawcze. Uszkodzenia mózgu powstają nie tylko w wyniku długotrwałego nadużywania alkoholu. Badania sugerują, że nawet krótkie okresy pijaństwa mogą mieć zgubne skutki.

      Schorzenia wątroby i rak

      Wątroba odgrywa bardzo ważną rolę w przemianie materii, zwalczaniu infekcji, regulowaniu przepływu krwi i usuwaniu z organizmu toksycznych substancji, między innymi alkoholu. Rozróżnia się trzy stadia poalkoholowego uszkodzenia wątroby. Na początku metabolizm etanolu spowalnia trawienie tłuszczów i w rezultacie w wątrobie odkładają się ich złogi. Jest to tak zwane stłuszczenie wątroby. Z czasem rozwija się jej przewlekłe zapalenie. Alkohol może bezpośrednio wywoływać tę chorobę, ale wygląda również na to, że osłabia odporność organizmu na zakażenie wirusem zapalenia wątroby typu B i C.a Nieleczone zapalenie prowadzi do tego, że komórki pękają i obumierają. Co więcej, alkohol najwyraźniej nasila naturalne obumieranie komórek, zwane apoptozą.

      Ostatnim stadium jest marskość wątroby. Wskutek przewlekłego stanu zapalnego i zaniku komórek następują nieodwracalne zwłóknienia. W rezultacie wątroba traci swoją gąbczastą strukturę i ulega fragmentacji na guzki. Zwłókniała tkanka zaburza przepływ krwi, co prowadzi do upośledzenia funkcji wątroby i w końcu do śmierci.

      Alkohol szkodzi wątrobie jeszcze w inny podstępny sposób — narząd ten traci zdolność do obrony organizmu przed czynnikami rakotwórczymi. Wzrasta więc nie tylko ryzyko raka wątroby, lecz także — i to w dużym stopniu — raka jamy ustnej, gardła, krtani i przełyku. Z dodatkowym zagrożeniem muszą się liczyć palacze, gdyż alkohol sprawia, że rakotwórcze substancje występujące w tytoniu łatwiej przenikają przez błony śluzowe w jamie ustnej. Z kolei kobiety, które piją codziennie, częściej zapadają na raka piersi. Jak wykazały pewne badania, spożywanie każdego dnia trzech lub więcej porcji alkoholu zwiększało ryzyko zapadnięcia na tę chorobę o 69 procent.

      Zatrute dzieci

      Szczególnie tragicznymi ofiarami nadużywania alkoholu są dzieci w łonie matki. „Dla rozwijającego się płodu alkohol jest znacznie gorszy niż jakikolwiek inny środek odurzający” — donosi dziennik International Herald Tribune. Kiedy kobieta w ciąży pije, pije również jej dziecko, a działanie alkoholu jest wyjątkowo niszczące w okresie formowania się płodu. Alkohol powoduje u dziecka nieodwracalne uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Zaburzony zostaje proces powstawania neuronów. Część z nich obumiera, a część migruje do niewłaściwych obszarów mózgu.

      W rezultacie rozwija się płodowy zespół alkoholowy (FAS), będący najczęstszą przyczyną upośledzenia umysłowego u noworodków. Dzieci z FAS mają zmniejszoną sprawność intelektualną, trudności z nauką języka, opóźnienia rozwojowe, zaburzenia zachowania, wolniej rosną, bywają nadpobudliwe oraz obarczone wadami słuchu i wzroku. Poza tym sporo z nich rodzi się z charakterystycznymi deformacjami twarzy.

      Dzieci, których matki podczas ciąży piły nawet umiarkowane ilości alkoholu, mogą sprawiać problemy wychowawcze i gorzej się uczyć. „Nie musisz być alkoholiczką, żeby skrzywdzić swoje dziecko” — przestrzega profesor Uniwersytetu Waszyngtońskiego Ann Streissguth, zajmująca się wpływem alkoholu i innych substancji na płód. „Wystarczy, że będąc w ciąży, przekroczysz pewną granicę”. W raporcie opublikowanym przez francuski Krajowy Instytut Zdrowia i Badań Medycznych zauważono: „Spożywanie alkoholu jest szkodliwe przez całą ciążę i nigdy nie ustalono minimalnej dawki, poniżej której można wykluczyć wszelkie ryzyko” (Alcool — Effets sur la santé). Tak więc chyba najlepszym wyjściem dla kobiety spodziewającej się dziecka lub planującej ciążę jest całkowita abstynencja.b

      Bezpieczne spożycie

      Oczywiście powyższa lista zagrożeń zdrowotnych nie jest kompletna. W artykule zamieszczonym w roku 2004 na łamach czasopisma Nature napisano, że „nawet małe ilości alkoholu podnoszą ryzyko doznania urazu i zapadnięcia na jakieś 60 chorób”. Co zatem można nazwać bezpiecznym piciem? Miliony ludzi na całym świecie z przyjemnością wypijają od czasu do czasu kieliszek trunku. Rzecz w tym, by zachować umiar. A na czym on właściwie polega? Większość osób uważa, że nie przesadza z piciem. Niejeden sądzi, że dopóki się nie upija ani nie popada w uzależnienie, wszystko jest w porządku. Tymczasem model picia co czwartego mężczyzny w Europie jest uważany za ryzykowny.

      Jak podaje część źródeł, umiarkowane spożycie to dla mężczyzny 20 gramów czystego alkoholu dziennie, co jest odpowiednikiem dwóch standardowych drinków, a dla kobiety — 10 gramów, czyli jeden standardowy drink. Zarówno francuska, jak i brytyjska służba zdrowia jako „rozsądną granicę” proponuje trzy drinki dziennie dla mężczyzn i dwa dla kobiet. Amerykański Krajowy Instytut Walki z Nadużywaniem Alkoholu i Alkoholizmem zaleca dodatkowo, by „osoby powyżej 65 roku życia ograniczyły dzienne spożycie alkoholu do jednego drinka”.c Jednak każdy z nas inaczej reaguje na alkohol. W niektórych wypadkach nawet dawki zazwyczaj uznawane za bezpieczne okazują się zbyt duże. Na przykład „umiarkowane ilości alkoholu mogą szkodzić osobom cierpiącym na zaburzenia nastroju lub stany lękowe” — czytamy w raporcie sporządzonym dla amerykańskiego Kongresu (10th Special Report to the U.S. Congress on Alcohol and Health). Pod uwagę warto wziąć takie czynniki, jak wiek, przebyte choroby i warunki fizyczne (zobacz ramkę „Ograniczenie ryzyka”).

      A z jakiej pomocy mogą skorzystać osoby nadużywające alkoholu? Na pytanie to odpowiemy w następnym artykule.

      [Przypisy]

      a Jak wynika z badań przeprowadzonych we Francji, u pacjentów zakażonych wirusem zapalenia wątroby typu C (HCV), którzy nadużywają alkoholu, dwukrotnie częściej stwierdza się marskość wątroby niż u chorych zachowujących umiar w piciu. Zaleca się, by osoby zainfekowane tym wirusem bardzo ograniczyły lub zupełnie odstawiły alkohol.

      b Kobiety, które karmią piersią, powinny być świadome, że wypity przez nie alkohol przenika do ich pokarmu. Stężenie alkoholu w mleku matki jest wyższe niż we krwi, gdyż mleko zawiera więcej wody, w której może się gromadzić alkohol.

      c Należy uwzględnić fakt, iż w zależności od lokalnych zwyczajów ilość alkoholu w standardowym drinku się różni.

      [Ramka i ilustracje na stronie 5]

      STRZEMIENNEGO?

      Regulacje prawne dotyczące prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu mają niemal tak długą historię jak same samochody. Pierwsza takie przepisy wprowadziła Dania już w roku 1903.

      Jeżeli pijesz na pusty żołądek, alkohol w twojej krwi osiąga najwyższe stężenie mniej więcej po 30 minutach od spożycia. Wbrew obiegowym poglądom kawa, świeże powietrze czy ćwiczenia fizyczne wcale nie pomagają otrzeźwieć. Jedynie upływ czasu osłabia działanie alkoholu na organizm. Nie wolno też zapominać, że bez względu na to, co pijesz — wino, piwo czy wódkę — zawartość alkoholu w standardowej porcji każdego z tych trunków jest taka sama.d

      Nawet niewielka ilość alkoholu może utrudniać prowadzenie samochodu. Alkohol sprawia, że gorzej widzisz. Znaki drogowe wydają się mniejsze, zawęża się pole widzenia, kierowca ma problemy z oceną odległości i nie widzi dostatecznie ostro oddalonych przedmiotów. Wolniej przetwarza informacje, ma upośledzoną koordynację ruchową oraz wydłużony czas reakcji.

      W razie wypadku kierowca będący pod wpływem alkoholu jest narażony na poważniejsze obrażenia. A gdyby zaszła potrzeba natychmiastowej operacji, maleją jego szanse na przeżycie, gdyż alkohol oddziałuje niekorzystnie na pracę serca i układu krążenia. „Wbrew utartym opiniom śmiertelnymi ofiarami wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców są najczęściej oni sami” — czytamy w sprawozdaniu francuskiego Państwowego Instytutu Zdrowia i Badań Medycznych. Ze względu na te zagrożenia w raporcie zalecono:

      ◼ Jeżeli piłeś, nie siadaj za kierownicą.

      ◼ Nie wsiadaj do samochodu, jeśli prowadzi osoba, która piła.

      ◼ Nie pozwól rodzicom ani przyjaciołom prowadzić pod wpływem alkoholu.

      [Przypis]

      d Ogólnie biorąc, w ciągu godziny organizm usuwa w procesie przemiany materii około 7 gramów alkoholu. Definicja standardowej porcji napoju alkoholowego różni się w zależności od kraju. Według WHO standardowy drink to odpowiednik 10 gramów alkoholu etylowego. Mniej więcej tyle znajduje się w 250 mililitrach piwa, w 100 mililitrach wina i 30 mililitrach wódki.

      [Ilustracje]

      Porcje trunków zawierające mniej więcej tę samą ilość alkoholu

      Mała butelka piwa (330 ml, 5% alkoholu)

      Porcja alkoholu wysokoprocentowego (wódki, whisky, dżinu) (40 ml, 40% alkoholu)

      Lampka wina (140 ml, 12% alkoholu)

      Kieliszek likieru (70 ml, 25% alkoholu)

      [Ramka na stronie 6]

      ALKOHOLIZM — CZY WINNE SĄ GENY?

      Szukając skutecznej metody leczenia alkoholizmu, uczeni starają się ustalić, jakie znaczenie w genezie i rozwoju tego uzależnienia mają czynniki dziedziczne. Odkryli kilka genów, które zdają się wpływać na to, jak ktoś reaguje na alkohol. Jednak nie tylko uwarunkowania genetyczne zwiększają podatność na alkoholizm. Nawet jeśli ktoś ma pewne predyspozycje biologiczne, nie oznacza to, że musi wpaść w nałóg. W grę wchodzą też czynniki środowiskowe. Wśród przyczyn wymienia się brak właściwej opieki rodzicielskiej, nadużywanie alkoholu przez członków rodziny lub rówieśników, sytuacje konfliktowe, problemy emocjonalne, depresję, napady złości, skłonność do ryzyka, zwiększoną tolerancję na działanie alkoholu oraz uzależnienie od innej substancji. Te i inne czynniki mogą prowadzić do nałogu.

      [Ramka i ilustracja na stronie 6]

      FRANCJA:

      Jak wynika z badań, około pięciu milionów Francuzów nadużywa alkoholu, z czego od dwóch do trzech milionów stanowią osoby uzależnione.

      NIGERIA:

      Wydawana w Lagos gazeta Daily Champion podaje, że „alkoholikami jest przeszło 15 milionów Nigeryjczyków”, to znaczy prawie 12 procent obywateli.

      PORTUGALIA:

      W kraju tym średnie spożycie czystego alkoholu na osobę należy do najwyższych na świecie. Co dziesiąty obywatel cierpi na „poważne schorzenia związane z piciem alkoholu” — informuje lizboński dziennik Público.

      STANY ZJEDNOCZONE:

      Jak podaje sprawozdanie 10th Special Report to the U.S. Congress on Alcohol and Health, „według kryteriów diagnostycznych mniej więcej 14 milionów Amerykanów, czyli 7,4 procent ogółu obywateli, można określić jako osoby nadużywające alkoholu lub od niego uzależnione”.

      [Ramka na stronie 8]

      OGRANICZENIE RYZYKA

      Departament Zdrowia Psychicznego i Uzależnień od Substancji Psychoaktywnych, działający przy WHO, zdefiniował pojęcie „mało ryzykownego” spożycia alkoholu. „Małe ryzyko” nie oznacza jednak całkowitego wyeliminowania zagrożenia. U poszczególnych osób tolerancja na alkohol jest zróżnicowana.

      ◼ Nie wypijaj więcej niż dwa standardowe drinki dzienniee

      ◼ Co najmniej dwa dni w tygodniu nie pij wcale

      W następujących wypadkach niebezpieczny może być nawet jeden lub dwa drinki:

      ◼ Gdy prowadzisz samochód lub obsługujesz jakąś maszynę

      ◼ Gdy jesteś w ciąży lub karmisz piersią

      ◼ Gdy zażywasz pewne lekarstwa

      ◼ Gdy cierpisz na określone choroby

      ◼ Gdy nie potrafisz zapanować na piciem

      [Przypis]

      e Standardowy drink zawiera 10 gramów alkoholu.

      [Prawa własności]

      Źródło: Brief Intervention for Hazardous and Harmful Drinking

      [Ramka i ilustracja na stronie 9]

      CZY ALKOHOL KORZYSTNIE DZIAŁA NA SERCE?

      Uczeni uważają, że polifenole znajdujące się w czerwonym winie osłabiają działanie związku chemicznego, który powoduje kurczenie się naczyń krwionośnych.

      Poza tym alkohol podnosi poziom tak zwanego dobrego cholesterolu. Dodatkowo ma właściwości przeciwzakrzepowe.

      Najwyraźniej jednak takie korzyści przynosi spożywanie niewielkich ilości alkoholu parę razy w tygodniu, a nie wypijanie wszystkiego na raz w jeden wieczór. Przekraczanie limitu dwóch drinków dziennie może wywoływać nadciśnienie, a u osób upijających się wzrasta ryzyko udaru, powiększenia serca oraz arytmii. Te i inne zagrożenia związane z nieumiarkowanym piciem niweczą ewentualny pozytywny wpływ alkoholu na układ krążenia. Krótko mówiąc — co za dużo, to niezdrowo.

      [Ilustracja na stronie 7]

      JAKIE SZKODY WYRZĄDZA ALKOHOL

      Mózg

      — zanik komórek, utrata pamięci, depresja, agresja

      Zaburzenia widzenia, mowy, koordynacji ruchowej

      Rak gardła, jamy ustnej, piersi, wątroby

      Serce

      — osłabienie mięśnia sercowego, zagrożenie niewydolnością serca

      Wątroba

      — stłuszczenie, powiększenie, marskość

      Inne zagrożenia

      — osłabienie odporności, zapalenie trzustki, choroba wrzodowa

      Kobiety w ciąży

      — ryzyko urodzenia dziecka upośledzonego fizycznie lub umysłowo

      [Ilustracja na stronie 8]

      „Dla rozwijającego się płodu alkohol jest znacznie gorszy niż jakikolwiek inny środek odurzający”

  • Oswobodzenie z pęt alkoholizmu
    Przebudźcie się! — 2005 | 8 października
    • Oswobodzenie z pęt alkoholizmu

      „Mój ojciec był alkoholikiem, a ja poszedłem w jego ślady. Zacząłem pić w wieku 12 lat. Gdy się żeniłem, upijałem się już codziennie. Stałem się agresywny. Mojej rodzinie na ratunek często śpieszyła policja. Podupadłem na zdrowiu. Wskutek podrażnienia przewodu pokarmowego przez alkohol dostałem krwotoku, który ledwie przeżyłem. Później nabawiłem się marskości wątroby i anemii. Wstępowałem do grup wsparcia, ale nie udawało mi się zerwać z piciem. Miałem uczucie, że wpadłem w sieć, z której nie potrafię się wyplątać” (VÍCTORa Z ARGENTYNY).

      TAKIE opowieści nieraz słychać z ust osób uzależnionych od alkoholu. Podobnie jak Víctor czują one, że znalazły się w matni. Czy można pokonać problemy wywołane piciem albo w ogóle ich uniknąć? Jeżeli tak, to w jaki sposób?

      Nazwanie rzeczy po imieniu

      Człowiek pijący, a także jego bliscy koniecznie muszą uświadomić sobie powagę sytuacji. Uzależnienie jest zaledwie wierzchołkiem góry lodowej. Rozwija się stopniowo — przez dłuższy czas może się wydawać, że dana osoba pije umiarkowanie. Rzecz zaskakująca, to wcale nie nałogowcy są odpowiedzialni za większość wypadków, aktów przemocy czy problemów społecznych będących skutkiem picia. W związku z tym WHO podaje: „Chcąc zwalczać negatywne zjawiska wynikające z nadużywania alkoholu, trzeba się skupić na ograniczeniu picia przez osoby pijące umiarkowanie, a nie na umór” (kursywa nasza). Czy zdarza ci się przekraczać zalecane normy? Czy pijesz w sytuacjach wymagających skupienia uwagi i szybkich reakcji? Czy twoje przyzwyczajenia związane z piciem alkoholu bywają przyczyną napięć w rodzinie lub w pracy? Jednym z najlepszych sposobów uniknięcia poważnych kłopotów jest przyznanie się przed samym sobą, że pije się za dużo, i narzucenie sobie niezbędnych ograniczeń. Gdy picie już stało się nałogiem, o wiele trudniej jest z nim zerwać.

      Powszechną reakcją osób nadużywających alkoholu jest zaprzeczanie. Mawiają one: „Nie piję więcej niż inni” albo „W każdej chwili mogę przestać”. Konstantin z Rosji opowiada: „Chociaż alkohol o mało mnie nie zabił, nigdy nie uważałem się za nałogowca, więc nic nie robiłem, by z tym skończyć”. Marek z Polski wspomina: „Wiele razy próbowałem zerwać z piciem (...), ale nie dopuszczałem do siebie myśli, że jestem alkoholikiem. Minimalizowałem straty związane z piciem”.

      Jak komuś nadużywającemu alkoholu zwrócić uwagę na ten problem i pomóc go pokonać? Przede wszystkim taka osoba musi zrozumieć, że źródłem jej kłopotów jest picie i że abstynencja poprawi jakość jej życia. Jak czytamy w biuletynie La Revue du Praticien — Médecine Générale, zamiast się tłumaczyć: „Piję, bo zostawiła mnie żona i straciłem pracę”, trzeba zacząć myśleć: „Ponieważ piję, zostawiła mnie żona i straciłem pracę”.

      Jeżeli chcesz pomóc alkoholikowi dokonać takiej metamorfozy, spróbuj skorzystać z następujących wskazówek: Uważnie słuchaj; zadawaj pytania, które skłonią go do szczerego mówienia o emocjach; okazuj empatię, żeby poczuł się rozumiany; chwal nawet za niewielkie postępy; unikaj krytykowania i wszelkich zachowań, które zniechęciłyby go do swobodnego wypowiadania się i szukania pomocy. Możesz też poprosić, by sporządził dwie listy — jedną z odpowiedziami na pytanie: „Co się stanie, jeśli dalej będę pić?”, a drugą: „Co się stanie, jeśli przestanę pić?”

      Szukanie pomocy

      Gdy ktoś zaczyna nadużywać alkoholu, to wcale nie znaczy, że jest nic niewart albo że nie ma już dla niego nadziei. Niektórzy potrafią sami wyzwolić się z nałogu, inni zaś potrzebują pomocy specjalistów.b W wypadku części pacjentów sprawdza się leczenie ambulatoryjne, ale jeśli objawy abstynencyjne są dotkliwe, niezbędna bywa hospitalizacja. Gdy pierwsze takie objawy ustąpią (zazwyczaj trwa to od dwóch do pięciu dni), lekarz może zalecić środki farmakologiczne osłabiające głód alkoholowy, co pomaga wytrwać w abstynencji.

      Jednakże samo skorzystanie z programu terapeutycznego nie gwarantuje sukcesu. Środki farmakologiczne działają jedynie doraźnie. Alain z Francji kilkakrotnie podejmował leczenie odwykowe: „Jak tylko wychodziłem ze szpitala, znów zaczynałem pić, bo zadawałem się z tym samym towarzystwem. Po prostu nie miałem właściwej motywacji, by przestać”.

      Wypełnić pustkę

      Wiele osób ponosi porażkę, gdyż jako abstynenci odczuwają pustkę, niczym po stracie bliskiego przyjaciela. „Wciąż myślałem o piciu” — opowiada Wasilij z Rosji. „Dzień bez kieliszka był zmarnowany”. Dla nałogowca nie ma nic ważniejszego od zaspokojenia głodu alkoholowego. „Moim celem życiowym było picie i zdobywanie środków na alkohol” — opowiada Jerzy z Polski. Leczący się alkoholik koniecznie musi więc znaleźć w życiu nowy cel.

      W poradniku wydanym przez WHO z myślą o osobach pragnących wyzwolić się z nałogu picia zwrócono uwagę, że w zapobieganiu nawrotom duże znaczenie mają pożyteczne zajęcia. Do takich zajęć zaliczono między innymi działalność religijną.

      Zaangażowanie się w sprawy duchowe rzeczywiście może pomóc. Na przykład gdy Alain odsiedział swój trzeci wyrok za wykroczenia popełnione po pijanemu, zaczął studiować Pismo Święte ze Świadkami Jehowy. „Poznawanie Biblii nadało mojemu życiu sens i pomogło oprzeć się nałogowi. Chciałem nie tylko przestać pić, lecz także zyskać uznanie Jehowy”.

      Jak sobie radzić z nawrotami

      Terapeuci pracujący z alkoholikami podkreślają, jak ważne dla osób wychodzących z nałogu jest wsparcie i zachęty ze strony innych. Z powodu swego żałosnego stanu wielu z nich straciło rodzinę i przyjaciół. Czują się osamotnieni, co może prowadzić do depresji, a nawet samobójstwa. We wspomnianym wcześniej poradniku podano następującą radę dla osób, które pragną pomóc alkoholikowi: „Staraj się go nie krytykować, nawet jeśli cię drażni lub rozczarowuje. Pamiętaj, że nie jest łatwo wyrwać się z nałogu. Trzeba liczyć się z tym, że będą lepsze i gorsze tygodnie. Ogromne znaczenie mają twoje zachęty, wsparcie w postanowieniu ograniczenia picia lub całkowitej abstynencji oraz podsuwanie ciekawych pomysłów”.

      „Pomogła mi miłość i troska przyjaciół z miejscowego zboru Świadków Jehowy” — opowiada Hilario, który pił niemal przez 30 lat. „Chociaż miałem sporo nawrotów, zawsze byli gotowi udzielić mi zachęty lub trafnej rady biblijnej”.

      Jeżeli próbujesz wyrwać się z sideł alkoholu, pamiętaj, że nawroty są bardzo prawdopodobne. Potraktuj je jako etap na drodze do wyzwolenia się z nałogu. Nie dawaj za wygraną! Przeanalizuj, co doprowadziło do potknięcia, i staraj się przeciwdziałać kolejnym. Zastanów się, co wzbudza w tobie pragnienie picia. Może nuda, przygnębienie, samotność, kłótnia, stres, a może okoliczności lub miejsca, w których piją inni? Stroń od takich sytuacji! „Nauczyłem się rozpoznawać i nazywać emocje, które popychały mnie do picia” — mówi Jerzy, który przez dwa lata dochodził do całkowitej abstynencji. „Teraz unikam sytuacji wyzwalających chęć picia. Nie bywam tam, gdzie pija się alkohol, nie jadam słodyczy ani innych produktów, które go zawierają, nie używam kosmetyków ani leków mających w swym składzie alkohol. Nie oglądam również reklam napojów alkoholowych”. Wiele osób przekonało się, że ogromną rolę w zwalczeniu skłonności do picia odegrała modlitwa do Boga o „moc wykraczającą poza to, co normalne” (2 Koryntian 4:7; Filipian 4:6, 7).

      Uwolnienie!

      Oswobodzenie się z pęt alkoholizmu jest możliwe — choć nieraz oznacza ciągłą walkę. Wszystkie osoby zacytowane w tym artykule odnoszą w tej walce zwycięstwo. Cieszą się lepszym zdrowiem i lepiej powodzi im się w życiu rodzinnym i zawodowym. Alain mówi: „Uwolniłem się od przymusu picia”. Konstantin zauważa: „Poznanie Jehowy ocaliło moją rodzinę. Teraz mam w życiu cel. Moje szczęście nie zależy od alkoholu”. Víctor dzieli się swoimi odczuciami: „Jestem wolnym człowiekiem. Odzyskałem godność i tożsamość”.

      Bez względu na to, czy ktoś naraża się na wypadek z powodu nadużycia alkoholu, ma poważne kłopoty wynikające z upijania się albo już całkowicie popadł w nałóg, wciąż jeszcze może dokonać zmian. Jeżeli to, jak korzystasz z napojów alkoholowych, zagraża twojej pomyślności, nie wahaj się podjąć walki. Wyjdzie to na dobre tobie i tym, którzy cię kochają.

      [Przypisy]

      a Niektóre imiona w tym artykule zostały zmienione.

      b Pomoc można uzyskać w wielu ośrodkach terapeutycznych, szpitalach i poradniach odwykowych. Świadkowie Jehowy nie zalecają żadnej konkretnej formy leczenia. Należy uważać, by nie uwikłać się w rzeczy sprzeczne z zasadami biblijnymi. Po starannym przemyśleniu każdy musi sam zadecydować, jakiej kuracji zechce się poddać.

      [Ilustracja na stronie 10]

      Pierwszy krok polega na uświadomieniu sobie problemu

      [Ilustracja na stronie 11]

      Wiele osób w walce z nałogiem potrzebuje fachowej pomocy

      [Ilustracja na stronie 12]

      Módl się o wsparcie

      [Ilustracja na stronie 12]

      Możesz znaleźć siły, by pokonać nałóg!

Publikacje w języku polskim (1960-2026)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij