WCZEŚNIEJ czy później prawie każdego dotyka jakaś tragedia — nawet ludzi, którzy wydają się mieć wszystko.

BIBLIA MÓWI:

„Nie szybkim przypada zwycięstwo w wyścigu ani mocarzom — zwycięstwo w bitwie, ani mądrym — pokarm, ani tym, którzy się odznaczają zrozumieniem — bogactwo, ani nawet odznaczającym się wiedzą — łaska; gdyż wszystkich ich dosięga czas i nieprzewidziane zdarzenie” (Kaznodziei 9:11).

Przedmiotem dyskusji nie jest więc to, czy spotka cię nieszczęście, ale jak zareagujesz, gdy do tego dojdzie. Na przykład:

• Co jeśli stracisz całe swoje mienie w wyniku klęski żywiołowej?

• Co jeśli zapadniesz na zagrażającą życiu chorobę?

• Co jeśli stracisz kogoś bliskiego?

Świadkowie Jehowy, wydawcy tego czasopisma, są przekonani, że Biblia nie tylko pomaga radzić sobie w obliczu tragedii, ale też daje niezawodną nadzieję (Rzymian 15:4). Przeanalizuj trzy przeżycia, które to ilustrują.

W piątek 11 marca 2011 roku Japonię nawiedziło trzęsienie ziemi o sile 9 stopni w skali Richtera. Ponad 15 000 osób poniosło śmierć, a straty oszacowano na przeszło 200 miliardów dolarów. Słysząc ostrzeżenia o nadciągającym tsunami, 32-letni Kei udał się na położone wyżej bezpieczne miejsce. „Następnego dnia rano wróciłem, żeby zabrać, co się da”, opowiada, „ale wszystko, łącznie z moim mieszkaniem, woda porwała do morza. Zostały jedynie fundamenty.

„Minęło trochę czasu, zanim do mnie dotarło, że straciłem nie tylko pojedyncze rzeczy, ale to, co składało się na moje życie. Wszystko przepadło — mój samochód, komputery, których używałem do pracy, stoły, krzesła, sofa, na której zwykle siadali goście, mój keyboard, gitara, ukulele, flet, przybory do malowania akwarelami, farbami olejnymi i pastelami, wszystkie moje obrazy i rysunki”.

JAK SOBIE PORADZIĆ

Staraj się skupiać raczej na tym, co masz, a nie na tym, co straciłeś. Biblia mówi: „Nawet wtedy, gdy ktoś ma obfitość, jego życie nie zależy od tego, co posiada” (Łukasza 12:15). Kei tak wspomina swoją sytuację: „Na początku zrobiłem listę rzeczy, które chciałem mieć, ale to tylko przypomniało mi o wszystkim, co pochłonęła woda. Ograniczyłem więc listę do rzeczy niezbędnych i w miarę jak moje potrzeby były zaspokajane, aktualizowałem ją. Pomogło mi to na nowo się odnaleźć”.

Zamiast skupiać się na sobie, pokrzepiaj innych. „Otrzymałem ogromną pomoc zarówno ze strony władz, jak i poszczególnych osób, ale w miarę jak zacząłem się do tego przyzwyczajać, traciłem szacunek dla samego siebie” — mówi Kei. „Wtedy przypomniały mi się słowa z Biblii, z Dziejów Apostolskich 20:35, że ‚więcej szczęścia wynika z dawania niż z otrzymywania’. Ponieważ nie mogłem dać poszkodowanym zbyt wiele pod względem materialnym, postanowiłem pokrzepiać ich słowami. Okazując im taką szczodrość, bardzo pomogłem samemu sobie”.

Proś Boga o praktyczną mądrość do radzenia sobie w zaistniałej sytuacji. Kei zaufał biblijnej obietnicy, że Bóg „zwróci się ku modlitwie ogołoconych ze wszystkiego” (Psalm 102:17). Ty też możesz tak zrobić.

Czy wiesz, że... Biblia zapowiada nadejście czasów, kiedy nikt nie będzie musiał się martwić, że straci mienie w wyniku klęski żywiołowej (Izajasza 65:21-23)a.

Mabel z Argentyny pracowała jako fizjoterapeutka rehabilitantka i prowadziła aktywny tryb życia. W roku 2007 zaczęła odczuwać szczególne zmęczenie i codziennie miała silne bóle głowy. „Chodziłam od lekarza do lekarza i wypróbowałam wszelkie możliwe lekarstwa”, opowiada, „ale nic mi to nie pomogło”. W końcu rezonans magnetyczny wykazał, że Mabel ma guza mózgu. „Byłam w szoku! Nie mogłam uwierzyć, że żyję z takim wrogiem.

„Dalej jednak nie do końca zdawałam sobie sprawę z powagi sytuacji, dopóki nie trafiłam na stół operacyjny. Kiedy obudziłam się na oddziale intensywnej terapii, nie byłam w stanie się poruszyć. Jedyne, co mogłam zrobić, to wpatrywać się w sufit. Przed operacją byłam aktywna i samodzielna, a tu nagle zostałam unieruchomiona. Mój pobyt na tym oddziale upływał w atmosferze ciągłej bieganiny, wśród dźwięków wydawanych przez sprzęt medyczny, sygnałów alarmowych i jęków pacjentów. Wszechobecny był ból i cierpienie.

„Z upływem czasu odzyskałam częściową sprawność. Mogę chodzić bez niczyjej pomocy, a nieraz nawet sama wyjść na zewnątrz. Dalej jednak mam podwójne widzenie i zaburzoną koordynację mięśniową”.

JAK SOBIE PORADZIĆ

Pielęgnuj pozytywne nastawienie. W biblijnej Księdze Przysłów 17:22 czytamy: „Serce radosne działa dobrze niczym lekarstwo, lecz duch przygnębiony wysusza kości”. Mabel wspomina: „W czasie rekonwalescencji stawiałam czoła takim samym wyzwaniom jak wcześniej moi pacjenci. Ćwiczenia rehabilitacyjne były bardzo bolesne i nieraz chciałam się poddać. Musiałam zwalczać takie negatywne myślenie, bo wiedziałam, że moje starania w końcu przyniosą dobre rezultaty”.

Umacniaj nadzieję, która pomoże ci przetrwać. „Z Biblii dowiedziałam się, dlaczego dochodzi do tragedii”, mówi Mabel, „ale wiem również, że z każdym mijającym dniem przybliża się czas, kiedy ból zniknie na zawsze”a.

Pamiętaj, że Bóg troszczy się o ciebie jako o jednostkę (1 Piotra 5:7). Mabel opowiada, jak jej to pomogło: „Kiedy zabrano mnie na operację, przekonałam się o prawdziwości słów z Księgi Izajasza 41:10, gdzie Bóg zapewnia: ‚Nie lękaj się, bo ja jestem z tobą’. Wiedząc, że Jehowa Bóg nie jest obojętny na to, co mnie spotkało, odczuwałam wyjątkowy spokój”.

Czy wiesz, że... Biblia zapowiada czasy, kiedy ludzie nie będą się już zmagać z problemami zdrowotnymi (Izajasza 33:24; 35:5, 6).

Ronaldo z Brazylii przeżył wypadek samochodowy, w którym zginęło pięcioro członków jego rodziny, w tym rodzice. „O ich śmierci dowiedziałem się dopiero po dwóch miesiącach mojego pobytu w szpitalu” — opowiada.

„Z początku nie mogłem uwierzyć, że już ich nie ma. Jak to możliwe, że wszyscy zginęli? Kiedy dotarło do mnie, że to prawda, byłem w szoku. Nigdy wcześniej nie doświadczyłem takiego bólu. Upływał czas, a ja czułem, że bez nich moje życie nie ma sensu. Całymi miesiącami dzień w dzień płakałem! Obwiniałem się, że sam nie prowadziłem wtedy samochodu. Gdyby tak było, może dalej by żyli.

„Od tamtej pory minęło już 16 lat. Co prawda udało mi się wrócić do normalnego życia, ale ta tragedia pozostawiła w moim sercu pustkę, która dotąd nie została wypełniona”.

JAK SOBIE PORADZIĆ

Pozwól sobie na opłakanie straty. Biblia mówi, że jest „czas płaczu” (Kaznodziei 3:1, 4). Ronaldo wspomina: „Za każdym razem kiedy chciało mi się płakać, nie broniłem się przed tym. Czułem potem ulgę, więc powstrzymywanie łez nie miałoby sensu”. Oczywiście nie każdy wyraża smutek w taki sam sposób. Jeśli więc na zewnątrz nie widać, co przeżywasz, nie znaczy to, że tłumisz swoje emocje albo że powinieneś silić się na łzy.

Nie odosabniaj się (Przysłów 18:1). „Opierałem się pokusie uciekania od ludzi” — wspomina Ronaldo. „Odwiedzały mnie różne osoby, a ja chętnie je przyjmowałem. Poza tym wylewałem swoje uczucia przed żoną i bliskimi przyjaciółmi”.

Zachowaj spokój, gdy ktoś powie ci coś przykrego. Możesz na przykład usłyszeć coś w stylu: „Dla niego to lepiej”. Ronaldo przyznaje: „Niektóre wypowiedzi zamiast pocieszyć, wywołują odwrotny skutek”. Nie roztrząsaj więc bolesnych uwag — uwzględnij raczej mądrą radę biblijną, żeby ‛nie brać sobie do serca wszystkich słów, które by ludzie wyrzekli’ (Kaznodziei 7:21).

Dowiedz się prawdy o stanie umarłych. Ronaldo opowiada: „W Księdze Kaznodziei 9:5 Biblia mówi, że zmarli nie cierpią, a ta świadomość daje mi poczucie wewnętrznego spokoju. Biblia uczy też, że nastąpi zmartwychwstanie i umarli wrócą do życia. Dzięki temu wyobrażam sobie, że moi bliscy udali się niejako w daleką podróż” (Dzieje 24:15).

Czy wiesz, że... Biblia obiecuje nastanie czasu, kiedy Bóg „pochłonie (...) śmierć na zawsze” (Izajasza 25:8)a.