-
MichałWnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
-
-
wzmianka o „głosie archanielskim” nie byłaby na miejscu, gdyż nawiązywałaby do głosu osoby ustępującej rangą Synowi Bożemu.
Istnieją jeszcze inne przesłanki potwierdzające, że Michał to w rzeczywistości Syn Boży. Po pierwszej wzmiance o Michale (Dn 10:13) Daniel zanotował proroctwo o „czasie końca” (Dn 11:40), zapowiadające m.in.: „A w owym czasie powstanie Michał, wielki książę, który stoi dla dobra synów twego [Daniela] ludu” (Dn 12:1). Miał wtedy nastać „czas takiej udręki, jakiej nie sprowadzono, odkąd się pojawił którykolwiek naród, aż do owego czasu” (Dn 12:1). W proroctwie Daniela czasownik ‛powstać’ często odnosi się do objęcia przez kogoś tronu lub do innych skutecznych posunięć króla (Dn 11:2-4, 7, 16b, 20, 21). Płynie stąd wniosek, że Michał to Jezus Chrystus, którego Jehowa ustanowił Królem i któremu wyznaczył zadanie zgładzenia wszystkich narodów w Har-Magedonie (Obj 11:15; 16:14-16).
W Księdze Objawienia (12:7, 10, 12) wymieniono Michała w związku z narodzinami Królestwa Bożego i okresem strasznej niedoli na ziemi: „I wybuchła wojna w niebie: Michał i jego aniołowie toczyli bitwę ze smokiem i toczył bitwę smok i jego aniołowie. I usłyszałem donośny głos w niebie, mówiący: ‚Teraz nastało wybawienie i moc, i królestwo naszego Boga, i władza jego Chrystusa, ponieważ zrzucony został oskarżyciel braci naszych (...) Dlatego weselcie się niebiosa i wy, którzy w nich przebywacie! Biada ziemi i morzu’”. Później ukazano, jak Jezus Chrystus prowadzi niebiańskie zastępy na wojnę przeciwko narodom ziemi (Obj 19:11-16). Miało to oznaczać dla narodów udrękę, którą niewątpliwie można skojarzyć z ‛czasem udręki’ przepowiedzianym na okres, gdy „powstanie Michał” (Dn 12:1). Skoro Syn Boży ma wyruszyć na wojnę z narodami, rozsądny jest wniosek, że właśnie on wraz ze swymi aniołami stoczył wcześniej bitwę z symbolicznym smokiem, Szatanem Diabłem, i jego aniołami.
Zanim Jezus stał się człowiekiem, był nazywany „Słowem” (Jn 1:1). Nosił też imię Michał. Po zmartwychwstaniu zachował imię Jezus (Dz 9:5), co uwypukla fakt, iż jest tym samym Synem Bożym, który przebywał na ziemi. A przywrócenie mu niebiańskiego imienia Michał i tytułu (lub imienia) „Słowo Boga” (Obj 19:13) nawiązuje do jego przedludzkiego bytu. Samo imię Michał, które oznacza „któż jest jak Bóg?”, wskazuje na to, że nikt nie może się równać z Jehową Bogiem i że archanioł Michał jest Jego wielkim Rzecznikiem i Obrońcą Jego czci.
-
-
MicheaszWnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
-
-
MICHEASZ
(inna forma imienia Michael lub Michajasz).
1. Mężczyzna z plemienia Efraima. Łamiąc ósme z Dziesięciorga Przykazań (Wj 20:15), zabrał swej matce 1100 srebrników. Kiedy się przyznał i je oddał, matka powiedziała: „To srebro z mej ręki niechybnie poświęcę Jehowie dla mego syna, by wykonać rzeźbiony wizerunek i lany posąg; teraz więc ci je oddam”. Następnie zaniosła 200 srebrników do rzemieślnika, który wykonał „rzeźbiony wizerunek i lany posąg”; przedmioty te trafiły do domu Micheasza. Micheasz miał „dom bogów” i uczynił efod oraz terafim i wyznaczył jednego ze swych synów na kapłana. Choć całe to przedsięwzięcie rzekomo miało przysporzyć chwały Jehowie, stanowiło rażący występek, gdyż było pogwałceniem przykazania zabraniającego bałwochwalstwa, a także zlekceważeniem przybytku Jehowy i ustanowionego przez Niego kapłaństwa (Sdz 17:1-6; Wj 20:4-6; Pwt 12:1-14). Później Micheasz przyjął do swego domu młodego Lewitę Jonatana, potomka Gerszoma, syna Mojżesza, i zatrudnił go jako kapłana (Sdz 18:4, 30). Był z tego tak zadowolony — choć niesłusznie — że powiedział: „Teraz wiem, że Jehowa będzie wyświadczał mi dobro” (Sdz 17:7-13). Ale Jonatan nie pochodził z rodu Aarona i nie był uprawniony do sprawowania funkcji kapłańskiej, co tylko powiększało winę Micheasza (Lb 3:10).
W tamtym okresie Danici poszukujący miejsca, gdzie mogliby się osiedlić, wysłali pięciu zwiadowców, którzy doszli do ziemi Efraima, „aż do domu Micheasza”, i spędzili tam noc. Gdy byli w pobliżu domu Micheasza, rozpoznali głos Jonatana, a dowiedziawszy się, co tam robi, poprosili, by zapytał Boga, czy ich wyprawa się powiedzie. Kapłan im odrzekł: „Idźcie w pokoju. Droga, którą idziecie, jest przed Jehową” (Sdz 18:1-6). Wówczas poszli i przeszpiegowali Laisz, a po powrocie opowiedzieli o tym swym braciom; w rezultacie owych pięciu zwiadowców i 600 uzbrojonych Danitów wyruszyło do tego miasta. Kiedy po drodze mijali dom Micheasza, zwiadowcy wspomnieli pozostałym o jego przedmiotach kultu religijnego i zasugerowali, by je zabrać. Wzięli więc je, a także przekonali Lewitę, że lepiej będzie dla niego zostać kapłanem plemienia i rodziny w Izraelu niż jednego człowieka. Zabrawszy Lewitę, efod, terafim i rzeźbiony wizerunek, ruszyli w dalszą drogę (Sdz 18:7-21).
Po niedługim czasie Micheasz z grupą mężczyzn ruszył za nimi w pościg i ich dogonił. Zapytany, o co mu chodzi, odpowiedział: „Zabraliście moje bogi, które uczyniłem, a także kapłana,
-