-
ObrzezanieWnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
-
-
witaminą K i protrombiną, najodpowiedniejszym dniem do obrzezania jest dzień ósmy (...) dzień wybrany przez Stwórcę witaminy K” (None of These Diseases, 1986, s. 21).
Obrzezania na ogół dokonywał mężczyzna będący głową rodziny, choć nie było to regułą. W późniejszych czasach zadanie to powierzano specjalnie wyszkolonemu człowiekowi. Już w I w. n.e. najwyraźniej istniał zwyczaj nadawania chłopcu imienia przy obrzezaniu (Łk 1:59, 60; 2:21).
Podczas 40-letniej wędrówki po pustkowiu nie obrzezywano niemowląt. Dlatego po przekroczeniu Jordanu Jozue kazał obrzezać w Gilgal wszystkich mężczyzn krzemiennymi nożami, a Jehowa zapewniał im ochronę, dopóki nie odzyskali sił (Joz 5:2-9; zob. HAŃBA, ZNIEWAGA).
Po niewoli babilońskiej. Dwieście lat po powrocie Żydów z niewoli babilońskiej Bliski Wschód uległ hellenizacji i sporo ludów zarzuciło obrzezanie. Kiedy jednak syryjski król Antioch IV Epifanes wyraźnie go zakazał, wiele żydowskich matek wolało raczej umrzeć, niż pozbawić swych synów tego „znaku przymierza” (Rdz 17:11). Po latach z podobną reakcją spotkał się rzymski cesarz Hadrian, gdy zabronił Żydom obrzezywania chłopców. Jednakże niektórzy żydowscy zawodnicy, pragnący uczestniczyć w igrzyskach hellenistycznych (biegacze występowali tam nago) i uniknąć drwin i szykan, poddawali się zabiegowi, który pozwalał uzyskać fałd przypominający napletek. Dzięki temu wyglądali jak nieobrzezani. Być może do tej praktyki nawiązał Paweł, pisząc do chrześcijan: „Został ktoś powołany, będąc obrzezanym? Niech się nie staje nieobrzezanym” (1Ko 7:18). Grecki czasownik oddany tu jako „stać się nieobrzezanym” (epispáomai) dosłownie znaczy „naciągać” i najwyraźniej odnosi się do naciągania naskórka, by ukryć obrzezanie (por. NTint).
Nie jest wymagane od chrześcijan. Gdy wielu pogan zaczęło dawać posłuch dobrej nowinie, a Jehowa pokazał, że przyjmuje ich do zboru chrześcijańskiego, ciało kierownicze w Jerozolimie musiało rozstrzygnąć, czy są oni zobowiązani poddać się literalnemu obrzezaniu. Ostatecznie postanowiono, że nie zalicza się ono do „rzeczy koniecznych” ani dla pogan, ani dla Żydów (Dz 15:6-29).
Wkrótce potem Paweł jednak obrzezał Tymoteusza, ale nie uczynił tego z powodów religijnych, lecz żeby przezwyciężyć uprzedzenia Żydów, którym mieli głosić (Dz 16:1-3; 1Ko 9:20). Kwestii obrzezania poświęcił uwagę w kilku swoich listach (Rz 2:25-29; Gal 2:11-14; 5:2-6; 6:12-15; Kol 2:11; 3:11). Do chrześcijan pochodzenia nieżydowskiego mieszkających w Filippi napisał: „My bowiem mamy rzeczywiste obrzezanie [serca], my, którzy za sprawą ducha Bożego pełnimy świętą służbę” (Flp 3:3). A współwyznawcom w Koryncie oznajmił: „Obrzezanie nic nie znaczy i nieobrzezanie nic nie znaczy, ale liczy się przestrzeganie przykazań Bożych” (1Ko 7:19).
Znaczenie przenośne. Wzmianki o „obrzezaniu” mają niekiedy znaczenie przenośne. Na przykład drzewo zasadzone w Ziemi Obiecanej miało przez trzy lata ‛pozostawać nieobrzezane’ i nie wolno było spożywać z niego owocu, nazwanego jego „napletkiem” (Kpł 19:23). Mojżesz zapytał Jehowę: „Oto ja jestem nieobrzezanych warg, jakże więc faraon mnie posłucha?” (Wj 6:12, 30). W sensie symbolicznym określenie „nieobrzezani” wyraża odrazę i pogardę dla poległych, którzy zasługują jedynie na pochowanie we wspólnym grobie z ludźmi najgorszego pokroju (Eze 32:18-32).
Od Izraelitów, obrzezanych na ciele, Bóg wymagał jeszcze obrzezania serca. Mojżesz nawoływał: „Obrzezajcie napletek swych serc i już nie zatwardzajcie swych karków”. „Jehowa, twój Bóg, będzie musiał obrzezać twoje serce oraz serce twego potomstwa, żebyś miłował Jehowę, swego Boga, całym swym sercem i całą swą duszą — ze względu na twoje życie” (Pwt 10:16; 30:6). Do tego samego wzywał ów krnąbrny naród prorok Jeremiasz (Jer 4:4). ‛Obrzezanie serca’ oznacza oczyszczenie myśli, uczuć i pobudek ze wszystkiego, co nie podoba się Jehowie, co jest dla Niego nieczyste albo co znieczula serce. A ‛nieobrzezane uszy’ są niewrażliwe i nie reagują na to, co do nich dociera (Jer 6:10; Dz 7:51).
-
-
ObrzydliwośćWnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
-
-
OBRZYDLIWOŚĆ
Coś obrzydliwego, budzącego odrazę, niechęć, wstręt. W językach biblijnych pojęcia te są oddawane różnymi wyrazami, których zakres znaczeniowy w języku polskim nieco się pokrywa.
Hebrajskie słowo taʽáw („brzydzić się”) oraz spokrewnione z nim toʽewáh („obrzydliwość; coś odrażającego”) występują w Biblii ok. 140 razy. Wyrażają silną niechęć wobec osób lub rzeczy, odrzucenie ich ze względu na to, że łamią pewne zasady lub nie spełniają wymagań stawianych im przez oceniającego.
Na przykład w Rodzaju 43:32 powiedziano, że dla Egipcjan było „czymś odrażającym” („obrzydliwością”, Bg, Bw; „rzeczą wstrętną”, BT) jeść z Hebrajczykami, a w Rodzaju 46:34 — że „każdy pasterz owiec jest dla Egiptu obrzydliwością” (‛wzbudza obrzydzenie’, BT; ‛budzi niechęć’, Bp). Zdaniem G. Rawlinsona niechęć ta wynikała z typowej dla Egipcjan pogardy wobec cudzoziemców, zwłaszcza trudniących się pasterstwem. Z kolei w Wyjścia 8:25-27 opisano, jak Mojżesz — świadomy, że Egipcjanie czczą pewne zwierzęta (szczególnie krowy) — nalegał na faraona, by pozwolił Izraelitom wyjść na pustkowie i tam złożyć ofiary, gdyż byłyby one „czymś odrażającym dla Egipcjan” (Egypt and Babylon From Sacred and Profane Sources, 1885, s. 182). Oczywiście te egipskie normy nie pochodziły od Jehowy Boga ani nie były przez Niego aprobowane.
Jehowa ustanowił własne zasady, prawa i wymagania co do tego, czym należy się brzydzić (Kpł 18:1-5; Pwt 23:7). Na przykład w Psalmie 14:1 napisano: „Nierozumny rzekł w swoim sercu: ‚Nie ma Jehowy’. Postąpili zgubnie, postąpili obrzydliwie [forma słowa taʽáw] w swym działaniu. Nie ma nikogo, kto by czynił dobrze”. Analiza wersetów, w których wstępują słowa taʽáw i toʽewáh, pozwala więc poznać Boży punkt widzenia na różne sprawy. Poza tym pomaga zrozumieć, dlaczego występuje jaskrawa różnica między sposobem myślenia osób kierujących się Słowem Bożym a tych, które je ignorują lub odrzucają, gdyż wolą mierniki własne bądź innych ludzi (Prz 29:27).
Obrzydliwości Kananejczyków. Zanim Izraelici wkroczyli do Kanaanu, Jehowa wyraźnie im powiedział, jakie praktyki i zwyczaje narodów kananejskich mają w nich budzić wstręt, ponieważ są dla Niego obrzydliwością (Kpł 18:26-30). Za wyjątkowo odrażające Bóg uznał bałwochwalstwo. Oznajmił: „Ryte wizerunki ich bogów macie spalić ogniem. Nie wolno ci pożądać srebra ani złota będącego na nich ani go sobie brać, żebyś czasem nie został przez nie usidlony; jest to bowiem obrzydliwością [toʽawát] dla Jehowy, twego Boga. I nie wolno ci przynieść do swego domu rzeczy odrażającej [toʽewáh] i stać się czymś przeznaczonym na zagładę, tak jak ona. Masz się nią bezwzględnie brzydzić i bezwarunkowo czuć do niej wstręt [wetaʽéw tetaʽawénnu], gdyż jest czymś przeznaczonym na zagładę” (Pwt 7:25, 26). Izraelita wykonujący wizerunki do celów religijnych miał być przeklęty (Pwt 27:15). Choćby były one kunsztownie wykonane, lud Boży miał je uważać za coś obrzydliwego (Eze 7:20; por. Iz 44:18-20).
Izraelici mieli się też brzydzić innymi praktykami Kananejczyków, takimi jak: spirytyzm, zaklinanie drugich, przepowiadanie przyszłości (Pwt 18:9-12), palenie dzieci w ofierze dla bogów (Pwt 12:31; 2Kl 16:3; Jer 32:35), kazirodztwo, homoseksualizm i sodomia (Kpł 18:6, 22-30; 20:13). Prawdopodobnie ze względu na odrażający moralnie charakter homoseksualizmu Bóg stanowczo oświadczył, że noszenie ubrań płci przeciwnej jest „obrzydliwością” (Pwt 22:5). Poza tym w kananejskich świątyniach kobiety i mężczyźni uprawiali prostytucję sakralną, ale Jehowa zabronił przynoszenia do swego domu ‛zapłaty nierządnicy oraz zarobku psa’, „gdyż obie te rzeczy są obrzydliwością” (Pwt 23:17, 18; 1Kl 14:24).
Ze względu na te oraz inne odrażające praktyki Jehowa Bóg — chcąc uchronić Izraelitów od skażenia się religią fałszywą — nakazał przeznaczyć Kananejczyków na zagładę (Pwt 20:17, 18). Taka sama kara czekała każdego Izraelitę dopuszczającego się tego rodzaju czynów lub zachęcającego do odstępstwa (Pwt 13:12-15; 17:2-7; Ezd 9:1, 11-14).
Obrzydliwości Izraelitów. Określenia taʽáw i toʽewáh odnoszą się w Pismach Hebrajskich do jeszcze innych występków, którymi brzydzi się Jehowa. Należą do nich: oszustwa handlowe (Pwt 25:13-16; Prz 11:1; 20:10, 23), kłamstwo (Ps 5:6; 119:163; Prz 12:19, 22), cudzołóstwo (Eze 33:26), grabież, chciwość, uciskanie biednych (Eze 18:10-13), pycha, przelewanie niewinnej krwi, knucie nikczemnych zamysłów, składanie fałszywego świadectwa i wzniecanie swarów między braćmi (Prz 3:32; 6:16-19; 11:20; 15:26; 24:9; 26:24-26).
Człowiek, który się czymś takim skala, nie może cieszyć się uznaniem w oczach Boga — jego ofiary, a nawet modlitwy są dla Jehowy „obrzydliwością” (Prz 15:8, 9; 21:27; 28:9). Z tego powodu w późniejszym czasie Bóg nazwał czymś „odrażającym” składanie ofiar, palenie kadzidła oraz obchodzenie nowiu i sabatu przez odstępczych Izraelitów (Iz 1:11-17). Zapytał ich: „Czy można kraść, mordować i cudzołożyć, i przysięgać fałszywie, i sprawiać, by wznosił się dym ofiarny dla Baala, i chodzić za innymi bogami, których nie znaliście, i czy mielibyście przychodzić i stawać przed moim obliczem w tym domu, nad którym jest wzywane moje imię, i mówić: ‚Zostaniemy wyzwoleni’, mimo iż dopuszczacie się wszystkich tych obrzydliwości? Czy ten dom, nad którym jest wzywane moje imię, stał się w waszych oczach po prostu jaskinią zbójców?” (Jer 7:9-11). Izraelici już nawet nie wstydzili się swych obrzydliwych czynów (Jer 6:15; 8:12).
Chociaż przywódcy narodu, królowie i kapłani, postępowali tak samo lub przymykali na to wszystko oczy (1Kl 21:25, 26; 2Kl 21:2-12; 2Kn 28:1, 3; 33:2-6; 36:8, 14; Eze 8:6-17; 43:7, 8), Jehowa przez swych wiernych proroków oznajmiał Izraelitom, że brzydzi się ich buntowniczą postawą, i ostrzegał przed jej konsekwencjami (Eze 16:2, 51, 52; 20:4; 22:2; 23:36). Nawoływał ich do porzucenia
-