BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Ezaw
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
    • dostrzegł kierownictwo Jehowy w tej sprawie. Powiedział więc do Ezawa: „Oto mieszkanie twoje będzie z dala od żyznych gleb ziemi i z dala od rosy niebios w górze. I będziesz żył ze swego miecza, a bratu swemu będziesz służył. Lecz gdy się zniecierpliwisz, niechybnie zrzucisz jego jarzmo ze swej szyi” (Rdz 25:33; 27:30-40; Heb 12:17).

      Ezaw wiedział, że Jakub miał prawo do tego błogosławieństwa, gdyż legalnie nabył prawa pierworodnego. (Świadectwa archeologiczne potwierdzają, że wśród starożytnych ludów na Bliskim Wschodzie istniał zwyczaj wymiany prawa pierworodztwa na dobra materialne. Na przykład pewien tekst z Nuzi wspomina o bracie, który otrzymał trzy owce za odstąpienie swego działu w dziedzictwie). Ale podobnie jak niegdyś Kain, Ezaw pałał nienawiścią do swego brata i szukał sposobności, by go zabić. Usłyszawszy o tym, Rebeka poradziła Jakubowi, żeby uciekł do jej brata Labana do Charanu. Chcąc uzyskać zgodę Izaaka w tej sprawie, mądrze nie wspomniała mu o morderczych zamiarach Ezawa, ale powiedziała, że bardzo by ją zmartwiło, gdyby Jakub wziął sobie za żonę jakąś córkę Heta. Wtedy Izaak wezwał Jakuba, pobłogosławił go i polecił mu udać się do Paddan-Aram do krewnych Rebeki, by tam znaleźć sobie żonę. Gdy usłyszał o tym Ezaw, wziął sobie za trzecią żonę Machalat (Basemat?), córkę Ismaela, syna Abrahama (Rdz 27:41 do 28:9; 36:3; zob. BASEMAT 2).

      Późniejsze wydarzenia. Podczas 20-letniej nieobecności Jakuba Ezaw zaczął prowadzić interesy w ziemi Seir, na polu Edomu (Rdz 32:3; Joz 24:4). Wydaje się, że dopiero po latach zupełnie się tam przeniósł z całą rodziną i dobytkiem (Rdz 36:6-8). Gdy Jakub wracał do Kanaanu, bardzo zaniepokoiła go przekazana przez posłańców wiadomość, iż Ezaw idzie mu na spotkanie w towarzystwie 400 mężczyzn. Być może Ezaw chciał zaimponować bratu swą siłą lub pokazać mu, że jest potężnym naczelnikiem. Jakub pomodlił się do Jehowy, po czym wysłał przed sobą szczodry dar, na który składało się ponad 550 zwierząt. Ujrzawszy Ezawa, pokornie „siedem razy kłaniał się do ziemi, aż się zbliżył do swego brata”. Wtedy Ezaw wybiegł mu na spotkanie, objął go, rzucił mu się na szyję i go ucałował. Obaj zalali się łzami. Początkowo Ezaw nie chciał przyjąć podarowanych mu zwierząt, mówiąc: „Ja mam bardzo dużo, bracie mój. Niech to, co twoje, pozostanie twoje”. Po naleganiach Jakuba w końcu jednak przyjął ten dar. Potem zaproponował, że będzie towarzyszyć Jakubowi, ale ten taktownie podziękował, a później również odmówił, gdy Ezaw chciał mu oddać do dyspozycji część swych ludzi, zapewne dla ochrony. Wtedy rozdzielili się i Ezaw ze swymi ludźmi wrócił do Seiru. Biblia donosi, że jakieś 23 lata później, gdy Izaak umarł, Ezaw i Jakub wspólnie go pochowali (Rdz 32:6, 7, 10-15; 33:1-3, 8, 9, 11-16; 35:29).

      Przykład zastosowania Boskich zasad. Osobowość Ezawa wyraźnie ukazuje, iż wybór Jakuba na przodka obiecanego Potomka nie był przypadkowy ani nie wynikał z nieuzasadnionego faworyzowania go przez Jehowę Boga. Ze względu na brak doceniania spraw duchowych i silną skłonność do zaspokajania pragnień cielesnych Ezaw nie był godzien znaleźć się w gronie przodków owego Potomka. Dlatego Jehowa powiedział przez proroka Malachiasza: „Ja zaś Jakuba umiłowałem, a Ezawa znienawidziłem”. Ezawa nie wymieniono wśród wiernych świadków wspomnianych w 11 rozdz. Listu do Hebrajczyków, gdzie Paweł napisał: „Dzięki wierze Abraham (...) mieszkał w namiotach z Izaakiem i Jakubem, którzy byli wraz z nim dziedzicami tej samej obietnicy” (Mal 1:2, 3; Heb 11:8, 9; 12:1).

      Okoliczność, iż Jehowa wybrał Jakuba, a nie Ezawa, świadczy o tym, że Bóg nie kieruje się zdaniem ludzi. Apostoł Paweł wykorzystał tę sytuację, by pokazać, że prawdziwymi dziećmi Abrahama nie są ci, którzy mają określone pochodzenie cielesne lub polegają na swych własnych uczynkach, ale ci, którzy mają taką wiarę jak Abraham (Rz 9:6-12).

      Ezaw stanowi ostrzegawczy przykład dla chrześcijan, żeby wystrzegać się materializmu oraz doceniać rzeczy święte i sprawy duchowe (Heb 12:16; zob. EDOM, EDOMICI).

  • Ezbaj
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
    • EZBAJ

      Ojciec Naaraja, jednego z mocarzy wojsk Dawida (1Kn 11:26, 37).

  • Ezdrasz
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
    • EZDRASZ

      („pomoc”).

      1. Kapłan z rodu Aarona, potomek Eleazara oraz Pinechasa, biegły przepisywacz, znawca i nauczyciel Prawa, znający dobrze zarówno język hebrajski, jak i aramejski. Ezdrasz pałał szczerą gorliwością dla czystego wielbienia i „przygotował swe serce, by radzić się prawa Jehowy i je wypełniać oraz uczyć w Izraelu przepisu i sprawiedliwości” (Ezd 7:1-6, 10). Oprócz księgi nazwanej od jego imienia Ezdrasz najwyraźniej spisał też obie księgi Kronik, a żydowska tradycja przypisuje mu rozpoczęcie zestawiania kanonu Pism Hebrajskich. Poza tym Ezdrasz był wybitnym badaczem, gdyż w księgach Kronik cytował z przeszło 20 różnych źródeł. W jego czasach wielu Żydów było rozproszonych na ogromnym obszarze, tak iż konieczne było sporządzanie licznych odpisów Pism Hebrajskich, a Ezdrasz zapewne był jednym z pierwszych przepisywaczy.

      Biblia nie podaje szczegółów dotyczących początkowego okresu życia Ezdrasza. Mieszkał w Babilonie. Pochodził z rodu arcykapłańskiego, ale nie z linii piastującej ten urząd bezpośrednio po powrocie z niewoli w 537 r. p.n.e. Ostatni z jego przodków, który sprawował ten urząd, Serajasz, był arcykapłanem za czasów judzkiego króla Sedekiasza. Serajasz został zabity przez Nebukadneccara po zdobyciu Jerozolimy w 607 r. p.n.e. (Ezd 7:1, 6; 2Kl 25:18, 21). W Babilonie Żydzi dalej okazywali szacunek dla urzędu kapłana, dlatego rodziny kapłańskie nie utraciły swej odrębności. Poza tym społeczność żydowska zachowała swą strukturę i wciąż przewodzili jej starsi (Eze 20:1). Rodzinie Ezdrasza i jemu samemu zapewne zależało więc na tym, by dobrze znał on prawo Boże. Dlatego otrzymał odpowiednie wykształcenie.

      Jeżeli, jak uważają niektórzy uczeni, mężczyzna mógł zostać pisarzem dopiero w wieku 30 lat, to Ezdrasz miał ponad 30 lat, gdy w 468 r. p.n.e. udał się do Jerozolimy. Niewątpliwie żył za panowania Aswerusa, w czasach Estery i Mardocheusza, gdy wydano dekret nakazujący zgładzenie Żydów w całym imperium perskim. Wielu Żydów mieszkało wtedy w Babilonie, więc te dramatyczne wydarzenia z pewnością wywarły na Ezdraszu głębokie wrażenie, umocniły jego wiarę w opiekę Jehowy i w to, że zapewnia On swemu ludowi wybawienie, oraz stanowiły szkolenie, które pomogło mu nabrać dojrzałości i kwalifikacji potrzebnych do wywiązania się z poważnego zadania, jakie miał otrzymać w przyszłości (Est 1:1; 3:7, 12, 13; 8:9; 9:1).

      Do Jerozolimy. W 468 r. p.n.e., 69 lat po tym, jak ostatek wiernych Żydów powrócił z Babilonu pod wodzą Zerubbabela, perski król Artakserkses I spełnił ‛każde życzenie’ Ezdrasza dotyczące jego podróży do Jerozolimy i przywrócenia tam czystego wielbienia. Zgodnie z oficjalnym listem króla wszyscy Izraelici, którzy mieli takie pragnienie, mogli wrócić z Ezdraszem do Jerozolimy (Ezd 7:1, 6, 12, 13).

      Dlaczego Żydzi, którzy w czasach Ezdrasza opuszczali Babilon, musieli mieć silną wiarę?

      Wielu Żydów osiągnęło w Babilonie dobrobyt, a z materialnego punktu widzenia życie w Jerozolimie nie było atrakcyjne. Miasto miało niewielu mieszkańców. Dobre warunki panujące za czasów Zerubbabela najwyraźniej uległy pogorszeniu. Biblista Dean Stanley oświadczył: „Jerozolima była słabo zaludniona i wygląda na to, że rozwój miasta szybko się zatrzymał, a możliwości, jakie otworzyły się po przybyciu pierwszych osadników, nie zostały wykorzystane. (...) Mury Jerozolimy na pewno wciąż były niedokończone albo z powodu słabości nowo powstałego miasta, albo z powodu najazdów okolicznych plemion, o których brak wyraźnych wzmianek. W miejscach po spalonych bramach, których nie odbudowano, ziały olbrzymie wyrwy, skaliste wzgórza pełne były ruin, a Świątynia, chociaż ukończona, była skromnie wyposażona i pozbawiona odpowiednich ozdób” (G. Rawlinson, Ezra and Nehemiah: Their Lives and Times, Londyn 1890, ss. 21, 22). Powrót do Jerozolimy oznaczał zatem utratę pozycji, zerwanie różnych więzi, wyrzeczenie się wygodniejszego życia i rozpoczęcie go od nowa w dalekim kraju w trudnych, a może nawet w niebezpiecznych warunkach, nie wspominając już o długiej i ryzykownej podróży, podczas której można było napotkać wrogie plemiona arabskie lub innych nieprzyjaciół. Podjęcie decyzji o przeprowadzce wymagało więc gorliwości o czyste wielbienie, wiary w Jehowę i odwagi. Tylko ok. 1500 mężczyzn z rodzinami chciało i mogło udać się w tę podróż, w sumie jakieś 6000 osób. Przewodził im Ezdrasz, który nie miał łatwego zadania. Ale jego wcześniejsze przeżycia przygotowały go do tego, a on sam ‛wzmocnił się stosownie do spoczywającej nad nim ręki Jehowy’ (Ezd 7:10, 28; 8:1-14).

      Jehowa Bóg zapewnił potrzebną pomoc materialną, gdyż sytuacja finansowa w Jerozolimie była trudna, a zasoby ludzi, którzy podróżowali z Ezdraszem — ograniczone. Król Artakserkses i jego siedmiu doradców dobrowolnie przekazali środki na zakup zwierząt ofiarnych oraz towarzyszących im ofiar zbożowych i płynnych. Prócz tego Ezdrasz został upoważniony do zebrania na ten cel funduszy w prowincji babilońskiej. Gdyby mu coś pozostało z tych pieniędzy, mógł z towarzyszącymi mu osobami ustalić, jak je najlepiej wykorzystać. Naczynia do służby świątynnej miały być w całości przekazane w Jerozolimie. Gdyby zaszła potrzeba, Ezdrasz mógł się ubiegać o dodatkowe środki ze skarbca króla. Skarbników za Rzeką poinformowano, że Ezdrasz może ich prosić o srebro, pszenicę, wino i oliwę do określonej ilości, a sól bez ograniczeń, i że mają niezwłocznie spełnić jego prośbę. Poza tym kapłanów i sług świątynnych zwolniono z podatków. Dodatkowo Ezdrasz został upoważniony do wyznaczenia urzędników sądowych i sędziów, a na każdym, kto by nie chciał się podporządkować prawu Bożemu i prawu króla, należało wykonać wyrok, „czy to skazujący na śmierć, czy na wygnanie, czy na grzywnę pieniężną, czy na uwięzienie” (Ezd 7:11-26).

      Ezdrasz dostrzegł w tym kierownictwo Jehowy i niezwłocznie przystąpił do wykonania powierzonego mu zadania. Zebrał Izraelitów nad brzegami rzeki Ahawa, gdzie przez trzy dni dokonywał przeglądu ludu. Jak się okazało, byli wśród nich kapłani, ale nie było nikogo z niekapłańskich Lewitów, bardzo potrzebnych do usługiwania w świątyni. Ezdrasz pokazał wtedy, że dobrze nadaje się na przywódcę. Niezrażony sytuacją, od razu skierował oficjalnych posłańców do Żydów w Kasifii. Ci ochoczo zareagowali, wysyłając 38 lewitów i 220 netynejczyków. Po dołączeniu się ich rodzin Ezdraszowi towarzyszyło więc ponad 7000 osób (Ezd 7:27, 28; 8:15-20).

      Następnie Ezdrasz ogłosił post, aby szukać u Jehowy „właściwej drogi”. Chociaż uczestnicy tej wyprawy mieli przewozić wielkie bogactwa, Ezdrasz nie prosił króla o eskortę, skoro bowiem powiedział mu, że całkowicie polega na ochronie Bożej, nie chciał rzucać cienia na imię Jehowy. Pomodliwszy się, Ezdrasz wezwał 12 spośród przełożonych kapłanów i dokładnie odważył i przekazał im całą daninę, która według dzisiejszych cen miałaby wartość ponad 43 milionów dolarów (Ezd 8:21-30).

      Ręka Jehowy istotnie była nad Ezdraszem i towarzyszącymi mu ludźmi; chroniła ich przed nieprzyjaciółmi w drodze, dzięki czemu szczęśliwie dotarli do Jerozolimy (Ezd 8:22). Ezdrasz został dobrze przyjęty przez kapłanów i lewitów usługujących w świątyni, którym przekazał przywiezione kosztowności (Ezd 8:31-34).

      Nawołuje Izraelitów do odprawienia cudzoziemskich żon. Po złożeniu ofiar w świątyni Ezdrasz dowiedział się od książąt, że wielu Izraelitów, kapłanów i lewitów mieszkających w Judzie wzięło sobie cudzoziemskie żony. Kiedy to usłyszał, rozdarł swe szaty i płaszcz, zaczął sobie rwać włosy z głowy i z brody i siedział oszołomiony aż do wieczornej ofiary zbożowej. Wtedy padł na kolana, wyciągnął dłonie do Jehowy i w obecności zgromadzonych Izraelitów publicznie wyznał grzechy swego ludu, poczynając od czasów praojców (Ezd 8:35 do 10:1).

      Następnie Szechaniasz, przemawiając w imieniu ludu, zaproponował, by zawrzeć przymierze z Jehową dotyczące odprawienia cudzoziemskich żon i narodzonych z nich dzieci, po czym rzekł do Ezdrasza: „Wstań, bo sprawa ta należy do ciebie, a my jesteśmy z tobą. Bądź silny i działaj”. Zgodnie z tym Ezdrasz zaprzysiągł lud, po czym wezwano wszystkich dawniejszych wygnańców, by w ciągu trzech dni przybyli do Jerozolimy i uporządkowali sprawy. Ezdrasz zachęcił zgromadzonych, by wyznali grzechy Jehowie i odłączyli się od swych cudzoziemskich żon. Ponieważ jednak chodziło o dużą liczbę osób, nie dało się wszystkiego załatwić od razu i na miejscu, lecz nieczystość ta została usunięta stopniowo w ciągu ok. trzech miesięcy (Ezd 10:2-17).

      Współpraca z Nehemiaszem. Nie wiadomo, czy Ezdrasz pozostał w Jerozolimie, czy wrócił do Babilonu. Niekorzystna sytuacja w mieście oraz zepsucie widoczne wśród kapłanów zdają się wskazywać na jego nieobecność. Być może po odbudowaniu murów Jerozolimy Nehemiasz poprosił go, by wrócił. W każdym razie Ezdrasz pojawia się znowu w relacji o tym, jak czyta zgromadzonym ludziom Prawo i ich poucza. Nazajutrz naczelnicy ludu zorganizowali u niego specjalne spotkanie, by wnikliwie przeanalizować słowa Prawa. Później radośnie obchodzono Święto Szałasów. Po ośmiu dniach świętowania ustalono, że 24 Tiszri będzie dniem wstrzemięźliwości i wyznania grzechów oraz modlitwy. Pod przewodnictwem Ezdrasza i Nehemiasza zawarto „wiarogodną umowę”, tym razem nie słowną, lecz pisemną, potwierdzoną pieczęciami książąt, lewitów i kapłanów (Neh 8:1-9, 13-18; rozdz. 9).

      Dzieła. Biblijne księgi Kronik, jak również księga nosząca jego imię dowodzą, że Ezdrasz był niestrudzonym badaczem i kierował się rozeznaniem przy korzystaniu z istniejących wówczas rozmaitych odpisów Prawa. Okazywał niezwykłą gorliwość w badaniu oficjalnych dokumentów dotyczących swego narodu i najwyraźniej właśnie dzięki jego wysiłkom dysponujemy dziś dokładnym sprawozdaniem zapisanym w księgach Kronik. Trzeba jednak pamiętać, że działał pod natchnieniem ducha Bożego i że to Bóg kierował nim z myślą o zachowaniu dla naszego pożytku sporej części historii Izraela.

      Gorliwość Ezdrasza w zabieganiu o prawość, jego poleganie na Jehowie widoczne w modlitwach, wierność w nauczaniu Izraela prawa Bożego i pilne popieranie czystego wielbienia sprawiają, że należy on do „wielkiego obłoku świadków” i stanowi piękny przykład godny naśladowania (Heb 12:1).

      2. Kapłan, który w 537 r. p.n.e. powrócił z Zerubbabelem z Babilonu do Jerozolimy (Neh 12:1, 13).

Publikacje w języku polskim (1960-2026)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij