-
FebeWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
do Rzymu list Pawła lub towarzyszyła osobie, która to uczyniła.
Paweł nazywa Febe „służebnicą zboru w Kenchrach”. Rodzi to pytanie, w jakim znaczeniu występuje tu określenie diákonos („sługa”). Niektórzy tłumacze uznali je za formalny tytuł i oddali słowem „diakonisa” (BT, Bw, BWP). Jednakże Pismo Święte nie naucza, jakoby sługami pomocniczymi mogły być kobiety. Z kolei w przekładzie E. J. Goodspeeda uznano wspomniany wyraz za bardziej ogólny i przetłumaczono na „pomocnica”. Tymczasem Paweł najwyraźniej nawiązał do rozgłaszania dobrej nowiny, czyli chrześcijańskiej służby kaznodziejskiej, i przedstawił Febe jako głosicielkę, która należała do zboru w Kenchrach (por. Dz 2:17, 18).
Febe „okazała się obrończynią wielu”. Słowo przetłumaczone na „obrończyni” (prostátis) dosłownie znaczy „opiekunka”, „wspomożycielka”, a więc wskazuje nie tylko na serdeczność, lecz również na niesienie pomocy potrzebującym. Można je też oddać wyrazem „protektorka”. Skoro Febe mogła swobodnie podróżować i wyświadczać zborowi znaczące przysługi, niewykluczone, że była wdową, a do tego osobą majętną. Być może dzięki wpływom w lokalnej społeczności skutecznie broniła chrześcijan, przeciw którym wysuwano fałszywe oskarżenia; mogła też udzielać im schronienia, gdy znajdowali się w niebezpieczeństwie. Biblia tego nie precyzuje.
-
-
FeliksWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
FELIKS
(z łac.: „szczęśliwy”).
Prokurator rzymskiej prowincji Judea, który po ostatniej wizycie Pawła w Jerozolimie ok. 56 r. n.e. przez dwa lata go więził. Według Tacyta najpierw kilka lat dzielił stanowisko z Kumanusem i dopiero po jakimś czasie został jedynym prokuratorem Judei (Roczniki, XII, 54). Ponieważ jednak Flawiusz nic nie wspomina o wspólnym pełnieniu urzędu z Kumanusem, większość badaczy opowiada się za r. 52 jako datą objęcia funkcji prokuratora przez Feliksa (Dawne dzieje Izraela, XX, VII, 1; Wojna żydowska, II, XII, 8 [247, 248]). Tak czy inaczej, Paweł mógł powiedzieć do niego: „Od wielu lat jesteś sędzią tego narodu” (Dz 24:10).
Świeccy historycy twierdzą, że Feliks wcześniej był niewolnikiem, że nosił przybrane imię Antoniusz, że wraz ze swym bratem Pallasem został wyzwolony przez cesarza Klaudiusza i że jako dostojnik słynął z bezwzględności i niemoralności. Tacyt napisał o nim, iż „wśród wszelakiego okrucieństwa i rozpusty władzę królewską z duszą niewolnika wykonywał” (Dzieje, V, 9). Według doniesień doprowadził do zamordowania arcykapłana Jonatana. I jak informuje Swetoniusz, był mężem trzech królowych (Żywoty cezarów, „Boski Klaudiusz”, 28). Taki opis Feliksa zgadza się z tym, czego dowiadujemy się o nim z Biblii.
Po aresztowaniu Pawła rzymski dowódca Klaudiusz Lizjasz w obawie o bezpieczeństwo więźnia nie chciał go pozostawić w Jerozolimie. Pośpiesznie odesłał go więc pod silną eskortą do Cezarei, ‛a oskarżycielom kazał mówić przeciw niemu przed Feliksem’ (Dz 23:23-30). Po pięciu dniach arcykapłan Ananiasz oraz niejaki Tertullus i inni przybyli z Jerozolimy z niedorzecznymi zarzutami pod adresem Pawła. Feliks, który przewodniczył rozprawie, odroczył ją. Polecił dalej trzymać Pawła pod strażą, ale złagodzić mu warunki i nikomu z jego ludzi nie zabraniać mu usługiwać (Dz 24:1-23).
Później Feliks, „posławszy po Pawła, słuchał, gdy ten mówił o wierze w Chrystusa Jezusa”, a także — i to być może w obecności Druzylli, żony Feliksa — „o prawości i panowaniu nad sobą, i nadchodzącym sądzie”. Wtedy jednak „Feliks się przestraszył” i rzekł do apostoła: „Na razie idź sobie, a kiedy znajdę dogodny czas, znowu poślę po ciebie”. W ciągu dwóch lat często sprowadzał Pawła i z nim rozmawiał, daremnie czekając, że ten da mu pieniądze w zamian za uwolnienie (Dz 24:24-27).
Rządy Feliksa budziły oburzenie Żydów. Przypuszczalnie w 58 r. jego „następcą (...) został Porcjusz Festus; a ponieważ Feliks pragnął pozyskać przychylność Żydów, pozostawił Pawła związanego” (Dz 24:27). Jednakże tym gestem nie uleczył ran, jakie przedtem zadał Żydom; nie powstrzymał ich też przed wysłaniem do Rzymu delegacji ze skargą na niego. Uważa się, że po tym, jak go odwołano do stolicy imperium, uniknął kary tylko ze względu na uprzywilejowaną pozycję swego brata Pallasa, który cieszył się poważaniem Nerona.
-
-
FenicjaWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
FENICJA
(od rdzenia oznaczającego: „palma”).
Nadbrzeżna kraina leżąca na wsch. wybrzeżu Morza Śródziemnego między Syrią, Izraelem i górami Liban na wsch. Jej terytorium odpowiada w przybliżeniu dzisiejszemu Libanowi. Przez wiele lat głównym miastem starożytnej Fenicji był Sydon, który później przyćmiła jego własna kolonia — Tyr (zob. SYDON, SYDOŃCZYCY; TYR).
Geografia. Nadbrzeżną równinę tego długiego i wąskiego kraju przecinały w kilku miejscach podnóża gór, sięgające aż do morza. Obficie nawadniały ją liczne strumienie mające swe źródła w łańcuchu górskim, który stanowił naturalną wsch. granicę Fenicji. Niektóre szczyty przez większą część roku srebrzyły się śniegiem, jako że wznosiły się na wysokość ponad 3000 m (najwyższy ma przeszło 3350 m). Spore obszary tej krainy pokrywały niegdyś bujne lasy i sady, w których rosły cedry, sosny, dęby, buki, morwy, figowce, oliwki i palmy daktylowe.
Pochodzenie i nazwa. Dzieje Fenicjan zaczęły się po potopie, gdyż ich przodkiem był Kanaan — syn Chama i wnuk Noego, protoplasta 11 plemion. Sydończycy wywodzili się od Sydona, pierworodnego syna Kanaana (Rdz 10:15-18; 1Kn 1:13-16), byli więc Kananejczykami (Joz 13:4-6; Sdz 10:12). Podobnie jak inni mieszkańcy tej krainy nazywali ją Kanaanem. Na monecie z czasów Antiocha Epifanesa syrofenickie miasto Laodycea jest przedstawione jako „macierz Kanaanu”.
Z czasem jednak Grecy zaczęli używać w odniesieniu do kananejskich Sydończyków jeszcze innego określenia: Fenicjanie. Ten sam lud nazywano więc wymiennie Kananejczykami, Sydończykami i Fenicjanami. Na przykład w Księdze Izajasza Fenicja występuje jako „Kanaan” (Iz 23:11, BT, BWP; przyp. w NW).
Kraj kupców i żeglarzy. Fenicjanie należeli do najlepszych żeglarzy starożytności. Ich okręty dzięki swym rozmiarom znakomicie sprawowały się na morzu. Miały wysoką rufę i wysoki dziób, szeroki pokład i były napędzane żaglami i wiosłami (Eze 27:3-7). Statki fenickie obsługiwały większą część wymiany handlowej w basenie Morza Śródziemnego. W XI w. p.n.e. Salomon zatrudnił fenickich „sług Chirama” na swych okrętach, które wyruszały do Tarszisz (Hiszpania) (2Kn 9:21). Żeglarze feniccy pływali też na statkach Salomona kursujących z Ecjon-Geber do Ofiru (1Kl 9:26-28; 10:11). W VII w. p.n.e. statki fenickie dalej żeglowały do Tarszisz, skąd przywoziły srebro, żelazo, cynę i ołów (Eze 27:12).
Sztuka i rzemiosło. Feniccy metalurdzy potrafili biegle odlewać, wykuwać i grawerować przedmioty ze złota i srebra. Inni rzemieślnicy rzeźbili w drewnie i kości słoniowej, formowali szkło, tkali wełnę i len i farbowali tkaniny. Fenicja słynęła zwłaszcza z wyrobu purpury. Szaty z czerwonofioletowej purpury tyryjskiej osiągały najwyższe ceny, gdyż na wytworzenie kilku metrów tkaniny trzeba było zużyć tysiące rozkolców — ślimaków, z których każdy dawał zaledwie kroplę barwnika. Miewał on różne odcienie, w zależności od tego, z którego odcinka wybrzeża śródziemnomorskiego pochodziły rozkolce. Ponadto feniccy mistrzowie często stosowali dwu- i trzykrotne farbowanie, dzięki czemu powstawały rozmaite drogie tkaniny, poszukiwane przez dostojników i bogaczy (Eze 27:2, 7, 24).
Za czasów Dawida i Salomona w Fenicji mieszkali kamieniarze słynący z obróbki kamienia budowlanego i drwale biegli w ścinaniu okazałych drzew rosnących w ich lasach (2Sm 5:11; 1Kl 5:1, 6-10, 18; 9:11; 1Kn 14:1).
Religia. Fenicjanie byli Kananejczykami, toteż praktykowali niezwykle zdeprawowaną religię, której centralną postacią był bóg płodności Baal, a która obejmowała homoseksualizm, sodomię i prostytucję sakralną, jak również odrażające ofiary z dzieci (zob. ILUSTRACJA, t. 1, s. 739; KANAAN, KANANEJCZYCY 2 [Podbój Kanaanu przez Izraelitów]). Fenickie miasto Baalbek (ok. 65 km na pn. wsch. od Bejrutu) było w starożytności jednym z najważniejszych ośrodków politeizmu. W czasach rzymskich wzniesiono tam różnym bogom i boginiom olbrzymie świątynie, których ruiny można oglądać po dziś dzień.
Wiosną 31 r. n.e. niektórzy mieszkańcy Fenicji, dowodząc swej wiary, udali się do Galilei, by wysłuchać Jezusa i dostąpić uleczenia ze swych dolegliwości (Mk 3:7-10; Łk 6:17). Jakiś rok później Jezus odwiedził nadbrzeżną równinę Fenicji, a wiara mieszkającej tam Syrofenicjanki zrobiła na nim tak duże wrażenie, że za sprawą cudu uzdrowił jej córkę, opętaną przez demona (Mt 15:21-28; Mk 7:24-31).
Kiedy po męczeńskiej śmierci Szczepana wybuchło w Judei prześladowanie, niektórzy chrześcijanie schronili się w Fenicji. Przez jakiś czas głosili tam dobrą nowinę tylko Żydom. Ale po nawróceniu się Korneliusza na całym wybrzeżu fenickim, podobnie jak w innych zakątkach cesarstwa rzymskiego, szybko wyrastały zbory złożone zarówno z Żydów, jak i nie-Żydów. Niektóre ze zborów fenickich odwiedził podczas swych podróży apostoł Paweł. Ostatnią opisaną w Biblii wizytę w Sydonie złożył ok. 58 r. n.e., gdy był przewożony do Rzymu jako więzień (Dz 11:19; 15:3; 21:1-7; 27:1-3).
-
-
FeniksWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
FENIKS
(od rdzenia oznaczającego: „palma”).
„Port na Krecie” (Dz 27:12). Statek przewożący zboże, którym Paweł płynął jako więzień do Rzymu, próbował dotrzeć z Pięknych Przystani do Feniksu, żeby się tam zatrzymać na postój zimowy. Został jednak porwany przez sztorm i w końcu rozbił się u brzegów Malty (Dz 27:13 do 28:1).
Jeśli chodzi o położenie Feniksu, to relacja z Dziejów Apostolskich wskazuje tylko, że znajdował się na zach. od Pięknych Przystani, po pd. stronie Krety, i że był dogodnym miejscem do przezimowania. Na tej podstawie sugeruje się dwa miejsca. Jedno z nich to Loutro, po wsch. stronie przylądka, ok. 65 km na zach. od Pięknych Przystani, a drugie to Fineka, położone po drugiej stronie tego przylądka.
-