-
Hak, haczykWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
szczęki (...). I spośród twych kanałów Nilu wyprowadzę ciebie (...). I porzucę cię na pustkowiu (...). I wszyscy mieszkańcy Egiptu będą musieli poznać, że ja jestem Jehowa, ponieważ jako podpora byli dla domu Izraela trzciną” (Eze 29:1-7). Użyta tu symbolika była bardzo trafna; historyk Herodot (Dzieje, II, 70) pisał, że Egipcjanie za pomocą haków chwytali i wyciągali z wody krokodyle. Jehowa zapowiedział też, że włoży haki w szczęki „Goga z krainy Magog” i przyprowadzi go, by przypuścił ostateczny atak na lud Boży, a potem sam został unicestwiony (Eze 38:1-4; 39:1-4).
-
-
HakkocWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
HAKKOC
(„cierń”).
Kapłan z rodu Aarona i głowa domu patriarchalnego, który w czasach Dawida został wylosowany jako siódmy z 24 oddziałów kapłańskich (1Kn 24:3-7, 10).
Po powrocie z Babilonu w 537 r. p.n.e. „synowie Hakkoca” znaleźli się wśród tych, którzy zostali wyłączeni z kapłaństwa, gdyż nie potrafili ustalić swojego rodowodu. Zabroniono im spożywania z „rzeczy najświętszych, dopóki się nie pojawi kapłan z Urim i Tummim” (Ezd 2:61-63; Neh 7:63-65). Jednego z potomków Hakkoca wymieniono wśród osób biorących udział w odbudowie murów Jerozolimy (Neh 3:21).
-
-
HallelWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
HALLEL
Pieśń wysławiająca Jehowę. W tradycji żydowskiej Psalmy od 113 do 118 są znane jako „Hallel egipski”. Według Miszny śpiewano go w świątyni i w synagogach z okazji Paschy (Pesachim 10:5-7), Pięćdziesiątnicy, Święta Namiotów i Święta Poświęcenia (Sukka 4:8; Taanit 4:5). Podczas obchodów Paschy w gronie rodziny pierwszą część tego Hallelu (wg szkoły Szammaja był to Psalm 113, a wg szkoły Hillela — Psalmy 113 i 114) śpiewano po nalaniu drugiego kielicha wina i objaśnieniu znaczenia tej uroczystości. Hallel kończono przy czwartym kielichu. „Wielki Hallel” (jedni nazywają tak tylko Psalm 136, inni Psalmy 120-136, jeszcze inni Psalm 135:4 do 136:26) towarzyszył radosnym okazjom; śpiewali go także ci Żydzi, którzy w czasie Paschy pili piąty kielich wina.
-
-
HallocheszWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
HALLOCHESZ
(„zaklinacz; ten, który szepcze”).
1. Ojciec Szalluma, który był „księciem połowy okręgu Jerozolimy” i razem z córkami pomagał naprawiać mur Jerozolimy w 455 r. p.n.e. (Neh 3:12).
2. Jeden z naczelników ludu; jego potomek, jeśli nie on sam, potwierdził umowę zawierającą wyznanie grzechów, sporządzoną w czasach Nehemiasza. Być może chodzi o tę samą osobę, co w poz. 1 (Neh 9:38; 10:1, 14, 24).
-
-
HamWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
HAM
Miasto Zuzytów leżące po wsch. stronie Jordanu (Rdz 14:5). Zostało pokonane przez króla Elamu i trzech sprzymierzonych z nim władców podczas wyprawy podjętej w celu stłumienia buntu miast w rejonie Morza Martwego (Rdz 14:1-12). Kolejność, w jakiej wymieniono Ham wśród innych miast w Rodzaju 14:5, 6, sugeruje, że znajdowało się na pd. od Aszterot-Karnaim i na pn. od Szawe-Kiriataim. Nazwę tego miasta nosi dziś wioska Ham położona w Wadi ar-Radżajla (zwanym też Wadi Ham), ok. 6 km na pd. pd. zach. od Irbidu w ʽAdżlun i ok. 30 km na pd. wsch. od pd. krańca Jeziora Galilejskiego. Wydaje się, że pobliski tall (Tall Ham) kryje w sobie ruiny tego starożytnego miasta.
-
-
HamanWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
HAMAN
Syn Hammedaty, Agagity. Określenie „Agagita” może oznaczać, że był Amalekitą z królewskiego rodu (Est 3:1; zob. AGAG 1; AGAGITA). Jeżeli rzeczywiście był Amalekitą, wyjaśniałoby to, dlaczego żywił tak wielką nienawiść do Żydów. Otóż Jehowa nakazał całkowicie wytępić Amalekitów (Wj 17:14-16), ponieważ okazali się oni wrogami Boga i Jego ludu, gdy bez przyczyny napadli na Izraelitów wędrujących przez pustkowie (Wj 17:8).
Haman był sługą króla perskiego Aswerusa (Kserksesa I), który panował na początku V w. p.n.e. Dostąpił wielkich zaszczytów i został pierwszym ministrem w imperium perskim. Kiedy Żyd Mardocheusz nie chciał się przed nim pokłonić, wpadł w taką wściekłość, że uknuł plan zagłady Mardocheusza i wszystkich Żydów w całym państwie. Przedstawił ich jako element niepożądany, jako gwałcicieli prawa państwowego, których „prawa są inne niż wszystkich innych ludów”. Dodał argument ekonomiczny, oświadczając królowi: „Niech zostanie napisane, że mają być zgładzeni; a ja wypłacę na ręce tych, którzy to wykonają, dziesięć tysięcy srebrnych talentów [ok. 66 060 000 dolarów], przynosząc je do skarbca królewskiego”. Król wręczył Hamanowi swój sygnet i rzekł: „Dane jest ci to srebro, jak również ten lud, abyś z nim uczynił, co wyda się dobre w twoich oczach” (Est 3:1-11).
Królewskie upoważnienie do ograbienia i zgładzenia Żydów, a także późniejsze zaproszenie na dwie uczty do królowej Estery nadęły Hamana niesłychaną pychą (Est 3:12, 13; 5:4-12). Ale gdy sądził, że jest bliski zrealizowania swych najambitniejszych planów, sytuacja całkowicie się odwróciła. Zarozumiały Haman spodziewał się wywyższenia, tymczasem został sromotnie poniżony, gdy król polecił mu poprowadzić publiczną ceremonię ku czci znienawidzonego Mardocheusza, który wcześniej wykrył spisek na życie monarchy (Est 2:21-23; 6:1-12). Żona Hamana i jego mędrcy uznali to za znak, że upadnie przed Żydem Mardocheuszem (Est 6:13).
Katastrofalny upadek Hamana nastąpił podczas drugiej specjalnej uczty wydanej przez królową Esterę, kuzynkę Mardocheusza (Est 2:7). W obecności Hamana odważnie przedstawiła królowi pewną prośbę. Ku jego zdumieniu wyjawiła, iż ktoś chce mu zaszkodzić, a morderczy spisek godzi nawet w życie jego królewskiej małżonki. Gdy monarcha zawrzał gniewem, śmiało zdemaskowała żądnego krwi, nikczemnego spiskowca — był nim pierwszy minister, „ten zły Haman”, w tym momencie zmartwiały z przerażenia (Est 7:1-6). Król niezwłocznie rozkazał powiesić Hamana na 22-metrowym słupie, który ten przygotował dla Mardocheusza (Est 7:7-10). Jego dom oddał Esterze (Est 8:7), a Mardocheusza uczynił pierwszym ministrem i upoważnił go do zezwolenia Żydom na wystąpienie w obronie własnej (Est 8:2, 10-15). Przez dwa dni brali oni odwet na wrogach i odnieśli walne zwycięstwo, zabijając przeszło 75 000 nieprzyjaciół. Było wśród nich dziesięciu synów Hamana, których następnego dnia powieszono, wystawiając na publiczne pohańbienie (Est 9:1-17; zob. ESTERA; ESTERY, KSIĘGA; MARDOCHEUSZ 2; PURIM).
Haman wykazywał złe cechy typowe dla Amalekitów. Niewątpliwie był czcicielem fałszywych bogów, a przy rzucaniu losów w celu ustalenia najpomyślniejszego dnia zagłady Żydów zapewne zdał się na astrologów (Est 3:7; zob. LOS). Popełniał „uczynki ciała” — uprawiał bałwochwalstwo i spirytyzm, przejawiał zbrodniczą nienawiść do Żydów, pychę, wyniosłość, zarozumiałość, skrajną zawiść wobec innych, zwłaszcza wobec sług Bożych (Gal 5:19-21). Był kłamcą i oszustem (Est 3:8), a gdy jego plany udaremniono i został potępiony, okazał się nędznym tchórzem (Est 7:6-8). Zgodnie z zasadą wyłuszczoną w Rzymian 6:16 wyraźnie udowodnił, że był sługą Przeciwnika Bożego, Diabła.
-
-
HamonaWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
HAMONA
(„rzesza; tłum”).
Symboliczne miasto w pobliżu doliny, w której ma zostać pogrzebany Gog z rzeszą swych popleczników po sromotnej klęsce, jaką zakończy się ich atak na lud Boży. Okoliczność ta znajduje odzwierciedlenie w nazwie owego miasta, mającego upamiętniać tryumf Jehowy nad Jego wrogami (Eze 39:16). Określenie „miasto” nasuwa myśl o zorganizowanej grupie osób, a w tym wypadku niewątpliwie nawiązuje do zorganizowanego usuwania kości, opisanego w Ezechiela 39:11-15 (zob. GOG 2).
-
-
Hamon-GogWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
HAMON-GOG
(„tłum Goga”).
Hebrajska nazwa doliny (najwyraźniej symbolicznej), opisanej jako „dolina tych, którzy przechodzą na wschód od morza [Martwego]”. Tam właśnie ma być pogrzebany Gog i jego wojska, gdy Jehowa sprowadzi na nich zagładę (Eze 39:11, 15, przyp. w NW; zob. GOG 2).
-
-
Hańba, zniewagaWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
HAŃBA, ZNIEWAGA
„Hańba” to wielki wstyd, ujma, niesława — słuszna lub nie. „Zniewaga” oznacza zarzucenie komuś haniebnego czynu, obelgę, ciężką obrazę. W Biblii słowa te są zwykle tłumaczeniem greckiego rzeczownika oneidismòs (oraz òneidos) i hebrajskiego cherpáh (por. Rdz 30:23; Ps 69:9; Łk 1:25; Rz 15:3).
Przyczyny hańby bywały różne. Dopóki obowiązywało przymierze Prawa, dla Izraelity hańbą było nieobrzezanie (por. Sdz 14:3). Dlatego gdy tuż po przekroczeniu Jordanu obrzezano wszystkich mężczyzn urodzonych podczas wędrówki po pustkowiu, Jehowa oznajmił: „Dzisiaj zdjąłem z was hańbę Egiptu” (Joz 5:2-9). Ponieważ Egipcjanie najwyraźniej praktykowali obrzezanie, słowa te mogły wskazywać, że nie mieli odtąd podstaw do znieważania Izraelitów za to, iż tylu z nich nie było obrzezanych (Jer 9:25, 26; zob. OBRZEZANIE). Z drugiej strony obrzezanie stanowiło „znak przymierza” między Jehową a potomstwem Abrahama (Rdz 17:9-11). Obrzezanie pokolenia, które dorosło na pustkowiu (poprzednie pokolenie tam wymarło), mogło więc oznaczać potwierdzenie przymierza łączącego Izraelitów z Bogiem. Ich 40-letnia wędrówka dobiegła końca, a Bóg dowiódł swej przychylności, wprowadzając ich do Ziemi Obiecanej, którą z Jego pomocą mieli podbić. A zatem wszelkie dawne obelgi Egipcjan, iż Jehowa nie zdoła tego dokonać, okazały się nieprawdziwe. Jednakże po ustanowieniu nowego przymierza — którym zostali objęci zarówno Żydzi, jak i poganie — nieobrzezanie przestało być oznaką hańby (Rz 2:25-29; 3:28-30; 4:9-12; 1Ko 7:18, 19).
Hebrajki uznawały za hańbę przedłużające się panieństwo lub wdowieństwo (Iz 4:1; 54:4),
-