-
JozueWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
zaczął oddziaływać na 68 starszych zgromadzonych dookoła namiotu spotkania, również Eldad i Medad w obozie zaczęli się zachowywać jak prorocy. Szybko powiadomiono o tym Mojżesza. Wtedy Jozue z zazdrości o swego pana poprosił go, by ich powstrzymał. Eldad i Medad najwyraźniej otrzymali ducha bez pośrednictwa Mojżesza i dlatego Jozue mógł uznać, że osłabi to autorytet Mojżesza. Ale ten go skorygował, mówiąc: „Chciałbym, żeby cały lud Jehowy składał się z proroków, bo Jehowa włożyłby na nich swego ducha” (Lb 11:10-29; por. Mk 9:38, 39).
Na przeszpiegach w Ziemi Obiecanej. Jakiś czas później Izraelici rozłożyli się obozem na pustkowiu Paran. Stamtąd Mojżesz wysłał 12 mężczyzn, by przeszpiegowali Ziemię Obiecaną; jednym z nich był Jozue (inaczej Hoszea lub Jehoszua). Po 40 dniach tylko Jozue i Kaleb zdali pozytywną relację. Pozostałych 10 zwiadowców zniechęcało Izraelitów, twierdząc, że nie mają szans pokonać silnych mieszkańców Kanaanu. W rezultacie cały obóz zaczął szemrać. Wtedy Jozue i Kaleb rozdarli swe szaty i starali się rozproszyć obawy ludu oraz przestrzegli go przed buntem. Ale ich odważne wystąpienie, wynikające z przekonania, że Jehowa potrafi dotrzymać słowa, nie poskutkowało. Doszło do tego, że „całe zgromadzenie mówiło o obrzuceniu ich kamieniami” (Lb 13:2, 3, 8, 16, 25 do 14:10).
Za bunt Jehowa skazał Izraelitów na 40-letnią wędrówkę po pustkowiu, podczas której mieli umrzeć wszyscy objęci spisem mężczyźni od 20 roku wzwyż (nie dotyczyło to Lewitów, którzy nie podlegali obowiązkowi służby wojskowej razem z innymi Izraelitami; Lb 1:2, 3, 47). Ze spisanych mężczyzn tylko Jozue i Kaleb mieli wejść do Ziemi Obiecanej, natomiast 10 niewiernych zwiadowców czekała śmierć od plagi zesłanej przez Jehowę (Lb 14:27-38; por. 26:65; 32:11, 12).
Wyznaczony na następcę Mojżesza. Pod koniec wędrówki po pustkowiu również Mojżesz i Aaron utracili możliwość wejścia do Ziemi Obiecanej, gdyż nie uświęcili Jehowy w związku z cudownym dostarczeniem wody w Kadesz (Lb 20:1-13). Dlatego Jehowa polecił Mojżeszowi, by wyznaczył Jozuego na swego następcę. W obecności nowego arcykapłana, syna Aarona Eleazara, oraz całego zgromadzenia Mojżesz włożył na Jozuego ręce. Ale choć Jozue został mianowany następcą Mojżesza, nie miał tak jak on znać Jehowy „twarzą w twarz”. Mojżesz przekazał Jozuemu tylko „część swego dostojeństwa” — tyle, ile było potrzeba, by Jozue mógł się cieszyć poważaniem narodu. Mojżesz komunikował się z Jehową bardziej bezpośrednio, niejako „twarzą w twarz”, natomiast Jozue miał się zwracać do arcykapłana, który za pomocą Urim i Tummim upewniał się o woli Bożej (Pwt 1:37, 38; 31:3; 34:9, 10; Lb 27:18-23).
Zgodnie z Boskim poleceniem Mojżesz udzielił Jozuemu pewnych wskazówek oraz zachęt, by mógł wiernie się wywiązywać z powierzonego mu zadania (Pwt 3:21, 22, 28; 31:7, 8). Tuż przed swą śmiercią Mojżesz otrzymał polecenie, by przyszedł razem z Jozuem do namiotu spotkania. Wówczas Jehowa powierzył obowiązki Jozuemu, potwierdzając wcześniejszą nominację, która odbyła się przez włożenie na niego rąk przez Mojżesza (Pwt 31:14, 15, 23). Potem Jozue w jakiejś mierze uczestniczył w spisywaniu i uczeniu Izraelitów pieśni, którą Mojżesz otrzymał w natchnieniu (Pwt 31:19; 32:44).
Działalność w roli następcy Mojżesza. Po śmierci Mojżesza Jozue rozpoczął przygotowania do wkroczenia do Ziemi Obiecanej. Za pośrednictwem urzędników nakazał Izraelitom w ciągu trzech dni przysposobić się do przekroczenia Jordanu. Przypomniał Rubenitom, Gadytom i połowie plemienia Manassesa, że mają obowiązek pomóc zdobyć tę ziemię. Ponadto wysłał dwóch zwiadowców, by obejrzeli Jerycho i okolicę (Joz 1:1 do 2:1).
Gdy zwiadowcy wrócili, Izraelici wyszli z Szittim i rozłożyli się obozem nad Jordanem. Następnego dnia Jehowa w cudowny sposób zatrzymał wody Jordanu i cały naród przeszedł na drugi brzeg suchą nogą. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Jozue ustawił 12 kamieni na środku koryta rzeki i tyle samo w Gilgal, gdzie Izraelici rozbili pierwszy obóz po zach. stronie Jordanu. Wykonał też krzemienne noże w celu obrzezania wszystkich mężczyzn urodzonych na pustkowiu. Dzięki temu jakieś cztery dni później mogli obchodzić Paschę (Joz 2:23 do 5:11).
Niedaleko Jerycha Jozue spotkał anielskiego księcia, od którego otrzymał wskazówki, w jaki sposób ma zdobyć miasto. Zastosował się do nich i po zniszczeniu Jerycha wypowiedział prorocze przekleństwo mające spaść na osobę, która podjęłaby się w przyszłości jego odbudowy. Słowa te spełniły się po upływie przeszło 500 lat (Joz 5:13 do 6:26; 1Kl 16:34). Następnie Jozue zarządził atak na Aj. Za pierwszym razem 3000 wojowników izraelskich poniosło porażkę, gdyż Jehowa nie udzielił im pomocy z powodu grzechu Achana, który wbrew zakazowi wziął dla siebie pewne przedmioty z łupu zdobytego w Jerychu. Kiedy Izraelici ukamienowali Achana i jego rodzinę, Jozue zwabił mieszkańców Aj w zasadzkę i obrócił miasto w gruzy (Joz 7:1 do 8:29).
Później cały Izrael, łącznie z kobietami, dziećmi i osiadłymi przybyszami, udał się w pobliże góry Ebal. Na jej szczycie Jozue zbudował ołtarz zgodnie z wytycznymi zapisanymi w Prawie Mojżeszowym. Kiedy połowa narodu stanęła naprzeciw góry Garizim, a druga połowa naprzeciw góry Ebal, Jozue odczytał „słowa prawa, błogosławieństwo i przekleństwo (...). Nie było ani jednego słowa ze wszystkiego, co Mojżesz nakazał, którego by Jozue nie odczytał na głos” (Joz 8:30-35).
Po powrocie do obozu w Gilgal Jozue i naczelnicy Izraela przyjęli posłańców z Gibeonu. Gibeonici dostrzegli, że po stronie Izraelitów walczy Jehowa, i posłużyli się fortelem, by skłonić Jozuego do zawarcia z nimi przymierza pokoju. Kiedy prawda wyszła na jaw, Jozue uczynił ich niewolnikami. Wieść o tym, co zrobili Gibeonici, dotarła także do Adoni-Cedeka, króla Jerozolimy. Razem z czterema innymi królami kananejskimi zorganizował wyprawę przeciw Gibeonitom, a ci zwrócili się o pomoc do Jozuego. Jozue wyruszył z Gilgal i maszerował z wojskiem całą noc. Następnego dnia Jehowa walczył za Izraela w obronie Gibeonitów, czym pokazał, że nie potępia zawartego z nimi przymierza. Spuścił wielkie bryły gradu, od których zginęło więcej wrogów niż od miecza. Wysłuchał nawet prośby Jozuego i wydłużył dzień, by można było dokończyć bitwę (Joz 9:3 do 10:14).
Odniósłszy z Bożą pomocą zwycięstwo, Jozue zdobył Makkedę, Libnę, Lachisz, Eglon, Hebron oraz Debir i złamał opór Kananejczyków na południu. Wówczas królowie kananejscy z północy, na czele z Jabinem, królem Chacoru, zgromadzili swe armie u wód Merom na wojnę z Izraelem. Byli wyposażeni w konie i rydwany, ale Jehowa zachęcił Jozuego, by się nie lękał, i ponownie dał zwycięstwo Izraelitom. Zgodnie z poleceniem Jozue podciął ścięgna koniom i spalił rydwany wrogów. Wydał też na pastwę ognia samo miasto Chacor (Joz 10:16 do 11:23). W ciągu mniej więcej sześciu lat (por. Lb 10:11; 13:2, 6; 14:34-38; Joz 14:6-10) Jozue pokonał 31 królów i opanował znaczne obszary Ziemi Obiecanej (Joz 12:7-24; MAPA, t. 1, s. 737).
Nadeszła pora na rozdzielenie ziemi między plemiona. Rozpoczęło się ono w Gilgal i było nadzorowane przez Jozuego, arcykapłana Eleazara i dziesięciu przedstawicieli plemion, których wskazał Bóg (Lb 34:17-29; Joz 13:7; 14:1, 2, 6). Po ustawieniu przybytku w Szilo stamtąd kierowano dalszym rozdziałem (Joz 18:1, 8-10). Sam Jozue otrzymał miasto Timnat-Serach w górzystym regionie Efraima (Joz 19:49, 50).
Pożegnalne zachęty dla Izraelitów i śmierć. Pod koniec życia Jozue zebrał starszych Izraela, jego naczelników, sędziów oraz urzędników i zachęcił ich do wiernego służenia Jehowie, a także przestrzegł przed konsekwencjami nieposłuszeństwa (Joz 23:1-16). Zgromadził też wszystkich Izraelitów i przypomniał im postępowanie Jehowy z ich przodkami oraz z całym narodem, a następnie zaapelował, by służyli Jehowie. Oświadczył: „A jeśli w waszych oczach źle jest służyć Jehowie, to wybierzcie sobie dzisiaj, komu będziecie służyć: czy bogom, którym służyli wasi praojcowie, gdy byli po drugiej stronie Rzeki, czy bogom Amorytów, w których ziemi mieszkacie. Ale ja i mój dom będziemy służyć Jehowie” (Joz 24:1-15). Potem Izraelici odnowili przymierze z Jehową i przyrzekli, że będą Mu posłuszni (Joz 24:16-28).
Jozue zmarł w wieku 110 lat i został pochowany w Timnat-Serach. O tym, że jego niezachwiana lojalność wobec Jehowy przynosiła dobre rezultaty, świadczy wypowiedź: „A Izrael służył Jehowie przez wszystkie dni Jozuego i przez wszystkie dni starszych, którzy przeżyli Jozuego” (Joz 24:29-31; Sdz 2:7-9).
2. Właściciel pola w Bet-Szemesz, na którym ustawiono Arkę Przymierza po zwróceniu jej przez Filistynów (1Sm 6:14, 18).
3. Naczelnik Jerozolimy w czasach króla Jozjasza. Wygląda na to, że niedaleko jego domu znajdowały się wyżyny służące fałszywemu kultowi, które Jozjasz kazał zburzyć (2Kl 23:8).
4. Syn Jehocadaka, pierwszy arcykapłan usługujący na rzecz Izraelitów, którzy powrócili z niewoli babilońskiej (Ag 1:1, 12, 14; 2:2-4; Za 3:1-9; 6:11). W biblijnych księgach Ezdrasza i Nehemiasza jest nazywany Jeszuą (zob. JESZUA 4).
-
-
Jozuego, KsięgaWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
JOZUEGO, KSIĘGA
Ta księga biblijna stanowi ważne ogniwo w dziejach Izraelitów, gdyż ukazuje, jak spełniły się obietnice Boże dane patriarchom Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi. Obejmuje przypuszczalnie okres przeszło 20 lat (1473-ok. 1450 p.n.e.); opowiada o podboju Kanaanu i późniejszym podziale ziemi między Izraelitów, a kończy się przemowami Jozuego nawołującymi naród do wierności wobec Jehowy.
Okoliczność, że księga ta zawiera stare nazwy pewnych miast (Joz 14:15; 15:15), a także szczegółowe polecenia wraz z opisem, jak je wprowadzono w życie, dowodzi, iż powstała w czasach, o których opowiada (zob. np. 1:11-18; 2:14-22; 3:2 do 4:24; 6:22, 23). Sam pisarz wspomina, że żył współcześnie z Rachab z Jerycha, a zatem był naocznym świadkiem owych wydarzeń (6:25).
Autentyczność. Niektórzy jednak kwestionują historyczność Księgi Jozuego. Opierają się głównie na założeniu, że opisane w niej cuda nie mogły się zdarzyć, gdyż są obce naszemu obecnemu doświadczeniu. Podają więc w wątpliwość zdolność Boga do czynienia cudów czy wręcz samo Jego istnienie, nie mówiąc już o uczciwości pisarza. Gdyby bowiem upiększył on swe doniesienie zmyślonymi opowieściami, przedstawiając się zarazem jako naoczny świadek wydarzeń, dopuściłby się rozmyślnego oszustwa. Nielogiczne byłoby jednak podejrzewanie o fałszywe świadectwo kogoś, kto w swej księdze wysławia Boga za spełnianie obietnic (Joz 21:43-45), zachęca do dochowywania Mu wierności (23:6-16; 24:14, 15, 19, 20, 23) i otwarcie opowiada o błędach Izraela (7:1-5; 18:3).
Nikt nie zaprzeczy, że naród izraelski kiedyś powstał i że objął w posiadanie ziemię opisaną w Księdze Jozuego. Tak samo nie ma żadnych uzasadnionych podstaw do kwestionowania zawartej w niej relacji o tym, w jaki sposób Izraelici zajęli Kanaan. W autentyczność tej księgi nie powątpiewali ani psalmiści (Ps 44:1-3; 78:54, 55; 105:42-45; 135:10-12; 136:17-22), ani Nehemiasz (Neh 9:22-25), ani pierwszy chrześcijański męczennik, Szczepan (Dz 7:45), ani uczeń Jakub (Jak 2:25), ani wykształcony apostoł Paweł (Dz 13:19; Heb 4:8; 11:30, 31). A w 1 Królów 16:34 opisano, jak spełniło się prorocze przekleństwo Jozuego, wypowiedziane ok. 500 lat wcześniej, podczas zagłady Jerycha (Joz 6:26).
Pisarz. Niektórzy uczeni co prawda zgadzają się z tym, iż księga ta powstała w czasach Jozuego lub wkrótce potem, ale odrzucają tradycyjny pogląd żydowski, że on sam był jej pisarzem. Główny zarzut sprowadza się do tego, iż część zrelacjonowanych w niej faktów przedstawiono także w Księdze Sędziów, która rozpoczyna się od słów: „A po śmierci Jozuego” (Sdz 1:1). Tymczasem owo wprowadzenie wcale nie musi stanowić punktu odniesienia dla wszystkich wydarzeń z Księgi Sędziów. Nie została ona ułożona w ściśle chronologicznym porządku, gdyż wspomina o zdarzeniu, do którego z całą pewnością doszło przed śmiercią Jozuego (Sdz 2:6-9). Wobec tego w okresie tym mogły się rozegrać także inne wypadki, np. zdobycie Hebronu przez Kaleba (Joz 15:13, 14; Sdz 1:9, 10), Debiru przez Otniela (Joz 15:15-19; Sdz 1:11-15) oraz Leszem, czyli Laiszu (Dan), przez Danitów (Joz 19:47, 48; Sdz 18:27-29). Również postawienie przez Danitów bałwochwalczego posągu w Laiszu całkiem dobrze pasuje do czasów Jozuego (Sdz 18:30, 31). W pożegnalnych słowach nawoływał on Izraelitów: „Usuńcie bogów, którym służyli wasi praojcowie po drugiej stronie Rzeki i w Egipcie, a służcie Jehowie” (Joz 24:14). Wezwanie to nie miałoby większego sensu, gdyby bałwochwalstwo wówczas nie istniało.
Logika wskazuje więc, że poza zakończeniem, mówiącym o śmierci Jozuego, resztę tej księgi z powodzeniem można przypisać właśnie jemu. Niewątpliwie było stosowne, żeby wzorem Mojżesza zrelacjonował, co się wydarzyło za jego życia. Powiedziano zresztą: „Potem Jozue zapisał te słowa w księdze Prawa Bożego” (Joz 24:26).
Nie zawiera sprzeczności. Ten i ów uważa, że księga ta sama sobie zaprzecza, gdyż sugeruje, jakoby kraj został całkowicie opanowany przez Jozuego, a jednocześnie donosi, iż sporą część dopiero trzeba było podbić (por. Joz 11:16, 17, 23; 13:1). Ale takie pozorne rozbieżności łatwo wyjaśnić, gdy się pamięta, że podbój przebiegał dwuetapowo. Najpierw wojna prowadzona przez cały naród pod wodzą Jozuego złamała potęgę Kananejczyków, a potem poszczególne plemiona lub osoby musiały samodzielnie postarać się o objęcie w posiadanie przydzielonej im ziemi (17:14-18; 18:3). Takie miasta jak Debir czy Hebron trzeba było zdobyć ponownie, bo gdy Izraelici walczyli gdzie indziej, Kananejczycy prawdopodobnie do nich wrócili (por. Joz 11:21-23 z 14:6, 12; 15:13-17).
[Ramka na stronie 1020]
GŁÓWNE MYŚLI KSIĘGI JOZUEGO
Opowiada o tym, jak Jehowa dał Izraelitom ziemię Kanaan, spełniając przysięgę złożoną ich praojcom
Opisuje wydarzenia z pierwszego dwudziestolecia po śmierci Mojżesza i zakończeniu wędrówki Izraelitów po pustkowiu
Jozue przygotowuje Izraelitów do wkroczenia do Kanaanu i wysyła zwiadowców (1:1 do 2:24)
Jehowa powierza Jozuemu zadanie wprowadzenia Izraelitów do Ziemi Obiecanej
Jozue poleca Izraelowi przygotować się do przekroczenia Jordanu
Wysyła zwiadowców, by zbadali tę ziemię oraz miasto Jerycho
W Jerychu zwiadowcy zostają ukryci przez Rachab i przyrzekają jej, że podczas zagłady miasta ocaleje wraz ze wszystkimi domownikami, którzy zastosują się do udzielonych wskazówek
Izraelici przekraczają Jordan suchą nogą (3:1 do 5:12)
Lud uświęca się przed przekroczeniem Jordanu
Kiedy kapłani niosący Arkę Przymierza wchodzą do rzeki, jej wody w górnym biegu zatrzymują się za sprawą cudu i Izraelici mogą przejść na drugi brzeg suchą nogą
Na pamiątkę tej przeprawy Izraelici biorą z rzeki 12 kamieni i ustawiają je w Gilgal, a 12 innych układają na dnie rzeki, gdzie stali kapłani
Obrzezanie mężczyzn urodzonych na pustkowiu; obchody Paschy; Izraelici przestają otrzymywać mannę i zaczynają spożywać plony ziemi
Zdobycie Jerycha i porażka pod Aj (5:13 do 8:35)
Jozuemu ukazuje się anielski książę wojska Jehowy i wyjaśnia mu, jak ma zdobyć Jerycho
Przez sześć kolejnych dni Izraelici raz dziennie okrążają miasto; siódmego dnia obchodzą je siedmiokrotnie; po ostatnim okrążeniu wydają donośny okrzyk, mury Jerycha się walą i miasto zostaje wydane na zagładę
Achan bierze dla siebie niektóre rzeczy przeznaczone na zagładę
Wskutek tego grzechu Jehowa cofa swe poparcie dla Izraelitów, toteż ponoszą oni klęskę pod Aj; grzech wychodzi na jaw, Achan wraz z rodziną zostają ukamienowani
Z błogosławieństwem Jehowy powtórny atak na Aj kończy się zwycięstwem
Jozue buduje ołtarz na górze Ebal i odczytuje ludowi Prawo
Gibeonici zabiegają o pokój, inne narody spotyka zagłada (9:1 do 12:24)
Na wieść o zwycięstwach Izraela mieszkańcy Gibeonu przemyślnie nakłaniają Jozuego do zawarcia z nimi przymierza
Pięciu królów jednoczy się w napaści na Gibeon, ale Izraelici przychodzą mu na pomoc; Jehowa zrzuca grad wielkich kamieni i cudownie przedłuża dzień, umożliwiając doszczętne unicestwienie napastników
Izraelici pod wodzą Jozuego podbijają miasta leżące na pd. zach. i pd.
Pokonanie koalicji królów na pn.
Podział ziemi między poszczególne plemiona (13:1 do 22:34)
Rubenici, Gadyci i połowa plemienia Manassesa otrzymali już ziemie na wsch. od Jordanu
Kaleb dostaje Hebron; plemiona Judy, Efraima i druga połowa plemienia Manassesa otrzymują dziedziczną posiadłość w wyniku losowania
W Szilo zostaje ustawiony przybytek, po czym rzucane są losy dla ustalenia dziedzicznej posiadłości pozostałych plemion
Lewici otrzymują 48 miast, z czego 13 to miasta kapłańskie, a 6 — miasta schronienia
Synowie Rubena i Gada oraz połowa plemienia Manassesa budują ołtarz nad Jordanem; ich intencje zostają źle zrozumiane, więc wyjaśniają, że ma on przypominać o wierności wobec Jehowy
Jozue nawołuje Izraelitów do wiernego służenia Jehowie (23:1 do 24:33)
Podeszły w latach Jozue zwołuje zgromadzenie przywódców Izraela i usilnie ich zachęca do dochowania wierności Jehowie
Na zgromadzeniu w Szechem przypomina Izraelitom, jak Bóg się z nimi obchodził, i wzywa ich, by bali się Jehowy i służyli tylko Jemu; lud oznajmia, że właśnie tak chce czynić, i potwierdza swe zobowiązania wynikające z przymierza
Śmierć Jozuego
-
-
JózefWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
JÓZEF
(skrócona forma imienia Josifiasz: „[oby] Jah dodał [pomnożył]”).
1. Pierwszy z dwóch synów Jakuba urodzonych przez jego ukochaną żonę Rachelę (Rdz 35:24). Po porodzie Rachela, która przedtem była bezpłodna, oznajmiła: „Bóg usunął moją hańbę!” Nadała dziecku imię Józef, mówiąc: „Jehowa dodaje mi jeszcze jednego syna” — wcześniej bowiem usynowiła Dana i Naftalego, urodzonych przez jej służącą Bilhę (Rdz 30:3-8, 22-24). Jakub najwyraźniej miał wtedy 91 lat (por. Rdz 41:46, 47, 53, 54; 45:11; 47:9).
Jakieś sześć lat później Jakub z całą rodziną opuścił Paddan-Aram i wrócił do ziemi Kanaan (Rdz 31:17, 18, 41). Gdy się dowiedział, że podąża ku niemu Ezaw, a z nim 400 mężczyzn, rozdzielił swe dzieci, żony i nałożnice, a Rachelę i Józefa ustawił z tyłu, w najbezpieczniejszym miejscu (Rdz 33:1-3). Dlatego Józef i jego matka pokłonili się Ezawowi jako ostatni (Rdz 33:4-7).
Następnie Józef mieszkał z rodziną kolejno w Sukkot, w Szechem (Rdz 33:17-19) oraz w Betel (Rdz 35:1, 5, 6). Później w drodze z Betel do Efratu (Betlejem) zmarła jego matka, Rachela, tuż po urodzeniu Beniamina (Rdz 35:16-19).
Znienawidzony przez przyrodnich braci. Kiedy Józef miał 17 lat, pasł owce razem z synami Jakuba urodzonymi przez Bilhę i Zilpę. Chociaż był od nich młodszy, nie brał udziału w ich złym postępowaniu; co więcej, poczuł się zobowiązany przynieść ojcu „złą wieść o nich” (Rdz 37:2).
Józef przyszedł na świat, gdy Jakub był już stary, więc ojciec kochał go bardziej niż innych synów. Mogło się do tego również przyczyniać dobre postępowanie Józefa. Jakub kazał zrobić dla niego długą, pasiastą szatę, być może taką, jaką nosili dostojnicy. Przyrodni bracia znienawidzili za to Józefa. Uczucie to jeszcze się pogłębiło, gdy Józef opowiedział im sen, z którego wynikało, iż będzie nad nimi panował. Drugi sen zapowiadał, że przed Józefem będą się kłaniać nie tylko jego bracia, ale nawet ojciec i matka (nie Rachela, która już nie żyła, lecz zapewne ogół domowników lub najważniejsza z żyjących żon Jakuba). Ojciec zganił Józefa za wyjawienie tego snu, a jego bracia zaczęli odczuwać jeszcze większą zazdrość. Okoliczność, iż Józef opowiedział swe sny, nie oznacza, że próbował się wywyższać. Po prostu podzielił się z innymi tym,
-