BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Świat
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
    • prawdziwego Boga, a zwłaszcza tych, których nie obejmowało przymierze między Jehową a Izraelem (por. Heb 11:38).

      Na tej samej zasadzie wyraz kòsmos używany jest bardzo często w odniesieniu do ogółu niechrześcijan, bez względu na ich narodowość. Właśnie ten świat nigdy nie poznał Jehowy Boga i Go znienawidził, tak jak nienawidził Jezusa i jego naśladowców, bo nie byli oni częścią świata i świadczyli o jego nieprawości (Jn 7:7; 15:17-25; 16:19, 20; 17:14, 25; 1Jn 3:1, 13). Władcą tego świata, czyli społeczeństwa nikczemnych ludzi oraz jego królestw, jest Przeciwnik Boży, Szatan Diabeł, który uczynił się wręcz jego „bogiem” (Mt 4:8, 9; Jn 12:31; 14:30; 16:11; por. 2Ko 4:4). Ten niesprawiedliwy świat powstał nie za sprawą Boga, lecz Jego głównego oponenta, toteż „cały świat podlega mocy niegodziwca” (1Jn 4:4, 5; 5:18, 19). Szatan wraz z „zastępem niegodziwych duchów w miejscach niebiańskich” są niewidzialnymi „światowymi władcami [gr. kosmokrátoras]”, panującymi nad światem oddalonym od Boga (Ef 6:11, 12).

      W tego rodzaju wersetach nie chodzi po prostu o rodzaj ludzki, którego częścią byli uczniowie Jezusa, lecz o całe zorganizowane społeczeństwo ludzkie istniejące poza zborem prawdziwych chrześcijan. W przeciwnym wypadku mogliby oni przestać być „częścią świata” dopiero wtedy, gdyby umarli i przestali żyć w ciele (Jn 15:19; 17:6). Ale chociaż chrześcijanie nie mogą uniknąć życia w społeczeństwie ludzi świeckich, wśród których są m.in. rozpustnicy, bałwochwalcy czy zdziercy (1Ko 5:9-13), muszą zarazem pozostawać czyści i nieskalani — stronić od deprawującego wpływu tego świata i nie nawiązywać z nim przyjaźni, jeśli nie chcą być wraz z nim potępieni (1Ko 11:32; Jak 1:27; 4:4; 2Pt 1:4; 2:20; por. 1Pt 4:3-6). Nie mogą się kierować świecką mądrością, która w oczach Bożych jest głupstwem, nie mogą przyswoić sobie „ducha świata”, czyli jego samolubnego i grzesznego nastawienia (1Ko 1:21; 2:12; 3:19; 2Ko 1:12; Tyt 2:12; por. Jn 14:16, 17; Ef 2:1, 2; 1Jn 2:15-17; zob. DUCH [Dominująca skłonność umysłu]). W ten sposób wzorem Syna Bożego dzięki swej wierze ‛zwyciężają świat’, czyli niegodziwe społeczeństwo ludzkie (Jn 16:33; 1Jn 4:4; 5:4, 5). Społeczeństwo to nieuchronnie przemija (1Jn 2:17), gdyż tak jak bezbożny świat przedpotopowy zostanie zgładzone przez Boga (2Pt 3:6).

      Koniec bezbożnego świata, a nie ludzkości. Niemniej jednak kòsmos, za który umarł Jezus, to z całą pewnością świat w znaczeniu rodziny ludzkiej — wszystkich ludzi (Jn 3:16, 17). Jezus nie modlił się za świat rozumiany jako społeczeństwo ludzi oddalonych od Boga i pozostających z Nim w nieprzyjaźni, lecz tylko za tych, którzy opuścili ten świat i uwierzyli w Syna Bożego (Jn 17:8, 9). Za czasów Noego garstka ludzi przeżyła zagładę bezbożnego społeczeństwa ludzkiego, czyli świata, i tak samo jakieś „ciało” ocaleje z wielkiego ucisku, który Jezus przyrównał do potopu (Mt 24:21, 22, 36-39; por. Obj 7:9-17). Przecież „królestwo świata” (niewątpliwie oznaczającego tutaj ludzkość) ma się stać „królestwem naszego Pana i jego Chrystusa”, a współwładcy Jezusa w jego niebiańskim Królestwie „mają królować nad ziemią”, czyli nad ludzkością zamieszkującą nasz glob po zagładzie bezbożnego społeczeństwa podległego władzy Szatana (Obj 11:15; 5:9, 10).

  • Światło
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
    • ŚWIATŁO

      Hebrajskie określenie ʼor i greckie fos odnoszą się do jasności wytwarzanej np. przez lampę (Jer 25:10) czy Słońce, a także do przeciwieństwa ciemności, zarówno w sensie dosłownym, jak i przenośnym (Iz 5:20; Jn 11:10, 11). Na ogół przyjmuje się, że światło składa się z cząstek energii, które mają właściwości falowe. Do dnia dzisiejszego jednak człowiek nie potrafi udzielić pełnej odpowiedzi na pytanie postawione ponad trzy tysiące lat temu przez Stwórcę światła: „Gdzież jest droga, którą się rozdziela światło?” (Hi 38:24).

      Światło słoneczne składa się z promieni o różnych barwach, z których każda odpowiada innej długości fali. Kolor przedmiotu zależy od tego, którą część padającego promieniowania odbija jego powierzchnia. W ten sposób powstaje mnóstwo odcieni, cieszących oczy człowieka. Światło jest także niezbędne do podtrzymywania życia na ziemi, gdyż od niego zależy istnienie roślin, zwierząt i ludzi.

      Źródło światła. Jehowa Bóg ‛tworzy światło i stwarza ciemność’ (Iz 45:7). Pierwszego dnia swej działalności stwórczej powiedział: „Niech powstanie światło” (Rdz 1:3). Wcześniej stworzył już niebiosa (m.in. „wielkie światła” — Słońce, Księżyc i gwiazdy; por. Ps 136:7-9) oraz Ziemię (Rdz 1:1). Dlatego pojawienie się światła na globie ziemskim najwyraźniej oznaczało stopniowe usunięcie przeszkody, która dotychczas nie pozwalała promieniom słonecznym dotrzeć do powierzchni naszej planety. A ‛oddzielenie’ światła od ciemności musiało mieć związek z własnym ruchem obrotowym Ziemi w czasie jej obiegu wokół Słońca (Rdz 1:4, 5). Znacznie później jedną z plag zesłanych przez Jehowę na Egipcjan, czcicieli słońca, była ciemność, która jednak nie ogarnęła Izraelitów (Wj 10:21-23). Kiedy Bóg wyprowadzał swój lud z Egiptu, zapewniał mu światło za pomocą słupa ognia (Wj 13:21; 14:19, 20; Ps 78:14).

      Pismo Święte wielokrotnie łączy światło z jego Stwórcą. Psalmista oznajmił: „Jehowo, Boże mój, okazałeś się bardzo wielki. Dostojeństwem i wspaniałością się odziałeś, spowijając się światłem niby szatą” (Ps 104:1, 2). Oświadczenie to harmonizuje z opisem wizji oglądanej przez Ezechiela: „Zobaczyłem coś jakby blask elektrum, co wyglądało jak ogień wewnątrz niego dookoła, począwszy od tego, co wyglądało jak jego biodra, i w górę; i od tego, co wyglądało jak jego biodra, oraz w dół, widziałem coś, co wyglądało jak ogień, i wokoło Niego była jasność. Było tam coś przypominającego z wyglądu łuk, który pojawia się na kłębach chmur w dzień ulewnego deszczu. Tak właśnie wyglądała ta jasność wokoło. Tak wyglądało podobieństwo chwały Jehowy” (Eze 1:27, 28). Setki lat wcześniej zaledwie częściowy przejaw tej chwały sprawił, że twarz Mojżesza promieniała (Wj 33:22, 23; 34:29, 30).

      „Bóg jest światłem i w jedności z nim nie ma żadnej ciemności” (1Jn 1:5). Jest prawy, prostolinijny i święty (Pwt 32:4; Obj 4:8); nie ma nic wspólnego z nieczystymi i deprawującymi praktykami powszechnie kojarzonymi z ciemnością (por. Hi 24:14-16; 2Ko 6:14; 1Ts 5:7, 8). Dlatego nie może pozostawać z Nim w jedności ktoś, kto chodzi w ciemności, bo nienawidzi swego brata, ani ten, kto nie trwa w prawdzie (1Jn 1:6; 2:9-11).

      Jehowa jest „Ojcem świateł niebiańskich” (Jak 1:17). Jest nie tylko „Dawcą słońca, by świeciło za dnia, ustaw księżyca i gwiazd, by świeciły nocą” (Jer 31:35), lecz także Źródłem wszelkiego oświecenia duchowego (2Ko 4:6). Jego prawo, słowo i sądownicze rozstrzygnięcia są światłem dla ludzi gotowych się nimi kierować (Ps 43:3; 119:105; Prz 6:23; Iz 51:4). Psalmista oznajmił: „Dzięki światłu od ciebie widzimy światło” (Ps 36:9; por. 27:1; 43:3). Jak światło słoneczne nasila się od świtu aż do ‛nastania pełnego dnia’, tak ścieżka prawych, oświecana zbożną mądrością, staje się coraz jaśniejsza (Prz 4:18). Chodzenie w świetle Jehowy oznacza trzymanie się drogi, którą On pokazuje (Iz 2:3-5). Z drugiej strony, jeśli ktoś patrzy na sprawy w sposób nieczysty lub ma na oku złe cele, to tkwi w wielkiej ciemności duchowej. Jezus trafnie powiedział: „Jeśli twoje oko jest niegodziwe, całe twoje ciało będzie ciemne. Jeżeli światło, które jest w tobie, w rzeczywistości jest ciemnością, jakże wielka to ciemność!” (Mt 6:23; por. Pwt 15:9; 28:54-57; Prz 28:22; 2Pt 2:14).

      Światło a Syn Boży. Od czasu zmartwychwstania i wstąpienia do nieba Chrystus Jezus, „Król królujących i Pan panujących”, mieszka „w niedostępnym świetle”. Owo światło jest tak chwalebne, że nie mogą go oglądać słabe oczy ludzkie (1Tm 6:15, 16). Na przykład Saul (Paweł) z Tarsu jeszcze jako prześladowca uczniów Jezusa został oślepiony światłem, jakie ujrzał z nieba, gdy mu się objawił wyniesiony do chwały Syn Boży (Dz 9:3-8; 22:6-11).

      Podczas swej ziemskiej służby Jezus Chrystus był światłem, zapewniając oświecenie duchowe co do zamierzeń i woli Boga wobec tych, którzy zaskarbią sobie Jego uznanie (Jn 9:5; por. Iz 42:6, 7; 61:1, 2; Łk 4:18-21). Początkowo z dobrodziejstw tego „wielkiego światła” korzystały tylko „zaginione owce z domu Izraela” (Iz 9:1, 2; Mt 4:13-16; 15:24). Ale duchowe oświecenie nie miało być ograniczone jedynie do cielesnych Żydów i prozelitów (Jn 1:4-9; por. Dz 13:46, 47). Kiedy do świątyni przyniesiono małego Jezusa, sędziwy Symeon nazwał go „światłem ku usunięciu zasłony z narodów” (Łk 2:32). Paweł wyjaśnił Efezjanom, że nieobrzezani nie-Żydzi pozostawali w ciemności, jeśli chodzi o Boga i Jego zamierzenia: „Co do ciała byliście dawniej ludźmi z narodów; zwani byliście ‚nieobrzezaniem’ przez to, co jest zwane ‚obrzezaniem’, dokonanym rękami na ciele (...) byliście bez Chrystusa, odsunięci od państwa Izraela i obcy przymierzom obietnicy, nie mieliście też nadziei i byliście bez Boga na świecie” (Ef 2:11, 12). Kiedy jednak dobra nowina została zaniesiona nie-Żydom, wtedy ci z nich, którzy zareagowali pozytywnie, zostali ‛powołani z ciemności do zdumiewającego światła Bożego’ (1Pt 2:9). Inni natomiast pozwalali, by „bóg tego systemu rzeczy”, który przeobraża się w „anioła światła”, niosącego rzekome oświecenie, dalej zaślepiał ich umysły, „aby nie mogło przeniknąć oświecenie chwalebną dobrą nowiną o Chrystusie” (2Ko 4:4; 11:14). Woleli ciemność, gdyż chcieli nadal podążać obraną przez siebie drogą samolubstwa (por. Jn 3:19, 20).

      Naśladowcy Chrystusa stają się światłem. Ci, którzy uwierzyli, że Chrystus Jezus jest „światłem świata”, i zostali jego naśladowcami, sami stali się „synami światła” (Jn 3:21; 8:12; 12:35, 36, 46). Mówili innym o wymaganiach, jakim trzeba sprostać, żeby podobać się Bogu i zyskać życie; czynili to „w świetle”, czyli otwarcie (Mt 10:27). Podobnie wcześniej Jan Chrzciciel był nosicielem światła, gdy ‛głosił chrzest jako symbol skruchy’ i zapowiadał przyjście Mesjasza (Łk 3:3, 15-17; Jn 5:35). Naśladowcy Chrystusa pozwalają też świecić swemu światłu przez szlachetne uczynki, tj. słowem i przykładem (Mt 5:14, 16; por. Rz 2:17-24). „Na owoc światła składa się wszelka dobroć i prawość,

Publikacje w języku polskim (1960-2026)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij