-
FilipWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
a zatem pół Żydem, pół Idumejczykiem (zob. HEROD 5).
4. Władca okręgu Iturei i Trachonu „w piętnastym roku panowania Tyberiusza Cezara”, czyli w 29 r. n.e., gdy Jan Chrzciciel rozpoczął swą służbę (Łk 3:1-3). Filip był synem Heroda Wielkiego i Kleopatry z Jerozolimy, a tym samym przyrodnim bratem Heroda Antypasa, Archelausa i wspomnianego powyżej Filipa (poz. 3) (zob. HEROD 6).
-
-
Filipian, List doWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
FILIPIAN, LIST DO
List należący do Chrześcijańskich Pism Greckich, napisany przez apostoła Pawła do zboru w mieście Filippi w prowincji Macedonia. Paweł założył ten zbór ok. r. 50 n.e. w czasie drugiej podróży misjonarskiej.
Kiedy i gdzie spisany. Informacje zawarte w tym liście wskazują, iż Paweł napisał go podczas pierwszego uwięzienia w Rzymie. Apostoł wspomina, że powody jego uwięzienia znane są „całej Gwardii Pretoriańskiej”, a także przesyła pozdrowienia od „tych z domu Cezara” (Flp 1:13; 4:22). Przyjmuje się, że Paweł był po raz pierwszy uwięziony w Rzymie mniej więcej w latach 59-61 n.e. W okresie między przybyciem Pawła do Rzymu a napisaniem do Filipian sporo się wydarzyło. Z Filippi przybył do apostoła Epafrodyt, który udzielał mu wsparcia, lecz potem ciężko zachorował. Do Filipian, mieszkających ok. 1000 km od Rzymu, dotarła wieść o jego chorobie. Gdy Epafrodyt wyzdrowiał, Paweł odesłał go, wręczając mu list. A zatem list ten powstał w r. 60 lub 61.
Tło i powody napisania. Chrześcijanie z Filippi okazali Pawłowi wiele miłości i troski. Kiedy zakończył u nich wizytę i kilka tygodni przebywał w sąsiedniej Tesalonice, przesłali mu szczodre dary (Flp 4:15, 16). Później, gdy bracia w Jerozolimie doznawali okrutnych prześladowań i potrzebowali wsparcia materialnego, Filipianie — choć sami przechodzili „wielkie wypróbowanie w uciśnieniu” i ubóstwie — byli gotowi nieść pomoc nawet ponad swe możliwości. Paweł tak bardzo cenił ich piękną postawę, że stawiał ich za wzór innym zborom (2Ko 8:1-6). Chrześcijanie z Filippi byli też pilnie zajęci głoszeniem dobrej nowiny i chyba przez jakiś czas nie utrzymywali stałego kontaktu z Pawłem. Niemniej gdy znalazł się w więzieniu, nie tylko przekazali mu dary, żeby miał wszystkiego pod dostatkiem, ale też wysłali swego zaufanego przedstawiciela, Epafrodyta. Ten gorliwy brat odważnie wspierał Pawła, narażając nawet życie. Dlatego w liście Paweł szczerze go chwali (Flp 2:25-30; 4:18).
Apostoł wyraża nadzieję, iż dzięki modlitwom Filipian zostanie uwolniony i ponownie ich
-