-
KluczWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
które posiada zmartwychwstały Jezus Chrystus, jak o tym sam powiedział w Objawieniu 1:18. „Klucze” te niewątpliwie symbolizują jego władzę potrzebną do uwolnienia ludzi z więzów, czego nie potrafi dokonać żaden człowiek, a co może uczynić tylko Bóg albo ktoś przez niego upoważniony. A zatem owe „klucze” obejmują władzę literalnego wskrzeszania ludzi, czyli uwalniania ich z więzów grobu, jak również wyswobadzania z symbolicznej śmierci (Jn 5:24-29; por. Obj 11:3-12; zob. ŚMIERĆ [Zmiana stanu duchowego]). Ostatnia wzmianka o „kluczu od otchłani” pojawia się w Objawieniu 20:1-7, gdzie w wizji ukazano anioła, który ma ten klucz i wrzuca Szatana do otchłani, zamyka ją i pieczętuje nad nim na tysiąc lat. Kiedy ów okres dobiegnie końca, Szatan ma być wypuszczony z tego „więzienia”, najwyraźniej przy użyciu „klucza” symbolizującego władzę (zob. OTCHŁAŃ).
-
-
KłamstwoWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
KŁAMSTWO
Przeciwieństwo prawdy. Na ogół polega na podaniu fałszywej informacji komuś, kto ma prawo znać prawdę, w dodatku z zamiarem oszukania go albo zaszkodzenia jemu samemu lub innej osobie. Kłamstwo niekoniecznie musi mieć postać słowną. Nieraz wyraża się również w czynie; ktoś np. może prowadzić podwójne, zakłamane życie. Hebrajski czasownik kryjący w sobie myśl o mówieniu nieprawdy brzmi kazáw (Prz 14:5). Inny czasownik, szakár, znaczy „sprzeniewierzać się, oszukiwać”, a jego forma rzeczownikowa bywa oddawana przez „kłamstwo; ułudę; fałsz” (Kpł 19:11, 12; Ps 33:17; 44:17; Iz 57:4). Wyraz szawʼ, niekiedy tłumaczony jako „nieprawda; fałsz”, w zasadzie nawiązuje do czegoś bezwartościowego, próżnego, daremnego (Pwt 5:20; Ps 12:2; 60:11; 89:47; Za 10:2). Hebrajski czasownik kachász („zwodzić”) najwyraźniej znaczy przede wszystkim „rozczarować” (Kpł 19:11; Oz 9:2). Z kolei greckie określenie pseúdos i wyrazy pokrewne odnoszą się do kłamstwa i fałszu.
„Ojcem” kłamstwa, czyli jego inicjatorem, jest Szatan Diabeł (Jn 8:44). Właśnie kłamstwo Szatana, przekazane za pośrednictwem węża pierwszej kobiecie, Ewie, sprowadziło śmierć zarówno na nią, jak i na jej męża, Adama (Rdz 3:1-5, 16-19). Tamto pierwotne kłamstwo wyrosło na podłożu samolubstwa, wyrażonego w niestosownych pragnieniach. Miało skierować miłość i posłuszeństwo pierwszej pary ludzkiej ku kłamcy, który się podawał za dobroczyńcę, za anioła światła (por. 2Ko 11:14). Wszelkie późniejsze złośliwie wypowiadane kłamstwa podobnie były odzwierciedleniem samolubstwa i złych pragnień. Ludzie posługiwali się kłamstwami, aby uniknąć zasłużonej kary, uzyskać coś cudzym kosztem czy wreszcie zapewnić sobie lub zachować jakieś korzyści, nagrody materialne bądź też zaszczyty.
Szczególnie niebezpieczne są kłamstwa religijne, ponieważ zagrażają przyszłemu życiu zwiedzionych przez nie osób. Jezus Chrystus oświadczył: „Biada wam, uczeni w piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Przemierzacie bowiem morze i suchy ląd, aby uczynić jednego prozelitę, a gdy się nim stanie, sprawiacie, że podlega Gehennie dwakroć bardziej niż wy sami” (Mt 23:15). Zamiana prawdy Bożej na „kłamstwo”, jakim jest bałwochwalstwo, może skłonić człowieka do podjęcia różnych wstrętnych, wręcz upadlających praktyk (Rz 1:24-32).
Do czego może dojść, gdy ktoś odstępuje od prawdy, pokazali judaistyczni przywódcy religijni z czasów ziemskiej działalności Jezusa. Uknuli spisek, by wydać go na śmierć. Kiedy potem został wskrzeszony, przekupili żołnierzy postawionych na straży przy grobowcu, aby ukryli rzeczywistą przyczynę zniknięcia ciała Jezusa i puścili w obieg kłamstwo (Mt 12:14; 27:1, 2, 62-65; 28:11-15; Mk 14:1; Łk 20:19).
Jehowa Bóg nie może skłamać (Lb 23:19; Heb 6:13-18), a „języka fałszywego” wprost nienawidzi (Prz 6:16-19). Prawo, które nadał Izraelitom, wymagało zadośćuczynienia za szkody wynikłe z oszustwa lub złośliwego okłamania (Kpł 6:2-7; 19:11, 12). A człowiekowi składającemu fałszywe świadectwo należało wymierzyć taką samą karę, jaką chciał ściągnąć na kogoś swoimi kłamstwami (Pwt 19:15-21). Pogląd Boga na złośliwe kłamstwo, znajdujący odbicie w Prawie, po dziś dzień w niczym się nie zmienił. Kto pragnie zyskać Jego uznanie, ten nie może sobie pozwalać na takie praktyki (Ps 5:6; Prz 20:19; Kol 3:9, 10; 1Tm 3:11; Obj 21:8, 27; 22:15). Nie wolno żyć w zakłamaniu, udając miłość do Boga, a zarazem nienawidząc swego brata (1Jn 4:20, 21). Za próbę przechytrzenia ducha świętego Ananiasz i jego żona stracili życie (Dz 5:1-11).
Jednakże ludzie, którzy chwilowo ulegli pokusie wypowiedzenia kłamstwa, nie stają się automatycznie winni niewybaczalnego grzechu. Na przykładzie Piotra, który trzykrotnie zaparł się Jezusa, wyraźnie widać, że gdy ktoś się zdobędzie na szczerą skruchę, Bóg mu przebaczy (Mt 26:69-75).
Wprawdzie Biblia stanowczo potępia złośliwe kłamstwa, ale to nie znaczy, jakoby człowiek miał obowiązek wyjawiania faktów osobom nieupoważnionym. Jezus Chrystus radził: „Nie dawajcie psom tego, co święte, ani nie rzucajcie swych pereł przed świnie, żeby ich czasem nie podeptały nogami, a obróciwszy się, nie poszarpały was” (Mt 7:6). Dlatego też w pewnych okolicznościach sam powstrzymywał się od podania pełnej informacji lub bezpośredniej odpowiedzi na pytanie, gdy to mogłoby niepotrzebnie wyrządzić szkody (Mt 15:1-6; 21:23-27; Jn 7:3-10). Niewątpliwie w tym właśnie świetle trzeba rozpatrywać zachowanie Abrahama, Izaaka, Rachab czy Elizeusza, którzy nie wyjawili wszystkich szczegółów osobnikom niebędącym czcicielami Jehowy albo wręcz ich zmylili (Rdz 12:10-19; rozdz. 20; 26:1-10; Joz 2:1-6; Jak 2:25; 2Kl 6:11-23).
Jeżeli chodzi o ludzi, którzy wolą fałsz, Jehowa Bóg „dopuszcza do oddziaływania na nich błędu”, żeby raczej „uwierzyli kłamstwu” niż dobrej nowinie o Jezusie Chrystusie (2Ts 2:9-12). Ilustracją tej zasady jest zdarzenie, do którego doszło kilkaset lat wcześniej, za czasów izraelskiego króla Achaba. Fałszywi prorocy zapewniali go o sukcesie w wojnie z miastem Ramot-Gilead, podczas gdy Michajasz, prorok Jehowy, zapowiedział mu klęskę. Michajaszowi wyjawiono w wizji, że Jehowa pozwolił pewnemu stworzeniu duchowemu stać się „duchem zwodniczym” w ustach proroków Achaba. Ów duch użył więc w stosunku do nich swej mocy, aby nie mówili prawdy, lecz tylko to, co sami chcieli powiedzieć i co król chciał od nich usłyszeć. Zlekceważywszy przestrogę, Achab wolał dać się omamić ich kłamstwami i przypłacił to życiem (1Kl 22:1-38; 2Kn 18).
-
-
KłodyWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
KŁODY
Urządzenie do zakuwania rąk i głowy, stosowane w celu ukarania przestępców przez wystawienie ich na widok publiczny. Określenie „kłody do zakuwania rąk i głowy” jest odpowiednikiem hebrajskiego słowa cinòk, które występuje w Jeremiasza 29:26.
Fałszywy prorok Szemajasz napisał z wygnania w Babilonie do kapłanów w Jerozolimie i namawiał ich do tego, żeby zgromili Jeremiasza i zakuli go w takie kłody.
-
-
KłótniaWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
KŁÓTNIA
Hebrajskie słowo oznaczające kłótnię bywa też tłumaczone na: ‛sporna sprawa’ (Pwt 17:8), „spór” (Jer 25:31), „sprawa sądowa” (Jer 11:20).
Pismo Święte ostrzega przed niepotrzebnym wdawaniem się w kłótnie lub spory (Prz 3:30). Przysłowie mówi: „Kto przechodząc, wpada w furię z powodu nie swojej kłótni, jest jak człowiek, który łapie psa za uszy” (Prz 26:17). Człowiek głupi często wypowiada słowa, które prowadzą do kłótni, a poza tym nie przejawia opanowania pomagającego unikać zwad (Prz 18:6; 20:3). Kto ‛wyciska gniew’, wywołuje kłótnię (Prz 30:33), natomiast stroniący od gniewu ją uśmierza (Prz 15:18).
Kłótnia burzy spokój (Prz 17:1) i może doprowadzić do utraty panowania nad sobą nawet osoby potulne. Na przykład gdy w Kadesz zabrakło wody, Izraelici wszczęli kłótnię, wskutek czego Mojżesz i Aaron postąpili pochopnie i stracili możliwość wejścia do Ziemi Obiecanej. Nieuzasadnione kłótnie Izraelitów z przedstawicielami Jehowy w rzeczywistości oznaczały spieranie się z Nim samym (Lb 20:2, 3, 10-13; 27:14; Ps 106:32). Ci, którzy wdają się w kłótnie ze sługami Bożymi lub się im gwałtownie sprzeciwiają, znajdują się w niebezpiecznym położeniu — mogą nawet stracić życie (por. Iz 41:8, 11, 12; 54:17).
Ze względu na szkodliwe skutki kłótni biblijne przysłowie radzi: „Zanim więc wybuchnie kłótnia, odejdź” (Prz 17:14). Dobry przykład dał pod tym względem Abram (Abraham). Pragnął on, by między jego pasterzami i pasterzami jego bratanka Lota nie dochodziło do kłótni, dlatego zaproponował, żeby się rozdzielili. Niesamolubnie pozwolił Lotowi wybrać, dokąd chce pójść ze swymi stadami (Rdz 13:7-11). Niewierni Izraelici z czasów Izajasza nie poszli jednak w ślady swego przodka. Powiedziano do nich: „Pościliście dla kłótni i zwad”. Nawet w czasie postu wdawali się w spory (Iz 58:4).
Prawo Mojżeszowe zawierało przepisy dotyczące obrażeń ciała powstałych w wyniku kłótni. Pokrzywdzony miał otrzymać odszkodowanie za stracony czas pracy (Wj 21:18, 19).
Szemranie. Szemranie działa zniechęcająco i destrukcyjnie. Krótko po wyjściu z Egiptu Izraelici zaczęli szemrać przeciwko Jehowie, krytykując Mojżesza i Aarona, których On nad nimi ustanowił (Wj 16:2, 7). Później Mojżesz, zniechęcony ich narzekaniami, prosił o śmierć (Lb 11:13-15). Tacy szemracze mogą ściągnąć na siebie śmiertelne niebezpieczeństwo. Jehowa uznał, że utyskiwanie na Mojżesza było w gruncie rzeczy buntem przeciwko Jego Boskiemu przewodnictwu (Lb 14:26-30). Wielu Izraelitów straciło z tego powodu życie.
Chrześcijańskie Pisma Greckie powołują się na te starożytne przykłady, by ostrzec przed zgubnymi skutkami szemrania (1Ko 10:10, 11). Juda wspomniał o osobnikach ‛lekceważących zwierzchnictwo oraz mówiących obelżywie o chwalebnych’,
-