-
Hebrajczyk, hebrajskiWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
wieku po raz pierwszy odkryto Habiru w tekstach z Amarny, uczeni podejmowali próby skojarzenia ich z biblijnymi ʽibrim, czyli ‚Hebrajczykami’ — słowo to występuje w ST trzydzieści cztery razy, zwykle używane przez cudzoziemców lub w ich obecności. (...) Większość uczonych nie godzi się na bezpośrednie utożsamianie Hebrajczyków z Habiru i wysuwa następujące zastrzeżenia: 1) trudności natury filologicznej; 2) prawdopodobieństwo, iż Habiru jest nazwą opisującą pewną klasę, a ʽibri — przynależność etniczną; 3) znaczne różnice między obiema grupami, jeśli chodzi o występowanie, działalność i charakter”.
W dokumentach egipskich „Habiru” występują jako ʽapiru. Zatrudniano ich do wydobywania i noszenia kamienia, a także do tłoczenia wina. Lingwistycznie nie da się połączyć egipskiego ʽapiru z hebrajskim słowem ʽIwrí. Na dodatek z tekstów tych wynika, że „Habiru” przebywali w Egipcie jeszcze długo po tym, jak opuścili go Hebrajczycy.
-
-
Hebrajczyków, List doWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
HEBRAJCZYKÓW, LIST DO
Natchniony list zaliczany do Chrześcijańskich Pism Greckich. Dowody wskazują, że napisał go apostoł Paweł ok. 61 r. n.e. do chrześcijan pochodzenia hebrajskiego mieszkających w Judei. List ten powstał w nader odpowiednim momencie. Minęło jakieś 28 lat od śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Krótko po tamtych wydarzeniach żydowscy przywódcy religijni zaczęli okrutnie prześladować chrześcijan w Jerozolimie i Judei, wskutek czego niektórzy z nich ponieśli śmierć, a niemalże cała reszta uciekła z Jerozolimy (Dz 8:1). Ci rozproszeni dalej gorliwie rozgłaszali dobrą nowinę wszędzie, gdzie dotarli (Dz 8:4). Dzięki staraniom apostołów, którzy pozostali w Jerozolimie, zbór przetrwał, a nawet — mimo ostrego sprzeciwu — jeszcze się rozrósł (Dz 8:14). Potem na pewien czas wszedł w okres pokoju (Dz 9:31). Następnie Herod Agryppa I zgładził apostoła Jakuba, brata Jana, i gnębił innych członków zboru (Dz 12:1-5). Niedługo później chrześcijanie w Judei znaleźli się w trudnej sytuacji materialnej, a bracia z Achai i Macedonii mieli okazję potwierdzić swą miłość i jedność, udzielając im wsparcia (ok. r. 55) (1Ko 16:1-3; 2Ko 9:1-5). Tak więc zbór jerozolimski przeżył wiele trudności.
Cel listu. Zbór w Jerozolimie składał się niemal wyłącznie z Żydów i prozelitów, tj. ludzi, którzy najpierw przeszli na religię żydowską. Wielu z nich poznało prawdę po okresie najsroższych prześladowań. W czasie powstawania Listu do Hebrajczyków zbór cieszył się względnym spokojem, gdyż Paweł napisał: „Jeszcze nie stawialiście oporu aż do krwi” (Heb 12:4). Ale choć życie chrześcijan nie było bezpośrednio, fizycznie zagrożone, nie oznaczało to kresu ostrego sprzeciwu żydowskich przywódców religijnych. Nowsi członkowie zboru musieli się z nim liczyć, tak samo jak pozostali. Poza tym niektórym brakowało dojrzałości — nie zrobili takich postępów, jakie powinni, jeśli brać pod uwagę upływ czasu (5:12). Napastliwość Żydów, z którą spotykali się na co dzień, wystawiała ich wiarę na próbę. Musieli wypielęgnować u siebie wytrwałość (12:1, 2).
Jerozolimie pozostawało coraz mniej czasu. Ani apostoł Paweł, ani członkowie miejscowego zboru nie wiedzieli, kiedy nadejdzie zapowiedziane spustoszenie, ale Bóg to wiedział (Dn 9:24, 27; Łk 21:20-24). Tamtejsi chrześcijanie mieli się znaleźć w sytuacji wymagającej od nich czujności i wiary; mieli przecież uciec z tego miasta po otoczeniu go przez obozujące wojska. Wszyscy w zborze musieli nabrać sił przed tymi doniosłymi wydarzeniami. Według tradycji zaledwie pięć lat po powstaniu omawianego listu armia Cestiusza Gallusa przystąpiła do oblężenia, po czym się wycofała. Cztery lata później wojska rzymskie pod wodzą Tytusa zrównały z ziemią Jerozolimę wraz ze świątynią. Ale zanim te wydarzenia się rozegrały, Jehowa dostarczył swym sługom potrzebnych im natchnionych rad.
Zarzuty Żydów. Żydowscy przywódcy religijni, posługując się kłamliwą propagandą, za wszelką cenę próbowali wzniecić nienawiść do naśladowców Chrystusa. Determinację, z jaką na różne sposoby zwalczali chrystianizm, ukazują ich poczynania opisane w Dziejach 22:22; 23:12-15, 23, 24; 24:1-4; 25:1-3. Razem ze swymi zwolennikami wciąż nękali chrześcijan, najwyraźniej usiłując złamać ich lojalność wobec Chrystusa. Atakowali chrystianizm argumentami, które Żydowi mogły się wydawać nie do odparcia.
W tamtym okresie judaizm miał wiele do zaoferowania w postaci namacalnych, materialnych rzeczy, dostrzegalnych gołym okiem. Żydzi mogli twierdzić, iż z tego względu góruje on nad chrystianizmem, uważanym przez nich za głupstwo. Powiedzieli przecież Jezusowi, że ich naród miał za ojca Abrahama, któremu dano obietnice (Jn 8:33, 39). Mojżesz, z którym Bóg rozmawiał „usta w usta”, był znamienitym sługą Bożym i prorokiem (Lb 12:7, 8). Żydzi od samego początku mieli Prawo i wypowiedzi proroków. Mogli zatem pytać: Czyż te starożytne korzenie judaizmu nie dowodzą, że jest to religia prawdziwa? Podczas zawierania przymierza Prawa Bóg przemawiał przez aniołów; samo Prawo zostało przekazane przez
-