BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Stan spoczynku
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
    • czyli przybytku) mogli wykonywać wszyscy spośród tego grona. Natomiast kapłani, Lewici z rodu Aarona, nie przechodzili w stan spoczynku.

      Jak się wydaje, lewici między 25 a 30 rokiem życia odbywali coś w rodzaju pięcioletniego szkolenia. Być może byli zwolnieni od cięższych obowiązków, które wykonywali mężczyźni w sile wieku, czyli mający ukończone 30 lat (zob. WIEK). Kiedy później Arkę na stałe umieszczono na górze Syjon (a w planach już była budowa świątyni), skończyła się ciężka praca przy noszeniu przybytku. Dlatego Dawid postanowił, że lewici będą zaczynać służbę w wieku 20 lat. Z pewnością wpłynęła na to okoliczność, że w świątyni miało się pojawić wiele dodatkowych zadań (1Kn 23:24-27).

      Lewici, którzy w wieku 50 lat odchodzili w stan spoczynku, nie byli całkowicie odsuwani od służby. Wciąż mogli dobrowolnie ‛usługiwać swym braciom w namiocie spotkania przy wywiązywaniu się z tego obowiązku’ (Lb 8:26). Prawdopodobnie służyli radą i pomagali wykonywać lżejsze zadania, natomiast byli zwolnieni z cięższych prac. Poza tym dalej pouczali lud o Prawie Bożym (Pwt 33:8-10; 2Kn 35:3). Ci, którzy mieszkali w miastach schronienia, udzielali pomocy przybywającym tam uciekinierom.

      Służba chrześcijańska. Duchowi „bracia” i naśladowcy Jezusa Chrystusa zostali nazwani „królewskim kapłaństwem” (Heb 2:10-12; 1Pt 2:9). Dla nich nie przewidziano przejścia w stan spoczynku. Apostoł Paweł pełnił służbę aż do śmierci; czynił to nawet jako więzień (Dz 28:30, 31; 2Tm 4:6, 7). Piotr też był aktywny do końca życia (2Pt 1:13-15). A Jan ok. 98 r. n.e., gdy był już w bardzo podeszłym wieku, spisał Ewangelię i trzy natchnione listy.

      „Wielka rzesza”, którą Jan ujrzał po wizji 144 000 „opieczętowanych”, pełni świętą służbę dla Boga „dniem i nocą”, czyli nieustannie. A zatem dla żadnego chrześcijanina nie przewidziano odpoczynku od służenia Bogu (Obj 7:4, 9, 15).

  • Stan wolny
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
    • STAN WOLNY

      Bezżenność, niezamężność. Na początku, po stworzeniu Adama, „Jehowa Bóg przemówił: ‚Człowiekowi nie jest dobrze pozostawać samemu. Uczynię dla niego pomoc jako jego uzupełnienie’” (Rdz 2:18, 21-24). Od tamtej pory małżeństwo było dla ludzi czymś naturalnym, a osoby żyjące w stanie wolnym należały do wyjątków i z reguły miały ku temu jakiś szczególny powód (zob. MAŁŻEŃSTWO).

      Jedną z takich osób był Jeremiasz. Bóg polecił mu, żeby się nie żenił i nie wydawał na świat potomstwa, ponieważ jego naród czekały niezwykle ciężkie czasy, w których dzieci miały być bezlitośnie zabijane przez okrutnych zdobywców (Jer 16:1-4). W stanie wolnym żyła też córka Jeftego. Z szacunku dla ślubu złożonego przez ojca dobrowolnie zrezygnowała z zamążpójścia i całkowicie poświęciła się służbie w domu Bożym (Sdz 11:34-40).

      Zdaniem apostoła Pawła stan wolny ma wiele zalet — pod warunkiem że nie jest wymuszony, że dana osoba nie ‛płonie namiętnością’, bo to narażałoby ją na rozpustę. Kto nie wstępuje w stan małżeński, ten ‛czyni lepiej’, gdyż może służyć Bogu „bez rozpraszania uwagi” (1Ko 7:1, 2, 8, 9, 29-38; 9:5). Łukasz wspomina, iż cztery córki ewangelizatora Filipa były „dziewicami, które prorokowały”, choć nie wiadomo, czy później nie wyszły jednak za mąż (Dz 21:8, 9).

      Chrystus Jezus, tak jak Jeremiasz, nigdy się nie ożenił. Rozmawiając z uczniami na temat tego, czy stan wolny jest lepszy od małżeństwa, powiedział: „Nie wszyscy czynią miejsce dla tej wypowiedzi, lecz tylko ci, którzy mają dar. Są bowiem (...) eunuchowie, którzy się sami uczynili eunuchami ze względu na królestwo niebios. Kto może uczynić temu miejsce, niech temu miejsce uczyni” (Mt 19:10-12).

      Stan wolny rzeczywiście jest darem, który zapewnia danej osobie większą miarę wolności. Jezus posłużył się tu przenośnią. Mężczyźni, o których powiedział, iż ‛czynią się eunuchami’, nie poddają się literalnej kastracji, lecz dobrowolnie postanawiają w swym sercu, że będą przejawiać panowanie nad sobą i zachowają bezżenność — na całe życie lub przez jakiś czas.

      Pismo Święte w żaden sposób nie uzasadnia jednak celibatu głoszonego i praktykowanego w niektórych wyznaniach. Zapowiedziało nawet, że „w późniejszych czasach niektórzy odpadną od wiary” i będą ‛zabraniać zawierania związków małżeńskich’ (1Tm 4:1-3). Warto zauważyć, iż apostołowie na ogół byli żonaci (1Ko 9:5). Osoby ‛mające dar’ stanu wolnego pielęgnują go nie dlatego, że złożyły ślub celibatu, lecz dlatego, że pragną i potrafią wykorzystywać swą sytuację do pełnienia służby dla Boga.

  • Starszy
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
    • STARSZY

      Odpowiednik hebrajskiego słowa zakén i greckiego presbýteros, określający nie tylko człowieka w podeszłym wieku (Rdz 18:11; Pwt 28:50; 1Sm 2:22; 1Tm 5:1, 2) lub starszą z dwóch osób (Łk 15:25), ale także mężczyznę, któremu powierzono pewną władzę i odpowiedzialność w jakiejś społeczności bądź narodzie. W Pismach Hebrajskich i Chrześcijańskich Pismach Greckich słowa te występują przede wszystkim w tym ostatnim znaczeniu.

      Starszych mężczyzn od najdawniejszych czasów darzono uznaniem i szacunkiem ze względu na ich doświadczenie i wiedzę oraz wynikającą stąd mądrość i trzeźwość umysłu. W wielu narodach chętnie słuchano rad starszych członków rodziny oraz innych osób w podeszłym wieku, znanych z wiedzy i mądrości. Dlatego określenie „starszy” ma podwójne znaczenie: może oznaczać wiek albo też pewien urząd czy funkcję. Wzmianki o „starszych [„dostojnikach”, BT] z ziemi egipskiej” i „starszych moabskich oraz starszych midianickich” nie odnoszą się do wszystkich starszych wiekiem mężczyzn z tych narodów, ale do tych, którzy stanowili grono decydujące o sprawach całego narodu; byli oni „książętami” (hebr. sarím; „przywódcami”, BWP) tych narodów (Rdz 50:7; Lb 22:4, 7, 8, 13-15; Ps 105:17, 21, 22).

      Podobne znaczenie mają wyrażenia „starsi Izraela”, „starsi zgromadzenia”, ‛starsi ludu’ i „starsi kraju”, które wcale nie odnoszą się do wszystkich izraelskich mężczyzn w podeszłym wieku (Lb 16:25; Kpł 4:15; 1Sm 15:30; 1Kl 20:7, 8). W stosunkowo nielicznych wypadkach, gdy słowo zekením („starsi”) występuje bez dodatkowych określeń, trzeba ustalić na podstawie kontekstu, czy chodzi o sędziwych mężczyzn, czy o sprawujących przewodnictwo.

      Starsi Izraela. Jeszcze przed wyjściem Izraelitów z Egiptu byli wśród nich „starsi”, którzy przedstawiali sprawy ludowi, reprezentowali go i podejmowali decyzje. Gdy Mojżesz wracał do Egiptu, polecono mu, by o swym zadaniu powiedział właśnie starszym, oni zaś, a przynajmniej ci stojący na samym czele, mieli potem udać się razem z nim do faraona (Wj 3:16, 18).

      Kiedy Mojżesz jako przedstawiciel Boga przedłożył narodowi przymierze Prawa, to właśnie „starsi” reprezentowali lud przy zawieraniu tego przymierza z Jehową (Wj 19:3-8). Jakiś czas później, gdy Izraelici narzekali na warunki panujące na pustkowiu, Mojżesz zwierzył się Jehowie, że przewodzenie temu ludowi stało się dla niego zbyt wielkim ciężarem. Wtedy Bóg polecił mu: „Zbierz mi siedemdziesięciu mężów spośród starszych Izraela, o których wiesz, że są starszymi ludu i ich urzędnikami (...) i wezmę nieco z ducha, który jest na tobie, i włożę go na nich, i będą ci pomagać nieść ciężar” (Lb 11:16, 17). Ci „starsi” zostali więc teokratycznie zamianowani do pełnienia tej służby (Lb 11:24, 25). Jehowa postanowił, by wspólnie z Mojżeszem byli odpowiedzialni za przewodzenie i zarządzanie.

      Z czasem Izraelici, prowadzący dotychczas koczowniczy tryb życia, podbili Ziemię Obiecaną i zaczęli prowadzić osiadłe życie w miastach i wsiach, podobnie jak wcześniej w Egipcie. Starsi byli odtąd odpowiedzialni za funkcjonowanie lokalnych społeczności. Sprawowali nad nimi nadzór, byli sędziami i urzędnikami, zajmowali się wymierzaniem sprawiedliwości oraz dbali o zachowywanie pokoju, porządku i zdrowia duchowego (Pwt 16:18-20; 25:7-9; Joz 20:4; Rut 4:1-12).

      Wzmianki o „całym Izraelu, jego starszych i jego naczelnikach, i jego sędziach, i jego urzędnikach” (Joz 23:2; 24:1) czy o „starszych Izraela oraz wszystkich mężach będących głowami plemion, naczelnikach domów patriarchalnych” (2Kn 5:2) nie oznaczają, jakoby ci „naczelnicy”, „sędziowie” i „urzędnicy” byli kimś innym niż „starsi”. Wskazują raczej na funkcje, jakie pełnili poszczególni członkowie spośród ogółu starszych (por. 2Kl 19:2; Mk 15:1).

      W odniesieniu do mężczyzn reprezentujących cały naród używano takich określeń, jak „starsi Izraela” (1Sm 4:3; 8:4), „starsi kraju” (1Kl 20:7), „starsi zgromadzenia” (Sdz 21:16), a po rozpadzie państwa — „starsi z Judy i Jerozolimy” (czyli królestwa południowego) (2Kl 23:1).

      Podobnie jak wielu królów i kapłanów izraelskich, „starsi” jako ogół nie wywiązywali się ze swych powinności wobec Boga i ludzi (1Kl 21:8-14; Eze 7:26; 14:1-3). Ponieważ naród stracił uznanie Boże, ‛jego książętami mieli być chłopcy’, a ‛lekceważony miał się porywać na godnego szacunku’ (Iz 3:1-5). Pisma Hebrajskie podkreślają zatem, że sam wiek to jeszcze nie wszystko i że „siwizna jest koroną piękna” tylko wtedy, „gdy się ją znajduje na drodze prawości” (Prz 16:31). „Nie ci okazują się mądrzy, którzy jedynie obfitują w dni, ani nie ci rozumieją sąd, którzy po prostu są starzy”, ale ci, którzy oprócz doświadczenia korzystają z kierownictwa ducha świętego i posiedli zrozumienie Słowa Bożego (Hi 32:8, 9; Ps 119:100; Prz 3:5-7; Kzn 4:13).

      „Starsi” zapewniali narodowi przewodnictwo przez całe jego dzieje, nawet w niewoli babilońskiej, a także po powrocie do Judy (Ezd 6:7; 10:7, 8, 14; Jer 29:1). Gdy na ziemi przebywał Jezus, „starsi” (gr. presbýteroi) zajmowali się zarówno sprawami dotyczącymi lokalnych społeczności (Łk 7:3-5), jak i całego narodu. „Zgromadzenie starszych” (gr. presbytérion) w Jerozolimie było jednym z głównych źródeł sprzeciwu wobec działalności Jezusa i jego uczniów (Łk 22:66; Dz 22:5).

      Starsi w zborze chrześcijańskim. Biorąc to wszystko pod uwagę, nietrudno zrozumieć wzmianki o „starszych” (presbýteroi) w zborze chrześcijańskim. Podobnie jak w Izraelu cielesnym, również w Izraelu duchowym „starsi” byli odpowiedzialni za kierowanie zborem.

      W dniu Pięćdziesiątnicy 33 r. n.e. apostołowie występowali jako grono, a ich przedstawicielem był Piotr, pobudzony otrzymanym wtedy duchem Bożym (Dz 2:14, 37-42). Ze względu na swą długą znajomość i zażyłą więź z Jezusem, który osobiście powierzył im dzieło głoszenia, z pewnością byli starszymi w duchowym znaczeniu tego słowa (Mt 28:18-20; Ef 4:11, 12; por. Dz 2:42). Postawa nowych uczniów potwierdza, że uznawali oni kierowniczą rolę apostołów w tym nowym narodzie podległym Chrystusowi (Dz 2:42; 4:32-37; 5:1-11) oraz ich prawo do powierzania innym mężczyznom jakichś przywilejów służby. Apostołowie, jako grono, dokonywali tego albo bezpośrednio, albo przez swych przedstawicieli, takich jak apostoł Paweł (Dz 6:1-6; 14:19-23). Kiedy wyłoniło się pytanie co do obrzezania, apostołowie i „starsi” w Jerozolimie zebrali się, by rozważyć tę sprawę. O powziętej przez nich decyzji poinformowano wszystkie zbory, a te uznały ją za wiążącą (Dz 15:1-31; 16:1-5). A zatem tak jak w Izraelu niektórzy „starsi” rozpatrywali sprawy dotyczące całego narodu, tak samo owi „starsi” i apostołowie tworzyli ciało kierownicze całego międzynarodowego zboru chrześcijańskiego. Gdy później Paweł przybył do Jerozolimy, spotkał się z Jakubem oraz „wszystkimi starszymi” i opowiedział im o wynikach swej działalności, po czym otrzymał od nich konkretne rady (Dz 21:15-26).

      W kilku wypadkach greckie określenie oznaczające „starszych” nie ma związku z pełnieniem jakiejś funkcji w zborze i pojawia się w kontekście młodych mężczyzn lub starszych kobiet. Odnosi się wtedy po prostu do mężczyzn w zaawansowanym wieku (Dz 2:17, 18; 1Tm 5:1, 2). Ten sam wyraz został też przetłumaczony na „ludzie w dawnych czasach” (Heb 11:2). Na ogół jednak w Chrześcijańskich Pismach Greckich słowo „starsi” oznacza mężczyzn przewodzących zborowi. W kilku wersetach nazwano ich „nadzorcami” (gr. epískopoi; „biskupi”, BT). Paweł użył tego określenia, gdy przemawiał do „starszych” ze zboru w Efezie oraz gdy pisał o takich osobach w swym liście do Tytusa (Dz 20:17, 28; Tyt 1:5, 7). Oba wyrazy odnoszą się więc do tego samego urzędu, przy czym słowo presbýteros wskazuje na duchową dojrzałość takiego mężczyzny, a epískopos — na obowiązki wynikające z tej funkcji.

      O greckim słowie presbýteros w pewnym dziele powiedziano: „W większości tekstów hellenistycznych, które dotrwały do czasów obecnych, dokładnym tłumaczeniem wyrazu [presbýteros] jest określenie starszy, będące synonimem kogoś dojrzałego. Kluczowym elementem tego pojęcia jest dojrzałość sądu oraz sprawowanie przewodnictwa. (...) Bez względu na to, czy określenie [presbýteros] ma charakter oficjalny, czy nie, zarówno w świecie hellenistycznym, jak i żydowskim wskazywało nie na schorowanego starca, ale na dojrzałego mężczyznę, który dzięki swemu doświadczeniu i rozwadze potrafił przewodzić rodzinie lub innym ludziom” (Manuel Guerra y Gomez, Episcopos y Presbyteros, Burgos 1962, ss. 117, 257).

      Aby usługiwać w charakterze „starszego” w starożytnym Izraelu, konieczne było oczywiście osiągnięcie odpowiedniego wieku (1Kl 12:6-13). Również w zborze chrześcijańskim „starszymi”, czyli nadzorcami, nie byli bardzo młodzi mężczyźni, o czym świadczy wzmianka apostoła o żonach i dzieciach (Tyt 1:5, 6; 1Tm 3:2, 4, 5). Ale wiek nie był jedynym ani najważniejszym czynnikiem, na co wskazują inne podane wymagania (1Tm 3:2-7; Tyt 1:6-9); nie określono też dolnej granicy wieku. Tymoteusz, który miał udział w mianowaniu „starszych”, sam z pewnością też zaliczał się do tego grona, choć był jeszcze stosunkowo młody (1Tm 4:12).

      „Starszym” stawia się określone wymagania — muszą mieć usposobienie duchowe i trzymać się wzniosłych norm postępowania. Bardzo ważna jest także umiejętność nauczania, usilnego zachęcania i upominania (1Tm 3:2; Tyt 1:9). Paweł uroczyście przykazał Tymoteuszowi: „Głoś słowo, czyń to pilnie w porze sprzyjającej, w porze uciążliwej, upominaj, strofuj, usilnie zachęcaj — z wszelką wielkoduszną cierpliwością i sztuką nauczania” (2Tm 4:2). Jako ‛pasterze’, „starsi” mają też karmić trzodę pod względem duchowym, troszczyć się o chorych duchowo i chronić zbór przed symbolicznymi wilkami (Dz 20:28-35; Jak 5:14, 15; 1Pt 5:2-4). Paweł, który sam gorliwie głosił „publicznie i od domu do domu”, przypomniał też Tymoteuszowi, że ma obowiązek ‛wykonywać dzieło ewangelizatora i dokładnie pełnić swe usługiwanie’ (Dz 20:20; 2Tm 4:5).

      W każdym zborze, np. w Jerozolimie (Dz 11:30; 15:4, 6; 21:18), w Efezie (Dz 20:17, 28) czy w Filippi (Flp 1:1), istniało grono „starszych”, czyli nadzorców — określenia te zresztą często występują w lm. O „gronie starszych” (gr. presbytérion) wspomniano w związku z ‛włożeniem rąk’ na Tymoteusza (1Tm 4:14). „Starsi”, jako nadzorcy zboru, ‛przewodzili’ swoim braciom (Rz 12:8; 1Ts 5:12-15; 1Tm 3:4, 5; 5:17).

      Paweł i Piotr, „starsi” mający autorytet apostolski, czasami nadzorowali pracę „starszych” z poszczególnych zborów (por. 1Ko 4:18-21; 5:1-5, 9-13; Flp 1:1; 2:12; 1Pt 1:1; 5:1-5), podobnie jak apostoł Jan oraz uczniowie Jakub i Juda; wszyscy oni pisali listy do zborów. Paweł wyznaczył Tymoteusza i Tytusa na swych przedstawicieli w pewnych miejscach (1Ko 4:17; Flp 2:19, 20; 1Tm 1:3, 4; 5:1-21; Tyt 1:5). Niejednokrotnie mieli oni do czynienia z nowo powstałymi zborami. Tytusowi polecono, by w zborach na Krecie ‛skorygował to, co wadliwe’.

      Poza tym Paweł, Barnabas, Tytus i najwyraźniej także Tymoteusz mieli udział w mianowaniu „starszych” (Dz 14:21-23; 1Tm 5:22; Tyt 1:5). Brak jakichkolwiek wzmianek o tym, by zbory same ich sobie wybierały. Po informacji o ponownej wizycie Pawła i Barnabasa w Listrze, Ikonium i Antiochii dodano, że „w każdym zborze ustanowili [gr. cheirotonésantes] (...) starszych” (Dz 14:23). W dziele The Acts of the Apostles (F. F. Bruce, 1970, s. 286) zamieszczono następującą uwagę na temat sensu greckiego czasownika cheirotonéo: „Chociaż pod względem etymologicznym [cheirotonéo] znaczy ‚wybierać przez podniesienie ręki’, z czasem zaczęto używać go w znaczeniu ‚wyznaczyć’, ‚mianować’: por. to samo słowo z przedrostkiem [pro: „przed”] w x. 41”. W Słowniku grecko-polskim pod red. Z. Abramowiczówny (Warszawa 1965, t. IV, s. 611) podano podstawowe znaczenia słowa cheirotonéo, po czym powiedziano: „późn[iej] og[ólnie] wyznaczyć, zamianować, (...) wyznaczyć na stanowisko w kościele”. Podobnie w dziele A Greek and English Lexicon to the New Testament (Londyn 1845, s. 673) J. Parkhurst wyjaśnia: „Z dopełnieniem w bierniku: wyznaczyć lub zamianować na urząd, chociaż nie przez głosowanie”. Do zamianowania tych chrześcijan na urząd „starszego” nie było potrzebne głosowanie przez podniesienie ręki.

      Paweł napisał do Tymoteusza: „Starsi, którzy bardzo dobrze przewodzą, niech będą poczytywani za godnych podwójnego szacunku, zwłaszcza ci, którzy ciężko pracują, przemawiając i nauczając” (1Tm 5:17). W świetle następnego wersetu (5:18) oraz wcześniejszego omówienia kwestii pomagania wdowom pod względem materialnym (5:3-16) najwyraźniej słuszny jest wniosek, że ten „podwójny szacunek” miał obejmować także wsparcie materialne.

      Kim jest „dwudziestu czterech starszych” zasiadających na niebiańskich tronach?

      W Księdze Objawienia określenie presbýteroi występuje 12 razy i odnosi się do istot duchowych. Żeby ustalić, o kogo chodzi, trzeba wziąć pod uwagę ich otoczenie, strój i zachowanie.

      Apostoł Jan ujrzał w wizji niebiański tron Jehowy, a wokół niego 24 mniejsze trony, na których zasiadało 24 starszych odzianych w białe szaty i mających na głowach złote korony (Obj 4:1-4). Potem zobaczył, jak ci starsi wielokrotnie padali przed tronem Jehowy, oddając Mu cześć, oraz uczestniczyli w wielu wydarzeniach (Obj 4:9-11; 5:4-14; 7:9-17; 14:3; 19:4). Mieli szczególny udział w obwieszczaniu, że nastało Królestwo, bo Jehowa ‛wziął swą wielką moc i zaczął królować’ (Obj 11:15-18).

      W starożytności „starsi Izraela” reprezentowali cały naród i przemawiali w jego imieniu (Wj 3:16; 19:7). Podobnie „starsi” mogą reprezentować czy też wyobrażać cały zbór duchowego Izraela. A zatem 24 starszych zasiadających na tronach wokół tronu Boga może trafnie symbolizować całe grono namaszczonych chrześcijan, już po dochowaniu wierności aż do śmierci i otrzymaniu obiecanej nagrody — zmartwychwstania do życia w niebie i tronu obok tronu Jehowy (Obj 3:21). Liczba 24 również jest wymowna, gdyż właśnie tyle oddziałów kapłańskich zorganizował Dawid do usługiwania w świątyni w Jerozolimie. A namaszczeni chrześcijanie mają przecież być „królewskim kapłaństwem” (1Pt 2:9; 1Kn 24:1-19; Łk 1:5-23, 57-66; Obj 20:6; zob. NADZORCA).

  • Stary Testament
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
    • STARY TESTAMENT

      Zobacz HEBRAJSKIE, PISMA.

  • Statek
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
    • STATEK

      Stosunkowo duża jednostka pływająca, głównie morska. Biblia na ogół zawiera tylko przypadkowe wzmianki o statkach lub okrętach, ich wyposażeniu i żegludze, ale dostarczają one pewnych informacji o tych jednostkach w czasach starożytnych. Opisy pozabiblijne oparte są na dokumentach historycznych różnych narodów oraz na zachowanych malowidłach statków handlowych, bitew morskich itp.

      Statki egipskie. Egipcjanie budowali łodzie z wiązek splecionych ze sobą i powiązanych sznurami

Publikacje w języku polskim (1960-2026)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij