-
Dzieje ApostolskieWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
sterowe”; 27:40). Poza tym dzisiejsi marynarze znający owe regiony potwierdzają, że opis morskiej podróży Pawła do Rzymu (27:1-44) jest całkowicie realistyczny i godny zaufania, jeśli chodzi o czas trwania, pokonaną odległość i odwiedzone miejsca.
Twórcy katalogów biblijnych od II do IV w. n.e. bezspornie uznawali Dzieje Apostolskie za natchniony i kanoniczny składnik świętych Pism. Urywki tej księgi razem z fragmentami czterech Ewangelii zawiera papirusowy rękopis Chester Beatty 1 (P45), pochodzący z III w. n.e. Części rozdz. 18 i 19 znajdują się w papirusie Michigan 1571 (P38) z III lub IV w., a niepełne rozdz. 4-6 w manuskrypcie Aegyptus 8683 (P8) z IV w. Z Dziejów cytowali: Polikarp ze Smyrny ok. 115 r., Ignacy z Antiochii ok. 110 r. i Klemens Rzymski prawdopodobnie już w r. 95. Żyjący w IV w. Atanazy, Hieronim i Augustyn poświadczają wcześniejsze zestawienia, które wymieniają tę księgę.
-
-
DzieńWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
DZIEŃ
Podstawowa jednostka czasu wprowadzona przez Jehowę Boga już pierwszego „dnia” okresu, w którym Ziemia była przygotowywana dla ludzkości. Rozproszone światło zapewne przeniknęło wtedy chmury, które spowijały naszą planetę, krążącą wokół Słońca i obracającą się wokół własnej osi; dzięki temu na jej powierzchni po raz pierwszy nastały dzień oraz noc. „Bóg oddzielił światło od ciemności. I Bóg zaczął nazywać światło Dniem, ciemność zaś nazwał Nocą” (Rdz 1:4, 5). „Dzień” oznacza tutaj okres światła dziennego będący przeciwieństwem nocnych ciemności, ale w dalszej części sprawozdania biblijnego słowo to odnosi się też do innych odcinków czasu o różnej długości. Zarówno w Pismach Hebrajskich, jak i w Greckich wyraz „dzień” (hebr. jom; gr. heméra) jest używany w znaczeniu nie tylko dosłownym, lecz także przenośnym, a nawet symbolicznym.
Zasadniczą jednostką czasu jest dzień kalendarzowy, czyli doba słoneczna — czas pomiędzy dwoma kolejnymi przejściami Słońca nad tym samym południkiem, określającymi pełny obrót Ziemi dookoła własnej osi. Jednakże w czasach biblijnych dzień wyznaczano na inne sposoby.
Dzień Hebrajczyków rozpoczynał się wieczorem, po zachodzie słońca, a kończył nazajutrz o tej samej porze. Trwał zatem od jednego wieczora do drugiego. „Od wieczora do wieczora macie obchodzić wasz sabat” (Kpł 23:32). Było to odzwierciedleniem Bożych dni stwarzania, na co wskazują słowa z Rodzaju 1:5: „Nastał wieczór i nastał ranek — dzień pierwszy” (por. Dn 8:14).
Od wieczora do wieczora liczyli dzień nie tylko Hebrajczycy, lecz także Fenicjanie, Numidowie i Ateńczycy. Z kolei u Babilończyków doba zaczynała się i kończyła o wschodzie słońca, a u Egipcjan i Rzymian — o północy (podobnie jak to jest w świecie współczesnym).
Chociaż Hebrajczycy oficjalnie rozpoczynali dzień wieczorem, niekiedy wyrażali się tak, jak gdyby zaczynał się rankiem. Na przykład w Kapłańskiej 7:15 powiedziano: „Mięso dziękczynnej ofiary jego ofiar współuczestnictwa ma być zjedzone w dniu, w którym złoży on dar ofiarny. Nie może z niej nic zostawić do rana”. Niewątpliwie chodziło po prostu o podkreślenie, że nie wolno niczego przechowywać przez noc.
Jak wynika z relacji o stwarzaniu, dniem nazywany jest też okres światła dziennego (Rdz 1:5; 8:22). W Biblii dzieli się go na naturalne części: świt, kiedy jest jeszcze ciemno, lecz już się rozwidnia (1Sm 30:17; Ps 119:147), brzask i wschód słońca (Hi 3:9), ranek (Rdz 24:54), południe (Pwt 28:29; 1Kl 18:27; Iz 16:3; Dz 22:6), pora wieczorna, gdy zachodzi słońce (Rdz 15:12; Joz 8:29), oraz zmrok poprzedzający zapadnięcie ciemności (2Kl 7:5, 7). Izraelitom dobrze znane były też pory, w których kapłani składali określone ofiary lub palili kadzidło (1Kl 18:29, 36; Łk 1:10).
O jaką porę chodzi w wyrażeniu „między dwoma wieczorami”?
Według Pisma Świętego baranek paschalny miał być zarżnięty w dniu 14 Nisan „między dwoma wieczorami” (Wj 12:6). Wprawdzie niektórzy komentatorzy tradycji żydowskiej sugerują, że chodziło o czas od południa (kiedy słońce zaczyna się zniżać) aż do zachodu, ale poprawniejsze jest raczej rozumowanie, iż pierwszy wieczór to chwila, gdy słońce chowa się za horyzont, a drugi — gdy kończy się zmierzch i zapada ciemność (Pwt 16:6; Ps 104:19, 20). Taki pogląd wyznawał hiszpański rabin Aben Ezra (1092-1167 n.e.), podobnie jak Samarytanie oraz karaimi. Zgadzają się z tym tacy uczeni jak Michaelis, Rosenmüller, Gesenius, Maurer, Kalisch, Knobel i Keil.
Nic nie wskazuje na to, żeby przed niewolą babilońską Hebrajczycy dzielili dzień na godziny. Słowo „godzina”, którego Biblia gdańska używa w Daniela 3:6, 15; 4:19, 33; 5:5, jest odpowiednikiem aramejskiego szaʽáh (dosł. „spojrzenie”), tłumaczonego trafniej na „chwila”. Jednakże w okresie powygnaniowym Żydzi przyswoili sobie zwyczaj posługiwania się godzinami. „Cień stopni”,
-