-
MoriaWnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
-
-
wędrówka z Beer-Szeby do samej góry Moria mogła mu zająć więcej niż dwa pełne dni.
W czasach Abrahama miasto Salem było najwyraźniej na tyle oddalone od góry Moria, że tamtejsi mieszkańcy nie widzieli, jak przystępuje on do złożenia w ofierze Izaaka. Sprawozdanie nic nie mówi, by byli świadkami tego zdarzenia lub starali się mu zapobiec. Jeszcze kilkaset lat później było to dość odosobnione miejsce, skoro za panowania Dawida na górze Moria znajdowało się klepisko. Nie ma żadnej wzmianki o tym, aby stały tam jakiekolwiek budynki (2Kn 3:1).
Obecnie na szczycie góry Moria wznosi się muzułmański meczet zwany Kopułą na Skale (zob. JEROZOLIMA [Późniejsze dzieje]).
-
-
Morwa czarnaWnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
-
-
MORWA CZARNA
(gr. sykáminos).
Drzewo, o którym wspomniał Jezus, rozmawiając z apostołami o ich wierze (Łk 17:5, 6). Greckie słowo użyte w tym wersecie z reguły odnoszono do morwy, a w Izraelu powszechnie uprawiano morwę czarną (Morus nigra). Drzewo to, zwykle wysokie na jakieś 6 m, ma sercowate liście oraz ciemnoczerwone lub czarne owoce podobne do jeżyn.
-
-
MorzeWnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
-
-
MORZE
Ogół wód pokrywających Ziemię, przeciwieństwo lądów; wielki zbiornik wodny — mniejszy niż ocean i częściowo lub całkowicie otoczony lądem. Woda pokrywa przeszło 70 procent powierzchni Ziemi.
Jehowa — Stwórca i Władca mórz. Biblia wiele razy przedstawia Jehowę jako Stwórcę mórz, spośród których w trzecim dniu stwarzania wyłonił się suchy ląd (Rdz 1:9, 10, 13; Neh 9:6; Dz 4:24; 14:15; Obj 14:7). Wyjawia również, iż rozciąga On nad morzem swą władzę i w pełni nad nim panuje (Hi 26:12; Ps 65:7; 89:9; Jer 31:35). Kiedy Jego Syn przebywał na ziemi, skutecznie korzystał z mocy rozkazywania morzu, otrzymanej od Ojca (Mt 8:23-27; Mk 4:36-41; Jn 6:17-20). O władzy Boga nad morzami świadczy m.in. to, że brzegi i pływy utrzymują je w ustalonych granicach, niejako zamykają drzwiami (Hi 38:8-11; Ps 33:7; Prz 8:29; Jer 5:22; zob. PIASEK). Zarówno te zdumiewające zjawiska, jak i rola morza w ziemskim obiegu wody (Kzn 1:7; Am 5:8) sprawiają, iż jest ono podawane jako przykład cudownych dzieł Jehowy (Ps 104:24, 25). Mówiąc poetycko, nawet morza przyłączają się do wysławiania swego Stwórcy (Ps 96:11; 98:7).
Morza w Izraelu. Najbardziej znanym morzem Izraela było „Morze Wielkie [Śródziemne]”, nazywane też „zachodnim morzem” lub po prostu „Morzem” (Joz 1:4; Pwt 11:24; Lb 34:5). Wymieniane jest również Morze Czerwone, inaczej „egipskie morze” (Wj 10:19; Iz 11:15), Morze Słone (Martwe), zwane także „morzem Araby” albo „wschodnim morzem” (Pwt 3:17; Eze 47:18), oraz Morze (Jezioro) Galilejskie, znane też jako morze Kinneret lub Morze Tyberiadzkie (Lb 34:11; Mt 4:18; Jn 6:1; zob. CZERWONE, MORZE; GALILEJSKIE, MORZE; SŁONE, MORZE; WIELKIE, MORZE). O tym, do jakiego akwenu odnosi się słowo „morze” w danym miejscu Biblii, często decyduje kontekst (Wj 14:2; por. 13:18; Mk 2:13; por. 2:1). Termin hebrajski czasami oznacza rzekę (Iz 19:5 [Nil]; Jer 51:36 [Eufrat]).
Otchłań. Jak podaje A Greek and English Lexicon to the New Testament (J. Parkhurst, Londyn 1845, s. 2), greckie słowo ábyssos, oznaczające „bardzo głęboki; niezgłębiony” i często tłumaczone na „otchłań”, jest niekiedy używane w odniesieniu do morza lub w zestawieniu z nim, a to ze względu na jego ogromną, pozornie nieskończoną głębokość (Rz 10:6, 7; por. Pwt 30:12, 13). O symbolicznej „bestii wychodzącej z otchłani” (Obj 11:7) w innym miejscu Objawienia wspomniano, że wyłania się „z morza” (Obj 13:1; zob. OTCHŁAŃ).
Pochodzenie życia w morzu. Księga Rodzaju donosi, że stworzenia żyjące w morzu i stworzenia latające były pierwszymi zwierzętami na ziemi. Powiedziano tam: „I przemówił Bóg: ‚Niech się zaroją wody rojem dusz żyjących i niech stworzenia latające latają nad ziemią po obliczu przestworza niebios’. I Bóg przystąpił do stworzenia wielkich potworów morskich i wszelkiej ruszającej się duszy żyjącej, którymi według ich rodzajów zaroiły się wody, i wszelkiego latającego stworzenia skrzydlatego, według jego rodzaju. I Bóg zobaczył, że to jest dobre. Wtedy Bóg je pobłogosławił, mówiąc: ‚Bądźcie płodne i stańcie się liczne, i zapełnijcie wody w basenach morskich, i niech stworzenia latające staną się liczne na ziemi’. I nastał wieczór, i nastał ranek — dzień piąty” (Rdz 1:20-23).
Kiedy Bóg rzekł: „niech się zaroją wody”, nie polecił morzu samorzutnie wyłonić jakiejś pierwotnej formy życia, z której by powstały wszystkie inne zwierzęta. Przecież w tym samym sprawozdaniu podano również, że „Bóg przystąpił do stworzenia [zwierząt morskich] (...) według ich rodzajów”. Także w relacji z „szóstego dnia”, dotyczącej stworzenia zwierząt lądowych, czytamy, iż Bóg powiedział: „Niech ziemia wyda żyjące dusze według ich rodzajów”. Nie rozkazał morzu ‛wydać’ żywych istot na ląd, a więc nie oczekiwał, iż samoistnie powstaną w morzu drogą ewolucji, lecz „przystąpił do uczynienia” każdego rodzaju, przystosowując go do określonego siedliska (Rdz 1:24, 25).
Znaczenie przenośne. Ziemia Obiecana miała się rozciągać od „Morza Czerwonego do morza
-