BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Żona
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
    • Chociaż w społeczeństwie hebrajskim żona zajmowała nieco inną pozycję niż we współczesnym społeczeństwie zachodnim, to wierne Hebrajki dobrze się czuły w swojej roli. Pomagały mężom, wychowywały dzieci, prowadziły dom i mogły w pełni wykorzystywać swe kobiece przymioty i talenty, co przynosiło im wiele radości i satysfakcji.

      Opis dobrej żony. O tym, że życie dzielnej żony mogło być radosne i twórcze, świadczy jej charakterystyka przedstawiona w 31 rozdz. Przysłów. Powiedziano tam, że taka żona jest dla męża cenniejsza od korali. Cieszy się jego pełnym zaufaniem. Jest pracowita — tka materiały i szyje odzież dla swych bliskich, robi zakupy, pracuje w winnicy, prowadzi dom i nadzoruje służbę, pomaga potrzebującym, ładnie ubiera domowników, a nawet zarabia na sprzedaży swych wyrobów. Zabezpiecza rodzinę na przyszłość, wypowiada się mądrze i życzliwie, a ponieważ boi się Jehowy i spełnia dobre uczynki, jest chwalona przez męża i przez synów, ich rodzina zaś cieszy się poważaniem w całej okolicy. Kto znalazł dobrą żonę, naprawdę „znalazł coś dobrego i zyskuje upodobanie Jehowy” (Prz 18:22).

      W zborze chrześcijańskim. Chrześcijanie przestrzegają zasady, że mąż może mieć tylko jedną żyjącą żonę (1Ko 7:2; 1Tm 3:2). Żony mają być podporządkowane swoim mężom — niezależnie od tego, czy są oni chrześcijanami (Ef 5:22-24). Nie mogą odmawiać spełniania powinności małżeńskich, bo podobnie jak mężowie ‛nie sprawują władzy nad swoim ciałem’ (1Ko 7:3, 4). Ich główną ozdobą powinna być „ukryta osoba serca”, mają więc wydawać owoce ducha, bo dzięki temu mogą pozyskać dla chrystianizmu niewierzących mężów (1Pt 3:1-6).

      Znaczenie przenośne. Jehowa mówił o Izraelu jako o swej żonie, ponieważ związał się z nim przymierzem (Iz 54:6). Apostoł Paweł nazwał Jehowę Ojcem pomazańców, a „Jerozolimę górną” — ich matką, sugerując niejako, że Bóg poślubił ją w celu zrodzenia z ducha tych wiernych naśladowców Chrystusa (Gal 4:6, 7, 26). Zbór chrześcijański został określony mianem oblubienicy Jezusa Chrystusa, czyli jego małżonki (Ef 5:23, 25; Obj 19:7; 21:2, 9).

  • Żółć
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
    • ŻÓŁĆ

      Wydzielina wątroby gromadzona w pęcherzyku (woreczku) żółciowym — małym gruszkowatym zbiorniku, położonym na dolnej powierzchni prawej części wątroby i mogącym pomieścić ok. 40—60 ml żółci. Ten niezwykle gorzki, żółty lub zielonkawy płyn jest potrzebny organizmowi w procesie trawienia. Żółć zaczęto kojarzyć z tym, co gorzkie bądź trujące, i w takim znaczeniu wspomina o niej Biblia (Dz 8:23).

      Hiob, opisując swe ciężkie, gorzkie przeżycia, obrazowo mówi, że Bóg wylewa jego woreczek żółciowy na ziemię (Hi 16:1, 13). Później Cofar zarzuca Hiobowi, iż postępował niegodziwie, i przenośnie zapowiada, że „jego pokarm” będzie w nim „żółcią [czyli trucizną] kobr”. Ostrzega również, że „jego żółć [woreczek żółciowy]” przeszyje oręż (Hi 20:1, 14, 25). Hebrajskie słowo tłumaczone na „żółć” jest spokrewnione z wyrazem oddawanym jako „gorzki” (Pwt 32:32; Hi 13:26).

      Greckie słowo oznaczające „żółć” to cholé (zob. ROŚLINA TRUJĄCA).

  • Żwir
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
    • ŻWIR

      Drobne okruchy skalne i kamyki. W Biblii słowo „żwir” występuje w znaczeniu przenośnym. Zgubne następstwa zdobywania chleba fałszem przyrównano do napełniania ust żwirem (Prz 20:17). Natomiast ciężką sytuację niewiernej Jerozolimy, którą Jehowa ukarał za pośrednictwem Babilończyków, zilustrowano wzmianką o ‛łamaniu się zębów na żwirze’ (Lam 3:16). Według żydowskiej tradycji jeńcy uprowadzeni do Babilonu przekonali się o tym na własnej skórze, bo musieli wypiekać sobie chleb w dołach wykopanych w ziemi, na skutek czego ich pieczywo zawierało żwir.

  • Życie
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
    • ŻYCIE

      Byt; istnienie organizmu lub okres jego egzystencji. W wypadku ziemskich organizmów to stan, w którym mają one zdolność wzrostu, przemiany materii, rozmnażania się i reakcji na bodźce zewnętrzne. W Piśmie Świętym słowo „życie” jest odpowiednikiem hebrajskiego chajjím i greckiego zoé. A żywą osobę lub zwierzę (nie zaś „życie” w sensie abstrakcyjnym) określają wyrazy néfesz (hebr.) i psyché (gr.), tłumaczone na „dusza” (por. użycie słów „dusza” i „życie” w Hi 10:1; Ps 66:9; Prz 3:22). Rośliny, choć należą do organizmów żywych, nie są duszami. Dla istoty rozumnej życiem w pełnym tego słowa znaczeniu jest istnienie w stanie doskonałości i posiadanie prawa do takiego istnienia.

      Jehowa Bóg Źródłem życia. Życie istniało zawsze, ponieważ jego Źródłem jest żywy Bóg Jehowa, który nie ma początku ani końca (Ps 36:9; Jer 10:10; 17:13; Dn 6:20, 26; Jn 6:57; 2Ko 3:3; 6:16; 1Ts 1:9; 1Tm 1:17). Dał On życie swojemu pierwszemu stworzeniu, którym był Jego jednorodzony Syn, nazywany Słowem (Jn 1:1-3; Kol 1:15). Przy jego udziale zostali stworzeni i obdarzeni życiem inni synowie Boży, aniołowie (Hi 38:4-7; Kol 1:16, 17). Później powstał materialny wszechświat (Rdz 1:1, 2), a w trzecim „dniu” stwarzania ziemi pojawiły się pierwsze formy życia fizycznego: trawa i drzewa owocowe oraz inne rośliny. Piątego dnia zostały stworzone ziemskie dusze żyjące — zwierzęta morskie oraz skrzydlate stworzenia latające, natomiast szóstego — zwierzęta lądowe i na koniec człowiek (Rdz 1:11-13, 20-31; Dz 17:25; zob. DZIEŃ; STWORZENIE).

      A zatem pojawienie się życia na ziemi nie wymagało czekania na to, by w ściśle określonych warunkach przypadkowo powstała odpowiednia mieszanina związków chemicznych. Zresztą nigdy nie zaobserwowano takiego zjawiska — w gruncie rzeczy jest ono niemożliwe. Życie na ziemi powstało na wyraźny rozkaz Jehowy Boga, będącego Źródłem życia, i wskutek bezpośredniego działania Jego Syna, który wypełnił ten rozkaz. Tylko życie może dać początek innemu życiu. Sprawozdanie biblijne każdorazowo oznajmia, że stworzone organizmy wydawały potomstwo na swoje podobieństwo, czyli „według swego rodzaju” (Rdz 1:12, 21, 25; 5:3). Uczeni przekonali się, że poszczególne „rodzaje” istotnie dzieli ogromna przepaść, co obok kwestii pochodzenia życia stanowi największy problem dla zwolenników teorii ewolucji (zob. RODZAJ).

      Siła życiowa i dech. Ziemskie stworzenia zwane „duszami” ożywia „duch”, czyli siła życiowa, która jest podtrzymywana przez „dech”, inaczej oddech, tchnienie. Zarówno duch, jak i dech pochodzą od Boga, toteż może On je odebrać, wskutek czego dany organizm przestaje żyć (Ps 104:29; Iz 42:5). W czasie potopu ludzie i zwierzęta potonęli — ich oddech ustał, a siła życiowa zanikła. „Wymarło wszystko, w czym działało w nozdrzach tchnienie siły życiowej [dosł. „wszystko, co w nozdrzach miało tchnienie ducha (czynnej siły) życia”] — wszystko, co było na suchej ziemi” (Rdz 7:22; zob. DUCH).

      Organizm. Samo życie to pojęcie abstrakcyjne, to pewien stan. Jednak wszystkie dzieła stwórcze obdarzone życiem, duchowym czy fizycznym, mają jakiś organizm, czyli ciało. Apostoł Paweł, odpowiadając na pytanie, w jakim ciele powrócą zmartwychwstali, wyjaśnił, że istoty stworzone do życia w różnych środowiskach mają różne ciała. O żyjących na ziemi powiedział: „Nie każde ciało jest takim samym ciałem, ale inne jest ludzkie, a inne jest ciało bydląt, a inne ciało ptaków, a inne ryb”. Dodał jeszcze, że „są ciała niebieskie i ciała ziemskie; ale chwała ciał niebieskich jest odmienna i ciał ziemskich jest odmienna” (1Ko 15:39, 40).

      W dziele Encyclopædia Britannica (1942, t. 14, s. 42) tak skomentowano różnice między rozmaitymi organizmami: „Inną powszechnie obserwowaną cechą charakterystyczną jest indywidualna struktura chemiczna, gdyż każdy typ organizmu zdaje się mieć specyficzne białka oraz właściwy sobie rytm czy tempo przemiany materii. A zatem dalsze trwanie danego organizmu mimo nieustającej przemiany materii umożliwiają trzy elementy: 1) nieustanne budowanie nowych białek, równoważące rozpad starych, 2) występowanie białek w stanie koloidowym i 3) ich odmienne właściwości, zależne od typu organizmu” (kursywa nasza).

      Przekazywanie siły życiowej. Siła życiowa, którą Jehowa uaktywnił u pierwszych przedstawicieli każdego „rodzaju” (np. u pierwszej pary ludzi), może być następnie w procesie rozmnażania się przekazywana potomstwu. U ssaków matka dostarcza dziecku tlenu i składników odżywczych od chwili zapłodnienia aż do narodzin, kiedy to zaczyna ono oddychać nosem, ssać mleko, a potem przyjmować także inny pokarm.

      Stwarzając Adama, Bóg najpierw ukształtował jego ciało. Aby mogło ono ożyć i dalej istnieć, potrzebne były zarówno duch (siła życiowa), jak i dech (oddech). W Rodzaju 2:7 oznajmiono, że Bóg „tchnął w jego nozdrza dech [forma wyrazu neszamáh] życia i człowiek stał się duszą żyjącą”. „Dech życia” musi tu oznaczać coś więcej niż po prostu wypełnienie płuc powietrzem. Najwyraźniej Bóg obdarzył Adama duchem, iskrą życia, i umożliwił mu oddychanie, podtrzymujące to życie. Od tej pory Adam stał się żywą osobą, odznaczającą się różnymi przymiotami, a swoją mową i swym postępowaniem mógł pokazywać, że jako „syn Boży”, uczyniony na obraz i podobieństwo Stwórcy, zdecydowanie góruje nad zwierzętami (Rdz 1:27; Łk 3:38).

      A zatem życie człowieka i zwierząt jest uzależnione zarówno od siły życiowej, którą Bóg dał pierwszym przedstawicielom każdego rodzaju, jak i od oddychania, które tę siłę podtrzymuje. Potwierdza to biologia. Widać to np. w próbach zdefiniowania poszczególnych etapów śmierci, wyróżnia się bowiem śmierć kliniczną, polegającą na zatrzymaniu czynności układu krążenia i oddychania, śmierć mózgową — całkowite i nieodwracalne ustanie czynności mózgu, oraz śmierć biologiczną, tzn. stopniowy, a potem całkowity zanik funkcji życiowych wszystkich organów

Publikacje w języku polskim (1960-2026)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij