BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Światło
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
    • i prawda”. W rezultacie światło demaskuje nikczemność haniebnych uczynków należących do ciemności (takich jak rozpusta, wszelka nieczystość, chciwość itp.), których dopuszczają się „synowie nieposłuszeństwa”. Dzięki temu można te uczynki ujrzeć we właściwym świetle, a wówczas one same stają się światłem w tym sensie, że wyraźnie widać, iż są potępione przez Boga (Ef 5:3-18; por. 1Ts 5:4-9). Chrześcijanie wyposażeni w „oręż światła”, czyli duchową zbroję od Boga, toczą walkę „z rządami, z władzami, ze światowymi władcami tej ciemności, z zastępem niegodziwych duchów w miejscach niebiańskich”, i potrafią stać niewzruszenie jako uznani słudzy Boży (Rz 13:12-14; Ef 6:11-18).

      Inne znaczenia przenośne. W Piśmie Świętym można znaleźć wiele symbolicznych odniesień do światła. „Światło moich oczu” oznacza zdolność widzenia (Ps 38:10). Gdy Bóg komuś ‛daje światło’, znaczy to, że daje mu życie lub pozwala mu dalej się nim cieszyć (Hi 3:20, 23; por. Ps 56:13). „Dzieci, które nie widziały światła” — to te, które urodziły się martwe (Hi 3:16; por. Ps 49:19). „Dobrze jest oczom widzieć słońce” oznacza mniej więcej tyle, co „dobrze jest żyć” (Kzn 11:7).

      O świetle poranka powiedziano obrazowo, iż ‛ujmuje krańce ziemi, żeby niegodziwcy zostali z niej wytrząśnięci’, ponieważ brzask rozprasza złoczyńców. Ciemność jest ich „światłem”, gdyż na ogół dopuszczają się swych podłych czynów pod jej osłoną, a to symboliczne „światło” zostaje im odebrane przez literalną jasność poranka (Hi 38:12-15; por. 24:15-17).

      Światło słoneczne jest wyraźnie widoczne i podobnie jasne są wyroki sądowe Jehowy. Nawiązuje do tego Ozeasza 6:5: „Sądy nad tobą będą jak wschodzące światło”.

      ‛Światło oblicza Jehowy’ oznacza Jego przychylność (Ps 44:3; 89:15). A zwrot „podnieś nad nami światło swego oblicza” znaczy tyle, co „okaż nam życzliwość” (Ps 4:6). Podobnie „światło oblicza króla” to przejawy jego łaski (Prz 16:15).

      Prócz tego światło może wskazywać na ożywienie lub wesołość, w przeciwieństwie do mroku (Hi 30:26). Pomaga to zrozumieć słowa Hioba: „Światła mego oblicza nie przygaszali” (Hi 29:24). Chociaż inni byli ponurzy i przygnębieni, Hiobowi taki nastrój się nie udzielał.

      Czasami światło obrazuje jakieś pomyślne perspektywy, np. wybawienie czy wyzwolenie (Est 8:16; Ps 97:11; Iz 30:26; Mi 7:8, 9). Okoliczność, iż chwała Jehowy miała zajaśnieć nad Syjonem, wskazywała na wyprowadzenie go ze stanu niewoli. Dzięki temu Syjon miał się stać źródłem oświecenia dla narodów (Iz 60:1-3, 19, 20; por. Obj 21:24; 22:5). Natomiast brak światła słońca, księżyca i gwiazd oznaczał nieszczęście (Iz 13:10, 11; Jer 4:23; Eze 32:7, 8; Mt 24:29).

  • Świątynia
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
    • ŚWIĄTYNIA

      Siedziba Boga; święte miejsce, czyli sanktuarium (literalne lub duchowe), w którym oddaje się cześć Bogu. Hebrajskie słowo hechál, tłumaczone na „świątynia”, znaczy również „pałac”. Greckie wyrazy hieròn i naòs mogą się odnosić do całego kompleksu świątynnego lub do jego centralnej budowli, a naòs („sanktuarium” lub „siedziba [mieszkanie] Boga”) niekiedy oznacza święte pomieszczenia wewnątrz świątyni (zob. MIEJSCE ŚWIĘTE).

      Świątynia Salomona. Król Dawid bardzo pragnął zbudować dom dla Jehowy, żeby umieścić tam Arkę Przymierza, która ‛mieszkała pod płótnami namiotowymi’. Jehowa zaakceptował ten pomysł, ale oznajmił Dawidowi, że ponieważ rozlał on podczas wojen wiele krwi, więc zaszczyt wzniesienia takiej budowli przypadnie jego synowi Salomonowi. Nie znaczy to, że Bóg nie aprobował wojen toczonych przez Dawida w Jego imieniu i w obronie Jego ludu. Ale świątynia miała zostać wybudowana w czasie pokoju i miał tego dokonać człowiek o pokojowym usposobieniu (2Sm 7:1-16; 1Kl 5:3-5; 8:17; 1Kn 17:1-14; 22:6-10).

      Koszt. Później Dawid zakupił pod budowę świątyni klepisko na górze Moria, należące do Ornana (Arawny) Jebusyty (2Sm 24:24, 25; 1Kn 21:24, 25). Zgromadził też na ten cel 100 000 talentów złota, 1 000 000 talentów srebra oraz wielką ilość miedzi i żelaza, a z własnych środków przekazał dodatkowo 3000 talentów złota i 7000 talentów srebra. Poza tym otrzymał w darze od książąt złoto wartości 5000 talentów i 10 000 darejków oraz srebro wartości 10 000 talentów, a także dużo żelaza i miedzi (1Kn 22:14; 29:3-7). Wszystkie te środki, czyli 108 000 talentów i 10 000 darejków złota oraz 1 017 000 talentów srebra, miałyby dziś wartość 48 337 047 000 dolarów. Salomon nie wykorzystał ich w całości na budowę, a to, co zostało, umieścił w skarbcu świątyni (1Kl 7:51; 2Kn 5:1).

      Siła robocza. W czwartym roku swego panowania (1034 p.n.e.), w miesiącu drugim, Ziw, król Salomon przystąpił do wznoszenia świątyni Jehowy zgodnie z planami budowy, które otrzymał w natchnieniu Dawid (1Kl 6:1; 1Kn 28:11-19). Prace trwały siedem lat (1Kl 6:37, 38). W zamian za pszenicę, jęczmień, oliwę i wino król Tyru Chiram dostarczał kłody drzew z Libanu oraz wykwalifikowanych pracowników do obróbki drewna i kamienia. Należał do nich biegły rzemieślnik, także o imieniu Chiram, którego ojciec był Tyryjczykiem, a matka Izraelitką z plemienia Naftalego. Potrafił on wykonać różne rzeczy ze złota, srebra, miedzi, żelaza, drewna, kamieni i tkanin (1Kl 5:8-11, 18; 7:13, 14, 40, 45; 2Kn 2:13-16).

      Ponadto Salomon powołał do pracy 30 000 Izraelitów i posyłał ich do Libanu na zmianę po 10 000 miesięcznie — przez miesiąc pracowali, a przez dwa miesiące przebywali w swych domach (1Kl 5:13, 14). Skierował też do pracy przymusowej „osiadłych przybyszów” — 70 000 jako tragarzy i 80 000 do ciosania kamieni (1Kl 5:15; 9:20, 21; 2Kn 2:2). Do nadzorowania tych prac wyznaczył 550 mężczyzn, a 3300 innych najwyraźniej było ich pomocnikami (1Kl 5:16; 9:22, 23). Z tej liczby 250 było zapewne rodowitymi Izraelitami, a 3600 osiadłymi przybyszami (2Kn 2:17, 18).

      Długość stosowanego „łokcia”. Poniższe opisy trzech świątyń — Salomona, Zerubbabela i Heroda — oparte są na założeniu, że łokieć miał 44,5 cm. Możliwe jednak, że chodziło o dłuższy łokieć, mierzący ok. 51,8 cm (por. 2Kn 3:3, gdzie jest mowa o „długości wyrażonej w łokciach według dawniejszej miary”, z Eze 40:5; zob. ŁOKIEĆ).

      Plan i materiały. Świątynia była niezwykle okazałą budowlą i w ogólnym zarysie przypominała przybytek wzniesiony na pustkowiu, ale jej Miejsce Święte i Miejsce Najświętsze były znacznie większe. W świątyni Miejsce Święte miało 40 łokci (17,8 m) długości, 20 łokci (8,9 m) szerokości i 30 łokci (13,4 m) wysokości (1Kl 6:2). Miejsce Najświętsze miało kształt sześcianu o boku 20 łokci (1Kl 6:20; 2Kn 3:8). Nad tym ostatnim znajdowały się też komnaty na dachu, wysokie na ok. 10 łokci (4,5 m) (1Kn 28:11). Dokoła świątyni z trzech stron dobudowano boczne izby stanowiące magazyny (1Kl 6:4-6, 10).

      Do budowy użyto głównie kamieni i drewna. Podłogi pomieszczeń były wyłożone drewnem jałowcowym, a ściany wewnętrzne — drewnem cedrowym z płaskorzeźbami cherubów, palm i kwiatów; ściany i sufit w całości pokryto złotem (1Kl 6:15, 18, 21, 22, 29). Drzwi do Miejsca Świętego (u wejścia do świątyni) wykonano z drewna jałowcowego z wyrytymi płaskorzeźbami i pokryto je złotą folią (1Kl 6:34, 35). Miejsce Święte od Miejsca Najświętszego oddzielały drzwi z drewna drzewa oleistego, również pokryte płaskorzeźbami i złotem. Nie wiadomo dokładnie, gdzie były one usytuowane, ale nie zastąpiły w pełni zasłony z przybytku (por. 2Kn 3:14). W Miejscu Najświętszym stały dwa ogromne cheruby wykonane z drewna drzewa oleistego i pokryte złotem. Pod ich skrzydłami ustawiono Arkę Przymierza (1Kl 6:23-28, 31-33; 8:6; zob. CHERUBOWIE).

      Wszystkie sprzęty i naczynia znajdujące się w Miejscu Świętym zrobiono ze złota: ołtarz kadzielny, dziesięć stołów na chleby pokładne i dziesięć świeczników oraz ich przybory. Przy wejściu do Miejsca Świętego (pierwszego pomieszczenia) stały dwie miedziane kolumny zwane Jachin i Boaz (1Kl 7:15-22, 48-50; 1Kn 28:16; 2Kn 4:8; zob. BOAZ II). Wewnętrzny dziedziniec wykonano z ciosanych kamieni i drewna cedrowego (1Kl 6:36). Sprzęty umieszczone na dziedzińcu — ołtarz ofiarny, wielkie „lane morze”, dziesięć wózków z basenami na wodę i inne naczynia — zrobiono z miedzi (1Kl 7:23-47). Wokół dziedzińców znajdowały się jadalnie (1Kn 28:12).

      Podczas budowy świątyni niezwykłe było to, iż wszystkie kamienie docinano już w kamieniołomie, by idealnie do siebie pasowały. „Młotów zaś ani siekier, ani żadnego narzędzia żelaznego nie było słychać w domu, gdy go budowano” (1Kl 6:7). Prace zakończono po upływie siedmiu i pół roku (od wiosny 1034 r. do jesieni [ósmy miesiąc, Bul] 1027 r. p.n.e.) (1Kl 6:1, 38).

      Oddanie do użytku. Siódmego miesiąca, Etanim, najwyraźniej w 12 roku swego panowania (1026 p.n.e.), Salomon zgromadził w Jerozolimie mężów izraelskich na uroczystość oddania do użytku świątyni, połączoną ze Świętem Szałasów. Przyniesiono przybytek i jego święte sprzęty, a Arkę Przymierza ustawiono w Miejscu Najświętszym (zob. MIEJSCE NAJŚWIĘTSZE). Wtedy świątynię napełnił obłok Jehowy. Następnie Salomon błogosławił Jehowę oraz zbór izraelski, stojąc na specjalnym podwyższeniu przed miedzianym ołtarzem ofiarnym (zob. OŁTARZ), po czym zwrócił się do Jehowy z długą modlitwą, wysławiając Go i prosząc o lojalną życzliwość i miłosierdzie dla tych, którzy będą się do Niego zwracać z bojaźnią i będą chcieli Mu służyć — tak Izraelitów, jak cudzoziemców. Złożono wtedy wielką ofiarę: 22 000 sztuk bydła i 120 000 owiec. Uroczystość oddania świątyni do użytku trwała 7 dni, a potem nastąpiło siedmiodniowe Święto Szałasów. Po jego zakończeniu, 23 dnia tego samego miesiąca, Salomon odprawił lud do domu, a wszyscy radowali się i dziękowali Jehowie za Jego dobroć i szczodrość (1Kl 8; 2Kn 5:1 do 7:10; zob. SALOMON [Oddanie świątyni do użytku]).

      Historia. Świątynia Salomona istniała do 607 r. p.n.e., kiedy to zburzyły ją wojska babilońskie pod wodzą króla Nebukadneccara (2Kl 25:9; 2Kn 36:19; Jer 52:13). Ponieważ Izraelici często wikłali się w bałwochwalcze praktyki, Bóg pozwalał, by gnębiły ich inne narody, które niekiedy ograbiały świątynię ze skarbów. W pewnych okresach świątynia była też zaniedbywana. Za panowania Rechoboama, syna Salomona, zaledwie 33 lata po oddaniu jej do użytku (993 p.n.e.), złupił ją król egipski Sziszak (1Kl 14:25, 26; 2Kn 12:9). Król Asa (977-937 p.n.e.) darzył szacunkiem dom Jehowy, ale chcąc chronić Jerozolimę, nierozważnie posłał złoto i srebro ze świątyni królowi Syrii Ben-Hadadowi I, by ten zerwał przymierze z izraelskim królem Baaszą (1Kl 15:18, 19; 2Kn 15:17, 18; 16:2, 3).

      Po okresie niepokojów i zaniedbywania świątyni król judzki Jehoasz (898-859 p.n.e.) zarządził jej naprawę (2Kl 12:4-12; 2Kn 24:4-14). Za panowania jego syna Amacjasza świątynię złupił izraelski król Jehoasz (2Kl 14:13, 14). Król Jotam (777-762 p.n.e.) wykonał na terenie świątyni pewne prace budowlane i wzniósł „górną bramę” (2Kl 15:32, 35; 2Kn 27:1, 3). Judzki król Achaz (761-746 p.n.e.) nie dość, że posłał skarby świątynne jako łapówkę asyryjskiemu królowi Tiglat-Pileserowi III, to jeszcze skalał świątynię, zastępując jej miedziany ołtarz innym, wzniesionym na wzór ołtarza z Damaszku (2Kl 16:5-16). W końcu posunął się do tego, że zamknął drzwi domu Jehowy (2Kn 28:24).

      Syn Achaza Ezechiasz (745-717 p.n.e.) usilnie się starał naprawić błędy swego ojca. Na samym początku swego panowania otworzył świątynię i kazał ją oczyścić (2Kn 29:3, 15, 16). Kazał też pokryć złotem jej drzwi i węgary, ale później je odciął i posłał Sancheribowi, królowi Asyrii, bojąc się jego najazdu (2Kl 18:15, 16).

      Po śmierci Ezechiasza świątynia przez pół wieku była dewastowana i profanowana. Jego syn Manasses (716-662 p.n.e.) dopuścił się większej niegodziwości niż którykolwiek z wcześniejszych królów Judy, gdyż „na dwóch dziedzińcach domu Jehowy nabudował ołtarzy dla całego zastępu niebios” (2Kl 21:1-5; 2Kn 33:1-4). W czasach wnuka Manassesa Jozjasza (659-629 p.n.e.) ta wspaniała niegdyś budowla znajdowała się w opłakanym stanie. Zapewne panował w niej ogromny nieład, skoro odnalezienie przez arcykapłana Chilkiasza księgi Prawa (prawdopodobnie oryginalnego zwoju spisanego przez Mojżesza) uznano za niezwykłe odkrycie (2Kl 22:3-13; 2Kn 34:8-21). Po wyremontowaniu i oczyszczeniu świątyni obchodzono największe święto Paschy od dni proroka Samuela (2Kl 23:21-23; 2Kn 35:17-19). Działo się to w okresie działalności proroka Jeremiasza (Jer 1:1-3). Od tej pory świątynia funkcjonowała aż do zburzenia, a kapłani pełnili w niej służbę, choć wielu z nich postępowało nagannie.

      Świątynia zbudowana przez Zerubbabela. Zgodnie z zapowiedzią proroka Izajasza Jehowa pobudził Cyrusa, króla Persji, do wyzwolenia Izraelitów spod władzy Babilonu (Iz 45:1). Pobudził też członków swego ludu, by pod wodzą Zerubbabela z plemienia Judy powrócili do Jerozolimy, spustoszonej przez 70 lat, tak jak przepowiedział Jeremiasz. W 537 r. p.n.e. przybyli oni do ojczyzny w celu odbudowania świątyni (Ezd 1:1-6; 2:1, 2; Jer 29:10). Choć budowla ta nie dorównywała wspaniałością świątyni Salomona, przetrwała dłużej od niej, bo prawie 500 lat, od 515 r. p.n.e. do schyłku I w. p.n.e. (świątynia Salomona istniała ok. 420 lat, od 1027 do 607 p.n.e.).

      Cyrus nakazał: „Każdego, kto pozostał, z wszelkich miejscowości, gdzie przebywa jako przybysz, niech ludzie z jego miejscowości wesprą srebrem i złotem, i mieniem, i zwierzętami domowymi, a także dobrowolnym darem ofiarnym dla domu prawdziwego Boga, który był w Jerozolimie” (Ezd 1:1-4). Król Persji zwrócił też 5400 złotych i srebrnych naczyń, które Nebukadneccar zabrał ze świątyni Salomona (Ezd 1:7-11).

      W siódmym miesiącu (zwanym Etanim lub Tiszri) 537 r. p.n.e. wzniesiono ołtarz, a w następnym roku położono fundamenty nowej świątyni. Podobnie jak to uczynił Salomon, do sprowadzania drewna cedrowego z Libanu wynajęto Sydończyków i Tyryjczyków (Ezd 3:7). Budowniczowie ulegli jednak zniechęceniu na skutek sprzeciwu, zwłaszcza ze strony Samarytan, a po ok. 15 latach przeciwnikom udało się nakłonić króla Persji do wstrzymania prac (Ezd 4).

      Ponieważ Żydzi zaprzestali budowy świątyni i zajęli się innymi sprawami, Jehowa posłał proroków Aggeusza i Zachariasza, by ich pobudzić do dalszej pracy. Stało się to w drugim roku panowania Dariusza I (520 p.n.e.). Potem władca ten nakazał wykonać wcześniejszy dekret Cyrusa i przyznał środki z królewskiego skarbca na potrzeby budowniczych i kapłanów (Ezd 5:1, 2; 6:1-12). Prace więc wznowiono i ukończono je do trzeciego dnia miesiąca Adar w szóstym roku panowania Dariusza (prawdopodobnie 6 marca 515 p.n.e.). Po uroczystym oddaniu do użytku domu Jehowy Żydzi obchodzili Paschę (Ezd 6:13-22).

      Niewiele wiadomo o architekturze drugiej świątyni. W dekrecie Cyrusa powiedziano o tym budynku: „Jego wysokość ma wynosić sześćdziesiąt łokci [ok. 27 m], jego szerokość — sześćdziesiąt łokci, z trzech warstw przytoczonych tam kamieni

Publikacje w języku polskim (1960-2026)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij