-
AzrielWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
Należał do „mężczyzn dzielnych, mocarzy”, których potomkowie zaczęli oddawać cześć fałszywym bogom i dlatego zostali uprowadzeni do niewoli przez asyryjskiego króla Tiglat-Pilesera III (Tilgat-Pilnesera) (1Kn 5:23-26).
3. Ojciec Serajasza, jednego z trzech mężczyzn wysłanych w celu aresztowania Barucha i Jeremiasza (Jer 36:26).
-
-
AzrikamWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
AZRIKAM
(„moja pomoc powstała”).
1. Jeden z sześciu synów Acela z plemienia Beniamina, potomek króla Saula poprzez Jonatana (1Kn 8:33-38; 9:44).
2. „Przewodzący domowi” niegodziwego króla judzkiego Achaza. Zginął z ręki Efraimity Zikriego, gdy Judę zaatakował izraelski król Pekach (2Kn 28:6, 7).
3. Lewita z rodu Merariego; jego potomek Szemajasz po powrocie z wygnania zamieszkał w Jerozolimie (1Kn 9:2, 14; Neh 11:15).
4. Trzeci z wymienionych synów Neariasza, potomek Dawida (1Kn 3:1, 23).
-
-
AzubaWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
AZUBA
(„całkowicie opuszczona; porzucona”).
1. Jedna z żon Kaleba, syna Checrona (1Kn 2:18, 19; zob. JERIOTA).
2. Córka Szilchiego, matka króla Jehoszafata, syna Asy (1Kl 22:41, 42; 2Kn 20:31, 32).
-
-
AzzurWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
AZZUR
(„ofiarujący pomoc”).
1. Ojciec fałszywego proroka Chananiasza z Gibeonu (Jer 28:1).
2. Ojciec Jaazaniasza — jednego z „książąt ludu”, należącego do 25 mężów, którzy w wizji Ezechiela ‛obmyślali krzywdę i udzielali złej rady’ przeciw Jerozolimie (Eze 11:1, 2).
3. Jeden z „naczelników ludu”, którego potomek — jeśli nie on sam — potwierdził pieczęcią „wiarogodną umowę” za czasów Nehemiasza (Neh 9:38; 10:1, 14, 17).
-
-
BaalWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
BAAL
(„właściciel; pan”).
1. Beniaminita, syn Jejela, wymieniony jako czwarty (1Kn 8:29, 30; 9:35, 36).
2. Rubenita, którego syn Beera był wśród wygnańców uprowadzonych przez asyryjskiego króla Tiglat-Pilesera III (1Kn 5:5, 6, 26).
3. Miasto-enklawa Symeonitów na terytorium Judy; najwyraźniej tożsame z Baalat-Beer i „Ramą na południu” (w Negebie) (por. 1Kn 4:32, 33 z Joz 19:7-9).
4. W Piśmie Świętym hebrajskie słowo báʽal określa: 1) męża jako właściciela żony (Rdz 20:3); 2) właścicieli ziemskich (Joz 24:11, przyp. w NW); 3) „właścicieli narodów” (Iz 16:8, przyp. w NW); 4) „sprzymierzeńców” (dosł. „właścicieli [panów] przymierza”) (Rdz 14:13, przyp. w NW); 5) właścicieli lub posiadaczy jakichś dóbr (Wj 21:28, 34; 22:8; 2Kl 1:8, przyp. w NW); 6) osoby albo rzeczy mające coś charakterystycznego w swej naturze, zawodzie itp., np. łucznika (dosł. „właściciela strzał”) (Rdz 49:23), wierzyciela (dosł. „właściciela długu swojej ręki”) (Pwt 15:2), „skorego do gniewu” (dosł. „właściciela gniewu”) (Prz 22:24), „przeciwnika w sądzie” (dosł. „właściciela osądu”) (Iz 50:8, przyp. w NW); 7) Jehowę (Oz 2:16); 8) fałszywych bogów (Sdz 2:11, 13).
Termin habBáʽal (ten Baal) odnosi się do fałszywego boga Baala. Wyrażenie habBeʽalím (ci Baalowie) określa różne lokalne bóstwa, o których sądzono, że są właścicielami poszczególnych miejsc lub rozciągają nad nimi swe wpływy.
Wyobrażenia Baala, boga deszczu i płodności, które znaleziono w Ras Szamra
W Chrześcijańskich Pismach Greckich słowo „Baal” pojawia się tylko raz — w Rzymian 11:4, gdzie w tekście greckim zostało poprzedzone żeńskim rodzajnikiem he. Komentując użycie tego rodzajnika zarówno w tym wersecie, jak i w greckiej Septuagincie, John Newton tak napisał w eseju poświęconym kultowi Baala: „Chociaż w języku hebrajskim Baal — [habBáʽal], pan — jest rodzaju męskiego, to w Septuagincie został nazwany [he Báal], czyli pani; Oz. ii. 8; Sof. i. 4; tak samo w Nowym Testamencie, w Rzymian xi. 4. W wyuzdanym kulcie tego dwupłciowego boga przy pewnych okazjach mężczyźni wkładali ubrania kobiece, a kobiety występowały w strojach męskich, z bronią w ręku” (T. Inman, Ancient Pagan and Modern Christian Symbolism, 1875, s. 119).
Niekiedy w dziejach Izraela Jehowę nazywano „Baalem” w tym sensie, że był Właścicielem, Mężem tego narodu (Iz 54:5). A odstępczy Izraelici mogli Go też niewłaściwie łączyć z Baalem. Taki wniosek nasuwa prorocza zapowiedź Ozeasza o nadejściu czasu, gdy skruszony Izrael — po powrocie z niewoli — będzie nazywać Jehowę „Mój mąż”, a nie „Mój właściciel” („Mój Baal”, Oz 2:18, Bp). Z kontekstu wynika, że Izraelici nie mieli już nigdy wspominać Baala ani niczego, co się wiązało z tym fałszywym bogiem (Oz 2:9-17). Zdaniem niektórych złe skojarzenia, jakie najwyraźniej zaczęło wywoływać hebrajskie słowo báʽal ze względu na powiązanie z upadlającym kultem Baala, spowodowały, że pisarz Księgi 2 Samuela użył imion „Isz-Boszet” i „Mefiboszet” (bòszet znaczy „hańba”) zamiast „Eszbaal” i „Merib-Baal” (2Sm 2:8; 9:6; 1Kn 8:33, 34; zob. ISZ-BOSZET).
Kult Baala. Oprócz licznych wzmianek biblijnych niewiele było źródeł dotyczących oddawania czci Baalowi aż do czasu odkryć w Ugarit (współczesne Ras Szamra na wybrzeżu syryjskim, naprzeciw pn.-wsch. krańca Cypru), które wydobyły na światło dzienne liczne przedmioty kultu religijnego i setki glinianych tabliczek. Treść wielu tych starożytnych dokumentów, znanych dziś jako teksty z Ras Szamra, prawdopodobnie była recytowana przez osoby uczestniczące w obrzędach z okazji świąt religijnych.
W tekstach z Ras Szamra Baal (lub też Alijan Baal [tryumfujący]) jest określany jako „Zabul [książę], Pan Ziemi” oraz „Jeździec na obłokach”. Tytuły te pasują do pewnego wizerunku, na którym Baal w prawej ręce trzyma pałkę czy maczugę, a w lewej — stylizowaną błyskawicę zakończoną grotem włóczni. Poza tym ukazywano go w hełmie z rogami, co sugeruje ścisły związek z bykiem, symbolem płodności.
Zwykle od końca kwietnia do września w Palestynie prawie nie ma deszczu. Pora opadów zaczyna się w październiku i trwa przez całą zimę aż do kwietnia, dzięki czemu bujnie rozwija się roślinność. Niegdyś sądzono, że cykliczne pory roku i związane z nimi zmiany w przyrodzie są następstwem niekończących się walk między bogami. Ustanie deszczów i zamieranie roślinności łączono z pokonaniem Baala (boga deszczu i płodności) przez Mota (boga śmierci i suszy) i zmuszeniem go do ukrycia się w czeluściach ziemi. Początek pory deszczowej uważano za dowód przebudzenia się Baala. Wyjaśniano to zwycięstwem jego siostry Anat nad Motem, które umożliwiało Baalowi powrót na tron. Połączenie się Baala z małżonką, prawdopodobnie z Asztarte, miało zapewnić urodzaj na nadchodzący rok.
Kananejczycy, trudniący się uprawą roli i hodowlą, przypuszczalnie sądzili, że do wyjednania sobie w nowym roku urodzaju i płodności stad oraz do uniknięcia suszy, plag szarańczy itp. konieczne jest odprawianie podczas świąt religijnych ustalonego rytuału (czegoś w rodzaju tzw. magii sympatycznej), pobudzającego bogów do działania zgodnego z tym przedstawieniem. Dlatego powrót Baala do życia, objęcie przez niego tronu i połączenie się z małżonką najwyraźniej uświetniali wyuzdanymi obrzędami płodności obejmującymi dzikie, rozpasane orgie.
Prawdopodobnie każde kananejskie miasto budowało dla Baala, lokalnego patrona, własną świątynię. Wyznaczeni kapłani odprawiali obrzędy religijne zarówno w tych świątyniach, jak i w wielu sanktuariach nazywanych wyżynami, znajdujących się na okolicznych wzgórzach (por. 2Kl 17:32). W sanktuariach trzymano figurki lub wizerunki Baala, a na zewnątrz niedaleko ołtarzy stawiano kamienne słupy (zapewne falliczne symbole tego bożka), kadzielnie oraz święte pale będące symbolem bogini Aszery (por. 2Kn 34:4-7; zob. ŚWIĘTY PAL). Na wyżynach tych usługi świadczyli nierządnicy i nierządnice; oprócz prostytucji sakralnej praktykowano nawet składanie ofiar z dzieci (por. 1Kl 14:23, 24; Oz 4:13, 14; Iz 57:5; Jer 7:31; 19:5). Ludzie czcili Baala także na dachach swych domów, skąd często wznosił się dym ofiarny dla tego boga (Jer 32:29).
Istnieją dowody na to, że Baal oraz inni bogowie i boginie z kananejskiego panteonu kojarzyli się swym czcicielom z określonymi ciałami niebieskimi. Na przykład pewien tekst z Ras Szamra wspomina o ofierze dla „Królowej Szapasz [słońca] i dla gwiazd”, a inny o „armii słońca i zastępie dnia”.
Warto zauważyć, że również Biblia nadmienia o ciałach niebieskich w związku z kultem Baala. Opisując postępki wiarołomnych mieszkańców królestwa Izraela, podaje: „Odstępowali od wszystkich przykazań Jehowy (...) i zaczęli się kłaniać całemu zastępowi niebios oraz służyć Baalowi” (2Kl 17:16). A jeśli chodzi o królestwo judzkie, to nawet w świątyni Jehowy znajdowały się „przedmioty wykonane dla Baala i dla świętego pala, i dla całego zastępu niebios”. Poza tym Judejczycy sprawiali, że wszędzie „wznosił się dym ofiarny dla Baala, dla słońca i dla księżyca, i dla gwiazdozbiorów zodiaku, i dla całego zastępu niebios” (2Kl 23:4, 5; 2Kn 33:3; zob. też Sof 1:4, 5).
Każde miejsce miało własnego Baala, który często otrzymywał imię nawiązujące do nazwy tego miejsca; dla przykładu Baala z Peor (Baal-Peora) czczonego przez Moabitów i Midianitów nazwano od góry Peor (Lb 25:1-3, 6). Z czasem imionami lokalnych Baalów zaczęto też (na zasadzie metonimii) określać same miejsca, np. Baal-Hermon, Baal-Chacor, Baal-Cefon, Bamot-Baal. Chociaż jednak było wielu lokalnych Baalów, oficjalnie Kananejczycy uważali, że istnieje tylko jeden bóg Baal.
Jak wpływ miał kult Baala na Izraelitów?
Aluzja do kultu Baala pojawia się w Biblii bardzo wcześnie, choć za życia patriarchów najwyraźniej nie przybrał on jeszcze tak upadlających form, jak w czasie, gdy Izraelici wkraczali do ziemi kananejskiej (por. Rdz 15:16; 1Kl 21:26). Pierwszym świadectwem uprawiania tego kultu może być wzmianka o mieście Aszterot-Karnaim, nazwanym tak prawdopodobnie od Asztarte, małżonki Baala (Rdz 14:5). Zanim Izraelici przeszli przez Morze Czerwone, widzieli na pustkowiu miejsce zwane Baal-Cefon (Wj 14:2, 9). W związku z mieszkańcami Kanaanu Mojżesz otrzymał na górze Synaj szczegółowe wskazówki, by zburzyć ich ołtarze, potrzaskać święte słupy i pościnać święte pale (Wj 34:12-14). A zatem z Ziemi Obiecanej miały zostać usunięte wszelkie obiekty związane z kultem Baala.
Kiedy Izrael obozował na równinach moabskich, król Balak zabrał Balaama do Bamot-Baal („wyżyny Baala”) i pokazał mu ów wielki naród (Lb 22:41). Nie mogąc przekląć Izraelitów, Balaam poradził Balakowi, żeby zwiódł ich na drogę bałwochwalstwa, skłaniając ich do współżycia z czcicielkami Baala z Peor. Tysiące z nich uległo tej pokusie i poniosło śmierć (Lb 22:1 do 25:18; Obj 2:14).
Mimo tego tragicznego wydarzenia i wyraźnych ostrzeżeń Mojżesza i Jozuego (Pwt 7:25, 26; Joz 24:15, 19, 20) Izraelici po osiedleniu się w Ziemi Obiecanej zaczęli naśladować ocalałych Kananejczyków, najwyraźniej chcąc sobie zapewnić urodzaj i płodność stad. Jednocześnie pozornie wielbili Jehowę. Po śmierci Jozuego odstępstwo przybrało ogromne rozmiary (Sdz 2:11-13; 3:5-8). Izraelici ustawiali na swych polach ołtarze, pale i inne przedmioty służące do kultu Baala i prawdopodobnie radzili się swych kananejskich sąsiadów, jak zjednać sobie przychylność „właściciela”, czyli Baala, danej połaci ziemi. Poza tym dali się wciągnąć w niemoralne praktyki związane z tym kultem. Dlatego Jehowa wydawał ich w rękę wrogów.
Ilekroć jednak Izraelici się nawracali, Jehowa miłosiernie wybawiał ich za pośrednictwem sędziów, np. Gedeona, którego imię zostało zmienione na Jerubbaal (co znaczy: „niech Baal podejmie się obrony [walczy]”) (Sdz 6:25-32; 1Sm 12:9-11). Ale w tamtym okresie nie doszło do trwałej reformy religijnej (Sdz 8:33; 10:6). Kult Baala był praktykowany nawet po czasach Samuela, chociaż z relacji biblijnej wynika, że pod wpływem jego zachęt lud ‛usunął Baalów oraz wizerunki Asztarte’ i zaczął służyć wyłącznie Jehowie (1Sm 7:3, 4).
Co prawda aż do ostatnich lat panowania Salomona nie ma wzmianek o kulcie Baala, lecz gdzieniegdzie mógł się on utrzymywać. W różnych formach znów pojawił się w kraju, gdy Salomon poślubił wiele poganek, które nakłoniły jego i jego dzieci do służenia obcym bogom i boginiom, m.in. Asztarte i Molochowi, związanym z kultem Baala (1Kl 11:4, 5, 33; Jer 32:35).
Kiedy w r. 997 p.n.e. nastąpił podział państwa, Jeroboam, władca północnego królestwa izraelskiego, ustanowił w Dan i Betel kult cielca. Odtąd rdzenny baalizm i kult cielca istniały obok siebie; podobnie w Judzie praktykowano kult Baala,
-