-
KnidosWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
Półwyspu Knidyjskiego z wysokim kawałkiem lądu, który osłania dwa naturalne porty po obu stronach przesmyku. Większy port od pd. zapewne pełnił funkcję portu handlowego, w którym statki płynące na zach. lub pn., takie jak statek Pawła (Dzieje 27:7), mogły przeczekać niekorzystne warunki pogodowe przed wyruszeniem w dalszą drogę. Na nabrzeżach portów znajdowały się miejsca do cumowania, magazyny (...) rynki, małe teatry i świątynia Dionizosa”.
Po wzmiance o przybyciu do Knidos powiedziano: „Wiatr nie pozwalał nam się posuwać naprzód i pożeglowaliśmy pod osłoną Krety koło Salmone” (Dz 27:7). Statek najwyraźniej nie mógł płynąć planowanym kursem wokół pd. krańca Grecji i dalej do Rzymu i załoga była zmuszona obrać kurs bardziej na pd., by żeglować pod osłoną brzegów Krety. Z Dziejów 27:9 wynika, że działo się to jesienią, a dowódcy statku niewątpliwie chcieli dopłynąć jak najdalej, zanim ze względu na pogodę kontynuowanie podróży stanie się jeszcze bardziej niebezpieczne.
-
-
KoaWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
KOA
Lud lub region, którego wojska — w myśl zapowiedzi Jehowy zapisanej w Ezechiela 23:23 — miały wraz z Pekod i Szoa wchodzić w skład nieprzyjacielskich oddziałów atakujących niewierną Jerozolimę i Judę. Koa leżało przypuszczalnie na wsch. od Babilonii i jest na ogół kojarzone z ludem Kutu, zamieszkującym stepy między górnymi odcinkami rzek Azajm i Dijala, po wsch. stronie Tygrysu. W inskrypcjach asyryjskich Kutu często występują obok Sutu (być może chodzi o Szoa z Eze 23:23) i są przedstawiani jako wrogowie walczący z Asyrią.
-
-
KobietaWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
KOBIETA
Dorosły człowiek płci żeńskiej. Hebrajskie słowo oznaczające kobietę, ʼiszszáh (dosł. „żeński człowiek”), bywa oddawane też jako „żona”. Podobnie grecki wyraz gyné może znaczyć „kobieta” lub „żona”.
Stworzenie. Bóg dał Adamowi towarzyszkę nie na jego prośbę, lecz z własnej inicjatywy. Po umieszczeniu go w ogrodzie Eden i daniu mu nakazu co do drzewa poznania dobra i zła Jehowa oznajmił: „Człowiekowi nie jest dobrze pozostawać samemu. Uczynię dla niego pomoc jako jego uzupełnienie” (Rdz 2:18). Bóg nie oczekiwał, że Adam znajdzie sobie towarzystwo wśród zwierząt, lecz przyprowadzał mu je po to, by ponadawał im nazwy. Adam nie zamierzał współżyć ze zwierzętami i rozumiał, że nie znajdzie wśród nich odpowiedniej dla siebie partnerki (Rdz 2:19, 20). „Toteż Jehowa Bóg zesłał na człowieka głęboki sen, a gdy on spał, wyjął jedno z jego żeber i potem zasklepił ciało nad tym miejscem. I Jehowa Bóg przystąpił do ukształtowania niewiasty z żebra, które wyjął z człowieka, i przyprowadził ją do człowieka. Wtedy człowiek rzekł: ‚To wreszcie jest kość z moich kości i ciało z mego ciała. Ta będzie zwana Niewiastą [ʼiszszáh], gdyż wzięta została z mężczyzny [ʼisz]’” (Rdz 2:21-23).
Rola i obowiązki. Ponieważ kobieta została ukształtowana z mężczyzny, w pewnym sensie zawdzięczała mu swe istnienie. Stanowiła z nim „jedno ciało”, była jego uzupełnieniem, pomocnicą i podlegała mu jako głowie. Kobieta była także zobowiązana przestrzegać danego Adamowi nakazu co do drzewa poznania dobra i zła. Miała dbać o pomyślność mężczyzny. Razem mieli wydawać na świat dzieci i panować nad zwierzętami (Rdz 1:28; 2:24).
Ponieważ w czasach biblijnych właściwie każda kobieta wychodziła za mąż, biblijne wypowiedzi na temat jej obowiązków na ogół odnoszą się do powinności żony. Najważniejszym obowiązkiem wszystkich Izraelitek było wielbienie Jehowy Boga. Dobry przykład pod tym względem dała Abigail, która po śmierci swego lekkomyślnego męża Nabala została żoną Dawida. Nabal postąpił niegodziwie, odmawiając pomocy materialnej Dawidowi, pomazańcowi Jehowy, i Abigail rozumiała, że chociaż jest żoną Nabala, nie musi popierać jego zachowania sprzecznego z wolą Boga. Udzieliła pomocy Jego pomazańcowi, czym pokazała swoje przywiązanie do prawdziwego wielbienia, a Jehowa ją za to nagrodził (1Sm 25:23-31, 39-42).
Inny ważny obowiązek kobiety to okazywanie posłuszeństwa mężowi. Powinna przydawać mu szacunku jako swej głowie i ciężko pracować dla pożytku całej rodziny. Taka postawa przysparza jej największej chwały. W Przysłów 14:1 oznajmiono: „Niewiasta naprawdę mądra buduje swój dom, lecz głupia własnoręcznie go burzy”. Żona zawsze powinna wypowiadać się o mężu pozytywnie, tak by inni jeszcze bardziej go szanowali, a wtedy on będzie się nią tym chętniej chlubił. „Żona dzielna jest koroną dla tego, kto ją ma, lecz postępująca haniebnie jest zgnilizną w jego kościach” (Prz 12:4). W 31 rozdz. Przysłów opisano czcigodną pozycję żony, jej przywileje oraz błogosławieństwa, jakie zaskarbia sobie wiernością, pracowitością i mądrością (zob. ŻONA).
Izraelitka będąca matką miała wielki wkład w wychowywanie dzieci, wpajanie im prawości, pracowitości i szacunku wobec innych. Udzielała
-